Zeuge Zdzisław Mikołajski

93. Verhandlungstag 25.09.1964

1. Frankfurter Auschwitz-Prozess

»Strafsache gegen Mulka u.a.«, 4 Ks 2/63

Landgericht Frankfurt am Main

93. Verhandlungstag, 25.9.1964

Vernehmung des Zeugen Zdzisław Mikołajski

Vorsitzender Richter:

Sind Sie damit einverstanden, daß wir Ihre Aussage auf ein Tonband nehmen zum Zweck der Stützung des Gedächtnisses des Gerichts?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy zgadza się pan z tym, że zeznanie pana będzie wzięte na taśmę magnetofonową, dla ułatwienia sądowi przypomnienia zeznań.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Proszę bardzo.

Dolmetscherin Kapkajew:

Bitte sehr.

Vorsitzender Richter:

Also Sie sind im Jahr 1940 verhaftet worden. Und wollen Sie oder können Sie uns sagen, aus welchem Anlaß?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy może nam pan powiedzieć, z jakiego powodu pan został zaaresztowany?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zabrany z domu zostałem bez powodu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich wurde aus der Wohnung geholt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z mieszkania.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ohne Grund.

Vorsitzender Richter:

Hat man Ihnen keinen Grund angegeben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Panu nie podano powodu?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein.

Vorsitzender Richter:

Waren Sie irgendwie politisch tätig, daß diese Verhaftung auf politische Tätigkeit zurückzuführen ist?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan działał politycznie, że można z tego powodu przypuszczać że był pan aresztowany?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Byłem posądzany o przynależność do organizacji, [czego] mnie nie udowodniono.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es wurde mir vorgeworfen, daß ich einer politischen Organisation angehöre. Das wurde mir jedoch nicht bewiesen.

Vorsitzender Richter:

Sie sind dann zunächst in einem Gefängnis untergebracht worden bis zum 9. Januar 41, stimmt das?

Dolmetscherin Kapkajew:

Z początku pan był w więzieniu do 9 stycznia 41 roku, tak?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

41.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, 1941.

Vorsitzender Richter:

Ja. Und dann wurden Sie nach Auschwitz verbracht?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

9 stycznia w 41 wyjechałem do Auschwitzu, zostałem wywieziony.

Dolmetscherin Kapkajew:

Am 9. Januar 1941 fuhr ich nach Auschwitz, das heißt ich wurde dahin gebracht.

Vorsitzender Richter:

Und wie lange blieben Sie dort?

Dolmetscherin Kapkajew:

Jak długo pan tam pozostał?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do października 44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Bis zum Oktober 1944.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zaszła pomyłka p rzy moich pierwotnych zeznaniach. Tam było napisane do 43, to jest nie zgodne, do 44.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es ist ein Fehler in meiner früheren Aussage unterlaufen. Dort steht: bis Oktober 1943. Das stimmt nicht.[1]

Vorsitzender Richter:

Bis zum November 43.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das stimmt nicht, das war bis Oktober 44.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do października 44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja. Bis zum Oktober 1944.

Vorsitzender Richter:

Nun, zunächst wurden Sie mit Arbeiten beschäftigt, mit dem Ausladen von Ziegelsteinen und so weiter, bis wann?

Dolmetscherin Kapkajew:

Z początku panu dane prace do wykonania, to wyładowywanie cegieł?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Cegieł, tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Do którego pan, do jakiego okresu czasu pan tam pracował?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Gdzieś pracowałem, gdzieś jakieś dwa do trzech miesięcy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dort habe ich ungefähr zwei bis drei Monate gearbeitet.

Vorsitzender Richter:

Und wo kamen Sie dann hin?

Dolmetscherin Kapkajew:

I potem dokąd pan [+ został przydzielony]?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem zostałem przydzielony do SS-Zahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Später wurde ich der SS-Zahnstation zugeteilt.

Vorsitzender Richter:

Und wann war das ungefähr?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kiedy to było?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Styczeń, gdzieś w marcu, koniec marca, albo może początek kwietnia, [+ kiedy] zostałem przydzielony.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war ungefähr Ende März, Anfang April, daß ich dahin zugewiesen wurde.

Vorsitzender Richter:

Ja. [Pause] Das ist richtig. Also Sie sind am 9. Januar gekommen, waren dann, wie Sie sagten, zwei, drei Monate mit diesen Handarbeiten beschäftigt und kamen dann, wie Sie eben meinten, im März oder

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Ende März.

Vorsitzender Richter:

April 1942 muß das gewesen sein, zur Zahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Którego roku to było?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przydzielony?

Dolmetscherin Kapkajew:

Tak.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

41.

Dolmetscherin Kapkajew:

1941.

Vorsitzender Richter:

41, jawohl. 41 zur Zahnstation. Wollen Sie uns bitte mal erzählen, wie lange Sie dort geblieben sind bei der Zahnstation?

Dolmetscherin Kapkajew:

Może pan będzie łaskawy opowiedzieć, jak długo pan tam pozostał?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W Zahnstation?

Dolmetscherin Kapkajew:

Na Zahnstation, tak.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Pracowałem do gdzieś początek, [Pause] do lata 41.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe dort ungefähr bis zum Sommer 1941 gearbeitet.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A potem do marca 42. Nie, nie pozostałem, wyszedłem z Zahnstation, w tym czasie byłem na Bunie. Od...

Dolmetscherin Kapkajew:

Lata 41

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Gdzieś od lipca, od lata 41 do marca 42 zostałem skierowany na Bunę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe dort bis Sommer 1941 gearbeitet, und von Sommer 1941 bis zum März 1942 habe ich bei den Buna-Werken gearbeitet.

Vorsitzender Richter:

Als was?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem powróciłem z powrotem do Zahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jako kto? Jako kto pan pracował [na] tej Bunie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Proszę?

Dolmetscherin Kapkajew:

W jakim charakterze?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jako pracownik.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als Arbeiter.

Vorsitzender Richter:

Als Arbeiter. Beim Bauen oder?

Dolmetscherin Kapkajew:

Przy budowie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie przy ws zystkich robotach: ziemnych, przenoszeniu cegieł i tak dalej.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nicht bei allen Arbeiten. Erdarbeiten, Ziegelsteine und

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Erdarbeiten. Also die Fabrikation war ja damals wohl noch nicht in Betrieb?

Dolmetscherin Kapkajew:

Wtedy nie było jeszcze produkcji?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie. Tylko to były przygotowawcze roboty ziemne, przeważnie w trakcie budowy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, das waren Vorbereitungsarbeiten, Erdarbeiten.

Vorsitzender Richter:

Erdarbeiten. Vom Sommer 41 bis zum März 42?

Dolmetscherin Kapkajew:

42.

Vorsitzender Richter:

Und was taten Sie dann?

Dolmetscherin Kapkajew:

A potem?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem wróciłem z powrotem do Zahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann kehrte ich wieder auf die Zahnstation zurück.

Vorsitzender Richter:

Bis wann?

Dolmetscherin Kapkajew:

Do którego pan tam pozostał?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do października 44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und dort blieb ich bis Oktober 1944.

Vorsitzender Richter:

Und was geschah dann?

Dolmetscherin Kapkajew:

I co potem nastąpiło w październiku?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem zostałem wywieziony w transport do Buchenwaldu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann kam ich in einen Transport und wurde nach Buchenwald gebracht.

Vorsitzender Richter:

Wissen Sie, wieso es gekommen ist, daß Sie vom Sommer 41 bis zum März 42 nicht in der Zahnstation arbeiten konnten, sondern nach Buna gekommen sind?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy panu jest wiadome z jakiego pow odu pan od lata 41 roku do marca 42 roku nie pracował więcej na dentystycznym wydziale, stacji, tylko pracował pan w zakładach Buna?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein.

Vorsitzender Richter:

Nein.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ist nicht bekannt.

Vorsitzender Richter:

Wollten Sie denn nach Buna kommen, oder wären Sie lieber in der Zahnstation geblieben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Jak że to było? Czy pan chciał pójść do tych zakładów do Buny, czy pana przynieśli?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie. Zostałem po prostu wybrany. Na Bunę w tym czasie brano bardzo dużo ludzi i równocześnie mnie z komanda zabrano, prawdopodobnie dlatego, że Stark, który pracował w politycznym oddziale i widział mnie bardzo często w SS-Zahnstation. A specjalnie pracowników SS-Zahnstation nie lubił, prawdopodobnie wydał polecenie, żeby mnie skierowano na Bunę, ponieważ na Bunie były bardzo ciężkie warunki pracy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich weiß nicht, aus welchem Grunde, ich wurde einfach ausgesucht. Damals brauchte man viele Arbeiter für die Buna-Werke. Ich nehme an, daß es der Stark gewesen ist, der in der Politischen Abteilung tätig war, der mich häufig auf der Zahnstation gesehen hat, der die Häftlinge, die auf der Zahnstation gearbeitet haben, nicht gerne gesehen hat. Daß er eben mich ausgesucht hat, damit ich dort in den Buna-Werken tätig bin, weil dort besonders schwere Arbeitsverhältnisse waren.

Vorsitzender Richter:

Das ist eine Annahme von Ihnen, positive Anhaltspunkte haben Sie nicht?

Dolmetscherin Kapkajew:

Ale to jest tylko pana przypuszczenie, pan konkretnych danych...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, konkretnych danych nie mam.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, konkrete Tatsachen sind nicht vorhanden.

Vorsitzender Richter:

Ja. Wo waren Sie untergebracht, als Sie auf der Zahnstation tätig waren?

Dolmetscherin Kapkajew:

Gdzie pan mieszkał w tym czasie, kiedy pan pracował na Zahnstation?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Początkowo Zahnstation mieściła się na pierwszym piętrze, gdzie ja mieszkałem w ob ozie.

Dolmetscherin Kapkajew:

W obozie.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W obozie. Początkowo mieszkałem na bloku 4, później [+ na bloku] 24.

Dolmetscherin Kapkajew:

Zuerst habe ich auf dem Block 4, später [+ auf Block] 24 gewohnt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

On nosił potem miano też bloku 9.

Dolmetscherin Kapkajew:

Später hatte sogar dieser Block die Ziffer 9.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Te bloki się zmieniały bardzo często w numeracji z różnych powodów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Zahlen haben sich häufig aus verschiedenen Gründen im Lager geändert.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem mieszkałem na bloku 9, późniejszym 9 znowu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann, später, wohnte ich auf dem Block 9, also auf dem späteren Block 9.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był blok Schonung, na którym mieliśmy specjalnie stubę: mieszkała apteka, reinigierzy z SS-rewiru.

Dolmetscherin Kapkajew:

Schreiner? Schreinegerzy?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Reinigerzy

Dolmetscherin Kapkajew:

Aha.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z SS-rewiru. I my z Zahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und später wohnten wir in dem sogenannten

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był Schonungsblock dla więźniów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Schonungsblock für Häftlinge, wo die Häftlinge wohnten, welche in der Apotheke [+ arbeiteten], wo Reiniger von der SS-Zahnstation und andere gewohnt haben.

Vorsitzender Richter:

Wo war Ihre Zahnstation im Lager?

Dolmetscherin Kapkajew:

Gdzie znajdowała się ta Zahnstation w obozie?

Vorsitzender Richter:

Vielleicht zeigt der Zeuge das gleich einmal an der Tafel.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan będzie łaskawy pokazać to na karcie.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zahnstation w obozie?

Dolmetscherin Kapkajew:

Tak. W obozie. [Pause]

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To jest kuchnia. To jest krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das ist das Krematorium.

Vorsitzender Richter:

Was ist das, worauf Sie eben deuten?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To jest SS-Revier.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das Krematorium hat er gezeigt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

[unverständlich] Krematorium, SS-Revier, Verwaltung, Kommandantur.

Vorsitzender Richter:

Was war das, was er eben sagte?

Dolmetscherin Kapkajew:

SS-Revier, Verwaltung, Kommandantur.

Vorsitzender Richter:

SS-Revier, Verwaltung, Kommandantur.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kommandantur, ja. Das ist die Villa Höß.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das ist die Villa von Höß.

Vorsitzender Richter:

Ja. Und wo war Ihre Zahnstation?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Die Zahnstation, das war schon hier. Das ist 10. Block 21, hier.

Dolmetscherin Kapkajew:

Block 21.

Vorsitzender Richter:

Block 21. Was hat es mit diesem Block auf sich?

Dolmetscherin Kapkajew:

No, co to było z tym blokiem?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tutaj w bloku

Dolmetscherin Kapkajew:

Coś specjalnego było?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tu była Häftlingszahnstation, była sala operacyjna.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hier waren die Häftlingszahnstation und der Operationssaal. Das war so ein Krankenhaus.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

[unverständlich] No tak to był blok szpitalny.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war das Krankenhausgebäude.

Vorsitzender Richter:

Block 21?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

21, ja.

Dolmetscherin Kapkajew:

Blok 21?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Vorsitzender Richter:

Und wo lag nun genau der Raum, in dem Sie arbeiteten?

Dolmetscherin Kapkajew:

Gdzie dokładnie znajdowało się to pomieszczenie, w którym pan pracował?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Gdzie pracowałem?

Dolmetscherin Kapkajew:

W Zahnstation. — Hier ist die Stelle, wo ich gearbeitet habe.

Vorsitzender Richter:

Nun verstehe ich nicht, was

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Vis-á-vis dem Krematorium.

Vorsitzender Richter:

Hatten Sie denn mit dem Block 21 auch etwas zu tun?

Dolmetscherin Kapkajew:

A co to było z tym blokiem 21, co pan pokazał?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tu była häftlingowska Zahnstation, do której

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Hier war die Häftlingszahnstation.

Vorsitzender Richter:

Da arbeiteten Sie aber nicht?

Dolmetscherin Kapkajew:

Ale pan ta m nie pracował?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie, nie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nein.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tam pracowali tylko koledzy moi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dort haben lediglich meine Kameraden gearbeitet.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ty lko podlegało nam.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und das unterstand uns.

Vorsitzender Richter:

Das unterstand der SS-Zahnstation?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Vorsitzender Richter:

Ja. Waren Sie dort auch ab und zu?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan czasami też tam bywał?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bardzo często, stale.

Dolmetscherin Kapkajew:

Sehr häufig, ständig.

Vorsitzender Richter:

Sehr häufig. Was hatten Sie dort zu tun?

Dolmetscherin Kapkajew:

Co pan tam miał do roboty?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To byli koledzy, przychodziliśmy tam, prawda. W różnych sprawach

Dolmetscherin Kapkajew:

Dort waren meine Kameraden. Wir sind oft dahin gegangen in verschiedenen Angelegenheiten.

Vorsitzender Richter:

Wollen Sie uns bitte noch einmal in der SS-Zahnstation die Stelle zeigen, wo Ihr Arbeitsraum war.

Dolmetscherin Kapkajew:

Może pan będzie łaskaw pokazać w SS-Zahnstation to miejsce, gdzie znajdowało się pana miejsce pracy.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No to trudn o jest pokazać. Bo to było tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das ist schwer hier zu zeigen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ta partia tutaj na dole. [unverständlich]

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Ging das Fenster nach dem Krematorium zu?

Dolmetscherin Kapkajew:

Diese Stelle, also da unten, das haben wir innegehabt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ta część bloku była zajęta przez nas.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieser Teil des Blocks wurde von uns besetzt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A na samym początku było na pierwszym piętrze, tutaj, w tej części.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ganz am Anfang, da arbeiteten wir im ersten Stock auf dieser Seite.

Vorsitzender Richter:

Und nachher im Erdgeschoß?

Dolmetscherin Kapkajew:

A später na parterze?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na parterze.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, später im Erdgeschoß.

Vorsitzender Richter:

Im Erdgeschoß. Und gingen Ihre Fenster nach dem Krematorium?

Dolmetscherin Kapkajew:

Eine Sekunde.

Vorsitzender Richter:

Ja, bitte.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir haben diese Räume von der Politischen Abteilung übernommen.

Vorsitzender Richter:

Ja. Und gingen Ihre Fenster nach dem Krematorium zu?

Dolmetscherin Kapkajew:

I czy okna pana wychodziły na krematorium?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl. Hier, von der Frontseite aus.

Vorsitzender Richter:

Und von welcher Zeit ab war dieser Raum verlegt worden ins Parterre nach dem Krematorium zu?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kiedy, w jakim okresie czasu zostało to przeniesione na parter naprzeciwko krematorium? Kiedy nastąpiło to przeniesienie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przeniesienie nastąpiło gdzieś koniec 42 roku początek 43.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Verlegung fand Ende 1942, Anfang 1943 statt.

Vorsitzender Richter:

Ja. Dann nehmen Sie bitte wieder Platz. [Pause] Nun erzählen Sie doch bitte einmal, womit Sie beschäftigt waren und wer Ihre Vorgesetzten waren.

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę powiedzieć na początku, jaki był zasięg pana działania i kto był pana przełożonym?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Od początku?

Dolmetscherin Kapkajew:

Von Anfang an?

Vorsitzender Richter:

Ja. Ja, natürlich.

Dolmetscherin Kapkajew:

Oczywiście, proszę.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Pierwszym szefem w SS-Zahnstation był doktor Schulte.

Dolmetscherin Kapkajew:

Mein erster Chef auf der Zahnstation war Doktor Schulte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem przyszedł doktor Schulz.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann kam Doktor Schulz.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przyszedł potem Sturmmann Zeiner, nie Kollinger.

Dolmetscherin Kapkajew:

Später kam der Sturmmann Kollinger.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przyszedł potem Simon. Josef Simon.

Dolmetscherin Kapkajew:

Später kam dann Josef Simon.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Simon, Scharführer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Scharführer war.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem przyszedł Franz Mang.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann später kam Franz Mang.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja. — Również Scharführer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ebenfalls Scharführer.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przyszedł później Unrath.

Dolmetscherin Kapkajew:

Später wiederum kam Unrath.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zeiner, Sturmmann Zeiner.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann Sturmmann Zeiner.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem przyszedł Hauptsturmführer doktor Heinz Teuber.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann kam der Hauptsturmführer Doktor Heinz Teuber.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

[Karl] Heinz Teuber, albo coś takiego. [...] Hauptsturmführer Teuber.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hauptsturmführer Teuber.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem przyszedł doktor Frank.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann kam Doktor Frank.

Vorsitzender Richter:

Wann war das?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kiedy to było?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank przyszedł [+ pod] koniec 43 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Frank kam Ende 1943.

Vorsitzender Richter:

Ende 43, das heißt also, als Sie zum zweiten Mal auf der Zahnstation waren?

Dolmetscherin Kapkajew:

To znaczy koniec 43, wtedy kiedy pan drugi raz przybył.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Vorsitzender Richter:

Nun ja. Wie lange blieb Doktor Frank bei Ihnen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Jak długo pozostał u was doktor Frank?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank pozostał do momentu kiedy ja już wyjeżdżałem do Buchenwaldu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Frank blieb bis zum Augenblick, in dem ich nach Buchenwald abfuhr.

Vorsitzender Richter:

Ja. Und das war eben im Oktober 44?

Dolmetscherin Kapkajew:

A to nastąpiło w październiku 44 roku.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl, Oktober 1944.

Vorsitzender Richter:

Ja. Hatten Sie außer Doktor Frank noch andere Vorgesetzte, insbesondere Doktor Schatz?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy oprócz doktora Franka miał pan jeszcze innych przełożonych, szczególnie doktora Schatza.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był i doktor Schatz. Przyszedł doktor Schatz, przyszedł coś za dwa miesiące, czy trzy miesiące później, o ile się nie mylę. Ale też przyszedł w 43 roku. W zimie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, es gab auch den Doktor Schatz, er kam so vielleicht zwei, drei Monate später, aber noch im Jahre 1943, so im Winter.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To w zimie już. Już w zimie 43.

Dolmetscherin Kapkajew:

So im Winter 43, so was.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Utwierdza mnie to w tym przekonaniu, że doktor Schatz poszedł na polowanie i postrzelił swojego psa, którego miał ze sobą w SS-Zahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Meine Behauptung, daß es um diese Jahreszeit war, bestätigt noch eine Tatsache, die ich in Erinnerung habe: daß er zur Jagd ging und auf dieser Jagd auf seinen eigenen Hund geschossen hat, ihn getroffen hat.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I ten pies, i temu psu jeszcze wyjmowaliśmy śruty z kolegą.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ich und ein Kamerad von mir haben noch Schrot aus den Wunden von diesem Hund rausgenommen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więc dlatego mi się przypomina, że 43 rok musiał to być, dlatego że przecież na polowanie się na zające nie chodzi w wiosnę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Darum denke ich mir, daß es Ende 43 gewesen ist, weil man doch auf die Hasenjagd nicht im Frühling geht.

Vorsitzender Richter:

Ja. Nun, Herr Zeuge, erzählen Sie uns bitte, was Sie für eine Tätigkeit hatten.

Dolmetscherin Kapkajew:

Może pan teraz nam opowie, proszę świadka, jaka była pana działalność?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja pracowałem w Zahnstation w charakterze technika denty stycznego w laboratorium, zatrudniony.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe auf der Zahnstation als Techniker im Labor gearbeitet. Als Zahntechniker.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W początkach kiedy przyszliśmy do Zahnstation, to jest w 41 roku, wykonywaliśmy niektóre zabiegi w ustach pacjentów na samym początku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ganz am Anfang, als wir auf die Zahnstation gekommen sind, das war so 1941, haben wir

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ale to potem zostało zabronione.

Dolmetscherin Kapkajew:

Chwil eczkę. — Haben wir ebenfalls Behandlungen im Munde der Patienten durchgeführt. Aber später wurde es uns verboten.

Vorsitzender Richter:

Waren das lediglich SS-Leute, die dort behandelt wurden?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy to byli tylko esesmani, któr ych tam się opatrywało?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tylko esesmani.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, nur die SS-Männer.

Vorsitzender Richter:

Waren auch deutsche Zivilisten unter Umständen dabei, die dort behandelt wurden?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy w niektórych wypadkach może byli też Niemcy [cywile], którymi się tam zajmowano?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

U nas nie przychodziły osoby cywilne.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, zu uns kamen keine Zivilpersonen.

Vorsitzender Richter:

Keine Zivilisten. Nun, Herr Zeuge, würden Sie uns einmal die Anordnung dieses Gebäudes näher erklären, in dem Sie gearbeitet haben? Was waren da noch für andere Räume beziehungsweise andere Stellen untergebracht?

Dolmetscherin Kapkajew:

Może pan opowie nam dokładnie, jak się dzielił ten budynek, w którym pan pracował? Jakie tam były pomieszczenia, co się tam znajdowało?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więc w SS-Zahnstation, w SS-Revier, pod którym to uważaliśmy to całe, [+ do którego] zaliczamy cały budynek, jako całość, w pierwszej części budynku od strony Blockführerstuby, bym tak nazwał, albo raczej od pomieszczeń, gdzie były stajnie Fahrbereitschaftu, od tej strony, mieściła się fryzjernia, a vis a vis apteka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Fryzjernia i apteka. — Eine Sekunde. Also in dem Gebäude, das unter dem Namen SS-Revier bekannt war, im ersten Teil dieses Gebäudes, und zwar von der Seite der

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

Może na planie bym to pokazał.

Dolmetscherin Kapkajew:

Von der Blockführerstube oder, wie ich mich da besser ausdrücken soll, wo die Fahrbereitschaft gewesen ist, da waren die Friseurstube und die Apotheke. Soll ich das auf dem Plan vielleicht zeigen?

Vorsitzender Richter:

Nun, er kann es uns so schildern.

Dolmetscherin Kapkajew:

Niech pan będzie łaskaw sam opowiedzieć.

Vorsitzender Richter:

Also Friseurstube und Apotheke.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja, apteka.

Dolmetscherin Kapkajew:

I apteka.

Vorsitzender Richter:

War das links oder rechts von dem Eingang?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy to było na lewo, czy na prawo od wejścia?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jeżeli się wchodzi przez główne wejście do budynku. Budynek miał trzy wejścia. Po każdym boku budynku i frontowe wejście od ulicy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Tak. Od głównego wejścia po której stronie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jeżeli się wchodziło głównym wejściem tym środkowym, to apteka i fryzjernia mieściły się po prawej stronie korytarza, jak się wchodziło.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es hing davon ab, durch welchen Eingang, durch welche Eingangstür, man reingekommen ist. Das Gebäude hatte drei Eingänge, der Haupteingang und zwei seitliche. Also wenn man durch den Haupteingang ging, da waren die Friseurstube und die Apotheke rechts vom Eingang.

Vorsitzender Richter:

Ja. Er hat doch vorhin gesagt: Ich betrachte diese Schilderung kommend von der Fahrbereitschaft beziehungsweise der Blockführerstube.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nein. Er hat nur gesagt, der erste Teil des Gebäudes, von der Seite der Blockführerstube oder der Fahrbereitschaft, dort befand sich...

Vorsitzender Richter:

Ja, richtig. Also nahm ich an, daß er von da aus reingegangen ist, wenn er sagt: vom ersten Teil.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ponieważ pan zaczął od tej pierwszej części mówiąc o fryzjerni i tak dalej więc przyjmujemy, że pan wchodzi przez główne wejście.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Aha, więc po prawej stronie była fryzjernia, po lewej stronie była apteka, jak się wchodziło do korytarza.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also wenn man durch den Haupteingang ging, da waren rechts die Friseurstube und die Apotheke.

Vorsitzender Richter:

Ja. Und jetzt muß ich wieder fragen: Wo war der Haupteingang?

Dolmetscherin Kapkajew:

A gdzie było wejście główne?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Główne wejście było zasadniczo uważane było to środkowe. Może ja to...

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieser mittlere Eingang

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Ja, vielleicht tut er es auf einem Stück Papier am besten aufzeichnen.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der mittlere Eingang.

Vorsitzender Richter:

Der mittlere Eingang. Also nicht der von der Seite der Fahrbereitschaft?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc znaczy nie to główne, pan nazywał głównym wejściem nie to które znajdowało się od Fahrbereitschaft?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Głównym wejściem było to wejście zawsze, [najczęściej] wszyscy wchodzili tym wejściem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc gdzie była Fahrbereitschaft? Niech pan pokaże teraz.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Fahrber eitschaft był tu. Tu była fryzjernia. Tu była apteka, tu był polityczny oddział cały zajmował te pomieszczenia. Jak się wchodziło tym środkowym wejściem.

Dolmetscherin Kapkajew:

[Pause] Also hier ist der Haupteingang. Da ist die Fahrbereitschaft. Hier sind die Seiteneingänge. Hier war die Friseurstube, und da war die Politische Abteilung.

Vorsitzender Richter:

Ja, und wo war die Apotheke?

Dolmetscherin Kapkajew:

Apteka była tutaj [unverständlich] prawda? Tu była fryzjernia, a tu, gdzie była [unverständlich]

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Fryzjernia była tu, a tu była apteka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hier war die Friseurstube.

Vorsitzender Richter:

Jawohl.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und hier war die Apotheke.

Vorsitzender Richter:

Da war die Politische Abteilung?

Dolmetscherin Kapkajew:

Friseurstube, Apotheke, Politische Abteilung, Haupteingang

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Jetzt ist mir folgendes unklar: Da war die Politische Abteilung, sagten Sie, nicht?

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Vorsitzender Richter:

Er ist doch nachher in diese Politische Abteilung verlegt worden?

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, hat er gesagt.

Vorsitzender Richter:

Ja, hat er gesagt. Nach dieser Schilderung müßte aber das Fenster dieses Raumes nicht nach dem Krematorium, sondern nach dem Stammlager hin...

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę pana, według tego co pan nam opisał, to się troszkę nie zgadzało z tym

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dlaczego?

Dolmetscherin Kapkajew:

Co pan powiedział. Dlatego że tu pan powiada był polityczny wydział, tak. Więc wyście zajęli później te pomieszczenia, które były przedtem [+ pomieszczeniami] wydziału politycznego.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Powiedział pan, że to pomieszczenie wychodziło na krematorium, a krematorium było po drugiej stronie, to by wychodziło na obóz.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie, nie. Przepraszam bardzo. Ja to narysuję dokładnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich zeichne jetzt ganz genau.[2]

Vorsitzender Richter:

Ja, bitte schön.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das stimmt nämlich nicht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

[Pause] Jedno wejście, drugie wejście, trzecie wejście, fryzjernia, Apotheke.

Dolmetscherin Kapkajew:

Tak.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Polityczny oddział.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dwa politycznych.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tu był Waschraum, toalety.

Dolmetscherin Kapkajew:

Politische, i tu też.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, politisch.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aha.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To było w 41/42 roku. W 42 roku, początek 43 roku, kiedy się polityczny oddział przeniósł za krematorium, tu było krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Tak.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Było krematorium, tu było zasadnicze krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Tak.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tu było podwórko krematoryjne z bramą.

Dolmetscherin Kapkajew:

Tak.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więc wtedy myśmy początkowo znajdowali się na pierwszym piętrze. Więc taki układ był w pierws zych latach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Tak. I was później przenieśli tu.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na, a na górze na pierwszym piętrze był Standortarzt, były sale szpitalne i Zahnstation oraz mała kuchnia, gdzie wydawano obiad, rozdzielano obiady. Potem w 42, początek 43 roku, raczej w 42 w końcu zimie polityczny oddział przeniósł się do baraku częściowo tutaj jeszcze już istniejących.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja muszę teraz [unverständlich]

Vorsitzender Richter:

Ja. Also würden Sie uns mal erklären.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hier ist der Haupteingang. Da ist die Apotheke.

Dolmetscherin Kapkajew:

Baracken, da. Und das ist das Krematorium, da, hinter dem Krematorium. Hier ist das Krematorium. Das ist das allgemeine Krematorium, das ist der Hof des Krematoriums, und hier ist der Eingang zum Hof des Krematoriums. Und die kamen dann in diesen Raum der Politischen Abteilung vom ersten Stock aus.

Vorsitzender Richter:

[unverständlich] nach dem Krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja. Die Politische Abteilung hatte ja zwei Räume.

Vorsitzender Richter:

Ja, das hat er vorhin gesagt.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er hat am Anfang nur diesen einen

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Nur diesen einen gezeigt, ja.

Verteidiger Steinacker:

Die hat er jetzt gezeigt. Und, Herr Vorsitzender, wo war die Zahnstation? War die hier oben drüber?

Vorsitzender Richter:

Nein, hier

Verteidiger Steinacker [unterbricht]:

Hier war die Apotheke.

Dolmetscherin Kapkajew:

Am Anfang, ursprünglich, im ersten Stock. Der Standortarzt

Verteidiger Steinacker [unterbricht]:

Und dann dahin.

Vorsitzender Richter:

Dann dahin.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Küche und die Zahnstation. Und Ende 1942 oder Anfang 43

Verteidiger Steinacker [unterbricht]:

Als die Politische Abteilung auszog.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, zog die Politische Abteilung in diese Baracken hinter dem Krematorium.

Verteidiger Erhard:

Was ist mit dem Eingang zum Hof?

Dolmetscherin Kapkajew:

Das ist der Eingang zum Hof des Krematoriums.

Staatsanwalt Kügler:

Wenn Sie bitte da noch mal fragen, Herr Vorsitzender, ob der Eingang hier war oder hier.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Dolmetscherin Kapkajew:

Może pan będzie łaskawy powiedzieć, gdzie było wejście na podwórko krematorium? Z tej strony, czy z tej strony?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tu była główna brama od ulicy. Tu przebiegała ulica. Brama wejściowa była do krematorium tu i tu było małe wejście też za krematorium. To było małe wejście, którym się posługiwali po największej części ci pracownicy z krematorium, więźniowie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I blockführer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also der Haupteingang zum Krematorium war hier. Und dahinter, auf der anderen Seite, war ein kleiner Eingang auch zum Krematorium, direkt zu diesem Teil, und das wurde benutzt von den Leuten, die im Krematorium gearbeitet haben.

Vorsitzender Richter:

Aber jedenfalls hier, wie der Herr Staatsanwalt Kügler meint, war kein Eingang?

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nein, nur hier.

Vorsitzender Richter:

Nur da.

Verteidiger Steinacker:

Direkt gegenüber also.

Vorsitzender Richter:

Würden Sie uns das überlassen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Bitte sehr.

Vorsitzender Richter:

Danke sehr.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więc tam jest taka sprawa. Więc tam jest wejście na podwórko krematoryjne, które otoczone było murem, a z tego podwórka wyjście było zaraz do krematorium, do wewnątrz już krematorium, na halę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also zuerst war dieser Haupteingang

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

Nein, nein, das ist so. — Krematorium. Tu była brama i tu było wejście juś na halę, bo to było w ten sposób. Tu była hala, a tu był taki mały jeszcze przedpokój.

Dolmetscherin Kapkajew:

Gdzie były hale. Tu było...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tu była jedna mała hala, a tu była duża hala krematoryjna, gdzie gazowano.

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc wejście było akurat naprzeciwko

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

Naprzeciwko SS-Revieru...

Dolmetscherin Kapkajew:

Tutaj był SS

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak. Tu jest wejście, tu była brama główna na podwórko, które było wysokie otoczone murem trzymetrowym wysokości z bramą wejściową. A z podwórka było wejście tutaj małe jednodrzwiowe takie, jednowahadłowe wejście do wewnątrz do krematorium już. Tu były piece krematoryjne.

Dolmetscherin Kapkajew:

A gdzie było to drugie małe wejście?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A to małe wejście było tutaj w tym miejscu za krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Noch mal über den Eingang zum Krematorium: Also das war direkt schräg gegenüber vom SS- Zahnrevier. Hier ist der Haupteingang, also auf dem Hof des Krematoriums, und vom Hof aus war noch ein Eingang direkt in diese

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

In den Verbrennungsraum.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hier waren die Öfen. Und direkt daneben, in der Ecke, war noch dieser kleiner Eingang, von dem wir

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Für das Personal.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und da waren zwei Hallen. [...]

Vorsitzender Richter:

Ist genau dasselbe wie vorhin.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, ja, ist genau so.

Verteidiger Steinacker:

War dieser Hof umgrenzt?

Vorsitzender Richter:

Umzäunt oder ummauert?

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, mit einem drei Meter hohen Zaun. [...]

Staatsanwalt Kügler:

Ob das ein Zaun war oder eine Mauer?

Dolmetscherin Kapkajew:

Eine Mauer.

Staatsanwalt Kügler:

Ja, Zaun oder Mauer?

Vorsitzender Richter:

Also wo man durchsehen konnte oder nicht durchsehen konnte?

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę pana, czy to trzymetrowe ogrodzenie, czy to był płot, czy to było murowane?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Mur, mur, betonowy. Nie, betonowy mur.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nie można było przez niego żadnych rysów... — Das war eine Betonmauer.

Vorsitzender Richter:

Eine Betonmauer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Man konnte nicht durchgucken.

Vorsitzender Richter:

Man konnte nicht durchsehen. Konnte man dann von dem Erdgeschoß der Zahnstation über diese Mauer in den Hof hineinsehen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy można było z okien Zahnstation patrzeć ponad mur betonowy na podwórko krematorium? Czy to było możliwe?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ kiedy pracowaliśmy na pierwszym piętrze, więc wszystko można było zobaczyć z sal pomieszczeń szpitalnych, pokoi dla chorych względnie, idąc na półpiętro jeszcze wyżej było normalne okno, z którego widać było wszystko na krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Zu der Zeit, als wir im ersten Stock gearbeitet haben, konnte man aus den Fenstern der Krankenräume, also den Sälen, wo die Kranken lagen, runtergucken. Oder, wenn man noch einen Halbstock höher ging, da war so ein einfaches Fenster, da konnte man ebenfalls heruntersehen.

Vorsitzender Richter:

Was war denn auf diesem Halbstock höher?

Dolmetscherin Kapkajew:

A co tam było na tej, na tym półpiętrze?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To się szło już na strych, tam aptekarze mieli sortownie lekarstw.

Dolmetscherin Kapkajew:

Na strychu?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na strychu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dahin ging man auf den Speicher. Die Apotheker hatten ja einen Sortierraum.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Magazyn.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also zum Sortieren eine Art Lager dort.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przywożono wszystkie z »Kanady«, prawda, lekarstwa i tam aptekarze je sortowali, które były nie rozpieczętowane, dawano do apteki, a które były już rozpieczętowane, nie mogło być jakieś pomyłki, czy coś podobnego, były wyrzucane. Też oddawane dla więźniów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Apotheker haben dort die Medikamente, die sie von dem »Kanada«-Kommando bekommen haben, sortiert. Und zwar gingen die Medikamente, die verpackt und noch verschlossen waren, sofort in die Apotheke. Und die anderen, die bereits angebrochen waren, wurden, damit keine Fehler unterlaufen, sofort fortgeworfen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak. Były wyrzucane albo dawane nawet do więziennego szpitala.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die wurden entweder also fortgeschmissen oder für die Krankenstube, für die Häftlinge gegeben.

Vorsitzender Richter:

Ja. Nun sagen Sie bitte, Herr Zeuge, Sie sagten, Sie haben sich beschäftigt mit Goldarbeit beziehungsweise mit Zahnersatzarbeiten im Laboratorium. Hatten Sie auch noch sonstige Aufgaben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc pan nam poprzednio powiedział, że zajmował się pan wykonywanie m prac technicznych.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wykonywaniem prac technicznych dla esesmanów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dla esesmanów. Czym pan się jeszcze oprócz tego zajmował?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Specjalnie niczym.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, besonders mit nichts weiter.

Vorsitzender Richter:

Wissen Sie, ob in diesem Laboratorium auch Gold eingeschmolzen worden ist?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy w tym laboratorium, w którym pan pracował, czy panu wiadomym jest, czy roztapiano złoto?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Muszę to może opisać zupełnie w jakiejś uporządkowanej formie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das muß ich ja wohl beschreiben oder wenigstens in einer geordneten Reihenfolge erzählen.

Vorsitzender Richter:

Bitte schön.

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę bardzo.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W 41 roku, kiedy przyszedłem do SS-Zahnstation, wyjmowaniem zębów krematorium, tym małym tutaj, zajmował się więzień Sundmann, lekarz dentysta z Po znania. [...]

Dolmetscherin Kapkajew:

Im Jahre 1941 beschäftigte sich mit der Extraktion der Zähne im Krematorium ein Häftling namens Sundmann, ein Zahnarzt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zahnarzt von Poznań.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aus Posen.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Chodził do krematorium zawsze z pierwszym szefem Schultem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er ging immer ins Krematorium mit dem ersten Chef, Schulte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Gdzie wyjmowano właśnie zęby i potem je przynoszono do pracowni technicznej, tej pierwotnej, gdzie myśmy pracowali i wykonywali te zęby, te roboty laboratoryjne.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und die Zähne wurden dort herausgenommen und in die technische Werkstatt, also dort, wo wir unsere Laborarbeiten durchgeführt haben, gebracht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No i tam ten więzień Sundmann wyczyszczał, prawda.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dort hat der Häftling, dieser Häftling Sundmann, die Zähne gereinigt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A potem je, w st anie nieprzetopionym wówczas oddawało się jeszcze Stabscharführerowi Wilhelmiemu. Stabsscharführer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Stabsscharführer.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Rewiru, Wilhelmy, ówczesnego.

Dolmetscherin Kapkajew:

Danach, nachdem sie gereinigt wurden, aber noch nicht verschmolzen, wurden diese Zähne dem Stabsscharführer Wilhelmy von der Zahnstation übergeben.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Złoto oddawaliśmy bez pokwitowania żadnego.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das Gold gaben wir ohne jegliche Quittung aus.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W późniejszym okresie czasu do krematorium na skutek tego, że my [+ się tym zajmowaliśmy], tamten więzień został zwolniony

Dolmetscherin Kapkajew:

Sundmann.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Sundmann, nie wiem na j akiej podstawie, prawda. I wtedy szef żądał, żeby ktoś z nas chodził: ja albo kolega drugi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Später, als der Häftling Sundmann entlassen wurde – ich weiß nicht, aus welchem Grunde das erfolgte –, verlangte von uns der Chef – Schulte?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Schulte.

Dolmetscherin Kapkajew:

Schulte, daß entweder ich [+ dorthin gehe] oder ein anderer Kamerad dorthin geht und diese Arbeit verrichtet.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja odmówiłem chodzenia do krematorium, po prostu nie chciałem mieć z tymi rzeczami nic wspólnego. I były to dla mnie nieprzyjemne zresztą [+ rzeczy].

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe es abgelehnt, ins Krematorium zu gehen. Ich wollte einfach nicht, und diese Dinge waren für mich unangenehm.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I powiedziałem szefowi, że nawet gdybym miał komando stracić, na czym mnie bardzo zależało, prawda, więc, nie będę chodził do krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe dem Chef, dem Schulte, gesagt: »Auch in dem Fall, wenn ich aus dem Kommando weggehen muß, und mir liegt sehr viel daran, dort zu bleiben, auch dann werde ich nicht hingehen.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Szef nie był specjalnie człowiekiem nalegającym na to w tym wypadku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Chef gehörte nicht zu den Menschen, die so besonders darauf bestehen, daß es getan wird.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I polecił, żeby do krematorium chodził więzień z Häftlingszahnstation Kuczbara.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und er bestimmte, daß ein Häftling aus der Häftlingszahnstation namens Kuczbara ins Krematorium geht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Lekarz dentysta.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war ein Zahnarzt.

Vorsitzender Richter:

Ja. Nun ist auch mal eine Unregelmäßigkeit passiert: Da ist einer mit dem ganzen Gold durchgegangen, der Korfer, stimmt das?[3]

Dolmetscherin Kapkajew:

Tam coś się zdarzyło, jakaś rzecz, że ktoś tam z tym złotem wyjechał, czy to się stało, co to było?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, więc później stworzono taki Sonderraum, bo to przechodziło różne fazy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, man hat ja später einen Sonderraum geschaffen. Das waren verschiedene Phasen, die diese ganze Entwicklung genommen hat.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przyszło rozporządzenie z Berlina.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es kam eine Verordnung aus Berlin.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Że wszelkie złoto wyjmowane więźniom ma być wpisane, wypisane mają być zettle, które specjalnie do tego celu przyszły nadesłane z Berlina. Na których się miało uwidaczniać imię i nazwisko, numer więźnia i ile wyrwanych zębów, jednostek złota.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aus Berlin war dann eine Verordnung gekommen, daß diese Zähne auf einen Zettel aufgenommen werden. Und diese Zettel kamen ebenfalls aus Berlin. Auf dem Zettel waren immer Vorname, Name und auch die Häftlingsnummer des jeweiligen Häftlings und dann die Zahl der Zähne, die ihm extrahiert wurden.

Vorsitzender Richter:

Nun, das war also die Organisation. Und auf diese Art und Weise ist das Gold abgeliefert worden. Und was war nun mit dem Korfer los?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc co było z tym Korferem?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Körfer.[4]

Dolmetscherin Kapkajew:

Körfer. Więc one, to było zabrane, zapisane i co dalej?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ wysyłano to złoto wtedy, oddawaliśmy w stanie nieprzetopionym, a trzeba się było wyliczać z tego. Musiały się zgadzać zettle z wyrwanymi jednostkami zębów, a cała masa trupów, które przychodziły do krematorium były bez numerów, to byli cywile, o których nie wiadomo było, jak się nazywają, więc się nie wypełniało tych zettli i to się nie zgadzało wszystko.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war so, daß die Zettel mit der Zahl der Zähne übereinstimmen mußten. Und es war unmöglich, weil eine ganze Menge von den vergasten Menschen keine Nummer und keinen Namen hatten, von denen ja gar nicht bekannt war, wie sie heißen. Und die Häftlingsnummer besaßen sie nicht. Darum konnten diese Zähne, also von diesen Menschen, nicht auf die Zettel aufgenommen werden. Und es stimmte also alles miteinander nicht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więc prosiliśmy szefa, żeby odpisał do Berlina, żeby znieść wypisywanie zettli jako nie praktyczne i nie nadające się właściwie w tym układzie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir haben also den Chef gebeten, er möchte doch bitte nach Berlin schreiben und erklären, daß diese ganzen Zettel abgeschafft werden müssen, weil das unpraktisch ist und weil man damit gar nicht zu Rande kommt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I doktor Schulte wtedy odpisał.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Schulte hat in diesem Sinne geschrieben.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Także, żeby znieść te Zettle, że to się nie nadaje, że to nie jest praktyczne i zostało to uwzględnione i na tej podstawie przyjechał z Berlina Scharführer Körfer, który miał pełnomocnictwa [+ do] zajmowania się sprawami złota.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und nach diesem Schreiben von Doktor Schulte, in dem er ganz genau wiederum erklärt hatte, daß die Zettel unpraktisch seien und daß man damit nicht zu Rande kommt, daraufhin wurde der Bitte in Berlin entsprochen, und es kam ein

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Ein neuer Zettel.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nein, es kam ein Mann namens Körfer aus Berlin

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Aha, jetzt kommen wir zum Herrn Körfer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als Sonderbevollmächtigter extra für diese Angelegenheit.

Vorsitzender Richter:

Jawohl.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Körfer mając odnośne pełnomocnictwa, wprowadził system ponownego przetapiania złota w bryły.

Dolmetscherin Kapkajew:

Körfer, anhand seiner besonderen Vollmacht, die er hatte, ordnete an, daß man die extrahierten Zähne umschmelzen soll in einen Goldklumpen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jednego dnia kiedy Körfer wyjechał z walizkami do Berlina, bo Körfer we wczesnym okresie czasu, miał odwozić złoto sam.

Dolmetscherin Kapkajew:

Eines Tages, als Körfer mit dem Gold im Koffer nach Berlin abgereist war – er hatte nämlich die Anweisung, er mußte selbst dieses Gold nach Berlin bringen

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przyszedł do Zahnstation telegram z zapytaniem, co się stało ze złotem i co się stało z przyjazdem Körfera. Dlaczego nie przyjeżdża.

Dolmetscherin Kapkajew:

Kam also, nachdem er abgefahren war, ein Telegramm aus Berlin mit der Nachfrage, was mit dem Gold und was mit dem Körfer passiert sei.

Vorsitzender Richter:

Korfer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Körfer, sagt er.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie Korfer, tylko Körfer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er heißt nicht Korfer, er heißt Körfer.

Vorsitzender Richter:

So.

Dolmetscherin Kapkajew:

Was mit ihm passiert sei, warum er nicht kommt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zahnstation odpowiedziała, że Körfer wyjechał.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Zahnstation antwortete darauf, daß der Körfer bereits abgefahren sei.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Już dwa czy trzy dni temu wyjechał.

Dolmetscherin Kapkajew:

Vor zwei oder drei Tagen bereits abgefahren sei.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Po jakimś tygodniu dowiedzieliśmy się od jednego z naszych esesmanów, Franz Mang mówił, że Körfer [ został ] złapany, że zajechał aż do Düsseldorfu ze złotem, no i do komanda, do nas już nikt więcej nie powrócił.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ungefähr nach einer Woche haben wir von einem unserer SS-Männer, und zwar von Franz Mang, erfahren, daß Körfer mit diesem Gold nach Düsseldorf gefahren ist und daß er dort festgenommen wurde. Er kam auch nie wieder auf die Zahnstation zurück.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I on pochodził z Düsseldorfu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er stammte auch aus Düsseldorf.

Vorsitzender Richter:

Und was hatte das zur Folge?

Dolmetscherin Kapkajew:

I jakie skutki to miało?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Skutków nie miało [+ to] żadnych, o tyle że Körfer więcej do Zahnstation nie powrócił.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das hatte überhaupt keine Folgen, außer dieser, daß der Körfer überhaupt nicht mehr auf die Zahnstation gekommen ist.

Vorsitzender Richter:

Sondern? Wer nahm nunmehr das Gold in Empfang?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc kto odbierał zamiast niego złoto?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Później właśnie odbierał złoto doktor Frank.

Dolmetscherin Kapkajew:

Später hat also Doktor Frank eben das Gold in Empfang genommen.

Vorsitzender Richter:

Welche Funktion hatte nun Doktor Frank bezüglich dieses Goldes?

Dolmetscherin Kapkajew:

Jakie były funkcje doktora Franka odnośnie tego złota?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank odbierał złoto, przekazywał je do Verwaltungu. Bo złoto w późniejszym okresie czasu należało składać do Verwaltungu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Frank nahm also das Gold in Empfang und übergab es an die Verwaltung. Später war das nämlich so, daß man das Gold an die Verwaltung abgeben mußte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To jest do drugiego budynku, który tutaj się mieścił. Tu był SS-Revier tu był Verwaltung.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also in das zweite Gebäude gleich neben dem SS-Revier.

Vorsitzender Richter:

Und hatte der Doktor Frank einen Gehilfen dabei?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy doktor Frank miał przy tym pomocnika?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, jego pomocnikiem był Unrath.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, sein Gehilfe war Unrath.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Oberscharführer, coś takiego.

Dolmetscherin Kapkajew:

Oberscharführer, glaube ich.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Unrath i doktor Schatz.

Dolmetscherin Kapkajew:

Unrath und Doktor Schatz.

Vorsitzender Richter:

Und Doktor Schatz. Die hatten also das Gold in Empfang zu nehmen, in geschmolzenem oder ungeschmolzenem Zustand?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc oni mieli odbierać złoto czy to w przetopionym, czy w nieprzetopionym stanie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W przetopionym stanie.

Dolmetscherin Kapkajew:

In verschmolzenem Zustand.

Vorsitzender Richter:

In verschmolzenem Zustand in Empfang zu nehmen und hatten es an die Verwaltung weiterzugeben.

Dolmetscherin Kapkajew:

I musieli t o w przetopionym stanie przyjmować i oddawać dalej do zarządu.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do Verwaltungu. Ale doktor Frank przywoził z Birkenau złoto, zęby, w skrzyniach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, an die Verwaltung. Aber Doktor Frank... — Gdzie w czym?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W skrzyni z Birkenau, karetką sanitarną.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aber Doktor Frank brachte das Gold aus Birkenau in einer Kiste.

Vorsitzender Richter:

Das heißt also, das nicht geschmolzene Gold?

Dolmetscherin Kapkajew:

To znaczy, że to nieprzetopione.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z zębami, nie zębami. Wyrwane, wyrwane zęby.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nein, mit den Zähnen.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Dolmetscherin Kapkajew:

Mit den extrahierten Zähnen.

Vorsitzender Richter:

Aus Birkenau?

Dolmetscherin Kapkajew:

Aus Birkenau in einer Kiste.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bo pierwotnie złoto odnosił raz Unrath, raz odnosił któryś z innych esesmanów zatrudnionych. Więc po sprawie Körfera nie wolno się było nikomu zajmować złotem i tylko doktor Frank i Unrath, którzy odbierali osobiście od więźniów to przetopione złoto i osobiście je odnosili do Verwaltungu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Früher war das so, daß verschiedene Personen sich mit dem Gold beschäftigten. Später, nach der Körfer-Affäre, [waren es lediglich] Doktor Frank und Unrath; die mußten das Gold in verschmolzenem Zustand von den Häftlingen übernehmen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A złoto, ponieważ u nas w krematorium tym małym, specjalnie nie przynosiło się już dużo złota po 43, 44 rok, początek 44 roku, więc specjalnie dużo złota stąd nie przychodziło. Natomiast podstawą całą było przynoszone złoto z Birkenau, przywożone przez doktora Franka codziennie, albo co drugi dzień.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da in unserem kleinen Krematorium in den Jahren 1943, Anfang 44 nicht mehr so viele Zähne vorhanden waren – es gab ja nicht mehr so viel –, bildeten die Zähne aus Birkenau die Grundlage, und die wurden jeden Tag oder jeden zweiten Tag von Doktor Frank gebracht.

Vorsitzender Richter:

Haben Sie irgendwelche Anhaltspunkte dafür, daß Doktor Frank oder Doktor Schatz auch in Birkenau in dem Krematorium gewesen sind?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy ma pan jakieś podstawy do przypuszczenia, że doktor Frank i doktor Schatz bywali w krematorium w Brzezince?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank i doktor Schatz bardzo często przyjeżdżali prosto po całonocnej służbie z Birkenau, przychodzili do Zahnstation, składali czasem swoje rzeczy, torbę, gasmaskę i szli do baraku spać. Oświadczając, że idą spać, bo są po służbie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Frank und Doktor Schatz pflegten sehr häufig nach einer ganzen Nacht des Dienstes in Birkenau direkt auf die Zahnstation zu kommen. Sie haben dort ihre Sachen abgeladen, ihre Taschen, Gasmasken, und gingen dann in die Blocks schlafen. Sie sagten auch, daß sie direkt vom Dienst kommen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bardzo często, tak doktor Frank jak i Doktor Schatz, wyjeżdżając do Birkenau zabierali ze sobą maski, a doktor Schatz zabierał nawet i hełm. Był nawet przedmiotem pośmiewiska ze strony Franka, że będzie w tym hełmie wyglądał jak grzybek.

Dolmetscherin Kapkajew:

Sehr häufig nahmen sowohl Doktor Frank als auch Doktor Schatz, bevor sie nach Birkenau fuhren, die Gasmasken mit. Und Doktor Schatz nahm sogar noch einen Helm mit. Und das war Gegenstand der vielen [Scherze] von Doktor Frank

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

Nie, nie, nie Frank tylko Franz Mang.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ach, von Franz Mang. Er wurde also von Franz Mang aufgezogen damit, daß er in dem Helm wie ein kleiner Pilz aussehen würde.

Vorsitzender Richter:

Ja, Moment, Herr Zeuge. Bisher haben Sie uns nur geschildert, daß diese beiden Ärzte das Gold aus Birkenau herbeigeschafft hätten. Dazu wäre wohl weder eine Gasmaske noch ein Helm notwendig gewesen. Was taten die in dieser Zeit, wo sie dort in Birkenau waren?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan nam opisał, że doktor Frank i doktor Schatz przywozili żeby z Brzezinki. Do tego nie były potrzebne ani maska gazowa, ani hełm. Co oni tam robili w tym czasie przebywania w Brzezince?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ było rozporządzenie wewnętrzne, że w roku 43 koniec, druga połowa 43 i 44 rok było największe nasilenie przywożonych transportów do gazu, wówczas obowiązkiem chodzenia do Birkenau i tworzeniem obsady wzmacniającej tamtejszy personel byli objęci wszyscy esesmani zatrudnieni w SS-Revier, Verwaltung i komendanturze, i wszyscy inni esesmani zatrudnieni [w] innych biurach gdzieś i jednostkach administracyjnych.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es gab im Jahre 1943, zweite Hälfte – also Ende 43 und Anfang 1944, als die größte Zahl der Vergasungen stattfand –, eine interne Anweisung, daß alle, die im SS-Revier, in der Verwaltung, in der Kommandantur und auch in anderen SS-Amtsstuben tätig waren, zur Stärkung der Besatzung in Birkenau herangezogen werden sollen. Sie waren alle mit dieser internen Verordnung erfaßt.

Vorsitzender Richter:

Ja, aber das ist noch keine Antwort auf meine Frage.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ale to nie jest jeszcze odpowiedź na moje pytanie.

Vorsitzender Richter:

Warum hatten diese Männer, wie Sie eben schilderten, Gasmaske und Stahlhelm auf?

Dolmetscherin Kapkajew:

Ale dlaczego ci ludzie mieli maski gazowe i hełmy?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie wiem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich weiß es nicht.

Vorsitzender Richter:

Sie wissen es nicht. Sie haben jedenfalls gesagt, daß diese beiden genannten Angeklagten, Doktor Schatz und Doktor Frank, nach einer ganzen Nacht zurückgekommen seien, und zwar aus Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc pan w każdym bądź razie powiedział, że tych dwóch oskarżonych Frank, doktor Frank i doktor Schatz po całonocnej służbie przychodzili...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Frage war, entschuldigen Sie, daß sie kamen und?

Vorsitzender Richter:

Nach einer ganzen Nacht aus Birkenau zurückgekommen seien.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ob Sie aus Birkenau gekommen sind

Vorsitzender Richter:

Ja.

Dolmetscherin Kapkajew:

Bei Nacht? — Że po całej nocnej służbie przyjeżdżali, czy oni przyjeżdżali z Brzezinki?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z Brzezinki przyjeżdżali.

Dolmetscherin Kapkajew:

Sie kamen nach einer ganzen Nacht getanen Dienstes aus Birkenau.

Vorsitzender Richter:

Ja. Wieso wissen Sie, a) daß sie aus Birkenau kamen, und b) daß sie dort die ganze Nacht Dienst getan haben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Wiec skąd panu to było wiadomym, a) że oni przyjeżdżali z Brzezinki, b) że oni pełnili całonocną służbę?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W pierwszym rzędzie, że również chodzili inni esesmani. Chodził Mang, chodził Unrath. I oni wszystko mówili przecież, że na służbę chodzą do Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Erstens aus dem Grunde, weil die anderen SS-Männer, Mang und Unrath, auch dorthin gegangen sind, und sie haben ja davon erzählt, daß sie nach Birkenau zum Dienst gehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Simon po powrocie z Birkenau jednego dni a, kiedy go zapytałem, dlaczego ma taką jakąś smutną minę, bo stał w oknie i patrzył w okno i do nikogo się nie odzywał, odpowiedział, że był w Birkenau i powiedział

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Simon?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Simon. Josef Simon. Scharführer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Eines Tages fragte ich den Scharführer Josef Simon, warum er so niedergeschlagen sei. Er stand am Fenster und schaute aus dem Fenster heraus. Und er antwortete, daß er in Birkenau gewesen ist.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zapytałem go właśnie, dlaczego ma taką smutną minę, dlaczego jakiś taki dzisiaj bez humoru, odpowiedział, że był w Birkenau. To co widział, to przeszło jego pojęcia. Złapał się za głowę i powiedział: »to są bandyci, nie SS, to są mordercy.« Zresztą takie oświadczenie złożyłem w sądzie już, w jego sprawie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also ich wiederhole: Ich fragte den Simon, warum er so niedergeschlagen sei und so schlechte Laune hat, so traurig ist, und er antwortete mir: »Ich war in Birkenau. Das, was ich dort gesehen habe, ging weit über meine Vorstellungen hinaus. Das sind keine SS-Männer, das sind Banditen, das sind Mörder.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Powiedział, że gdyby go mieli

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Ich habe das übrigens bereits in meiner Aussage in der Sache von Simon wiederholt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Simon oświadczył wówczas, spytałem się go, dlaczego tam poszedł, wobec powyższego. Opowiedział, że go Frank posłał.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe ihn gefragt, warum er überhaupt dahin gegangen ist. Und da hat er gesagt, er wurde von Doktor Frank dorthin geschickt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Powiedział, że [+ nawet] gdyby go miano ukarać, lub na front wschodni posłać z powrotem, z którego wrócił, to więcej do Birkenau nie pójdzie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er hat ebenfalls gesagt, wenn er auch bestraft werden sollte und an die Ostfront geschickt, von der er eben zurückkam, würde er das trotzdem nie wieder tun.

Vorsitzender Richter:

Und was geschah mit diesem Simon?

Dolmetscherin Kapkajew:

I co się stało z tym Simonem?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nic się nie stało, pracował nadal: do Birkenau więcej nie chodził.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nichts passierte ihm. Er arbeitete weiterhin, und nach Birkenau ging er nie wieder.

Vorsitzender Richter:

Nicht mehr. Nun

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

Tak samo wykręcali się inni esesmani. Franz Mang się też wykręcał od chodzenia do Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die anderen SS-Männer taten das gleiche, um sich davor zu drücken. Franz Mang zum Beispiel drückte sich auch davor, nach Birkenau zu gehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jednego dnia nawet przyszedł do pracowni, rzucił mi paczkę papierosów na stół, był bardzo zadowolony. Zapytałem się go, co dzisiaj taki jakiś wesoły jest znowu, co mu się stało. Zresztą z nim już byliśmy na pewnej [stopie] przyjaźni, takiej w pewnym sensie, że podchodzili do nas bardziej po koleżeńsku, Simon, Mang. To było dwóch esesmanów, z którym można było...

Dolmetscherin Kapkajew:

Eines Tages kam dieser Franz Mang zu mir in die Werkstatt in sehr guter Laune, warf mir ein Päckchen Zigaretten auf den Tisch. Und ich fragte ihn, warum er so lustig sei heute, so zufrieden, was ist denn passiert? Wir konnten uns das eben diesen SS-Männern gegenüber, wie Simon und Mang, erlauben. Das war schon so eine Art freundschaftliches Verhältnis zwischen uns.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Odpowiedział mi wówczas, że udało mu się znowu wykręcić od Birkenau i że go sam szef zastąpi. Miał na myśli doktor Franka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er hat mir darauf geantwortet, daß es ihm gelungen sei, sich vor Birkenau zu drücken. Sein Chef wird ihn selbst vertreten dort.

Vorsitzender Richter:

Wer war der Chef?

Dolmetscherin Kapkajew:

A kto był szefem?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Frank.

Vorsitzender Richter:

Und Sie sagten nun, er war die ganze Nacht in Birkenau – was Sie geschlossen haben aus den Reden des Mang und des Simon – und tat dort Dienst. Was für einen Dienst tat er dort?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc pan nam powiedział, że on pełnił tam całonocną służbę, że pan to wnioskuje z tego, co panu mówili Simon i Mang, i użył pan słowa właśnie »po całonocnej służbie«. Co to była za służba, którą tam wykonywał?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie wiem, jaką [+ służbę] wykonywano w Birkenau, nie byłem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich weiß es nicht. Ich weiß es nicht, was sie dort getan haben. In Birkenau bin ich nicht gewesen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z opowiadania Manga i z opowiadania Simona były czynności różne.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aus den Erzählungen von Mang und Simon weiß ich, daß da verschiedene Dienstarten gewesen sind.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dopilnowywanie wyjmowania zagazowanym złotych zębów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pilnowanie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dopilnowywanie

Dolmetscherin Kapkajew:

Dopilnowanie wyjmowania.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wyjmowania zagazowanym.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Bewachung der Extraktion von Zähnen bei den vergasten Personen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na rampie brali udział.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann nahmen sie auf der Rampe teil.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Albo w jakiś innych, prawda tam, czynnościach, mających za zadanie dopilnowywanie, sterroryzowanie tych całych wysadzanych transportów ludzi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und auch bei anderen Aktionen, also Tätigkeiten, die bezweckten, die Menschen zu bewachen, zu terrorisieren, die dort... — Którzy tam byli wyładowywani?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, którzy byli wyładowywani.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die dort ausgeladen wurden. [...]

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Simon i Frank mówili, że służba jak wypadnie, zależy [+ od tego], do czego się było przydzielonym.

Dolmetscherin Kapkajew:

Simon und Frank berichteten, daß der Dienst verschieden ausgefallen ist. Das hing davon ab, wohin man zugeteilt wurde.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Szefem zasadniczym Zahnstation był Hauptsturmführer doktor Teuber.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der eigentliche Chef der Zahnstation war der Hauptsturmführer Doktor Teuber.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jeżeli zwracaliśmy się w jakichkolwiek sprawach dotyczących spraw złota, zębów, trzeba było płyn dezynfekcyjny, czy pewne jakieś zmiany tam personalne w »Sonderkommando«, które czyściło te zęby, czy też jakichkolwiek innych spraw, dotyczących, jak się zwracali esesmani, sprawy służby czy coś podobnego, doktor Teuber odpowiadał: »To są sprawy doktora Franka, ja się tym nie zajmuję.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Wenn es sich um irgendwelche Angelegenheiten handelte – sei es Flüssigkeit zur Desinfektion oder Personaländerungen, die betrafen diese »Sonderkommandos« oder den Dienst von SS-Männern –, wenn man also an den Chef, den Doktor Teuber, herantrat, dann sagte er: »Ich habe damit nichts zu tun. Das ist die Sache von Doktor Frank.«

Vorsitzender Richter:

Ja. Sie wissen also im einzelnen nicht, was Doktor Frank dort in Birkenau getan hat in den Nächten, wo er unterwegs war?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc panu znaczy w szczegółach nie jest znane jaka była działalność doktora Franka, podczas jego pobytu w Brzezince, podczas tej całonocnej służby?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie, natomiast pozwalam się domyślać jego czynności, fakt, który

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, ich erlaube mir nur...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był, osobiście obserwowałem i w którym brałem pewnego

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Co takiego?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Fakt, który nastąpił, w którym brałem pewny udział, nasunął mi pewne podejrzenia i który mnie utwierdził w tych podejrzeniach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich kann lediglich Vermutungen anstellen, und zwar anhand einer bestimmten Tatsache, die ich ja selbst gesehen habe und die mich in meinen Vermutungen bestätigte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Mianowicie w roku 44. To było gdzieś na początku lata jakoś.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und zwar war es im Jahre 1944. Ich glaube, es war Sommer, Anfang Sommer 1944.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank polecił wynieść skrzynie po zębach do karetki sanitarnej, która stała przed rewirem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Frank befahl, eine Kiste, die vor dem SS-Revier stand für die Zähne, in den Sanka zu laden.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wówczas to wynosiło dwóch więźniów: Krebs i Berthold. Którzy zatrudnieni byli w »Sonderkommando«.

Dolmetscherin Kapkajew:

Zwei Häftlinge, Krebs und Berthold, die im »Sonderkommando« tätig waren, die haben diese Kiste getragen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Skrzynia była bardzo ciężka. Berthold miał gruźlicę płuc.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Kiste war sehr schwer. Berthold hatte Lungentuberkulose.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I więc powiedziałem: »zostań, ja za ciebię wyniosę. Pomogę Bertholdowi

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe also zu ihm gesagt: »Bleib hier, ich werde an deiner Stelle dabei helfen.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wynosiłem z Krebsem tą skrzynię do karetki sanitarnej.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe also mit Krebs zusammen diese Kiste zum Sanitätswagen getragen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy wsuwaliśmy do karetki sanitarnej skrzynie, w karetce sanitarnej były dwa kartony.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als wir die Kiste in den Sanitätswagen hinaufschoben, sahen wir, daß sich im Sanitätswagen zwei Kartons befinden.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na których był napis: »Vorsicht, Gas Zyklon!«.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und auf diesen Kartons stand geschrieben: »Vorsicht, Gas Zyklon!«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

My skrzynie wsunęliśmy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir haben die Kiste reingetan.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do tyłu wsiadł doktor Schatz

Dolmetscherin Kapkajew:

Nach hinten setzte sich Doktor Schatz.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A do przodu przy kierowcy usiadł doktor Capesius i doktor Frank.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und vorne zum Fahrer setzten sich Doktor Capesius und Doktor Frank.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W aucie na siedzeniu, na którym siedział doktor Schatz leżały maski.

Dolmetscherin Kapkajew:

Im Wagen auf dem Sitz, dort, wo Doktor Schatz saß, lagen die Gasmasken.

Vorsitzender Richter:

[Pause] Und was war in der Kiste drin?

Dolmetscherin Kapkajew:

A co było w tej skrzyni?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Próżna skrzynia, po poprzednim transporcie przywiezionych zębów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war eine leere Kiste.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To była olbrzymia skrzynia, ciężka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Entleert nach dem vorhergehenden Transport mit Zähnen. Aber die Kiste selbst war sehr schwer.

Vorsitzender Richter:

Was verstehen Sie unter »Exterminationsaktion«?[5] Dolmetscherin Kapkajew:

Co pan rozumie pod tym wyciąganiem, akcją wyciągania zębów?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Udział w ludobójstwie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das ist die Teilnahme an Menschenmord.

Vorsitzender Richter:

Exterminationsaktion.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja die Zähne

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Extraktionen sind das.

Dolmetscherin Kapkajew:

Extraktion, nicht?

Vorsitzender Richter:

Ja, Extraktion. Hier steht in dem Protokoll drin

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Wir haben die ganze Zeit jetzt von Extraktionen gesprochen.

Vorsitzender Richter:

Hier steht: »Doktor Schatz kam aus Birkenau auf die Zahnstation mit einer Gasmaske sowie ein paarmal mit einem Helm, was von seiner aktiven Teilnahme an der Exterminationsaktion zeugte.«[6]

Dolmetscherin Kapkajew:

A co ma pan na myśli używając sł owa Extermination, eksterminacja?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Eksterminacja? Powszechnie było wiadomo wszystkim, co się dzieje.

Dolmetscherin Kapkajew:

Co oznacza to słowo, co pan przez to chce powiedzieć?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wyniszczenie, wyniszc zanie ludzi, pozbawiania życia.

Dolmetscherin Kapkajew:

Unter dem Wort Extermination verstehe ich die Vernichtung der Menschen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wyniszczania, zabójstwa, mordowanie ludzi. Zupełnie niewinnych. Przywożono przecież dzieci, kobiety.

Dolmetscherin Kapkajew:

Vernichtung, Mord, Töten der Frauen, der Kinder, der hingebrachten Personen.

Vorsitzender Richter:

Wissen Sie auch, ob die Genannten, also die Zahnärzte Doktor Frank, Doktor Schatz, eben nannten Sie auch noch Doktor Capesius, ob die auch an der Rampe tätig waren?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy doktor Frank, doktor Schatz, i pan używał też nazwiska doktor Capesius, czy oni brali udział na służbie, na rampie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tego nie wiem, do Birkenau nie jeździłem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das weiß ich nicht, ich bin nicht nach Birkenau gefahren.

Vorsitzender Richter:

Ja. Waren Sie einmal Zeuge, als eine Anzahl von Menschen umgebracht worden ist?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy był pan świadkiem, kiedy pewna ilość ludzi została zabita?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Owszem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Vorsitzender Richter:

Und erzählen Sie, wie das war und wieso Sie dazugekommen sind.

Dolmetscherin Kapkajew:

Może pan opowie, jak to było i jak się to stało, że pan widział.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do małego krematorium przywożono bardzo często małe grupy cywilnych osób.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ins Kleine Krematorium wurden oft kleine Gruppen von Zivilpersonen gebracht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Pierwszą egzekucję, którą oglądałem z okna, była [+ egzekucja] mężczyzny ubranego w czarne futro.

Dolmetscherin Kapkajew:

Chwileczkę. — Die erste Exekution, die ich vom Fenster aus beobachtete

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z SS-rewiru.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aus dem SS-Revier, das war die Exekution, die Tötung eines einzelnen Mannes. Der war im schwarzen Pelzmantel.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z dwoma małymi chłopcami.

Dolmetscherin Kapkajew:

Mit zwei kleinen Kindern.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jeden mógł mieć koło 9 lat, drugi koło 11.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der eine war neun und der andere etwa elf Jahre alt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy przyszedł Dylewski

Dolmetscherin Kapkajew:

Damals kam Dylewski

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Odczytał jakieś pismo, którego treści nie mogłem słyszeć na odległość.

Dolmetscherin Kapkajew:

Las irgendein Schreiben vor. Den Inhalt konnte ich nicht verstehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem Boger wprowadził do krematorium najpierw ojca, jeszcze mu się kazał rozbierać i chciał mu zedrzeć futro, którego ten człowiek nie chciał zdjąć.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann führte Boger zuerst mal diesen Mann. Er ließ ihn auch sich ausziehen, er wollte ihm den Pelzmantel abnehmen. Und der Mann wollte diesen Pelzmantel nicht ausziehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wprowadził tego mężczyznę do krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er führte diesen Mann ins Krematorium.

Vorsitzender Richter:

Boger, oder wer? Oder Dylewski?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kto prowadził, [+ kto] odprowadził do krematorium?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Boger.

Vorsitzender Richter:

Boger, ja.

Dolmetscherin Kapkajew:

Führte ihn ins Krematorium.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dylewski stał na podwórku przy dzieciach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dylewski stand am Hof mit den Kindern.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A potem Boger zabrał obydwoje dzieci.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann holte Boger die beiden Kinder ebenfalls.

Vorsitzender Richter:

Aus dem Hof in das Krematorium?

Dolmetscherin Kapkajew:

Z podwórka do krematorium?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z podwórka do krematorium, do wewnątrz.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aus dem Hof ins Krematorium.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Vorsitzender Richter:

Und von wo aus haben Sie gesehen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Skąd pan to obserwował?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z okna jak się idzie pod strych do nas. To był o normalne okno.

Dolmetscherin Kapkajew:

Z tego półpiętra?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, z tego półpiętra. To jest normalne okno.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aus dem Fenster auf dem Halbstockwerk, also wie man auf den Speicher ging.

Vorsitzender Richter:

Wie kamen Sie dorthin, und was taten Sie dort?

Dolmetscherin Kapkajew:

I jak pan tam przyszedł i co pan tam robił? Z jakiego powodu pan tam przyszedł i co pan tam robił?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ myśmy stale chodzili i na górę do aptekarzy, kręciliśmy się po całym budynku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da wir häufig nach oben gingen zu den Apothekern, wir bewegten uns im ganzen Gebäude

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem na tym półpiętrze właśnie od okna pod strych był taki nasz punkt zborny, gdzie przynoszono zawsze coś zjeść.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dort am Fenster auf dem Halbstockwerk, da war unser Sammelpunkt. Wir trafen uns dort, es brachte irgend jemand was zu essen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tam właśnie otrzymywaliśmy częściowo od reinigerów pewne części obiadów, które pozostawały.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir bekamen dort von den Reinigern Reste vom Mittagessen, das, was übriggeblieben ist.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zresztą to był taki nasz punkt zborny właściwie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Übrigens war das eigentlich unser Sammelpunkt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ nie mieliśmy jakiegoś, inni koledzy, jakiegoś stałego, własnego pomieszczenia, czy coś podobnego, a pracowali różni, byli reinigerzy, aptekarze, dentyści, więc trzeba się było gdzieś czasem spotykać. Schodziliśmy się tam.

Dolmetscherin Kapkajew:

Weil wir doch keinen gemeinsamen Raum hatten. Wir haben alle in verschiedenen Räumen gearbeitet: die Apotheker, die Reiniger und wir von der Zahnstation. Irgendwo war der Platz, wo wir zusammenkamen, und das war eben dort am Fenster.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bardzo często nawet ktoś z reinigerów, którzy stale byli na korytarzach, czyścili, bo to posadzkami były wykładane ściany i posadzkami były podłogi wykładane, myli, prawda. Bardzo często [+ mówili]: »chcecie coś zobaczyć, to chodźcie, zobaczcie, co się tam dzieje.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Reiniger, die haben doch häufig den Boden abwischen und reinigen müssen und die Wände und so weiter. Die kamen dann und sagten: »Wollt ihr was sehen? Dann kommt, ich zeige euch« das oder jenes.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Były różne okoliczności na to.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es waren so verschiedene Umstände dafür.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był t en jeden wypadek.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war also dieser eine Fall.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był drugi wypadek, kiedy przyprowadzono, to było w lecie w 43 roku dużą grupę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der zweite Fall ereignete sich im Sommer 1943. Da

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Wann war denn der erste Vorfall?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kiedy był ten pierwszy wypadek?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ten pierwszy wypadek był w zimie 42.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieser erste Fall spielte sich im Winter 1942 ab.

Vorsitzender Richter:

Kamen die Kinder dann wieder heraus, oder waren die verschwunden in dem Krematorium?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy dzieci wyszły później, pojawiły się, czy zniknęły tam w krematorium?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nikt nie wysz edł z krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, niemand kam aus dem Krematorium wieder heraus.

Vorsitzender Richter:

Ja. Das war im Winter 42

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

Tam się nie wchodziło na spacer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dorthin ging man nicht, um spazieren zu gehen.

Vorsitzender Richter:

Diese Bemerkung war nicht am Platze.

Dolmetscherin Kapkajew:

To, ta uwaga nie była na miejscu.

Vorsitzender Richter:

Im Winter 42 war das eine. Jetzt wollten Sie uns etwas vom Sommer 43 erzählen.

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc pierwszy wypadek miał miejsce zimą 42 roku.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Drugi wypadek było lato

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W lecie 43

Dolmetscherin Kapkajew:

43 rok.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

[+ Troje, czworo] dzieci maleńkich na rękach trzymały kobiety.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und so drei oder vier kleine Kinder auf dem Arm, noch getragene.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy na podwórko krematoryjne przyszedł Boger, Kaduk, Dylewski, Broad.

Dolmetscherin Kapkajew:

Damals kamen auf den Hof des Krematoriums: Boger, Kaduk, Dylewski, Broad.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ktoś jeszcze był, ale już sobie nie przypominam.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und noch jemand anders war dabei. Aber ich kann mich jetzt nicht mehr erinnern, wer.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Polecono tej całej grupie się rozbierać do naga na podwórku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Man befahl dieser ganzen Gruppe, sich auszuziehen dort auf dem Hof.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem mężczyźni się rozebrali kompletnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Männer haben sich ganz ausgezogen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kobiety zostały w koszulach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Frauen blieben im Hemd.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I potem po kilka osób wprowadzano do krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und dann wurden sie, immer einige Personen zusammen, ins Krematorium geführt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do krematoriu m wchodzili różni. Raz wchodził Boger, raz wchodził Dylewski, raz wchodził Broad, na zmianę wchodzili i wychodzili.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ins Krematorium gingen sie verschieden: Einmal ging Boger, einmal ging Dylewski, einmal ging Broad. Also einer ging, der andere kam wieder.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kto strzelał, trudno mi jest w tej chwili stwierdzić stanowczo.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wer geschossen hat, das ist mir schwer jetzt mit Bestimmtheit zu sagen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W każdym bądź razie, w tym przypadku pamiętam, że Boger brał udział w strzelaniu, ponieważ na podwórko krematoryjne wyszedł z zaciągniętym pistoletem, który starał się zarepetować po raz drugi i nie mógł go.

Dolmetscherin Kapkajew:

Daß Boger in diesem konkreten Fall geschossen hat, das weiß ich bestimmt, weil er mit einer entsicherten Pistole auf den Hof zurückkam und wollte das repetieren und konnte irgendwie nicht, hatte Schwierigkeiten mit der Pistole.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Stąd był wniosek, że musiał brać udział w strzelaniu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und daraus entnehme ich, daß er an den Erschießungen teilnehmen mußte.

Vorsitzender Richter:

Herr Zeuge, ich darf Sie drauf aufmerksam machen: Bei Ihrem Brief, den Sie am 11.5.64 an das Internationale Auschwitz-Komitee geschrieben haben, haben Sie in dem ersten Fall niemand benannt, der an der Erschießung dieses Mannes mit den beiden Kindern teilgenommen hat.[7] Und im zweiten Fall, bei dieser Gruppe, haben Sie lediglich von Kaduk und Boger gesprochen. Nun sprechen Sie von Dylewski und Broad noch zusätzlich.

Dolmetscherin Kapkajew:

W swoim liście, który pan napisał w maju tego roku do Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, opisując pierwszy wypadek zimą 42 roku z tym mężczyzną, pan nie podaje żadnego nazwiska, kto brał w tym udział. W drugim wypadku, przy opisaniu drugiego wypadku wspomina pan Bogera i Kaduka, a nie wspomina pan tych, których pan dzisiaj wymienia.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ zgłoszone moje zeznania były zeznaniami raczej ogólnikowymi. Ja nie starałem się dokładnie [tego wszystkiego] wszyst ko opisać, bo to trwałoby bardzo długo i na to nie miałem czasu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Weil meine Aussage, also meine Erklärung, in allgemeiner Art gehalten war. Ich hätte dann sonst alles ganz genau und in die Einzelheiten gehend beschrieben, und dafür hatte ich keine Zeit.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I coraz więcej teraz mając, przypominając sobie pewnych rzeczy, mając do czynienia właśnie z tym, że będę musiał zeznawać [ powracałem ] myślami.

Dolmetscherin Kapkajew:

Während ich mich auf diese Aussage innerlich vorbereitete, da kamen mir immer mehr die Einzelheiten ins Gedächtnis.

Vorsitzender Richter:

Also Sie haben damals wörtlich geschrieben: »Bei der Liquidierung der oben erwähnten Gruppe waren Kaduk und Boger anwesend.«[8] Es wäre ja schließlich nicht zu weitschweifend gewesen, wenn Sie dann gesagt hätten: Kaduk, Boger, Dylewski und Broad.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan dosłownie powiedział, że przy likwidacji tej wyżej wymienionej grupy brali udział Boger i Kaduk. To absolutnie nie byłoby daleko idącym odstąpieniem [ od szczegółu, ] gdyby pan napisał jeszcze Dylewski i Broad.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No nie, ponieważ całkiem ogólnikowo te rzeczy pisałem i ja co raz więcej zaczynam sobie przypominać faktów, niektórych takich.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, natürlich. Aber ich habe das im allgemeinen geschrieben, und jetzt erinnere ich mich mehr und mehr an die Einzelheiten, die in diesem Zusammenhang stehen.

Vorsitzender Richter:

An welche Exekutionen können Sie sich sonst noch erinnern?

Dolmetscherin Kapkajew:

Jaką egzekucję pan sobie jeszcze przypomina?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zagazowanie »Sonderkommando« przyprowadzonego z Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich erinnere mich an die Vergasung des »Sonderkommandos«, das aus Birkenau gebracht wurde.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Było to w roku 44 na początku lata, na wiosnę jakoś.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war im Jahre 1944, im Sommer oder Frühling 44.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zahnstation wówczas mieściła się już na parterze.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Zahnstation befand sich schon damals im Erdgeschoß.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przed oknami Zahns tation kręcił się jakiś Scharführer, nieznanego mi bliżej nazwiska.

Dolmetscherin Kapkajew:

Vor den Fenstern der Zahnstation bewegte sich irgendein SS-Mann, den ich nicht kannte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ na ogół znaliśmy wszystkich, kiedy i po co przychodzą i jakie czynności wykonywali i znaliśmy ich rozkłady pracy, więc nowa twarz zwróciła uwagę na to, dlaczego on się stale kręci. Sprawiał wrażenie, że na kogoś czeka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da wir alle SS-Männer bereits kannten und wußten, aus welchem Grunde und wieso sie hierher kommen, wurden wir auf das neue Gesicht aufmerksam. Und da er immer und immer wieder hin und her ging, machte er den Eindruck, als ob er auf jemand wartete.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy wyszedłem i zauważyłem, że pod komendanturą stała może około gdzieś 20, 25 [+ osobowa] grupa takich po trzech, po czterech takich, coś trzy grupy jakieś stały, czterech esesmanów luźno

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

SS-manów?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Esesmanów. Karabiny mieli pod komendanturą ustawione w kozły.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich ging also raus aus dem Gebäude, und da bemerkte ich, daß neben der Kommandantur eine Anzahl von 20 bis 25 SS-Männern steht, zu dritt, zu viert in kleinen Gruppen. Die standen so ganz lose miteinander. Und ihre Karabiner standen an der Kommandantur, so aufgestellt.

Vorsitzender Richter:

In Pyramiden.

Dolmetscherin Kapkajew:

In einer kleinen. Zu zweit.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wówczas podzieliłem się z kolegami uwaga, że na pewno coś będzie, albo przyprowadzą kogoś do krematorium, albo kogoś przyprowadzą do lagru. Bo o tym świadczyło to, że jest już jakaś obstawa.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich teilte das meinen Kameraden mit und sagte, daß es etwas zu bedeuten hat. Entweder wird man jemanden ins Krematorium bringen oder ins Lager.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak. Znaliśmy świetnie rozkład zajęć pracy i każdy szczegół zwracał specjalną uwagę i orientowaliśmy się bardzo dobrze, co dany moment...

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir kannten ausgezeichnet die Arbeit und die Reihenfolge und alles, was geschieht. Darum machte uns jede Tatsache aufmerksam, und wir wußten dann genau, was weiter passieren wird, was geschehen wird.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więc wtedy powiedziałem kolegom, że pójdę do lagru zobaczyć, co się dzieje w obozie, czy przypadkowo nie przyprowadzono kogoś na 11 blok.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich sagte also zu meinen Kameraden: »Ich gehe jetzt ins Lager, um zu sehen, was dort geschehen ist. Vielleicht hat man jemanden auf den Block 11 gebracht.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bo bardzo często przy takich różnych, małych takich, transportach, jakiś specjalnych, [podejmowano] specjalne środki ostrożności.

Dolmetscherin Kapkajew:

Weil es sehr häufig der Fall war, daß man bei den kleinen Transporten, so Sondertransporten, besondere Vorsichtsmaßnahmen vorgenommen hat.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wziąłem wtedy zdjęcie rentgenowskie, zameldowałem się na bramie, że niosę zdjęcie dla Häftlingszahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe also eine Röntgenaufnahme in die Hand genommen. Ich habe dann dem Posten beim Tor gemeldet, daß ich auf die Häftlingszahnstation gehen muß mit der Röntgenaufnahme.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I tak, bo z tym zamiarem wyszedłem, ale

Dolmetscherin Kapkajew:

Und mit dieser Absicht ging ich.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W tym czasie, kiedy wyszedłem z rewiru, właśnie tym wejściem, nie wychodziłem już tym wejściem, nie wyszedłem z rewiru tym środkowym wejściem, tylko wyszedłem tym bocznym wyjściem. Idąc tutaj, tą drogą, do obozu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich ging also aus dem Revier nicht durch den mittleren Ausgang, sondern durch den seitlich gehenden Ausgang und ging diesen Weg entlang ins Lager.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na tej przestrzeni zauważyłem idące komando więźniów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hier auf diesem Abschnitt sah ich Häftlingskommandos, die vorbeigingen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Które prowadziło dwóch esesmanów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Häftlinge wurden von zwei SS-Männern geführt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jeden szedł z psem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der eine ging mit dem Hund.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Drugi szedł tylko z pistoletem, przy tym bez karabinu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und der andere ging mit der Pistole, ohne einen Karabiner.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Domyśliłem się zaraz, że to dotyczy tego komanda. Ponieważ brama na podwórko krematoryjne była otwarta.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe gleich begriffen, daß es sich um dieses Kommando handelt, da das Tor auf dem Hof des Krematoriums geöffnet war.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I kiedy przechodziłem koło tego komanda rzuciłem im pytanie

Dolmetscherin Kapkajew:

Und als ich neben dem Kommando ging, warf ich eine Frage auf

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

»Skąd?«

Dolmetscherin Kapkajew:

»Woher?«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Odpowiedział mi: »Sonderkommando« Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Antwort war: »Sonderkommando« Birkenau.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Najbliższy więzień, który przechodził tuż koło mnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Häftling, der direkt neben mir vorbeiging, antwortete.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Oczywiście, było pytanie moje i odpowiedź rzucona, tak jak się to robi właśn ie w takich wypadkach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Natürlich, die Frage von mir und auch die Antwort, die ich bekam, die wurde auf die Weise gestellt und beantwortet, wie es in diesem Fall üblich war.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Po uzyskaniu odpowiedzi, że jest to »Sonderkommando« z Birkenau, tak blisko ręka uczyniłem taki ruch, pokazując im na komin krematoryjny.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als ich gehört habe, daß es sich um das »Sonderkommando« aus Birkenau handelt, habe ich eine Bewegung gemacht: Mit dem Daumen zeigte ich auf die Schornsteine des Krematoriums.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ażeby się zorientowali, gdzie wchodzą.

Dolmetscherin Kapkajew:

Damit sie darüber im Bilde sind, wohin sie gehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dla mnie było już jasnym, że esesmani stojący pod komendanturą i Scharführer, kręcący się pod rewirem, to czekali właśnie na to »Sonderkommando«.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war für mich dann vollkommen klar, daß diese SS-Männer, die an der Kommandantur standen, und dieser Scharführer, der vor der Zahnstation hin und her ging, eben auf dieses Kommando warteten.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy komando mnie tylko wyminęło, natychmiast wyminąłem to komando z dwoma esesmanami idącymi na końcu i momentalnie zawróciłem. Wracając z powrotem do rewiru tym samym wejściem, którym wyszedłem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als ich dieses Kommando mit den beiden SS-Männern passiert hatte, kehrte ich sofort zurück und ging den gleichen Weg wieder zurück in das Revier.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wpadłem do pracowni i podzieliłem się natychmiast z kolegami [+ wiadomością], że przyprowadzili »Sonderkommando« z Birkenau do krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich stürmte in die Werkstatt hinein und berichtete den Kameraden, daß ein »Sonderkommando« aus Birkenau ins Krematorium gebracht wird.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ koledzy moi byli tym bardzo zainteresowani, wtedy wyszliśmy wszyscy na półpiętro popatrzyć, co się tam będzie działo.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da meine Kameraden sich sehr dafür interessiert haben, gingen wir alle zusammen auf das halbe Stockwerk höher, um zu sehen, was dort passiert.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Między innymi nawet przyszedł Scharführer Simon.

Dolmetscherin Kapkajew:

Unter anderen kam ebenfalls der Scharführer Simon.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wówczas nastąpiła taka sytuacja.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war also folgende Situation.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Oczywiście, to się wszystko działo w sekundach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das spielte sich selbstverständlich alles in Sekundenschnelle ab.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy ja wpadłem do rewiru, to komando dopiero w połowie zaczęło wchodzić na podwórze krematoryjne.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als ich ins Revier hineingestürzt kam, war lediglich die Hälfte des »Sonderkommandos« bereits im Krematorium.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja momentalnie poleciałem na półpiętro patrzyć do okna.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich lief sehr schnell zum Fenster des Oberstockwerkes, um zu gucken.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy druga połowa komanda nagle się zawahała. Było to prawdopodobnie od tego miejsca, gdzie ja temu więźniowi powiedziałem, gdzie wchodzą, gdzie mu pokazywałem, gdzie wchodzą.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da blieb dieser zweite Teil der Kolonne irgendwie unschlüssig stehen. Das war wahrscheinlich von diesem Häftling ab, mit dem ich gesprochen hatte, dem ich gezeigt hatte, wohin sie gehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja tak gdzieś

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Wo blieben sie stehen, vor dem Tor oder in dem...

Dolmetscherin Kapkajew:

Gdzie oni się zatrzymali, tak zawahali [+ się] przed wejściem...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zawahali się przed samą bramą.

Dolmetscherin Kapkajew:

Przed bramą.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przed sama bramą. Tak, że cześć komanda już weszła na podwórko, a cześć się zaczęła cofać i zrobiło się zamieszanie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Vor dem Tor zum Krematorium. Also der erste Teil war bereits im Hof des Krematoriums und passierte das Tor. Und die zweite Hälfte zögerte vor dem Tor, und es entstand ein Durcheinander.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy Scharführer zagwizdał na gwizdku i nadbiegli wszyscy esesmani chwytając, po porwaniu widocznie, za broń. Wszyscy nadbiegli, otoczyli to całe komando przed tą bramą i oczywiście krzykami, karabinami zaczęto tą drugą połowę wpędzać również na podwórko.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Scharführer pfiff daraufhin. Und alle anderen, die dort an der Kommandantur standen, kamen angelaufen mit ihren...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Otoczyli to całe...

Dolmetscherin Kapkajew:

Sie umringten den ganzen Rest des »Sonderkommandos«.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I wypchano na...

Dolmetscherin Kapkajew:

Und mit Schlägen schoben sie sie gewaltsam durch das Tor.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak. Moment, kiedy ich wypchano na podwórko, zamknięto momentalnie bramę i wszystkich tych wepchnięto tutaj pod mur, stłoczono bardzo silnie pod mur, trzymając ich właśnie przypychają c ich karabinami.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nachdem sie alle auf den Hof hineingeschoben worden waren, wurde das Tor geschlossen. Und sie alle, ganz eng zusammengepfercht, wurden in eine Ecke an die Mauer gestellt, mit den Karabinern auf sie deutend.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przy tym wszystkim było tak: cała ta obsada tych esesmanów, których nie znałem, był Boger, był Kaduk. W tym czasie tylko tych widziałem. Był podajże ktoś z politycznego oddziału jeszcze.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dabei waren außer den SS-Männern, die mir unbekannt waren, Boger, Kaduk und, ich glaube, jemand von der Politischen Abteilung noch.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tylko nie mogę sobie przypomnieć, bo było za wielkie zamieszanie tego wszystkiego.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aber ich kann mich nicht entsinnen. Es war ein zu starkes Durcheinander dabei.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Początkowo trzymając ich sterroryzowanych pod połową tego podwórka, pod tą ścianą, kazano im się rozbierać. Więźniowie ci dosyć opornie i pomału się rozbierali, nie chcieli się rozbierać.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nachdem sie also unter Terrormaßnahmen direkt an die Wand dort auf dem Hof zusammengedrängt worden waren, hat man ihnen befohlen, sich auszuziehen. Die Häftlinge machten das zögernd, und sie wollten sich nicht ausziehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zaczęto ich wpędzać do krematorium tak w ubraniach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da fing man an, sie angezogen, so wie sie standen, ins Krematorium hineinzutreiben.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy wszyscy już byli w środku, wewnątrz krematorium obsada esesmańska, która pierwotnie ich wpychała, wyszła.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nachdem sie alle bereits im Krematorium drin waren, ging die Besatzung, also diese SS-Männer, die ursprünglich mit ihnen zusammen waren, heraus.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I stała tutaj po zamknięciu tej bramy, tego wejścia do krematorium i zamknięciu tej bramy, stali tutaj przed krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und nachdem die Tür verschlossen wurde, standen sie links und rechts von der Tür des Krematoriums.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak. Palili tutaj papierosy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Sie haben Zigaretten geraucht dabei.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Po chwili, trwało to może jakieś, ja wiem, trzy, cztery minuty, dwie minuty może, może mi się to zdaje, może to minuta było. Trudno mi jest określić.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nach einer Weile, es dauerte vielleicht drei, vier Minuten, das ist sehr schwer zu sagen, wie lange

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wyszedł Broad od nas z rewiru.

Dolmetscherin Kapkajew:

Kam Broad von uns, aus unserem Revier.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja go widziałem idącego spod budynku, bo ja byłem wtedy na oknie, to nie wiem, czy wyszedł z budynku, czy wychodził przez Verwaltung, przez budynek, czy też chodnikiem szedł spod Verwaltungu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da ich aus dem gleichen Gebäude von oben heruntergeschaut habe, habe ich nicht gesehen, woher er kam, weil er direkt da unten vorbeiging – ob er von der Verwaltung oder aus unserem Gebäude [+ kam].

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W każdym bądź razie, widziałem go od naszej strony wychodzącego.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe ihn jedenfalls von unserer Seite herausgehen sehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wyszedł na krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er ging ins Krematorium.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Niósł w ręce jakiś plecak, czy jakąś torbę. To wyglądało na taką wojskową [+ torbę], taką z zielonego, takiego szarego płótna jakiegoś.

Dolmetscherin Kapkajew:

In der Hand hat er einen Sack oder ein rucksackähnliches Etwas gehabt, aus grünem Stoff.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na krematorium były takie dwa

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Zielonego?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Proszę?

Dolmetscherin Kapkajew:

Zielonego koloru?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Taki zielonoszary jakiś.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also grün-grau, so was, sah es aus. Ein Sack oder ein Rucksack.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Od strony rewiru wychodził na kremator ium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er ging also ins Krematorium von der Seite des Reviers.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bo tylko z tej strony można było na krematorium wyjść.

Dolmetscherin Kapkajew:

Weil nur von dieser Seite konnte man ins Krematorium gehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doszedł do pierwszego takiego komina na krematorium, który nie jest wysoki, może tej wysokości.

Dolmetscherin Kapkajew:

Komin?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Komin, taki zwykły komin wentylacyjny.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er kam auf den Schornstein zu.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był z betonu, to był z betonu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war so aus Beton gemacht. Er kam dahin.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Klęknął przy tym.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er kniete davor.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wyciągnął maskę z tego plecaka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er entnahm aus diesem Rucksack eine Maske.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Założył sobie maskę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er setzte sich die Maske auf.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wyjął jakąś puszkę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er nahm irgendeine Büchse raus.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Coś do niej przykładał.

Dolmetscherin Kapkajew:

Irgend etwas hat er darauf getan

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Uderzał w to.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und darauf geschlagen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem sypał to wszystko do tego komina.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und dann schüttete er das Ganze in diesen Schornstein hinein.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nawet pamiętam taki szczegół, że widocznie nie widząc dobrze w masce zaczepił o kant komina i rozsypał częściowo troszeczkę tutaj przed kominem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich erinnere mich sogar an eine Einzelheit: Da er wahrscheinlich mit der Gasmaske schlecht sehen konnte, hat er sogar mit dieser Büchse an den Rand des Schornsteines getroffen, so daß etwas ausgeschüttet wurde.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

On to momentalnie zakrył taką płytą betonową, również położył na ten komin.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er hat das sofort mit einer Betonverdeckung zugeschlossen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ale w tym momencie, kiedy ja opisuję ten wypadek równocześnie, kiedy wykonywał tę czynność Broad, wyszedł na krematorium Dylewski.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aber in diesem Augenblick, als Broad diese Tätigkeit ausführte, die ich eben beschrieben habe, ging gleichzeitig Dylewski ins Krematorium.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I Dylewski wyjął puszkę z tego plecaka Broadowi przy pierwszym tym kominie. I tam coś jakiś ten młotek, czy coś to było, ja nie zauważyłem dokładnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dylewski nahm aus demselben Rucksack neben dem Broad eine Büchse und hat irgendwie etwas noch gehabt, einen Hammer oder so was Ähnliches, ich weiß nicht, ich konnte das nicht genau beobachten.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doszedł do drugiego komina

Dolmetscherin Kapkajew:

Er ging zu einem anderen Schornstein

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Uderzył, przyłożył to narzędzie, uderzył.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hat wiederum diesen Gegenstand daran getan und geschlagen

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Momentalnie to wsypał wszystko do komina

Dolmetscherin Kapkajew:

In Sekundenschnelle den Inhalt hineingeschüttet

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przykrył tak samo ten komin

Dolmetscherin Kapkajew:

Wieder zugedeckt

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I zszedł z krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Auf die gleiche Weise und ging vom Krematorium also runter.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zszedł, wyszedł później, Broad już był na krematorium, kiedy Dylewski wychodził.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also er kam später herauf. Broad war bereits auf dem Krematorium, als Dylewski kam.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I Broad już wykonywał tą czynność, ubierał maskę, zaczął tam wygrzebywać to z plecaka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Broad war bereits dabei, er war in Gasmaske und hatte diese Büchse oder irgend etwas.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dylewski wyszedł później, wcześniej to wszystko wykonał i zszedł wcześniej od Broada.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und Dylewski, obwohl er später hinzukam und Broad bereits mitten in der Tätigkeit war, ist früher fertig geworden und kam eher herunter als Broad.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Po jakiejś pół godziny, może trzy kwadranse

Dolmetscherin Kapkajew:

Nach ungefähr 30 Minuten, vielleicht einer Dreiviertelstunde

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wchodził Broad do krematorium z maską.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ging Broad ins Krematorium mit der Gasmaske.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Otwierał drzwi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er öffnete die Tür.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wchodził do środka, do wewnątrz krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er ging hinein in das Innere des Krematoriums.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na podwórku krematoryjnym był wtedy Dylewski.

Dolmetscherin Kapkajew:

Auf dem Hof des Krematoriums befanden sich dabei Dylewski

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był Kaduk

Dolmetscherin Kapkajew:

Kaduk

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był Boger

Dolmetscherin Kapkajew:

Boger

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I był jeszcze ktoś z politycznego oddziału, tego nie mogę sobie przypomnieć.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und noch irgend jemand aus der Politischen Abteilung, und an den kann ich mich nicht erinnern.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Drzwi zostawiono wtedy te małe od krematorium już otwarte po chwili.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Tür von dem Kleinen Krematorium wurde nach einer Weile bereits offengelassen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No i wszyscy się zabrali i odeszli po chwili stamtąd.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und nach einer Weile gingen die alle davon.

Vorsitzender Richter:

Ja, Herr Zeuge, Sie haben auch dieses Vorkommnis geschildert in Ihrem Brief, und zwar mit den Worten: »Ich habe die hinterlistige Vergasung des ›Sonderkommandos‹ aus Birkenau und viele Exekutionen beobachtet, an denen Boger und Kaduk teilnahmen.«[9] Dann kommt nachher noch etwas, was sich da noch angeschlossen hat. Aber zunächst haben Sie auch hier

Dolmetscherin Kapkajew:

I pan powiedział, że: »obserwowałem zagazowanie ›Sonderkommando‹ i brali przy tym udział Boger i Kaduk.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, no ja napisałem, że brali Boger i Kaduk, ale kto gazował, przecież nie opisywałem tego. Przecież to są rzeczy, które chciałem wyjaśnić sądowi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, sicher, ich habe gesagt, daß Boger und Kaduk daran teilnahmen. Aber ich habe Ihnen nicht beschrieben, wer vergast hat. Und das wollte ich dem Gericht erklären.

Vorsitzender Richter:

Sie sagten, daß sei im Sommer 44 gewesen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan powiedział, że to miało miejsce latem 44 roku?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, 1944.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jakoś wcześniej było.

Dolmetscherin Kapkajew:

Na, vielleicht sogar früher als Sommer.

Vorsitzender Richter:

Was wäre der früheste Zeitpunkt gewesen?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wcześniej, wcześniej, na wiosnę jakoś 44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

So ungefähr im Frühling 44.

Vorsitzender Richter:

Ungefähr im Frühling.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Aha, chciałem powiedzieć, że komando to, które było prowadzone z Birkenau, szedł na przedzie tego komanda kapo, blockältester, i blockältester prowadził chłopca kilkuletniego za rękę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, ich wollte noch etwas hinzufügen: Als dieses »Sonderkommando« aus Birkenau geführt wurde, da gingen vorne der Kapo und der Blockälteste, und der Blockälteste hielt einen Jungen an der Hand.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Blockältester był w granatową kurtkę ubrany.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Blockälteste hatte eine blaue Jacke an.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I ten mały chłopiec był tak samo ubrany. Nie w białej [kurtce], tylko w takiej granatowej kurtce był i ten chłopiec tak samo był w takiej samej granatowej kurtce jak blok owy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Blockälteste also hatte keine weiße, sondern eine blaue Jacke an. Und der kleine Junge, den er an der Hand führte, hatte ebenfalls eine blaue Jacke an, genau wie der Blockälteste.

Vorsitzender Richter:

Und bei welcher Gelegenheit war das?

Dolmetscherin Kapkajew:

Beim »Sonderkommando«.

Vorsitzender Richter:

Wieso kam da ein kleiner Junge zum »Sonderkommando«?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc skąd tam był w tym »Sonderkommando« mały chłopiec?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był, jak się dowiedziałem potem poprzez kolegów z Birkenau, że to był syn tego blokowego.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wie ich später von Kameraden aus Birkenau erfahren habe, war dieser Junge der Sohn von dem Blockältesten.

Vorsitzender Richter:

Und der Blockälteste wurde auch mitvergast?

Dolmetscherin Kapkajew:

I ten blokowy też został zagazowany?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest, całe komando.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl, das ganze Kommando.

Vorsitzender Richter:

Ja. Ich möchte jetzt zunächst eine Pause einlegen bis um drei

Vorsitzender Richter:

Herr Zeuge, ich hatte Sie zum Schluß drauf hingewiesen, daß Sie in Ihrem Schreiben seinerzeit gesagt hatten, die Vergasung, wie Sie gesagt haben: »die hinterlistige Vergasung des ›Sonderkommandos‹ aus Birkenau«[10], wäre von Boger und Kaduk vorgenommen worden. Heute haben Sie gesagt, daß die eigentliche Vergasung von Dylewski und Broad vorgenommen worden sei.

Dolmetscherin Kapkajew:

Przed pauzą właśnie zwróciłem panu uwagę na to, że pana w poprzednim zeznaniu pan napisał, że wiadomym panu jest, że podstępne, jak pan użył zwrotu, podstępne zagazowanie »Sonderkomando« z Brzezinki, że przy tym zagazowaniu widział pan Bogera i Kaduka nie wspominając o tym, co pan powiedział dzisiaj, że właściwego zagazowania dokonali, jak pan dzisiaj powiedział, Dylewski i Broad.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Stało się to wszystko dlatego, że kiedy się dowiedziałem o tym, że oskarżeni, świadkowie dotychczas, którzy zeznają nie obciążają oskarżonych faktami, które miały miejsce. Liczyłem się z tym i nie chciałem się zgłaszać na świadka, ponieważ odtwarzanie tych rzeczy jest dla mnie bardzo przykre z wielu względów. I sądziłem, że wielu świadków poruszy te sprawy, zresztą mój stan zdrowia nie pozwala na takie wyjazdy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Am Anfang war ich der Meinung, daß andere Zeugen genügend Tatsachen vorbringen werden, um diese Angelegenheit deutlich zu klären. Und übrigens erlaubt es mir mein Gesundheitszustand auch nicht, solche Reisen zu machen. Aber nachdem ich gesehen habe, daß die Zeugen bestimmte Tatsachen, die stattgefunden haben, in ihren Aussagen nicht berührt haben

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Spisałem bardzo szybko swoje zeznanie. Które przekazałem Głównej Komisji Badania Zbrodni.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da habe ich ganz schnell meine Aussagen niedergeschrieben und habe sie an die Hauptkommission zur Untersuchung der Verbrechen

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Ja, das sehe ich ja ein.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I w zeznaniach swoich opisywałem to wszystko po prostu tak globalnie, w zasadniczych momentach, nie wchodząc w najbliższe szczegóły tych wszystkich spraw, licząc się z tym, że będę mógł mieć możliwość wytłumaczenia, wyjaśnienia bliższych szczegółów i kto brał udział, z tego, co pamiętam, przed sądem już bezpośrednio.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe meine Aussage so in einer globalen Form, ohne in die Einzelheiten zu gehen, geschrieben. Und ich rechnete auch damit, daß ich Gelegenheit haben werde, ebendiese Einzelheiten noch mal zum Ausdruck zu bringen.

Vorsitzender Richter:

Nun, haben Sie auch bei Erschießungen von Häftlingen aus dem SS-Revier zugesehen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan widział też rozstrzelania więźniów z SS-rewiru?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był jeden wypadek tylko, kiedy w 44 roku, to było na początku lata jakoś, podglądałem z drugim [ kolegą ], więźniem z SS-rewiru egzekucję, która się tam odbywała.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war einmal, und zwar im Jahre 1944 – ich glaube, das war Anfang Sommer 1944 –, daß ich mit einem anderen Kameraden von dem SS-Revier eine Exekution beobachtet habe.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I może mylę termin, może to było 43 koniec, może początek 44. Dokładnie nie mogę sobie już przypomnieć. Ale raczej 44.

Dolmetscherin Kapkajew:

Vielleicht irre ich mich in bezug auf das Jahr. Vielleicht war das Ende 43 anstelle von Anfang 44. Aber ich glaube eher, das war 1944.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był wypadek taki, kiedy podglądałem z drugim kolegą egzekucję. Urządziłem się w ten sposób, że na półpiętrze przy oknie stała szafa. Ja otwierałem tę szafę i pół drzwi otwierałem na okno, zasłaniałem się tą szafą i patrzyłem właśnie przez powstającą szparę pomiędzy drzwiami.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also es war ein Fall, daß ich mit einem anderen Kameraden eine Exekution beobachtet habe. Und zwar habe ich das so bewerkstelligt, daß ich auf diesem Halbstockwerk war, und dort am Fenster stand ein Schrank. Da habe ich die Tür aufgemacht, so daß ich mich hinter der Tür versteckt hielt und durch diese Entfernung sehen konnte

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ażeby nie być widzianym z dołu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Damit ich von unten nicht beobachtet werden konnte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Natomiast drugi kolega, który zatrudniony był w charakterze niby reinigera, a de facto sprawował funkcję krawca i szył tam niektórym esesmanom, zatrudnionym w SS-rewirze, i poprawiał mundury.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ich beobachtete das mit einem anderen Kameraden. Der war an und für sich ein Reiniger, aber das war er nur pro forma. Hauptsächlich war er Schneider und hat die SS-Uniformen ausgebessert und in Ordnung gehalten.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był to Żyd pochodzenia francuskiego, jakiś, coś z nazwiska, jakiś taki Vallon, coś w tym guście.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war ein Jude französischer Herkunft, sein Name war Vallon oder so was Ähnliches.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Już sobie nie przypominam dokładnie nazwiska tego kolegi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich kann mich jetzt nicht genau erinnern, wie der Name von dem Kameraden klang.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

On stał w drugiej części okna, nie osłoniętej tymi drzwiami od szafy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieser Kamerad stand in der anderen Hälfte des Fensters, die von dem Schrank nicht bedeckt war.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy mu zwróciłem uwagę, żeby się usunął z okna, bo go ktoś zobaczy

Dolmetscherin Kapkajew:

Und als ich ihn darauf aufmerksam gemacht habe, er soll vom Fenster weggehen, er wird von jemandem gesehen

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

On oświadczył mi: »No przecież czyszczę buty.« Bo on udawał, że czyści buty i stał przy oknie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da hat er geantwortet: »Ich putze doch Stiefel.« Er hat nämlich gerade Stiefel geputzt am Fenster.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, czyścił buta i patrzył się przez okna cały czas.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er putzte also die Stiefel und guckte die ganze Zeit durchs Fenster raus.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był to więzień, który w rewirze nie był długo. On był jakieś może dwa miesiące dopiero, nie znał jeszcze dobrze stosunków panujących u nas.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war ein Häftling, der erst seit zwei Monaten auf dem Revier war und der die Verhältnisse, die bei uns herrschten, nicht kannte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W tym momencie zauważyłem, jak Grabner

Dolmetscherin Kapkajew:

In diesem Augenblick bemerkte ich den Grabner.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zaczął się rozglądać, czując czyjś wzrok.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und zwar, daß der Grabner sich umguckte, weil er einen Blick auf sich ruhen fühlte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I wtedy momentalnie skierował wzrok właśnie i głowę w kierunku SS-rewiru.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er wandte den Kopf in die Richtung des SS-Reviers.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy to zauważyłem, że musiał nas, musiał tego kolegę zobaczyć, krzyknąłem do niego: »Uciekaj!« i ja sam uciekłem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als ich bemerkt habe, daß er uns, also diesen Kameraden, der da offen im Fenster stand, sehen mußte, habe ich ihm zugerufen: »Fliehe!« und bin selbst davongerannt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy ja zdołałem uciec, wpadłem do gabinetu

Dolmetscherin Kapkajew:

Es gelang mir, zu entfliehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ubrałem sobie zaraz biały chałat. Natomiast ten kolega nie zdążył uciec.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich lief ins Zimmer, ins Behandlungszimmer, nahm einen weißen Kittel und zog ihn über. Aber der andere Kamerad, der hatte keine Zeit, zu entfliehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I zdążył, wybiegając momentalnie z krematorium, Grabner, który wpadł do rewiru, złapać go na klatce schodowej.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und es gelang dem Grabner, der in dem Augenblick ganz schnell aus dem Krematorium rauslief, auf das SS-Revier zu, ihn noch im Flur, im Treppenhaus, [zu erwischen].

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W budynku rozlegały się krzyki Grabnera, wówczas i Bogera.

Dolmetscherin Kapkajew:

Man hörte im Gebäude die Schreie von Grabner und Boger.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Który musiał widocznie bezpośrednio za Grabnerem wybiegnąć.

Dolmetscherin Kapkajew:

Boger, der anscheinend unmittelbar hinter dem Grabner hergelaufen kam.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy na korytarzach się uspokoiło trochu, wyszedłem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als auf den Korridoren wieder ein wenig Ruhe herrschte, kam ich raus.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I z toalety do której poszedłem, z której okna wychodziły już na obóz widziałem, jak już tego kolegę prowadził Boger.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und aus der Toilette, wo ich hinging, aus dem Fenster, das bereits auf das Lager zuging, sah ich, wie dieser Kamerad von Boger bereits geführt wird.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ale w kierunku bloku 11.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und zwar in Richtung des Blocks 11.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Po jakiejś godzinie był wzywany z Blockführerstuby kapo reinigerów, kolega.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ungefähr nach einer Stunde wurde von der Blockführerstube der Kapo von den Reinigern gerufen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był taki unterkapo. On nie był oficjalnie kapo, to był unterkapo taki.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war so eine Art Unterkapo, er war nicht offiziell.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Golik. Ignacy Golik wtedy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der wurde gerufen Golik, Ignacy Golik.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

On był tylko od reinigerów, unterkapem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er war Unterkapo nur von den Reinigern.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wezwany był na Schreibstubę i wtedy Golik przyszedł i powiedział, bo pytaliśmy się go, dlaczego go wzywano, liczyłem się z tym, że może jeszcze coś było, żeby były jakieś jeszcze zapytania, kto tam jeszcze, czy był, czy coś podobnego. Więc Golik powiedział, że nie, że o to nie pytano, natomiast tylko mu kazano skreślić z komanda już tego więźnia.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nachdem also Golik auf die... — Dokąd on poszedł do?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do Blockführerstuby.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nachdem Golik also von der Blockführerstube, wo er hinbestellt wurde, zurückkam, fragte ich ihn, weil ich ja selbst sehr interessiert daran war, zu erfahren, ob sie sich weiterhin dafür interessieren, wer noch dabeigewesen ist, ob sie danach gefragt haben. Da antwortete Golik: Nein, sie fragten nicht danach. Sie haben ihm lediglich die Anweisung gegeben, von der Liste der Reiniger den Namen von diesem Kameraden, der abgeführt wurde, zu streichen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bo potem przy chodzeniu, jak wracaliśmy do obozu, to się musiało meldować stan, więc wtedy mógłby powstać jakiś chaos przy zameldowaniu większego stanu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wenn wir nämlich wieder zurück ins Lager gingen, mußte beim Appell ja die Stärke stimmen, sonst könnte ein Chaos entstehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kolega ten już nie wrócił ani do obozu, ani nie wrócił na lager, ani do komanda. Na blok już nie wrócił, na komando już nie wrócił, nie wiem, co się z nim stało.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieser Kamerad kam also nie wieder, weder ins Lager noch ins Kommando, auch nicht auf seinen Block. Ich weiß nicht, was mit ihm geschehen war.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ani na lagrze go już nigdy więcej nie widziałem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Im Lager habe ich ihn ebenfalls nie wieder gesehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Drugi wypadek widziałem, to jest rok 44, też na początku lata.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der zweite Fall, den ich gesehen habe, das war ebenfalls im Jahre 1944, Anfang Sommer.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Było to już po apelu, kiedy apel się odbywał i brak było jednego więźnia.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war nach einem Appell. Bei dem Appell fehlte ein Häftling.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zostali wezwani wszyscy kapowi e do szukania więźnia. Taki był zwyczaj w obozie, że jeżeli kogo brakowało lagerführer wzywał wszystkich: »Alle Kapos suchen!«

Dolmetscherin Kapkajew:

Alle Kapos wurden angewiesen, diesen Häftling zu suchen. Das war so eine Sitte im Lager: Wenn ein Häftling fehlte, da befahl der Lagerführer allen Kapos, nach dem Häftling zu gucken.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No i oczywiście kapowie rozchodzili się poza terenem obozu i szukali po wszystkich zakamarkach, na Bauhofie, prawda, po tych wszystkich zabudowaniach, na Bauhofie, po zabudowaniach różnych. W obrębie tak zwanej Postenketty, bo wtedy jeszcze Postenketta nie została ściągnięta, jeżeli na apelu się wszyscy nie zgadzali.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Kapos gingen dann nach außerhalb des Lagers und suchten überall, auch auf dem Bahnhof und in allen anderen Winkeln innerhalb der Großen Postenkette. Weil solange der Appell noch nicht zu Ende war, wurde die Große Postenkette nicht zusammengezogen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Oczywiście w poszukiwaniach brali również udział i esesmani, i blockführerzy niektórzy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Natürlich nahmen bei dem Suchen auch die SS-Männer, auch manche Blockführer, teil.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W niedługim czasie, po krótkim okresie czasu, może po jakiejś godzinie stania na apelu

Dolmetscherin Kapkajew:

Nach einer Weile, es war vielleicht nach einer Stunde, während der wir beim Appell standen

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kapowie gdzieś tego więźnia znaleźli, niosło go czterech. Dwóch za ręce z przodu i dwóch za nogi z tyłu, każdy za jedną rękę, za jedną nogę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Fanden die Kapos diesen Häftling. Sie brachten ihn zu viert, wobei zwei ihn an den Händen hielten und zwei andere an den Füßen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więzień ten musiał przy znalezieniu już zostać pobity. Ponieważ niesiony krzyczał i jęczał.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Häftling wurde, nachdem man ihn gefunden hatte, bereits dort geschlagen, weil er, während man ihn trug, schrie und stöhnte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Za tym konwojem szedł Kaduk.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hinter diesen Kapos ging Kaduk.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Odbywało to się od bramy do gongu, który stał na rogu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das alles spielte sich zwischen dem Tor und dem Gong ab.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kaduk oczywiście przy bramie i na terenie, na tym odcinku stał dosyć dużo, ze świty, starszej tej esesmańskiej z komendantury, lagerkomendanci, lagerführer, blockfüh rerzy i inni, rapportführer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Natürlich standen am Tor und auch auf diesem Abschnitt zwischen dem Tor und dem Gong viele, die zu dieser Lagerprominenz gehörten, also Lagerkommandant, Lagerführer, Rapportführer und andere.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kaduk wtedy, idąc za tym konwojem z wystającą głową więźnia, on był twarzą do góry raczej, brzuchem i piersiami był w ten sposób, plecami do ziemi niesiony za ręce, za nogi. Szedł za nim i kopał go w głowę i krzyczał: »Uspokój się ty psie i zamilcz!«

Dolmetscherin Kapkajew:

Hinter dem Konvoi, also hinter diesen Kapos, die den Häftling brachten, und zwar mit dem Rücken nach unten, mit dem Kopf nach oben, zwei an den Händen und zwei an den Füßen haltend, ging Kaduk und schlug den Häftling auf den Kopf und schrie dabei: »Schweig, du Hund! Sei still, schweig!«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W pewnym momencie go kopnął tak w głowę silnie, że temu więźniowi bluznęła krew z uszu i z nosa i rzucono go pod gongiem, kapowie go złożyli pod gongiem i ten więzień już potem nie żył. Leżał może jeszcze z godzinę po apelu, przyszli leichentragerzy z KB, zabrali zwłoki.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nach einer Weile hat Kaduk diesen Häftling dermaßen auf den Kopf geschlagen, daß ihm das Blut aus der Nase und aus den Ohren stürzte. Er wurde dann von den Kapos neben den Gong gelegt, lag dort eine Stunde etwa. Und später wurde er als Leiche von den Leichenträgern, die vom KB gekommen sind, fortgebracht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

My wówczas mieszkaliśmy na bloku nowym.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir wohnten damals auf einem neuen Block.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Były okresy czasu gdzie myśmy przechodzili, ja już dokładnie, ja osobiście nie wiem, na których blokach nawet mieszkałem. Mieszkałem na 4, na 17, na 22, na 9, dawny, później 24, gdzie był założony dom publiczny. Na różnych blokach. Ten blok nasz był akurat niedaleko gongu, na apelu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieser Block, in dem wir damals wohnten, befand sich in der Nähe des Gongs. Es fällt mir so schwer, jetzt zu sagen, was das für ein Block gewesen ist, weil ich in verschiedenen Blocks gewohnt habe. Ich wohnte in 4 und 17 und 22 und 9, der später 24 war, in dem man später ein öffentliches Haus eingerichtet hat.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W ob ozie następowały bardzo często zmiany różnych przerzucanych komand.

Dolmetscherin Kapkajew:

Im Lager fanden sehr häufig Änderungen statt, die Kommandos wurden hin- und hergeworfen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, że to się nie da dziś sprecyzować po tylu latach, dokładnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es ist unmöglich, jetzt nach so vielen Jahren das alles ganz genau zu präzisieren.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I pamiętam, że właśnie staliśmy vis-à-vis, bliżej tutaj od gongu, vis-à-vis kuchni. I całe to zajście dokładnie widziałem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich weiß, daß wir eben damals während des Appells vis-à-vis der Küche von der Seite des Gongs standen und daß ich diesen ganzen Vorfall ganz genau beobachtete.

Vorsitzender Richter:

Ja. Noch eine Zwischenfrage: Habe ich Sie vorhin richtig verstanden, daß Sie sagten, als Sie da aus dem Kniestock diesen Vergasungen zugesehen hätten, da wäre auch dieser SS-Mann dabeigewesen – wie hieß er doch nur?

Dolmetscherin Kapkajew:

Simon.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Simon.

Vorsitzender Richter:

Ja, Simon. Beim Zusehen, war er da dabei?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan wtedy, podczas swojego zeznania, teraz pan powiedział, że przy oknie na tym półpiętrze, że Simon się przy tym znajdował.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

On stał przy tym i też się przyglądał?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Simon poszedł właśnie z obawy, poszedł z drugim kolegą, który się nazywa Stanisław Oleksy, lekarz dentysta, zamieszkały obecnie w Tarnowie. Obydwaj poszli na strych, tam do aptekarzy, gdzie aptekarze mieli te magazyny. I stamtąd ze strychu właśnie podglądali całą tą sprawę. Simon się bał stać tutaj. Początkowo poszedł na półpiętrze od tego okna na klatce schodowej, bo też kilku kolegów z rewiru tam stało i wyglądali. Ale Simon wtedy uciekł, poszedł na strych, żeby nie być widocznym.

Dolmetscherin Kapkajew:

Simon war ursprünglich auch an dem Fenster im Zwischenstockwerk mit anderen Kameraden. Er hat aber Angst gehabt, dort zusammen zu beobachten, und ging mit einem anderen Häftling, einem Zahnarzt namens Stanisław Oleksy, der jetzt in Tarnów wohnt. Er ging mit ihm zusammen auf den Speicher und hat von dort aus, aus dem Fenster, wo die Apotheker waren, beobachtet.

Vorsitzender Richter:

Und wissen Sie, ob der Simon noch lebt?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy panu wiadomym jest...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ich weiß nicht.

Vorsitzender Richter:

Das wissen Sie nicht. Und wie hieß der Oleksy?

Dolmetscherin Kapkajew:

Stanisław.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Stanisław Oleksy. [...]

Vorsitzender Richter:

Oleksy. Und der wohnt jetzt wo?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tarnów.

Dolmetscherin Kapkajew:

In Tarnów. [...]

Vorsitzender Richter:

Ja, Tarnów. Und wo?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan nie zna adresu dalej?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bliżej, ulicy, nie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die nähere Adresse, also die Straße, weiß ich nicht.

Vorsitzender Richter:

Weiß er nicht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ale nie jest możliwe dostarczenie tego sądowi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es besteht die Möglichkeit, Ihnen die Adresse zu geben.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kolega ten bywa bardzo często w Krakowie. Ja się widuję z nim.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieser Kamerad kommt oft nach Krakau, und ich sehe ihn.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przyjeżdża na wykłady, które się u nas prowadzi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er kommt zu Vorlesungen, die bei uns

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Ich hatte Sie vorhin schon einmal gefragt, wieso es gekommen sei, daß Sie von April 1941 beziehungsweise vom Sommer 1941 bis zum März 1942 von der Zahnstation weggekommen seien. Sie haben mir damals gesagt, Sie könnten sich das an sich nur dadurch erklären, daß Stark Sie da weggebracht habe. Wissen Sie etwas Näheres über diesen Vorfall?

Dolmetscherin Kapkajew:

Postawiłem panu poprzednio pytanie, jak się to stało, że pan mniej więcej od kwietnia 41 roku do marca 42 roku nie był na Zahnstation i pracował w zakładach Buna. I co było przyczyną pana przeniesienia. Pan wówczas powiedział, że pan przypuszcza, że Stark jest tym, który pana wybrał. Na jakiejś podstawie, co pan może jeszcze powiedzieć, dlaczego to jest panu wiadome?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy pracowałem w SS-Zahnstation, tak w roku 41 na początku i później przez cały ten okres czasu, Stark kilkakrotnie przychodził do SS-Zahnstation. I zawsze, mimo że my jemu bezpośrednio nie podlegaliśmy, Stark był w oddziale politycznym, mieszczącym się tuż przy Blockführerstubie, był [+ tam] taki barak i tam miał swoją siedzibę. Oddział polityczny był rozdzielony częściowo. Część politycznego oddziału była w SS-rewirze, część politycznego oddziału była w pierwotnym budynku. To był niby barak taki obmurowany, gdzie później był wybudowany nowy blok i był Verwaltung

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Nun mal langsam. Mal langsam. Das muß erst mal die Frau Kapkajew übersetzen.

Dolmetscherin Kapkajew:

In der Zeit, Anfang 1941, bevor ich versetzt wurde – und auch später –, kam Stark häufig auf die Zahnstation. Obwohl er eigentlich mit uns nichts zu tun hatte, da er der Politischen Abteilung angehört hat. Die Politische Abteilung befand sich damals neben der Blockführerstube. Eigentlich war ein Teil im SS-Revier. Der andere Teil war in der ursprünglichen Baracke, die später ein neuer Block geworden ist, wo die Verwaltung war.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A część mieściła się w baraku za krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ein Teil der Politischen Abteilung war in einer Baracke hinter dem Krematorium untergebracht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Za krematorium był przeważnie Dylewski i Boger, który tam dokonywał przesłuchań.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hinter dem Krematorium, in dieser Baracke befanden sich hauptsächlich Dylewski und Boger, die dort die Vernehmungen vorgenommen haben.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I częściowo był również później po wyniesieniu się politycznego oddziału od nas z rewiru, była część politycznego oddziału też i w komendanturze. Tam miał swoją siedzibę Grabner zasadniczo później.

Dolmetscherin Kapkajew:

Später, also teilweise, als die Politische Abteilung von uns, vom SS-Revier, umgezogen ist, da war auch hauptsächlich Grabner in der Kommandantur, war ein Teil in der Kommandantur.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bo w pierwszych miesiącach, jak jeszcze ten oddział politycznego oddziału był w budynku, to Grabner był u nas w budynku w SS-rewirze.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja nie zrozumiałam pana.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bo przed wyniesieniem się politycznego oddziału z SS-rewiru, Grabner był u nas w budynku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Bevor die Politische Abteilung aus dem SS-Revier umgezogen ist, war Grabner bei uns im SS-Revier.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A kiedy się polityczny oddział całkowicie wyniósł z SS-rewiru i te pomieszczenia zajęła SS-Zahnstation, Grabner przeszedł do budynku komendantury.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und als die Politische Abteilung das SS-Revier vollständig geräumt hat und dorthin die Zahnstation gekommen ist, ging Grabner auf die Kommandantur.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Stark wtedy pomimo, że nie miał do nas zasadniczo prawa i podlegaliśmy mu przychodził kilkakrotnie do budynku SS-rewiru, widocznie, załatwiając sprawy w oddziałach politycznego oddziału, przychodził do nas.

Dolmetscherin Kapkajew:

Stark, obwohl er eigentlich kein Recht auf uns hatte und wir ihm nicht unterstanden, kam etliche Male zu uns, also in die Abteilungen der Politischen Abteilung, die sich dort befanden.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I zaglądał do nas do pomieszczeń. Miało to miejsce dwu czy t rzykrotnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und er schaute auch in unsere Räume rein.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W jednym z tych przypadków oświadczył nam w ten sposób, kiedy wszedł do pracowni technicznej: »No i co, upasione świnie. Ja was i tak przez komin poślę.« Zastał nas wtedy nie pracujących, tylko rozmawiających.

Dolmetscherin Kapkajew:

Eines Tages schaute er zu uns in die technische Werkstatt und sagte: »Na ja, ihr verfressenen Schweine, ich kriege euch auch, ich lasse euch auch durch den Kamin gehen.« Er hat nämlich, als er hereingeschaut hat, gesehen, daß wir nicht gearbeitet haben.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W czterdziestym, [Pause] w lecie, zaraz styczeń, luty, marzec. W lecie 42 roku, pod koniec lata jakoś to było, bo było gorąco, sobie przypominam, Małyszczyk, pracował u nas kolega Małyszczyk Siegfrid, dentysta z Krakowa.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war im Sommer 1942, da arbeitete bei uns ein Kamerad nam ens Małyszczyk, Siegfrid. Das war ein Zahnarzt aus Krakau.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Das war schon ein Zahntechniker auch.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er war schon Zahntechniker dort.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I kilkakrotnie skarżył się do nas, że ile razy Stark go gdzieś spotka, to go zaczepia i zawsze mu coś przykrego dogaduje.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und dieser Kamerad klagte uns: Jedesmal, wenn Stark ihn sieht, sagt er ihm irgend etwas Unangenehmes.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Także Małyszczyk oświadczył nawet do mnie, że: »Ja czuję, że Stark się tak gdzieś na mnie zawziął, że on mnie kiedyś rozbije.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Und Małyszczyk äußerte sich zu mir sogar folgendermaßen: »Ich habe das Gefühl, daß Stark etwas [gegen mich hat], böse auf mich ist, und daß er mich eines Tages vernichten wird.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Skąd pochodziła ta nienawiść do Małyszczyka specjalnie, tego nie wiem, może dlatego, że Małyszczyk był bardzo wysokiego wzrostu, dosyć tęgi i o takim sposobie niedźwiedziowatego chodzenia.

Dolmetscherin Kapkajew:

Woher dieser Haß auf Małyszczyk bei Stark kam, weiß ich nicht. Vielleicht weil er, Małyszczyk, groß und ziemlich stark war und etwas bärenmäßig sich benahm, wie ein tapsiger Bär w ar.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I w 42 roku pod koniec jakoś lata, było bardzo gorąco wtedy, dobrze pamiętam. Trudno mi jest uzmysłowić sobie miesiąc jakiś bliższy. W każdym bądź razie, było gorąco. Kiedy po apelu blockältester wyczytał nazwisko Małyszczyka, że ma pozostać.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also es war im Sommer 1942. Es fällt mir sehr schwer, ganz genau den Monat anzugeben. Ich weiß jedenfalls, daß es Sommer war und daß es sehr heiß gewesen ist. Und eines Tages nach dem Appell wurde von dem B lockältesten der Name Małyszczyk verlesen mit der Anweisung, daß er bleiben sollte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dla nas wiadomym było, że kto zostawał wyczytany po apelu, że ma pozostać na lagrze, to wiadomo było, że pójdzie na 11 blok na rozstrzelanie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war uns bekannt, daß jeder, dessen Name nach dem Appell vorgelesen wird, daß er im Lager bleiben soll, dann auf den Block 11 kommt und erschossen wird.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Małyszczyk, mimo że blokowy mu kazał pozostać, nie usłuchał wezwania i przyszedł z nami z komandem do pracy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Małyszczyk, obwohl der Blockälteste ihm diesen Befehl gab, blieb nicht und ging mit uns zusammen mit dem Kommando zur Arbeit.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

O godzinie gdzieś 11, przed południem, bo wiem, żeśmy później dopiero mieli obiad. W godzinach przedpołudniowych, to było gdzieś w połowie, po jakimś czasie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war ungefähr elf Uhr. Ich weiß, daß es Vormittag war, weil wir noch keinen Mittag gehabt hatten.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do Zahnstation przyszedł Stark.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da, also in diesen Vormittagsstunden, kam Stark auf die Zahnstation.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wywołał Małyszczyka i zabrał go ze sobą.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er ließ Małyszczyk rufen und nahm ihn mit.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

U nas zapanowała konsternacja, bo już drugiego kolegę zabierano od nas, z komanda. Poprzednio poszedł na rozstrzelanie Jasiński, Stanisław z Częstochowy, dentysta.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es entstand eine Unruhe bei uns, weil das der zweite war, der zur Erschießung abgeholt wurde. Der erste war ein Zahnarzt aus Tschenstochau, Jasiński, Stanisław.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A po egzekucji Jasińskiego sprawa z Siegfridem była gdzieś na przestrzeni jakiegoś miesiąca.

Dolmetscherin Kapkajew:

Zwischen der Jasiński-Sache und dieser Geschichte mit Siegfrid Małyszczyk verstrich ungefähr ein Monat Zeit.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy po jakimś czasie, gdzieś koło południa już całkiem, wiem, że zostałem i już później nie wracałem do obozu, na obiad myśmy nie zeszli wtedy, gdzieś za jakąś godzinę, półtorej [Pause] poszedłem do obozu, do Häftlingszahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nach einer Weile, vielleicht nach einer Stunde, nach anderthalb Stunden – ich ging nicht zum Mittagessen –, ging ich ins Lager auf die Häftlingszahnstation.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I podzieliłem się z kolegami wiadomością, że zabrano od nas znowu Siegf rida.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ich teilte es unseren Kameraden mit, daß unser Siegfrid abgeholt wurde.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Koledzy z Zahnstation mówili, że Siegfrid już jest rozbity, widzieliśmy go, jak był prowadzony na blok 11.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da haben die Kameraden gesagt: »Mit dem Siegfrid ist schon alles zu Ende. Wir haben gesehen, wie man ihn auf den Block 11 geführt hat.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Koledzy z Häftlingszahnstation mieli okna, które wychodziły tutaj z boku, tak był ustawiony blok. Tu były okna olbrzymie, a tu był blok 11, tak, że wszystko dokładnie widzieli, kto wchodził na blok 11.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Kameraden auf der Häftlingszahnstation konnten ganz genau beobachten, wer auf den Block 11 gebracht wird, weil die Fenster von ihrem Block direkt auf den Block 11 gingen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy mi koledzy powiedzieli, [+ że ] już jest po egzekucji. Tutaj dzisiaj była duża egzekucja. Trupy już wywożono. Jeżeli chcesz go zobaczyć, to leży za blokiem 28.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Kameraden haben gesagt: »Jetzt ist es schon vorbei, die Exekution ist zu Ende. Es war heute eine große Exekution. Wenn du ihn noch sehen möchtest, er liegt hinter dem Block 28.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dlacze go tam leżał? Dlatego że leichentragerzy trupy naładowali na wóz i wyjeżdżali z bloku 11. I w tym momencie, kiedy już wyjechali z bloku 11 urwało im się koło. Musieli rzucić wszystkie trupy, złożyli je za blokiem 28 na betonie, leżące pomiędzy blokiem 28 a drutami z tyłu. Tam wszystkie trupy leżały. Między innymi leżał rozstrzelany Małyszczyk. Trupów pamiętam było coś [...] około 40 sobie przypominam, bo wtedy liczyłem, specjalnie właśnie liczyłem, ile kolegów rozstrzelano w tym dniu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Warum lag Małyszczyk hinter dem Block 28? Es war folgendermaßen: Als die Leichenträger von Block 11 die Leichen fortgeschafft haben, verloren sie unterwegs ein Rad. Sie mußten dann sämtliche Leichen abladen und legten sie auf den Beton hinter dem B lock 28, zwischen den Block 28 und dem Draht.

Dort lag auch Siegfrid Małyszczyk. Es waren ungefähr 40 Leichen. So wie ich es gezählt habe, waren das 40 Leichen, die dort lagen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wróciłem potem do SS-Zahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich kehrte dann auf die SS-Zahnstation zurück.

Vorsitzender Richter:

Ja. Und wieso wissen Sie, daß der Małyszczyk auch erschossen worden ist?

Dolmetscherin Kapkajew:

Skąd panu jest wiadome, że Małyszczyk również został rozstrzelany?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Małyszczyk przecież leżał wśród trupów. Twarz miał całą zbryzganą krwią.

Dolmetscherin Kapkajew:

Małyszczyk lag doch unter diesen Leichen

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Nicht Małyszczyk, das war ja der andere, von dem er eben erzählt h at.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, Małyszczyk.

Vorsitzender Richter:

Von dem Jasiński.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jasiński był wzięty miesiąc [+ wcześniej].

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nein.

Vorsitzender Richter:

Sollte ich im Irrtum sein?

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nein, nein.

Vorsitzender Richter:

Dann bitte ich um Entschuldigung. Das war Małyszczyk?

Dolmetscherin Kapkajew:

Da war Małyszczyk. Die Geschichte mit Jasiński war einen Monat vorher. Er sagte, zwischen dem Fall Jasiński und dem Fall Małyszczyk verstrich ein Monat Zeit.

Vorsitzender Richter:

Ja. Gut.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wörtlich. Also Małyszczyk lag unter diesen Leichen. Sein Gesicht war ganz mit Blut beschmiert.

Vorsitzender Richter:

Nun ja. Wenn er die Leiche dort gesehen hat, ist ja die Frage nicht mehr berechtigt, wieso er weiß, daß er erschossen worden ist. Ich hatte das nur mit dem anderen verwechselt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Byli nago. Byli nago, wszyscy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die waren alle nackt.

Vorsitzender Richter:

Ja. Und sollten Sie auch einmal erschossen werden?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan miał też być rozstrzelany kiedyś?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Vorsitzender Richter:

Und wie war denn das?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kiedy to było?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W 42 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war 1942.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Po egzekucji Małyszczyka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nach der Exekution von Małyszcz yk.

Vorsitzender Richter:

Und was geschah damals?

Dolmetscherin Kapkajew:

Co to było wtedy?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przyszedł do Zahnstation, mieliśmy już odchodzić do obozu po pracy. W tym czasie doktor Schulz miał z nami odprawę i rozmawialiś my z doktorem Schulzem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war nach der Arbeit. Wir sollten bereits ins Lager gehen und hatten eine Besprechung mit Doktor Schulz. Er sprach mit uns.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W tym momencie przyszedł do gabinetu, to się odbywało w pracowni technicznej, przyszedł Stark.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieses Gespräch fand in der technischen Werkstatt statt. Darauf kam Stark in die Werkstatt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Szef siedział przy stole, myśmy stali w pokoju luźno porozstawi ani.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Chef saß am Tisch. Wir alle standen in ungezwungener Weise im Zimmer herum.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Stark kiedy wszedł do pokoju, zwrócił się bezpośrednio do szefa, do Schulza, bo był doktor Schulte i doktor Schulz. To był doktor Schulz, wtedy oparł się na łokciach przy stole.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als Stark ins Zimmer kam, wandte er sich an den Chef, das war Doktor Schulz damals. Also wir hatten Doktor Schulte und Doktor Schulz, damals war es Doktor Schulz. Er legte die Ellenbogen auf den Tisch

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I zaczął rozmawiać coś z doktorem Schulzem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und begann über irgend etwas mit Doktor Schulz zu sprechen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W pewnym momencie odwrócił się od stołu. I zaczął rozglądać się, zwrócił się bezpośrednio do mnie [+ zapytał mnie], który mam numer i jak się nazywam.

Dolmetscherin Kapkajew:

In einem Augenblick drehte er sich um vom Tisch, schaute uns alle an und fragte unmittelbar mich, was ich für eine Nummer habe und wie ich heiße.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Odwracając się od stołu, coś powiedział znowu do szefa.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dann wandte er sich wiederum dem Tisch zu und sagte dem Chef etwas.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kolega, któ ry stał bezpośrednio przy stole, słyszał całą rozmowę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ein Kamerad, der direkt neben dem Tisch stand, hörte das ganze Gespräch.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był to Szczęsnowicz. Stanisław Szczęsnowicz, dentysta z Bochni.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Kamerad hieß Stanisław Szczęsnowicz, ein Dentist aus Bochnia.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Mówił perfekt po niemiecku i wykluczonym jest, że mógł przekręcić cokolwiek ze słyszanych słów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er sprach perfekt Deutsch, und es ist völlig ausgeschlossen, daß er irgendein Wort nicht verstanden haben sollte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I powtórzył mi całą rozmowę między Starkiem a Schulzem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er wiederholte mir das ganze Gespräch zwischen dem Stark und Schulz.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Stark oświadczył, że jednego rano bierze na rozstrzelanie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Że jednego?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Że jednego od nas bierze na rozstrzelanie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Stark erklärte, daß er morgen einen von uns zur Erschießung abholen wird.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Schulz się go zapytał: »Który?«

Dolmetscherin Kapkajew:

Schulz fragte ihn: »Welchen?«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Stark odpowiedział po odwróceniu się do mnie i zamienieniu tych paru słów ze mną: »Diesen.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Stark antwortete, nachdem er sich vom Tisch zu uns umwandte und dieses Gespräch mit mir hatte, wie ich heiße und [+ was] meine Nummer [+ sei]: »Diesen.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na drugi dzień spodziewałem się, że zostanę wyczytany przez blokowego do pozostania na bloku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Am anderen Tag erwartete ich, daß ich von dem Blockältesten vorgelesen werde und daß ich auf dem Block bleiben muß.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Oczywiście, poprzedziło to cała noc niespania.

Dolmetscherin Kapkajew:

Natürlich war vorher eine Nacht, in der ich nicht geschlafen habe.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Rano po apelu blokowy mnie jednak nie wyczytał.

Dolmetscherin Kapkajew:

Am nächsten Morgen beim Appell wurde ich jedoch von dem Blockältesten nicht vorgelesen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zwróciłem się jeszcze w swojej naiwności do blokowego, czy przypadkowo nie mam pozostać na bloku.

Dolmetscherin Kapkajew:

In meiner Naivität wandte ich mich an den Blockältesten und fragte, ob ich nicht zufällig dableiben sollte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Blokowy przeglądał swoje jakieś papiery, kartki, które tam jakieś miał, i mówi: »nie, nie było żadnego wezwania.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Blockälteste schaute seine Zettel und so Karten, die er mithatte, durch und sagte: »Nein.« Ich bin nicht dabei.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zapytał mi się jeszcze, dlaczego się o to pytam.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er fragte mich auch, warum ich mich überhaupt danach erkundige.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Komando moje już zaczęło wychodzić. Ja wtedy za komandem pobiegłem szybko.

Dolmetscherin Kapkajew:

Mein Kommando begann bereits fortzugehen. Ich lief hinterher

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie wyjaśniając blokowemu, o co mi chodziło.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ohne dem Blockältesten zu erklären, um was es sich handelt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy przyszedłem do pracy, doktor Schulz przyszedł gdzieś koło godziny dziewiątej, wezwał mnie do gabinetu i pytał, zaczął ze mną rozmawiać, pytając się mnie, o co i za co siedzę i jak długo, i tak dalej.

Dolmetscherin Kapkajew:

Etwas später, als Doktor Schulz zur Arbeit kam – er kam gewöhnlich um neun Uhr –, rief er mich zu sich und fragte mich, warum ich hier sitze, wie lange und so weiter.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy w tej całej rozmowie poprzedziłem odpowiedź doktora Schulza, że wiem, do czego zmierza i o co mu chodzi, ponieważ wizyta Starka u nas wczoraj nie była bez przyczyny.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe während des Gesprächs Doktor Schulz gesagt, daß ich weiß, warum er mich fragt und was das alles für einen Sinn hat, weil der Besuch von Stark gestern bei uns nicht ohne Grund gewesen sei.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Schul z na to mi odpowiedział tak: »Proszę być na razie spokojnym, załatwiłem, że Stark pana zostawi na razie w spokoju.« Było podkreślone, że »na razie pana zostawi w spokoju«.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Schulz sagte mir: »Seien Sie ruhig, ich habe den Fall erledigt. Vorläufig werden Sie von Stark in Ruhe gelassen.« Er hat das Wort »vorläufig« unterstrichen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Powiedział mi ze swojej strony: »Ja bym radził, żeby pan się wyniósł w jakiś transport i żeby pan zszedł Starkowi z oczu.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Er sagte mir: »Ich meinerseits würde Ihnen den Rat geben, sich zu irgendeinem Transport zu melden, daß Sie dem Stark aus den Augen kommen.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Schulz należał do jednych z ludzi, niestety bardzo rzadkich, który był bardzo przyzwoitym człowiekiem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Schulz gehörte zu den sehr seltenen Menschen im Lager, und er war ein anständiger Mensch.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był Untersturmführer z Austrii, pochodził z Wiednia.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war ein Untersturmführer aus Österreich, aus Wien.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Oświadczył mi również, że on tutaj nie będzie, że woli iść na front.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er hat mir auch gesagt, daß er hier nicht bleibt, daß er an die Front geht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Starałem się iść w transport, w najbliższy transport, który był organizowany. Poprosiłem... Proszę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich bemühte mich, im nächsten Transport aufgenommen zu werden

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Mając na uwadze uwagę doktora Schulza, żeby pójść, żeby [zejść] z oczu Starkowi, żeby mnie nie widywał.

Dolmetscherin Kapkajew:

Weil ich die Bemerkung von Doktor Schulz noch in Erinnerung hatte, daß ich dem Stark aus den Augen gehen solle.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Prosiłem Arbeitsdiensta Otto, który był z pochodzenia Niemcem. Że muszę iść w jakiś transport.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe den Arbeitsdienst, Otto, der ein Deutscher war, darum gebeten, daß ich unbedingt in einen Transport gehen muß.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Otto wiele nie pytał, to był człowiek świetnie zorientowany w naszych stosunkach panujących w obozie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Otto fragte nicht viel. Das war ein Mann, der über unsere Verhältnisse im Lager glänzend orientiert war.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Powiedział mi tylko: »Stawaj do tego transportu, który ma odchodzić.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Er hat mir nur gesagt: »Stell dich zu diesem Transport, der jetzt fortgeht.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Niestety przyszedł po kilkunastu minutach drugi Arbeitsdienst Pozimski z kartotekami.

Dolmetscherin Kapkajew:

Leider kam nach einer Weile ein anderer Arbeitsdienst, Pozimski, mit einer Kartei.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kontrolując kartoteki, wycofał mnie z transportu. Powiedział mi: »Ty nie możesz iść w transport.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Und nachdem er seine Kartei überprüft hat, hat er mich aus dem Transport gewiesen, und er hat gesagt: »Du gehst nicht mit dem Transport.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Pracowałem potem jakieś może nie cały miesiąc w Unterkunfcie przy segregowaniu rzeczy. W Stammlagrze, wewnątrz lagru. Żeby nie wychodzić na zewnątrz.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe dann so einen knappen Monat in der Unterkunft gearbeitet – im Stammlager, innerhalb des Lagers, damit ich nicht nach außen zu gehen brauchte – beim Sortieren der Kleidung.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dowiedziałem się, że Stark przeszedł do Bi rkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und dann habe ich erfahren, daß Stark nach Birkenau ging.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I że tutaj coś się mało pokazuje teraz.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und daß er hier sich wenig zeigt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zresztą od Arbeitsdiensta jednego, drugiego dowiedziałem się, że organizuje oddział polityczny w Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ich habe dann von einem und einem anderen Arbeitsdienst erfahren, daß er, also Stark, eine Politische Abteilung in Birkenau organisiert.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I do komanda powróciłem z powrotem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich kehrte also zum Kommando zurück.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zrobiłem to również i dlatego, że wiedziałem, że co mnie ma spotkać, to mnie spotka. Jak mnie mają dostać, to mnie dostaną czy tu, czy tam.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich machte das auch aus dem Grunde, weil ich der Meinung war, was mit mir geschehen soll, wird sowieso geschehen. Was mich treffen soll, wird mich treffen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A ciężko mi było się pogodzić z utratą komanda, które mi dawało częściowe zabezpieczenie życia.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und es fiel mir sehr schwer, auf das Kommando zu verzichten, daß mir wenigstens teilweise das Leben sicherte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ warunki już same, pracy pod dachem, były bardzo ważną rzecz.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Arbeitsbedingungen: Alleine die Tatsache, daß man unter dem Dach gearbeitet hat, war schon eine sehr wichtige Angelegenheit.

Vorsitzender Richter:

Ja. Herr Zeuge, Sie haben uns vorhin erzählt, daß bei diesen Erschießungen Ihrer beiden Mitarbeiter die politische Polizei zum Teil in Baracken hinter dem Krematorium untergebracht gewesen sei. Stimmt das?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan przy wyliczaniu, gdzie oddział polityczny był umieszczony, wtedy kiedy pan opisywał te wypadki rozstrzeliwania swoich kolegów, mówił pan, że część politycznego oddziału znajdowała się za krematorium.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Za krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tam były dwa baraki.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hinter dem Krematorium, da waren zwei Baracken.

Vorsitzender Richter:

Ja, und das war doch, wie Sie uns erzählt haben, im Sommer 1942?

Dolmetscherin Kapkajew:

I to było kiedy? Jak pan nam powiedział? Lato 1942?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Co?

Dolmetscherin Kapkajew:

Was?

Vorsitzender Richter:

Wie diese beiden Männer erschossen worden sind und wo die Baracken der politischen Polizei hinter dem Krematorium sich befunden haben.

Dolmetscherin Kapkajew:

W tym czasie, kiedy ci obaj zostali rozstrzelani i kiedy wydział polityczny znajdował się w barakach za krematorium.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Którzy obaj?

Dolmetscherin Kapkajew:

Jasiński i Małyszczyk

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jasiński? Tam początkowo był jeden barak za krematorium od 41 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Zuerst war dort hinter dem Krematorium eine Baracke.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A potem został dobudowany drugi barak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war bereits im Jahre 1941. Später wurde noch eine zweite Baracke dazugebaut.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ten drugi barak to już był wybudowany właśnie, ten barak był jeden w ten sposób, a drugi stał tak, prostopadle do krematorium. I tam się odbywały te przesłuchiwania, dokonywane przez Bogera.

Dolmetscherin Kapkajew:

Diese zweite Baracke war in dieser Weise dem Krematorium zu gebaut, und dort fanden die Verhöre statt.

Vorsitzender Richter:

Und was geschah in der ersten Baracke?

Dolmetscherin Kapkajew:

A co było w pierwszym baraku?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Też polityczny oddział.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war ebenfalls die Politische Abteilung.

Vorsitzender Richter:

Ja, fanden da keine Verhöre statt?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy tam nie było przesłuchań?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przesłuchiwania odbywały się i u nas początkowo w SS-rewirze, odbywały się za krematorium. Esesmani chodzili z tego oddziału przychodzili do tego, z tego do tamtego. Oni się stale kręcili, stale brali udział we wszystkim. Jedni przyprowadzali, drudzy odprowadzali. Trudno to jest dzisiaj wszystko [+ opisać], rozgraniczając na poszczególne jakieś momenty.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Politische Abteilung hat bei uns im SS-Revier auch Verhöre durchgeführt – und dort, sie gingen, sie brachten, sie holten ab. Das ist sehr schwer jetzt, das ganz genau auf bestimmte Augenblicke zu begrenzen.

Vorsitzender Richter:

Ja. Von wann ab wurden denn von der politischen Polizei Verhöre in Ihrem Haus, in Ihrem Bau, wo Sie arbeiteten, nicht mehr durchgeführt?

Dolmetscherin Kapkajew:

Od jakiego okresu czasu przesłuchania przez wydział polityczny nie odbywały się więcej w tym budynku, w którym pan pracował?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

[Pause] Koniec 42, początek 43 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nie odbywały się więcej?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie odbywały się.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also Ende 1942, Anfang 1943.

Vorsitzender Richter:

Das wäre also zu der Zeit, als die Politische Abteilung überhaupt aus diesem Haus ausgezogen ist?

Dolmetscherin Kapkajew:

To znaczy w tym czasie, kiedy wydział polityczny w ogóle opuścił?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

[unverständlich] Opróżnił właśnie, wyszedł z SS-rewiru i myśmy te pomieszczenia po nich przejęli.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als die Politische Abteilung das SS-Revier verlassen hat und wir nach ihnen die Räume bezogen haben.

Vorsitzender Richter:

Bis dahin fanden Vernehmungen in dem Hause statt?

Dolmetscherin Kapkajew:

Do tego czasu przesłuchania były w tym samym domu?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W tym samym budynku w SS-rewirze i za krematorium tak samo.

Dolmetscherin Kapkajew:

In dem gleichen Gebäude, wo das SS-Revier war, und ebenfalls hinter dem Krematorium. Sowohl als auch.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ ja wielokrotnie wynosiłem na przykład

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Moment, kleinen Moment mal.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Verhöre fanden sowohl im SS-Revier als auch hinter dem Krematorium statt.

Vorsitzender Richter:

Als auch hinter dem Krematorium. Nun, Herr Zeuge, kannten Sie die Mitglieder der Politischen Abteilung von Person und mit Namen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc, proszę świadka, czy pan znał członków wydziału politycznego z nazwiska i z osoby?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Znałem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich kannte sie.

Vorsitzender Richter:

Ja. Und wieso, und wie kam das?

Dolmetscherin Kapkajew:

Z jakiego powodu i jak to się stało?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ pracując w SS-rewirze musiało się mieć całą masę styczności. Chodziliśmy po tym samym budynku, spotykaliśmy się i oni przychodzili do SS-Zahnstation. Odnosiło się czasem jakieś sprawy, więc koledzy pracowali również i w politycznym oddziale. Więc pracując w jednym gmachu, pracując w tej grupie tych ludzi: komendantura, Verwaltung, SS-Revier, polityczny oddział, to się wszystko mieściło na jednym odcinku. Pracując tam cztery lata trudno mi nie było poznać tych ludzi w końcu z nazwiska, nawet i z imienia i z szarży, ze wszystkim.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da ich im SS-Revier arbeitete, mußten wir Berührungspunkte miteinander haben, wenn wir auf demselben Korridor gegangen sind. Wir hatten Kameraden, die auch dort gearbeitet haben. Wir haben manchmal etwas dahin gebracht. Also schließlich, wenn man vier Jahre lang in demselben Gebäude arbeitet, auf demselben Abschnitt: Kommandantur, Verwaltung, SS-Revier, lernt man die Leute von Person, den Namen, Dienstgrad und so weiter kennen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Esesmani przecież

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Es waren aber keine vier Jahre.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ale to nie były cztery lata.

Vorsitzender Richter:

Sondern der Zeuge ist im März/April 1941

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

No, to jest krótki okres czasu, kiedy byłem na

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Einen kleinen Moment. Der Zeuge ist im MärzApril 1941 hingekommen. Und die Dinge, die er uns eben erzählt hat, haben sich im Sommer 1942 abgespielt, das heißt ungefähr nach einem Jahr.

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc proszę świadka, pan przybył do SS-rewiru w marcu, kwietniu 1941 roku. Te wypadki

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

Może wcześniej, może to był

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Chwileczkę. Te wypadki, które pan opisuje miały miejsce latem 42 roku. Więc to był mniej więcej rok czasu.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To nie było rok czasu, bo na Bunie ja byłem jakieś może siedem miesięcy wszystkiego, dochodziłem, i to nie przez cały czas, też po trochu potem leżałem na HKB.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war ja nicht nur ein Jahr. Ich war in den Buna- Werken lediglich sieben Monate, und auch nicht ganz, weil ich ja auch im HKB

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Moment, er hat uns doch eben erzählt, diese Erschießungen der beiden polnischen Arbeitskameraden von ihm hätten im Sommer 1942 stattgefunden. Und März/April 1941 ist er dorthin gekommen.

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę pana, przecież pan opowiedział nam, że latem 42 roku odbyły się rozstr zelania tych dwóch pana kolegów.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

A pan przybył do SS-Zahnstation w marcu, kwietniu 1941 roku.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie rozumiem. Przyszedłem w 41, w 41 później poszedłem w lecie jakoś, gdzieś w połowie lata poszedłem na Bunę i byłem do gdzieś marca 42 roku. A to się obywało przecież styczeń, luty, marzec, to jest początek 42 roku, a to się odbywało gdzieś później już w lecie 42 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jeszcze mniej niż rok.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To jest przecież siedem miesięcy ja byłem tylko na Bunie, coś wszystkiego, siedem czy osiem miesięcy. A łącznie w Zahnstation byłem trzy lata i z miesiącami.

Dolmetscherin Kapkajew:

Insgesamt war ich auf der Zahnstation drei Jahre und einige Monate. Ich kam auf die Zahnstation... — Kiedy pan przybył ten pierwszy raz?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do Zahnstation w 41 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich kam auf die Zahnstation 1941 bereits.

Vorsitzender Richter:

Ja, das weiß ich.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und dann war ich ja knappe sieben Monate in den Buna-Werken.

Vorsitzender Richter:

Ja. Und als die Erschießungen von diesen beiden Männern vorgenommen worden waren, war es im Sommer 42. Da war er also von Sommer 41 bis März 42 bei den Buna-Werken. Er war also wenige Monate überhaupt nur bei dieser Zahnstation, als diese Dinge passierten, und keine vier Jahre.

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc wtedy, w tym czasie, kiedy pan wrócił z zakładów Buna na Zahnstation to było w marcu, w kwietniu 42 roku.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No.

Dolmetscherin Kapkajew:

Rozstrzelania tych pana kolegów, Jasińskiego i Małyszczyka były w lecie 42 roku.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No.

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc to były tylko kilka miesięcy, kiedy pan był na Zahnstation, między pana przybyciem z Buny i rozstrzelaniem.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak. No więc, o co chodzi?

Dolmetscherin Kapkajew:

Że to był krótki okres czasu nie cztery lata.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No ale potem byłem przecież od 42 po powrocie do końca, do czterdziestego [+ czwartego].

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, aber danach war ich doch bis 44 auf der Zahnstation.

Vorsitzender Richter:

Danach.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przecież do 44 potem byłem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan nie rozumie.

Vorsitzender Richter:

Als Sie von Buna zurückkamen auf die Zahnstation, wer war denn in der Politischen Abteilung alles schon da, den Sie kannten?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc wtedy, kiedy pan przybył w marcu, kwietniu 42 roku z powrotem z zakładów Buny, kto był wówczas w oddziale politycznym, których pan już znał?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W 42 roku kiedy wróciłem już, już z Bu ny to byli tak: Dylewski, Broad, Boger, Grabner, Carstensen, Stark.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als ich im März/April 1942 von den Buna-Werken zurück auf die Zahnstation kam, da waren in der Politischen Abteilung Dylewski, Broad, Boger, Grabner, Carstensen, Stark.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zaraz Carstensen, Broad, Stark, Dylewski, Wosnitza.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wosnitza.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ten chodził stale po cywilnemu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der ging immer in Zivil gekleidet.

Vorsitzender Richter:

Und diese Leute haben Sie dann im Laufe der Zeit persönlich und mit Namen kennengelernt?

Dolmetscherin Kapkajew:

I te osoby pan w całym okresie czasu, później ich poznał z nazwiska i z osoby?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, poznałem ich, naturalnie. Przecież oni bardzo często przychodzili, rozmawiali z naszymi esesmanami.

Dolmetscherin Kapkajew:

Natürlich, ich lernte sie kennen. Die kamen häufig und sprachen mit unseren SS-Männern.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Myśmy dokonywali przecież okresowych przeglądów u esesmanów zębów. Niektórzy z nich mieli u nas prace wykonywane. To już [sobie] nie przypominam dokładnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir führten doch von Zeit zu Zeit immer die Untersuchung des Zahnzustandes bei den SS-Männern [+ durch]. Wir machten auch verschiedene technische Arbeiten für sie, [Zahnersatz].

Vorsitzender Richter:

[Pause] Nun haben Sie auch, wie Sie bei Ihrem Brief geschrieben haben, gehört, daß bei diesen Vernehmungen vor der politischen Polizei oder Politischen Abteilung Häftlinge geschlagen und gefoltert wurden. Was wissen Sie davon Näheres, und insbesondere, was wissen Sie davon, wer an diesen Dingen teilgenommen hat?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan napisał w swoim oświadczeniu, że pan słyszał, jak wydział polityczny w trakcie dochodzeń i przesłuchań bił i maltretował więźniów. Czy pan może coś bliższego na ten temat powiedzieć i przede wszystkim, kto dokonywał tego rodzaju [+ przesłuchań] [unverständlich].

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więc kiedy polityczny oddział był w SS-rewirze, bardzo często, no, krzyki były takie w budynku, że było nieprzyjemnie w ogóle słuchać.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als die Politische Abteilung im SS-Revier war, da hörte man Schreie, die so waren, daß es unangenehm war, sie zu vernehmen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W tym czasie, kiedy był polityczny oddział u nas na dole, to było 41 rok, gdzieś [Pause] po zimie, to było wiosną jakoś, gdzieś na wiosnę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wiosna 41.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wiosna 41.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als die Politische Abteilung in unserem SS-Revier war, das war so ungefähr im Frühling 1941.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy zszedłem na dół

Dolmetscherin Kapkajew:

Einmal, als ich nach unten ging

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zauważyłem na korytarzu pod kancelariami Grabnera

Dolmetscherin Kapkajew:

Bemerkte ich auf dem Korridor vor der Türe des Grabner

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dwóch czy trzech, dwóch stojących z rękami podniesionymi do ściany, z twarzą do ściany.

Dolmetscherin Kapkajew:

Zwei Personen, die standen mit gehobenen Armen mit dem Gesicht zur Wand

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A jeden z nich leżał na ziemi jęcząc, już po przesłuchaniu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und einen dritten, der bereits auf dem Boden lag und stöhnte, der also nach dem Verhör schon war.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więzień ten krzyczał i prosił o wodę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieser Häftling schrie und bat um Wasser.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy w tym budynku, w tym czasie kręcili się różni esesmani z politycznego oddziału. Tak jak powiedziałem, że do politycznego oddziału w czasie przesłuchań, czy w czasie czynności, w czasie dnia, to chodzili wszyscy, kręcili się stale.

Dolmetscherin Kapkajew:

Verschiedene SS-Männer gingen raus und rein in die Politische Abteilung. Wie ich bereits gesagt habe, während der Verhöre, während der Arbeit überhaupt am Tage, gingen immer verschiedene SS-Männer hin und her.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak samo jak potem, kiedy odbywały się przesłuchania za krematorium. Tam przecież były krzyki tak straszne, że słychać je było do SS-rewiru.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und auch später, als die Verhöre bereits hinter dem Krematorium in den Baracken stattfanden, gab es dort solche Schreie, die bis ins Zahnrevier zu hören waren.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A siedzibę tam miał Boger, Dylewski. Przychodzili, widać było właśnie wychodzili od nas, też [+ od] innych, i szli w tamtym kierunku do baraków.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und es arbeiteten dort Boger, Dylewski. Man sah sie in diese Baracken hineingehen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był przecież jeden oddział właściwie ze sobą współpracujący i wykonujący te czynności i zmieniający się, ci wykonywali to czy tamto, prawda, uzupełniali się.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war doch dieselbe Abteilung. Da waren so verschiedene Unterabteilungen, die einmal die oder jene Tätigkeit ausgeübt haben und die sich ergänzt haben, aber das war eine [+ Abteilung].

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To jako całość należy traktować polityczny oddział, który brał udział we wszystkim.

Dolmetscherin Kapkajew:

Man muß die Politische Abteilung, die an allem teilgenommen hat, als das Ganze nehmen.

Vorsitzender Richter:

Ja. Herr Zeuge, es würde mich zunächst einmal der Abschnitt interessieren, in dem die Politische Abteilung sich noch in ihrem festen Bau befunden hat, also in dem Zahnrevier.

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę świadka, mnie interesuje ten okres czasu, kiedy wydział polityczny znajdował się jeszcze w tym samym budynku co i SS-Zahnstation.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No.

Vorsitzender Richter:

Haben Sie in dieser Zeit außer dieser einen Beobachtung, die Sie uns eben geschildert haben, als Grabner mit drei Häftlingen vor der Tür sich befand

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Nein, nein, Grabner befand sich nicht [+ dort]. Die standen vor der Tür von Grabner.

Vorsitzender Richter:

Vor der Tür des Grabner. Haben Sie da noch irgend etwas anderes gesehen? Daß Häftlinge vernommen worden sind, daß sie gefoltert worden sind, und von wem?

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę pana z tego okresu czasu, kiedy wydział polityczny znajdował się w tym samym pomieszczeniu co pan. Czy przypomina pan sobie, czy miał pan możność obserwowania i po za tym jednym wypadkiem, który pan opowiedział, że dwóch tam stało i jeden leżał przed drzwiami Grabnera, czy widział pan jeszcze jakieś wypadki przesłuchania, bicia, maltretowania więźniów i przez kogo?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wielokrotnie tam widać było właśnie wyrzucanych na korytarz, wprowadzanych do kancelarii, wyciąganych, wyprowadzanych z rewiru.

Dolmetscherin Kapkajew:

Mehrere Male sah man Häftlinge, die herausgeworfen wurden auf den Korridor nach dem Verhör, die ja hineingetragen wurden zum Verhör.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ale trudno dzisiaj po 25 latach całkowicie sobie w takie drobne szczegóły, bo to należało do drobnych już szczegółów u nas.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aber jetzt, nach 25 Jahren, fällt es sehr schwer, diese geringen Einzelheiten – weil das ja für uns eine unbedeutende Einzelheit gewesen ist – genau zu rekapitulieren.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Myśmy już przestali zwracać uwagę na tego r odzaju rzeczy, to było tak nagminnym i tak codziennym, że już nie można było tego wszystkiego tak już przyjmować.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir haben damals bereits aufgehört, solche Sachen zu beachten. Die gehörten so zu unserem Tagesablauf, das war dermaßen an der Tagesordnung, daß man sich keine Mühe mehr gegeben hat, es genau zu registrieren.

Vorsitzender Richter:

Ja. Herr Zeuge, Sie haben aber niedergeschrieben: »Ich sah fast täglich die Personen, die zum Verhör zu der sich im SS-Revier befindenden Politischen Abteilung geführt wurden, wo sie gefoltert und geschlagen wurden, woran Broad, Stark, Boger und Dylewski teilnahmen.«[11] Und das möchte ich nun von Ihnen heute wissen, was Sie da gesehen haben und wieso Sie insbesondere gesehen haben, daß Broad, Stark, Boger und Dylewski daran teilnahmen.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan napisał w swoim oświadczeniu, że pan widział niejednokrotnie, jak więźniowie doprowadzani byli na przesłuchanie do wydziału politycznego, znajdującego się w tym samym budynku, że oni tam byli katowani i bici, szczególnie przez Broada, Starka, Bogera i Dylewskiego. Sąd interesuje się właśnie szczegółami na ten temat, co pan widział?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Co widziałem? Widziałem przyprowadzanych bardzo często kolegów na przesłuchania.

Dolmetscherin Kapkajew:

Was habe ich gesehen? Ich habe Häftlinge, Kameraden gesehen, die zu Verhören geführt wurden.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Czasem więzień był przyprowadzany, czy dwóch, czy trzech, zależało, jaką grupę przyprowadzano do SS-rewiru.

Dolmetscherin Kapkajew:

Manchmal wurde ein Häftling oder eine Gruppe von zwei, drei Häftlingen, je nachdem, aufs SS-Revier gebracht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem przychodził czy to Broad, czy Dylewski do SS-rewiru.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und dann kamen entweder Broad oder Dylewski aufs SS-Revier.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Albo przychodził za krematorium z baraku albo przychodził z Verwaltungu, trudno jest powiedzieć, skąd.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die kamen entweder aus der Baracke hinter dem Krematorium oder von der Kommandantur. Es ist sehr schwer zu sagen, woher sie kamen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I zabierali. Albo więźnia zabierali bezpośrednio z SS-rewiru, przeprowadzali do baraków za krematorium, gdzie potem słychać było krzyki bitego i katowanego.

Dolmetscherin Kapkajew:

Entweder nahmen sie dann diese Häftlinge vom SS-Revier und führten sie in die Baracken hinter dem Krematorium, von wo man dann später die Schreie hörte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Czasem był przyprowadzany więzień [w odwrotnej kolejności: najpierw] za krematorium do Grabnera, czy do kogoś innego tam w kancelarii w politycznym oddziale, potem stamtąd wyprowadzano ich do lagru.

Dolmetscherin Kapkajew:

Manchmal war es umgekehrt: daß ein Häftling aus der Baracke hinter dem Krematorium zum Grabner, zum SS-Revier, gebracht wurde und dann später ins Lager.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przyprowadzani do SS-rewiru i do innych oddziałów politycznych więźniowie stale obracali się tylko w gronie tych, którzy to wykonywali i którzy z nimi mieli do czynienia, którzy ich prowadzili, którzy ich wyprowadzali. To był Broad, Stark, Boger, Wosnitza, Dylewski. Więc to są okresy czasu, które dzisiaj trudno jest skonfrontować, ale to byli ci ludzie, którzy byli tym czynnikiem w politycznym oddziale, który się zajmował przesłuchaniami, biciem, przenoszeniem, wprowadzeniem do krematorium, i tak dalej, i tak dalej.

Dolmetscherin Kapkajew:

Diese Häftlinge, die zum Verhör gebracht wurden, die verhört, gefoltert, geschlagen wurden, die hatten zu tun nur mit diesen Personen, die sie eben brachten und sie verhörten und die folterten. Und das waren Broad und Stark und Boger und Wosnitza und Dylewski. Das waren die Personen, die sie gebracht haben, sei es dahin oder dorthin, zum Verhör, die sie geschlagen haben, die daran teilgenommen haben.

Vorsitzender Richter:

Ich muß Sie nur darauf aufmerksam machen, Herr Zeuge, daß bisher noch niemand gesagt hat, daß Boger vor der Jahreswende 1942/43 überhaupt im Lager Auschwitz war.

Dolmetscherin Kapkajew:

Muszę zwrócić uwagę świadka, że dotychczas jeszcze nikogo nie było, kto by powiedział, że Boger w okresie czasu, przed po 42, początek 43 roku w ogóle był w obozie.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Boger przyszedł do obozu później.

Dolmetscherin Kapkajew:

Boger kam ja später ins Lager.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Trudno mi jest sobie teraz uzmysłowić, kiedy Boger przyszedł, ale w każdym bądź razie, początkowo był Stark, był Dylewski, to byli ci pierwsi. Był Wosnitza, był Lachmann.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, Boger kam später ins Lager. Es ist mir schwer, jetzt ganz genau zu vergegenwärtigen, wann das gewesen ist. Auf jeden Fall, am Anfang waren da Stark, Dylewski, Wosnitza, es war auch Lachmann da.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przecież nie

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Herr Zeuge, ich hatte Sie genau gefragt, für die Zeit, als die Politische Abteilung noch in der Zahnstation untergebracht war, wen Sie da gesehen hätten und wieso Sie wüßten, was Sie auch in Ihrer schriftlichen Mitteilung geschrieben haben: daß in dieser Zeit im SS-Revier Vernehmungen durchgeführt wurden von Broad, Stark, Boger und Dylewski. Dann haben Sie mir gesagt, daß diese Leute, einschließlich Grabner, Menschen geholt hätten, verhört hätten, gefoltert hätten und so weiter. Nun ist aber die Politische Abteilung erst Ende oder bereits Ende 42/43 aus dem Haus hinausverlegt worden, so daß Boger, wenn er erst 42/43 überhaupt gekommen ist, gar nicht mehr zu dem Kreis gehört haben kann, der von Ihnen gesehen worden ist, wie er die Leute da mißhandelt hat.

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę świadka, postawiłem konkretne pytanie świadkowi. W tym okresie czasu, kiedy wydział polityczny znajdował się w tym samym budynku, kto przeprowadzał tam dochodzenia, maltretowanie więźniów? [Zarówno] w swoim oświadczeniu dzisiejszym, jak i w swoim poprzednim oświadczeniu pan powiedział, że pan wie o tym, że [więźniowie] przyprowadzani i przesłuchiwani [+ byli] przez Broada, Starka, Bogera, Dylewskiego i Grabnera. Jeżeli w końcu 42, 43 roku wydział polityczny został przeniesiony z tego budynku i nie było go potem, a Boger pojawiał się dopiero 43, 44 roku, to on w ogóle nie mógł być w tym okresie czasu tam i nie mógł brać udziału w tym, co pan powiedział.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Boger nie był w 43, na początku 43 roku przyszedł mi się zdaje do obozu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Boger kam ja, soweit ich mich entsinne, Anfang 43 ins Lager.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Boger brał udział w przesłuchaniach za krematorium w baraku przeważnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und Boger nahm hauptsächlich teil an den Vernehmungen hinter dem Krematorium in der Baracke.

Vorsitzender Richter:

Also nicht im SS-Revier, wie Sie bisher gesagt haben?

Dolmetscherin Kapkajew:

A nie, tak jak pan dotychczas powiedział, w budynku SS-rewiru.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie, do SS-rewiru Boger w tym czasie już nie przychodził. Trudno jest dzisiaj skonkretyzować.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, Boger, glaube ich, kam nicht zu dieser Zeit ins Revier. Das ist so schwer jetzt, das genau zu koordinieren.

Vorsitzender Richter:

Herr Zeuge, daß Boger sich an diesen Mißhandlungen beteiligt hat, das haben uns schon eine ganze Reihe von Zeugen gesagt. Ich wollte von Ihnen nur wissen, was Sie wüßten über diesen Fall. Anscheinend können Sie doch für die Zeit, in der die politische Polizei im SS-Revier war, nichts über Boger aussagen. Denn er war ja noch gar nicht da.

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę świadka o tym, że te rzeczy miały miejsce i były dokonywane przez Bogera powiedziało już kilku świadków. Mnie chodziło tylko o stwierdzenie, co pan widział na ten temat sam. Jak z tego wynika, to pan nie mógł widzieć Bogera w tym czasie, o który nam tu chodzi. Kiedy wydział polityczny znajdował się w budynku SS-Zahnstation.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy Zahnstation się przeniosła, właściwie polityczny oddział się przeniósł, gdzieś na przełomie 42/43.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Politische Abteilung zog aus dem SS-Revier ungefähr Ende 42, Anfang 43 aus.

Vorsitzender Richter:

Das sagte der Zeuge, ja.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nazwiskiem Palitzsch?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Vorsitzender Richter:

Ja? Was war denn der Palitzsch, und was hat denn der getan dort?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kto to był Palitzsch i co on tam robił?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Palitzsch był w ran dze Scharführera, czy Oberscharführera, potem [awansował]. To był człowiek, który się trudnił egzekucjami w dużej mierze, takimi większymi egzekucjami na jedenastym bloku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Palitzsch war ein Scharführer, und später auch Oberscharführer, zu dessen Aufgaben die Durchführung von Exekutionen gehörte, und zwar Exekutionen in größerem Rahmen auf dem Block 11.

Vorsitzender Richter:

Und was hatte er für eine Funktion?

Dolmetscherin Kapkajew:

Jaką on miał funkcję?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

On był i częściowo rapportführerem, odbierał raporty.

Dolmetscherin Kapkajew:

Teilweise war er Rapportführer und hat Rapporte entgegengenommen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wchodził bardzo często do politycznego oddziału, widziałem go, widywałem go w politycznym oddziale.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er ging häufig in die Politische Abteilung. Ich habe ihn oft in der Politischen Abteilung gesehen.

Vorsitzender Richter:

Ja, gut. Ich habe an den Zeugen sonst keine Fragen mehr. Hat das Gericht noch Fragen? Herr Ergänzungsrichter? Bitte schön.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Herr Zeuge, hatten Sie vor dem Krieg in der polnischen Wehrmacht gedient? Waren Sie Soldat gewesen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy przed wojną służył pan w armii polskiej? Był pan żołnierzem?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Als Zahnarzt oder regelrecht als ausgebildeter Soldat?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy [+ jako] zwykły żołnierz, czy jako lekarz dentysta?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Byłem przydzielony do 21 pułku piechoty.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich war dem 21. Infanterieregiment zugewiesen.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Ich will nur wissen, ob Sie Soldat waren.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jako żołnierz.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als Soldat.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Als Soldat, ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Als Soldat.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Also Sie wissen, was zu der militärischen Ausrüstung eines Soldaten gehört?

Dolmetscherin Kapkajew:

I pan wie, co należy do wyposażenia żołnierskiego?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, owszem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Sie haben heute bei Ihrer Aussage gesagt, daß man über den Doktor Schatz gelacht habe. Wenn er seinen Helm aufgesetzt habe, habe er wie ein Pilz ausgesehen.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan dzisiaj powiedział w swoim zeznaniu, że śmiano się z doktora Schatza, że on wygląda jak grzybek w hełmie na głowie.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Und Sie sagten auch, daß er da eine Gasmaske mitgenommen habe.

Dolmetscherin Kapkajew:

I pan oprócz tego mówił, że on zabierał ze sobą maskę gazową.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Ergänzungsrichter Hummerich:

War das eine Gasmaske, wie man sie bei der Armee benutzt?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy to była maska, taka jakiej używa się w wojsku?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zasadniczo, tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Grundsätzlich ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Chociaż bliżej tej maski nie oglądałem, czy ona było o jakimś specjalnym urządzeniu, czy to była normalna, w każdym bądź razie maska, prawda, z pochłaniaczem, widoczna była w puszce. Taka maska raczej sprawiająca wrażenie wojskowej maski.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also eigentlich ja. Ich habe diese Maske nicht aus der Nähe gesehen und [begutachten] können, aber so wie ich es beurteilen kann, war das eine normale Militärmaske.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Also in der Blechdose drin, wie es bei der Deutschen Wehrmacht üblich war?

Dolmetscherin Kapkajew:

I ona znajdowała się w puszce blaszanej?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W puszce, tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, in der Blechdose.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Ja. Und dann haben Sie uns erzählt, daß der Broad und Dylewski da auf das Krematorium oben draufgestiegen seien und hätten da irgend etwas hineingefüllt an diesen Stutzen, an den kleinen Kaminen. Und die hätten nun aus einem Sack eine Gasmaske geholt. War das eine andere?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan wspominał dzisiaj w swoim zeznaniu, opisywał pan jak Broad i Dylewski do kominów, do otworów kominów na górze, na krematorium wsypywali coś z puszek i że oni to brali z jakiegoś worka, czy to było [ten sam worek,] w jakim znajdowała się [+ maska]... — War das dieselbe

Ergänzungsrichter Hummerich [unterbricht]:

War das auch eine militärische Maske, oder konnten Sie sehen, daß sie irgendwie anders aussah, wie etwa bei der Feuerwehr oder so?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy to była również ta sama maska, ten sam rodzaj, czy to jest coś innego, coś co strażacy używają, czy zwykła normalna maska?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To była maska w puszce, normalna, ale ta, którą wyciągał Broad wtedy z tego plecaka, czy tego worka, to raczej był plecak taki jakiś. Więc ona była wtedy bez puszki, tylko on ją wyciągnął bezpośrednio. Tą maskę wyciągnął bezpośrednio z tego [+ plecaka].

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, das waren ganz normale Masken. Aber diese Maske, die Broad aus dem Rucksack, ich kann das eigentlich so nennen: aus dem Rucksack rausgenommen hat, die war lose.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Die war lose?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Lose, ja.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Ja. Heute nannten Sie den Namen Doktor Capesius. Kannten Sie den aus dem Lager? Wußten Sie, wer das war?

Dolmetscherin Kapkajew:

Dzisiaj wspominał pan nazwisko doktora Capesiusza. Czy pan go znał tam w obozie? Wiedział pan kto to jest?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Und wer war das?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kto to był?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był szef apteki.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war der Chef der Apotheke

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Pracujący na tym samym korytarzu, prawda, i na parterze.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der auf dem gleichen Korridor im Parterre gearbeitet hat.

Ergänzungsrichter Hummerich:

War er während der ganzen Zeit Apotheker da, während der Sie im Lager waren?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy on był przez cały czas aptekarzem, w tym czasie, kiedy pan był w obozie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie. Przyszedł dopiero później do obozu, gdzieś...

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, er kam später ins Lager.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Gdzieś w jakimś 43 może roku, coś takiego.

Dolmetscherin Kapkajew:

So etwa, vielleicht 1943, so was.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Im Frühjahr schon oder im Laufe des Jahres 43?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy na początku roku 43, czy w ciągu roku?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie, w ciągu roku może, ale to jest mi trudno [unverständlich]

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, im Laufe des Jahres vielleicht, aber das fällt mir schwer zu sagen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

U nas następowały bardzo często zmiany. Przychodzili nowi szefowie, ten był, ktoś inny w aptece, przyszedł potem ten. Stale były [+ zmiany], ciągle i u nas esesmani się zmieniali, przychodzi jedni.

Dolmetscherin Kapkajew:

Bei uns gab es sehr viele Veränderungen. Immer wieder kamen Neue in die Apotheke und auch zu uns. Die SS-Männer, die wechselten immer ab.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Dann eine ganz andere Frage: Habe ich Sie richtig verstanden, daß Sie in einem Verfahren gegen den SS-Angehörigen Simon einmal als Zeuge auftraten?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy ja pana dobrze zrozumiałem, że pan w postępowaniu przeciwko esesmanowi Simonowi już złożył zeznanie.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Und wann war das? Wann und wo?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kiedy i gdzie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kilka lat temu przed krakowskim sądem przysięgłych w Krakowie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war vor einigen Jahren vor dem Schwurgericht in Krakau.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Und wissen Sie zufällig, wie Simon bestraft wurde?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan przypadkowo wie, ile Simon otrzymał?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Trzy lata w ięzienia tylko.

Dolmetscherin Kapkajew:

Drei Jahre Gefängnis.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Trzy lata za przynależność do Waffen-SS.

Dolmetscherin Kapkajew:

Drei Jahre Gefängnis

Ergänzungsrichter Hummerich [unterbricht]:

Wegen der Zugehörigkeit zur Waffen-SS, ja.

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Wegen der Zugehörigkeit zur Waffen-SS.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Und wie war das? War das, als die ganzen Prozesse waren, also nach 47, nach dem Urteil gegen Höß?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy w tym czasie, kiedy wszystkie te pro cesy odbywały się?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie, to było później, już po procesie Hößa i tego Grabnera i tego...

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, das war später, nach dem Prozeß gegen Grabner und...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy był, zasiadał Simon i Hauptsturmführer Teuber w sądzie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Angeklagt waren Simon und der Hauptsturmführer Teuber.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Ja. Haben Sie von Mang, dem anderen, haben Sie von dem mal wieder was gehört?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan słyszał coś o Mangu jeszcze?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Gdzie się podział później, to tego nie wiem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wo er sich versteckt hat später, weiß ich nicht.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Dann noch eine Frage: Als die Zahnstation ins Erdgeschoß zog, zog da die Politische Abteilung ganz aus, oder blieb die noch in verschiedenen Räumen drin?

Dolmetscherin Kapkajew:

W tym czasie, kiedy SS, kiedy SS-Zahnstation przeniosła się z piętra na parter, czy wydział polityczny wówczas całkowicie usunął się z budynku, czy był jeszcze w niektórych pomieszczeniach?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Całkowicie się wyniósł.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, die Politische Abteilung ging vollständig.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Ging vollständig raus. Wissen Sie zufällig von den Angehörigen der Politischen Abteilung, von denen Sie heute gesprochen haben, ob die alle noch im Lager waren, als Sie im Oktober 44 aus Auschwitz wegkamen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy panu jest przypadkowo wiadome, o dnośne tych członków wydziału politycznego, których pan dzisiaj wspomina, czy oni wszyscy jeszcze byli wtedy w obozie, kiedy pan w październiku 44 roku wyjechał z obozu?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Pozostał Broad, Dylewski, Boger, Kaduk, Grabnera już nie było bodajże, Starka nie było, Starka nie widziałem u nas już w tym czasie jakoś. Lachmanna nie było. Wosnitzy już też nie było.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also es waren zur damaligen Zeit im Lager: Broad, Dylewski, Boger, Kaduk. Grabner war voraussichtlich nicht mehr da. Lachmann war nicht da. Stark war nicht da. Ich habe ihn dort nicht mehr gesehen. Wosnitza war auch nicht da.

Ergänzungsrichter Hummerich:

Danke schön.

Vorsitzender Richter:

Herr Staatsanwalt.

Staatsanwalt Kügler:

Haben Sie das Schreiben vom 11. Mai 1964 an das Auschwitz-Komitee in Warschau aus eigenem Antrieb verfaßt, oder sind Sie aufgefordert worden zu einer Äußerung?[12]

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pismo pana skierowane do Komitetu Oświęcimskiego z 11 maja 64 roku, czy to pismo napisał pan z własnej woli i na własną inicjatywę, czy też został pan przez kogoś do tego wezwany?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z własnej woli napisałem, dlatego że czytając w prasie, że oskarżeni tacy jak Broad, Dylewski, doktor Frank, Schatz, zasiadając na ławie oskarżonych z wolnej stopy byłem tym oburzony.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das habe ich aus freien Stücken geschrieben, und zwar nachdem ich gelesen habe, daß die Angeklagten Broad, Dylewski, Doktor Frank und Doktor Schatz sich auf freiem Fuß befinden. [...] Ich war ja empört darüber.

Vorsitzender Richter:

Wie? Ich war ja?

Dolmetscherin Kapkajew:

Empört darüber.

Vorsitzender Richter:

Empört darüber.

Staatsanwalt Kügler:

Hat Ihnen der SS-Angehörige Simon irgendwelche konkreten Einzelheiten über das erzählt, was er in Birkenau erlebt hat?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy esesman Simon opowiadał panu konkretne dane o tym, co on widział w Brzezince?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więc w tym dniu, kiedy przyszliśmy do pracy, zastałem Scharführera Simona stojącego przy oknie. Nie odpowiedział nawet na nasze »dzień dobry«, po prostu był czymś tak bardzo zamyślony i nie zwrócił nawet uwagi, że weszliśmy do pracowni.

Dolmetscherin Kapkajew:

An diesem Tag, als wir zur Arbeit gekommen sind, stand der Oberscharführer

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

Scharführer. Potem Oberscharführer.

Dolmetscherin Kapkajew:

Scharführer und spätere Oberscharführer Simon am Fenster und schaute uns gar nicht an. Er überhörte auch unser »Guten Tag«. Er antwortete nicht darauf. Er war sehr in Gedanken versunken.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy podszedłem do Scharführera Simona, ponieważ dobrze żeśmy żyli z nim. Był to człowiek dosyć przyjaźnie, przychylnie nastawiony do więźniów i zapytałem go, co taki zamyślony jest? Co mu się stało?

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich kam auf ihn zu und fragte ihn, warum er so in Gedanken versunken sei, was ihm passiert ist. Er war nämlich ein ziemlich freundlicher Mann und den Häftlingen gegenüber wohlgesonnen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W momencie kiedy go z apytałem, czemu jest taki jakiś roztargniony, że i dlaczego tak stoi i patrzy w okno? Wówczas Scharführer Simon mi odpowiedział: »Mój kochany, nawet nie wiesz, gdzie ja byłem – mówi. Byłem w Birkenau.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Als ich ihn also gefragt habe, warum er so zerstreut dasteht und uns gar nicht beachtet und nur durchs Fenster guckt, da hat er mir geantwortet: »Mein Lieber, du weißt nicht, wo ich gewesen bin. Ich war in Birkenau.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wówczas zapytałem go, po co tam poszedł.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da habe ich ihn gefragt: »Wozu sind Sie denn dort hingegangen?«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Scharführer Simon odpowiedział, bo mu doktor Frank kazał iść.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Scharführer Simon antwortete: »Weil mir Doktor Frank befohlen hat, dorthin zu gehen.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy doszło do takiej bliższej rozmowy i zapytałem go: »Co tam właściwie było, co się tam działo?«

Dolmetscherin Kapkajew:

Es kam also daraufhin zu einem näheren Gespräch zwischen uns. Und ich habe ihn dann gefragt, was dort passiert ist, was dort geschah.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wtedy mi powiedział tak: »Boże, co się tam dzieje.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Er sagte mir dann mit folgenden Worten: »Mein Gott, was dort geschieht.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

»Pierwszy raz coś podobnego w życiu widziałem.«

Dolmetscherin Kapkajew:

»Zum ersten Mal in meinem Leben habe ich so etwas gesehen.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

»To są bandyci, nie SS.«

Dolmetscherin Kapkajew:

»Das sind Banditen und keine SS.«

Vorsitzender Richter:

Das hat der Zeuge aber schon gesagt.

Staatsanwalt Kügler:

Er beantwortet auch nicht meine Frage, ob er etwas Konkretes, also etwas Bestimmtes über die Vorgänge, die sich dort abgespielt haben

Verteidiger Laternser [unterbricht]:

Hat er auch schon beantwortet. Ich widerspreche der Frage, die ist beantwortet.

Staatsanwalt Kügler:

Nein.

Verteidiger Laternser:

Die Frage hat der Herr Vorsitzende gefragt.

Staatsanwalt Kügler:

Nein.

Verteidiger Laternser:

Doch.

Vorsitzender Richter:

Ich habe ihn gefragt. Daraufhin hat er mir genau die Schilderung gegeben, die er eben gegeben hat. Mehr habe ich nicht gefragt, mehr weiß ich auch nicht. Was Konkretes, also...

Staatsanwalt Kügler:

Ob darüber hinaus etwas Konkretes gesprochen worden ist.

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy oprócz było jeszcze coś konkretnego, przez niego opowiedziane, jakiś konkretne fakty.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Simon mi na to jeszcze odpowiedział tak: »Nie pytaj się! Lepiej nie wiedz o tym, co się tam d zieje.«

Dolmetscherin Kapkajew:

Simon hat mir noch gesagt: »Frage nicht! Besser ist es, wenn du nicht weißt, was dort passiert.«

Vorsitzender Richter:

Wer hat das gesagt? Simon?

Dolmetscherin Kapkajew:

Simon.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

»Nie zadaw aj mi więcej pytań, bo nie jestem w stanie w ogóle ci odpowiadać.«

Dolmetscherin Kapkajew:

»Stelle mir keine Fragen, weil ich nicht imstande bin, dir überhaupt zu antworten.«

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wówczas również oświadczył, że więcej do Birkenau nie pójdzie, żeby go miano nawet wysłać na front lub ukarać.

Dolmetscherin Kapkajew:

Damals hat er ebenfalls gesagt, er würde nie wieder dorthin gehen, auch wenn er bestraft werden sollte dafür oder sogar an die Front

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Das ist alles schon gesagt worden.

Staatsanwalt Kügler:

Gut. Sie haben uns verschiedene Vorgänge geschildert und dabei Angaben in zeitlicher Hinsicht gemacht.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan nam rozmaite rzeczy opisał i podał też dane chronologiczne.

Staatsanwalt Kügler:

Sie haben bei diesen zeitlichen Angaben, wenn ich Sie recht verstanden habe, immer hinzugesetzt: »ungefähr um diese Zeit«.

Dolmetscherin Kapkajew:

Przy tym pan podając te dane chronologiczne, o ile pan dobrze zrozumiałem, zawsze dodawał »mniej więcej«.

Staatsanwalt Kügler:

Im einzelnen haben Sie unter anderem, wenn ich recht verstanden habe, gesagt, daß Sie eine Vergasung im Alten Krematorium, eine Vergasung des »Sonderkommandos« im Alten Krematorium, im Jahre 1944 gesehen haben.

Vorsitzender Richter:

Moment, Herr Staatsanwalt. [...]

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, Sommer 44. — W szczególności, o ile pana dobrze zrozumiałem, powiedział pan, że widział pan zagazowanie »Sonderkommando« latem 1944.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Staatsanwalt Kügler:

Sie haben auch von einem Vorfall berichtet, bei dem Grabner beteiligt war, und angegeben, daß es sich im Jahre 1944 zugetragen haben soll.

Dolmetscherin Kapkajew:

Oprócz tego pan jeszcze wspominał o jakimś wypadku, w którym też brał udział Grabner, który się miał odbyć również w roku 1944.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To na początku jakoś było.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war so am Anfang des Jahres.

Staatsanwalt Kügler:

Des Jahres 1944.

Dolmetscherin Kapkajew:

1944 roku?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Może na początku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Vielleicht am Anfang, ja.

Staatsanwalt Kügler:

Ich möchte fragen, ob Sie die Möglichkeit offenlassen, daß es bei diesen Jahresangaben Schwankungen geben kann bis zu sechs Monaten oder bis zu einem Jahr. Können Sie dazu etwas sagen, inwieweit Ihre Erinnerung da reicht?

Dolmetscherin Kapkajew:

Chcę się pana zapytać, czy pan pozostawia tę kwestię zasadniczo otwartą, że może się pan ewentualnie pomylić o sześć miesięcy do roku, [+ odnośnie] pana danych chronologicznych, kiedy pan określa czas.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Naturalnie, że trudno mi jest po tylu latach otworzyć w szczegółach i z pamięci daty, terminy, na skutek tej masowości tego wszystkiego, co się u nas działo. Nie jest wykluczone, że gdybym pracował nad przypominaniem sobie przez jakieś miesiące i pisał te rzeczy i konfrontował je, może bym doszedł do jakiś bliższych określeń w terminach. Dziś nie jestem w stanie tego określić.

Dolmetscherin Kapkajew:

Natürlich, es ist mir sehr schwer, aus dem Gedächtnis heraus diese ganzen Erscheinungen, die bei uns ja Massenerscheinungen waren und an der Tagesordnung waren, zu schildern. Wenn ich mir jetzt Mühe gegeben hätte und monatelang darüber verbracht hätte, mich zu entsinnen und zu rekapitulieren, wann das oder jenes geschehen ist, dann hätte ich vielleicht verschiedene Ungenauigkeiten oder nähere Termine angeben können.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Uzupełnię to jeszcze.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aber heute ist es mir schwierig.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Uzupełnię to jeszcze.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich möchte das noch ergänzen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie było tygodnia, ani nawet dnia, żeby do obozu nie przychodziły albo jakieś transporty, albo żeby nie było jakiś egzekucji na bloku 11, albo żeby nie było czegoś w krematorium małym, albo żeby nie było jakiegoś wieszania w samym lagrze, w samym obozie, albo żeby czegoś innego nie było, tak że stale coś było i to była taka masowość.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es gab keine Woche und manchmal auch keinen Tag, daß nichts passiert ist, daß keine Transporte angekommen waren, daß keine Erschießungen auf dem Block 11 vorgenommen wurden, daß im Kleinen Krematorium niemand vergast wurde, daß im Lager niemand aufgehängt wurde. Das war ja dermaßen oft

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I dlatego dzisiaj ja nie jestem w stanie tego wszystkiego tak chronologicznie ustawić. Ja dlatego muszę niektóre rzeczy, może Wysoki Sąd wybaczy, że może mylę się w niektórych datach i terminach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Daß ich nicht in der Lage bin, das alles ganz genau zu rekapitulieren. Darum bitte ich das Hohe Gericht um Verzeihung, daß ich mich vielleicht irre in dieser oder jener Einzelheit.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ale przecież pracując w SS-rewirze przez trzy lata pełne, widziałem taką masę rzeczy, co się odbywało. Nie ulega najmniejszej wątpliwości przecież moja obecność w SS-rewirze i z tego tytułu możliwość widzenia i obserwowania tych wszystkich rzeczy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da ich aber drei volle Jahre im SS-Revier verbracht habe, unterliegt es doch keinem Zweifel, daß ich die Möglichkeit gehabt habe, diese ganzen Sachen gesehen zu haben.

Staatsanwalt Kügler:

Ja, Herr Zeuge, ich mache Ihnen auch gar keinen Vorwurf, sondern ich will nur versuchen, verschiedene Dinge mit Ihnen zusammen zu klären.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nie robię panu żadnego zarzutu, proszę pana, ja tylko chcę z pana pomocą rozmaite rzeczy wyjaśnić.

Staatsanwalt Kügler:

Ja. Ich habe eben die Übersetzerin so verstanden, daß Sie sagten, es sei möglich, daß Sie sich in Einzelheiten irrten. Bezieht sich das auf zeitliche Angaben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc, tak jak pan teraz, jeżeli ja dobrze zrozumiałem tłumaczkę, powiedział, że pan się może, że pan prosi o wybaczenie sąd, że pan się może pomylić.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Może się pomylić.

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy to chodzi o daty?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Chodzi o daty.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, ich kann mich irren, und zwar geht es um die Daten.

Staatsanwalt Kügler:

Um die Daten, ja. Ich möchte Ihnen nun, um Ihr Gedächtnis zu stützen, folgenden Vorhalt machen.

Dolmetscherin Kapkajew:

Muszę panu zrobić zarzut właśnie w związku z tym w następującej formie.

Staatsanwalt Kügler:

Nach dem bisherigen Ergebnis der Beweisaufnahme in dieser Hauptverhandlung hier scheint es so gewesen zu sein, daß die Vergasungen im Alten Krematorium, das Ihrer Arbeitsstelle gegenüberlag, zumindest im Jahre 1944 eingestellt waren.

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę pana zgodnie z tym, co zostało stwierdzone w dochodzeniu, [+ co] w toku rozprawy przed sądem przysięgłych stwierdzonym zostało, że w roku przynajmniej w roku 1944 w starym krematorium, które znajdowało się naprzeciwko pana, nie było już dokonywane żadne, zagazowanie.

Staatsanwalt Kügler:

Zeugen, die in demselben Haus gearbeitet haben wie Sie, haben uns angegeben, daß in dem Vergasungsraum des Alten Krematoriums zu diesem Zeitpunkt Arzneimittel gelagert waren, die zur Apotheke gehörten.

Dolmetscherin Kapkajew:

Świadkowie, którzy zeznawali tutaj przed sądem, którzy pracowali w tym samym budynku, co i pan, powiedzieli, że w tym pomieszczeniu, gdzie dawniej było, znajdowało się zagazowanie, w 1944 roku był skład lekarstw.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Czy mogę odpowiedzieć na to pytanie?

Dolmetscherin Kapkajew:

Darf ich antworten?

Staatsanwalt Kügler:

Nein, nein, ich bin noch nicht fertig.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nie, nie jeszcze nie skończyłem.

Staatsanwalt Kügler:

Es ist natürlich nicht auszuschließen, daß sich im Jahre 1944 dort noch etwas ereignet hat, in diesem Krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Oczywiście nie można wykluczyć tej możliwości, że w 44 roku coś się jeszcze mogło odbyć w tym krematorium.

Staatsanwalt Kügler:

Ich möchte Sie in diesem Zusammenhang aber fragen, ob Sie irgendeine Erinnerung daran haben, daß Vergasungen zu irgendeinem Zeitpunkt, den Sie möglicherweise nicht mehr bestimmen können, in diesem Krematorium aufgehört haben.

Dolmetscherin Kapkajew:

I dlatego chcę się pana zapytać, czy może pan określić, z tego, co pan sobie przypomina, kiedy, w jakim okresie czasu przestały się odbywać gazowania w tym starym krematorium.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Verteidiger Laternser:

Ich widerspreche dieser Frage. Das ist ein Schulbeispiel für eine suggestive Frage.

Vorsitzender Richter:

Der Herr Staatsanwalt, Herr Rechtsanwalt, hat doch lediglich gefragt, ob er sich

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Gdzieś wiosna i początek lata.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das Alte Krematorium war in Betrieb das ganze Jahr 1943 und Anfang 44, etwa Frühling und Anfang Sommer.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Magazyn apteki został w krematorium po likwidowaniu jego czynności i urządzeniu częściowego magazynu dla apteki miało gdzieś dopiero w pełni lata 44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Benutzung des Vergasungsraumes für Arzneimittel fand etwa im Sommer, also im Hochsommer 1944 statt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przypominam sobie to dlatego, że jeden z aptekarzy, Sikorski, prosił mnie nawet o pomoc, żeby zanieść do krematorium takie wielkie jakieś te baniaki, te dymiony w tych koszach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Co to było?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To są te dymiony.

Dolmetscherin Kapkajew:

Co to są dymiony?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To są słoje takie w koszach.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ach, tak, tak.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tylko to było takie coś 20, 30 litrowe olbrzymie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Tak.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I żebym ja mógł pomógł zanieść, to było pełne z jakimś czymś. I ja wtedy pamiętam byłem jeszcze w koszuli.

Dolmetscherin Kapkajew:

44?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W 44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich erinnere mich ganz genau an einen bestimmten Fall, und zwar als ein Kamerad von mir, Sikorski, mich gebeten hat, in einem Korb verschiedene Korbflaschen, die großen Korbflaschen mit irgendwelcher Flüssigkeit, in das Krematorium mitzubringen. Und ich weiß, es war sehr heiß. Ich war nur im Hemd.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A poszedłem z nim dlatego do krematorium bardzo chętnie, ponieważ wiedziałem, że w magazynach mają maść na świerzb również.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ich bin sehr gerne mit ihm hingegangen, ins Krematorium, weil ich wußte, daß dort auch eine Salbe gegen das Jucken gewesen ist.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I ponieważ kilku kolegów na obozie miało świerzb prosiłem Sikorskiego, żeby mi dał maść na świerzb. Sikorski mi wtedy powiedział, że jest w magazynie w krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und da etliche Kameraden im Lager ebendieses unangenehme Jucken als krankhaftes Jucken hatten, ging ich gerne mit Sikorski, weil er mir erzählt hat, daß dort im Lager, also im Krematorium, unter den Medikamenten auch eine Salbe gegen das Jucken sich befindet.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I wtedy mi wydał taką małą skrzynkę maści na świerzb, którą zabrałem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er hat mir auch damals eine kleine Kiste ausgehändigt, [worin] eben diese Salbe gewesen ist. Das habe ich mitgenommen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Którą z kolei przekazałem na obóz dla kolegów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und diese Kiste habe ich für die Kameraden im Lager weitergegeben.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Więc krematorium, magazyn apteki w tym krematorium był dopiero gdzieś w pełni lata 44 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also das Arzneimittellager für die Apotheke befand sich in diesem Krematorium im Sommer 1944.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I byłem nawet zdumiony, że apteka już tam sobie urządziła magazyn.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ich war erstaunt, daß die Apotheke bereits dort ein Lager errichtet hat.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I nawet zapytywałem, o ile się nie mylę, skąd się tutaj znaleźli, a wtedy zdaje się Sikorski mówił, że krematorium już jest nieczynne, dlatego teraz wykorzystują to pomieszczenie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Da habe ich, glaube ich, sogar gefragt, wieso die dort sind. Und Sikorski hat mir damals geantwortet, daß eben das Krematorium nicht mehr in Betrieb sei und daß sie dort einen Raum bekommen haben.

Staatsanwalt Kügler:

Sie sagten, wenn ich es richtig verstanden habe, daß der Doktor Teuber, wenn er wegen irgendwelcher Sondersachen, also Dingen, die mit dem Rampendienst oder der Vergasung und dergleichen zu tun hatten, angegangen wurde, sagte, daß dies Sache des Doktor Frank sei.

Wollen Sie es erst übersetzen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja. Przypominam sobie, o ile dobrze sobie przypominam, pan powiedział, że doktor Teuber mówił, kiedy się do niego zwracano, odnośnie służbie na rampie i innych rzeczy, i tak dalej, że do tego, to jest sprawa doktora Franka.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Staatsanwalt Kügler:

Können Sie mit Bestimmtheit sagen, daß Doktor Teuber und Doktor Frank zur gleichen Zeit, zumindest während eines bestimmten Zeitraums, gemeinsam in Auschwitz waren?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy może pan z całą pewnością powiedzieć, że doktor Teuber i doktor Frank jednocześnie, w tym samym okresie czasu byli w obozie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Staatsanwalt Kügler:

Ist es richtig, daß Doktor Teuber dann von Auschwitz fortgekommen ist und Doktor Frank seine Stellung eingenommen hat?

Dolmetscherin Kapkajew:

I czy to jest prawdą, że doktor Teuber odszedł z obozu i jego miejsce przejął doktor Frank?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Teuber poszedł na front, a doktor Frank został głównym szefem i wtedy awansował na Hauptsturmführera.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, Doktor Teuber ging an die Front, und Doktor Frank avancierte zum Hauptsturmführer und übernahm den Posten des Hauptchefs.

Staatsanwalt Kügler:

Falls Sie noch eine Vorstellung davon haben, wie lange beide gemeinsam zusammen in Auschwitz waren, möchte ich Sie bitten, uns das zu sagen.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jeżeli pan ma jakieś wyobrażenie o tym, jaki okres czasu byli oni razem, doktor Teuber i doktor Frank, w tym samym czasie w obozie, to poprosiłbym pana powiedzieć nam o tym.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Teuber był już szefem w Zahnstation, kiedy przyszedł doktor Frank.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Teuber war bereits Chef der Zahnstation, als Doktor Frank gekommen ist.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I doktor Teuber poszedł przed moim pójściem w transport jakoś niedługo.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Teuber ging etwa eine kurze Zeit bevor ich in den Transport gekommen bin.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja poszedłem w październiku 44 roku, bo ta data utkwiła mi w pamięci.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ich ging im Oktober 1944.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

44. I doktor Teuber już wtedy w Zahnstation nie był, a był już szefem głów nym doktor Frank.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und Doktor Teuber war bereits nicht mehr auf der Zahnstation, und Doktor Frank war an seiner Stelle.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Staatsanwalt Kügler:

In Ihrem Schreiben vom 11. Mai 1964 an das Auschwitz-Komitee in Warschau haben Sie ausgeführt, daß Doktor Schatz und Doktor Frank nach der Rückkehr von ihren nächtlichen Ausflügen nach Birkenau sich die Schuhe putzen ließen.[13]

Dolmetscherin Kapkajew:

W swoim piśmie z 11 maja 64 roku skierowanym do komitetu Oświęcimskiego napisał pan, że doktor Schatz i doktor Frank po powrocie ze swojej służby całonocnej z Brzezinki kazali sobie czyścić buty.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Staatsanwalt Kügler:

Haben Sie die Schuhe gesehen, ehe sie geputzt wurden?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan widział te buty, zanim zostały oczyszczone?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Staatsanwalt Kügler:

Handelte es sich bei dem Schmutz, der auf den Schuhen war, um gewöhnlichen Straßenschmutz, oder waren sie in einer besonderen Art und Weise beschmutzt?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy brud, który znajdował się na tych butach, to był zwykły kurz uliczny, czy też był jakiś inny rodzaj.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie to było błoto, glina. Mieli płaszcze bardzo często poplamione błotem, gliną. I całe buty zabłocone, także chodzili po błocie, po glinie. Widać było, to nie było jakieś normalne zakurzenie butów, a wiadomo było nam, że w Birkenau [były bardzo ciężkie warunki], że tam samo błoto było. Bo tam słyszeliśmy, że kobiety tam nawet w tym błocie pracując, miały bardzo straszne warunki.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, das war kein gewöhnlicher Staub. Das waren Schlamm und Leim an den Schuhen. Und wir wußten auch, daß es in Birkenau sehr viel Schlamm gibt und daß die Frauen, die dort arbeiten, unter sehr schweren Bedingungen arbeiten mußten.

Vorsitzender Richter:

Ich habe Sie eben nicht richtig verstanden. Daß auf den Schuhen Schlamm und Leim?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Lehm. Bł oto.

Vorsitzender Richter:

Ach, Lehm.

Dolmetscherin Kapkajew:

Lehm.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Błoto i glina.

Dolmetscherin Kapkajew:

Schlamm und Lehm sich befindet. Und wir wußten, daß die Frauen in Birkenau unter sehr schweren Bedingungen dort in Lehm und Schlamm arbeiten müssen.

Vorsitzender Richter:

Ja, das habe ich gehört.

Staatsanwalt Kügler:

Haben Sie selbst irgendwelche Beobachtungen darüber machen können, ob Doktor Schatz und Doktor Frank Sonderrationen erhielten, insbesondere Alkoholika, Zigaretten, Wurstwaren?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan sam miał możność obserwowania, że doktor Schatz i doktor Frank dostawali Sonderraty, [+ specjalne] przydziały, szczególnie alkohol i papierosy i kiełbasy?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, t o dostawali wszyscy esesmani, którzy brali udział w Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, das bekamen alle SS-Männer, die in Birkenau teilnahmen.

Staatsanwalt Kügler:

Ja, das ist eine allgemeine Feststellung. Ich fragte danach, ob Sie selbst persönlich gesehen haben, daß Doktor Frank und Doktor Schatz derartiges bekommen haben?

Dolmetscherin Kapkajew:

To jest ogólne stwierdzenie, ale ja pytam się czy pan sam widział, że doktor Schatz i doktor Frank brali tego rodzaju przydziały?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Owszem otrzymywali i przynosili bardzo często do Zahnstation. Bardzo często otrzymywaliśmy z tego nawet i papierosy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, das haben sie bekommen, und sie haben das sehr häufig auf die Zahnstation gebracht. Wir haben auch manchmal Zigaretten davon bekommen.

Vorsitzender Richter:

Herr Doktor Kaul, wenn sich das Buch auch auf Seite 156 mit dem Auschwitz-Prozeß beschäftigt, möchte ich Sie doch bitten, es jetzt nicht zu lesen.

Nebenklagevertreter Kaul:

Ich habe es nicht gelesen, Herr Direktor. Ich habe es eben vom Wachmann bekommen.

Vorsitzender Richter:

Ich habe es gehört, ja. Bitte schön.

Nebenklagevertreter Kaul:

Ich würde nicht auf die Idee kommen, hier ein Buch zu lesen.

Vorsitzender Richter:

Eben. [Pause] Herr Staatsanwalt.

Staatsanwalt Kügler:

Wie hat sich Doktor Schatz nach Ihren Beobachtungen gegenüber den Häftlingen verhalten, die mit ihm in der Zahnstation zusammenkamen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy w związku z obserwacjami, które pan sam zrobił, jak odnosił się, może pan powiedzieć, jak się odnosił doktor Schatz do więźniów, którzy pracowali razem na Zahnstation?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W stosunku do nas był względny, dlatego że trudno było

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Co to znaczy wzglę dny?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Że nie byliśmy bici, prawda, i na tym się kończył nasz taki stosunek. No to już uważaliśmy za bardzo duże takie, taki akt zrozumienia.

Dolmetscherin Kapkajew:

Uns gegenüber war er einigermaßen. Ich habe gefragt: »Wie einigermaßen?« Na ja, wir wurden nicht geschlagen. Und wenn wir nicht geschlagen wurden, da haben wir das schon als angenehm empfunden.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Poza tym więcej my nie spotykaliśmy się jeszcze, z takim stosunkiem, jak z niektórymi esesm anami: z Simonem, czy Frankiem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aber da war kein Verhältnis in dieser Weise wie das, was zwischen uns und Simon oder Frank gewesen ist.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie Frank tylko Mang. Franz Mang. [...]

Dolmetscherin Kapkajew:

Entschuldigung, ich meine nicht Frank, sondern Franz Mang. Also das Verhältnis war nicht so wie zwischen uns und Simon und Franz Mang.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ci raczej byli bardziej w stosunku do nas tacy służbowi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Kto to ci?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank i doktor Schatz.

Dolmetscherin Kapkajew:

Sie, also Doktor Frank und Doktor Schatz, waren uns gegenüber mehr dienstlich.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Raczej zwracali uwagę niektórym esesmanom, a specjalnie Simonowi, Mangowi, tym dwóm najwięcej, ze względu na to, że najlepiej żyliśmy i mieliśmy taki stosunek swobodny, sposób odnoszenia się i zachowania się. Zwracano uwagę im kilkakrotnie, żeby z nami za dużo nie rozmawiano.

Dolmetscherin Kapkajew:

Sie haben eher dem Simon und Mang Vorhalte gemacht wegen des freien Tons und Verhältnisses, das zwischen uns und diesen beiden geherrscht hat. Sie haben sie darauf hingewiesen, daß sie sich nicht in dieser Art mit uns unterhalten sollen.

Staatsanwalt Kügler:

Woher wissen Sie das?

Dolmetscherin Kapkajew:

Skąd to jest panu wiadomym?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Co?

Dolmetscherin Kapkajew:

Że oni zwracali uwagę?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Bo był taki wypadek, że doktor Teuber, to jest jakiś 44 rok, początek, też nie pamiętam już dokładnie, kiedy przyszedł do Zahnstation. Pytał się, czy mam coś do zjedzenia [+ dla niego] do przygotowania. Powiedziałem mu, że zaraz mu coś przygotuję.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war einmal, daß Doktor Teuber auf die Zahnstation gekommen ist. Das war, glaube ich, 1944, so Anfang 1944. Er kam also auf die Station und fragte mich, ob ich nicht etwas zu essen für ihn hätte. Ich habe gesagt, ich werde ihm gleich etwas richten.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przygotowałem mu wtedy jakiś kawałek kiełbasy, którą podsmażyłem, chleb i herbatę mu zrobiłem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe ihm dann ein Stück Wurst gebraten und eine Scheibe Brot dazu gerichtet und auch einen Tee gemacht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nakryłem mu taką serwetką przy stole i zostawiłem to do jedzenia.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe den Tisch mit Serviette gedeckt, eine kleine Serviette hingelegt, und habe ihm das alles auf den Tisch gestellt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

D oktor Teuber zaczął jeść.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Teuber begann zu essen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W tym momencie wszedł do pracowni doktor Frank.

Dolmetscherin Kapkajew:

In diesem Augenblick betrat Doktor Frank die Werkstatt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Teuber wtedy momentalnie przestał jeść, jedzenie odsunął od siebie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Teuber hörte sofort auf zu essen und schob das Essen von sich fort.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank nie zabawił długo w pracowni i zaraz z pracowni wyszedł.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Frank blieb nicht allzulange in der Werkstatt und ging aus der Werkstatt raus.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I doktor Teuber, kiedy doktor Frank wyszedł, prosił żeby na drugi raz, jak jest doktor Frank, żeby mu nic nigdy nie podawać.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und Doktor Teuber bat, nachdem er fort war, ihm in der Zukunft nichts zu essen zu geben, wenn Doktor Frank dabei ist.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A Simon i i Mang kilkakrotnie zwracali nam uwagę, żebyśmy przy doktorze Franku i doktorze Schatzu nigdy nie pozwalali sobie na jakieś takie bardziej poufałe rozmowy z nimi.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und Simon und Mang, die sagten uns, wir sollen es uns in Gegenwart von Frank und Schatz nicht erlauben, uns irgendwie ein bißchen freier mit ihnen zu unterhalten.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I żeby nas cechował bardziej taki służbowy stosunek w tym wypadku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und in Gegenwart von diesen beiden soll unser Verhältnis mehr einen dienstlichen Charakter haben.

Staatsanwalt Kügler:

Ja. Sie sagten, daß Sie von den Zigaretten, die Doktor Schatz und Doktor Frank als Sonderrationen erhalten hätten, welche bekommen haben. Hat Ihnen Doktor Schatz oder Doktor Frank oder haben Ihnen beide persönlich Zigaretten gegeben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan przed tym wspominał, że z tych przydziałów, które doktor Schatz i doktor Frank otrzymywał, że wyście otrzymywali także papierosy z tego.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Kto to dawał, czy Schatz, czy Frank, czy obaj razem?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Raczej, częściej to czynił doktor Schatz, jak się mu oczyściło buty i płaszcz zabłocony, to rzucił paczkę papierosów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Öfters war das eigentlich Doktor Schatz, der, wenn man ihm seine beschmutzten Schuhe geputzt hat oder den Mantel gesäubert hat, mal hier und da eine Schachtel Zigaretten hinwarf.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Muszę się przyznać, że koledzy niejednokrotnie korzystając czasem z nieuwagi podbierali tam czasem z położonej teczki jakąś paczkę, czy dwie paczki papierosów też.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich muß auch zugeben, daß die Kameraden, wenn da etwas rumlag und nicht gesehen wurde, auch ab und zu mal aus einer Tasche Zigaretten entwendet haben, eine Schachtel oder zwei Schachteln.

Staatsanwalt Kügler:

Ja. Sie sagten, daß sich um das Krematorium eine Mauer, eine Betonmauer in Höhe von etwa drei Metern, befand.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan zeznał, że krematorium otoczone było murem betonowym na trzy metry wysokości.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie. Krematorium nie było otoczone murem, tylko do krematorium było przyłączone takie małe podwórko które było otoczone murem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nicht das Krematorium. Sondern vor dem Krematorium war ein kleiner Hof, und dieser kleine Hof war mit einer Mauer umzäunt.

Staatsanwalt Kügler:

Haben Sie eine Beobachtung dahingehend machen können, daß dieser Zustand zeitlich vorher oder zeitlich später sich geändert hat?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy mógł pan, czy zwracał pan uwagę na to i mógł pan obserwować, że tego rodzaju sposób, to znaczy tak jak to było z tym murem, że to miało miejsce, że to się coś zmieniło, czy przedtem, czy potem? Czy ten stan był taki sam i przedtem i potem?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy to się coś zmieniało?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Potem, początkowo krematorium było to samo. Bez podwórza ogrodzonego.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, am Anfang war das Krematorium alleine, ohne diesen umzäunten Hof.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dopiero mur został później wybudowany.

Dolmetscherin Kapkajew:

Die Mauer wurde später errichtet.

Staatsanwalt Kügler:

Wann ungefähr?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kiedy mniej więcej?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Trudno mi jest to określić.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es ist mir schwer, zu erklären.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dlaczego pamiętam, że podwórze nie miało tego muru, ponieważ kiedy przybyłem do obozu i byłem na tak zwanej kwarantannie. Z kwarantanny zostałem zabrany do noszenia trupów do krematorium z bloków szpitalnych, więziennych.

Dolmetscherin Kapkajew:

Warum ich in Erinnerung habe, daß eine Zeitlang keine Mauer dagewesen ist: Weil ich mich daran erinnere, daß ich in der Zeit, als ich ins Lager gekommen bin und auf der Quarantäne war, die Leichen... — Trupy musiałem nosić

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak, tak.

Dolmetscherin Kapkajew:

Do?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Do krematorium. Ze bloków szpitalnych z obozu do krematorium.

Dolmetscherin Kapkajew:

Daß ich die Leichen aus den Krankenblocks ins Krematorium tragen mußte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zabierano to dlatego, że przeważnie z kwarantanny używano wtedy więźniów, bo komanda, które wyszły wszystkie do pracy, to [wykorzystywano] tylko do tych robót takich wewnątrz obozu przeważnie kwarantannę. Do noszenia kotłów obiadowych na poszczególne bloki i właśnie do noszen ia tych trupów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ich weiß es, weil es zu dieser Zeit eben so war, daß man am liebsten, also an und für sich nur die Häftlinge bei solchen Arbeiten beschäftigte, wie Essen austragen und Leichen tragen, die in der Quarantäne waren. Alle anderen gingen dann in Kommandos zur Arbeit.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I wtedy, kiedy byłem z takim jednym transportem nosiliśmy po czterech

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Ist Ihre Frage beantwortet?

Staatsanwalt Kügler:

Ja, meine Frage ist beantwortet. Danke.

Vorsitzender Richter:

Die Frage ist beantwortet.

Staatsanwalt Kügler:

Ja, ich habe keine Fragen mehr.

Vorsitzender Richter:

Herr Rechtsanwalt Ormond.

Nebenklagevertreter Ormond:

Herr Zeuge, welche Uniform hat der Angeklagte Doktor Schatz getragen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę świadka, jaki mundur nosił oskarżony [...] doktor Schatz?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Normalny mundur wojskowy Waffen-SS.

Dolmetscherin Kapkajew:

Eine normale Militäruniform der Waffen-SS.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był w randze Untersturmführera.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er war im Rang eines Untersturmführers.

Nebenklagevertreter Ormond:

Der Herr Doktor Schatz hat uns erzählt, er habe seinen Dienst in Auschwitz in Wehrmachtsuniform gemacht, als Unterarzt.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Schatz mówił nam, że on spełniał swoją służbę w Oświęcimiu w mundurze Wehrmachtu jako tak zwany Unterarzt [unverständlich]

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nic podobnego. Miał taki sam jak wszyscy esesmani nosili.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das stimmt nicht. Er hatte genau die gleiche Uniform, wie sie die anderen SS-Männer getragen haben.

Nebenklagevertreter Ormond:

Nächste Frage: Haben Doktor Frank und Doktor Schatz allein oder auch die verschiedenen SS-Männer der Zahnstation, die Sie erwähnt haben, nach dem Nachtdienst Ihre Gasmasken wieder in der Zahnstation abgegeben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę pana, czy doktor Frank tylko i doktor Schatz, czy też inni esesmani, którzy byli na SS-Station? Czy oni wszyscy zostawiali swoje maski gazowe po powrocie ze służby z Brzezinki, czy tylko ci dwaj: Frank i Schatz?

Nebenklagevertreter Ormond:

Die Frage geht dahin, um das klar zu sagen, ob die auch Gasmasken getragen haben oder ob nur Doktor Frank und Doktor Schatz

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

Nie

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Pytanie idzie tylko w tym kierunku

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja, wiem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy tylko tych dwóch, czy też inni także pozostawiali maski gazowe.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Simon był tylko wtedy raz i był bez maski.

Dolmetscherin Kapkajew:

Simon war damals nur einmal [+ dort] und hatte keine Gasmaske.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I maski u niego wtedy rano nie widzieliśmy, kiedy przyszliśmy d o pracy. Był Mang

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

I co pan powiedział? Maski nie [+ widzieliście]?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Maski nie widziałem, żeby była gdzieś w Zahnstation, żadnej.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe damals keine Maske gesehen, als ich auf die Zahnstation kam.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Franz Mang, mnie się zdaje, że był raz z maską, ale nie przypominam sobie dokładnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Was Franz Mang anbetrifft, so erinnere ich mich, glaube ich, daß er einmal eine Maske gehabt hat. Aber ich kann mich nicht genau daran erinnern.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank i doktor Schatz chodzili z maskami, jak wyjeżdżali do Birkenau i jak wracali.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Frank und Doktor Schatz gingen mit den Gasmasken, wenn sie nach Birkenau fuhren, und kamen auch zurück mit den Gasmasken.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I chodził jeszcze Unrath.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und es ging auch Unrath dorthin.

Vorsitzender Richter:

Wie? Und es ging auch?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Oberscharführer Unrath.

Dolmetscherin Kapkajew:

Oberscharführer Unrath. Der ging auch dorthin.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Robert Unrath.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich glaube, Robert Unrath. — I co on też?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Też chodził do Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er ging ebenfalls nach Birkenau.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

On był w tym czasie. On przeszedł do Zahnstation już później, w tym czasie, kiedy był już doktor Frank, on przeszedł. Bodajże, czy w tym samym czasie, w [końcu ] 43 roku. Albo [ na początku] 44.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der kam etwas später auf die Zahnstation, ich glaube, als Doktor Frank schon da war. Ende 43 oder Anfang 44.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wie oft ungefähr werden Doktor Frank und Doktor Schatz Nachtdienst mit Gasmasken gemacht haben, soweit Sie das beobachtet haben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Jak często, na podstawie pana obserwacji, mniej więcej, pełnili nocną służbę w Brzezi nce doktor Frank i doktor Schatz.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wypadało jakoś, że dwa razy może w tygodniu, trzy razy w tygodniu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war ungefähr zwei- bis dreimal in der Woche.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Raczej częściej przyjeżdżali rano z Birkenau, czyli byli na nocnej służbie. A jeżeli by w czasie dnia mieli tam iść.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es war eigentlich öfter [+ so], daß sie morgens aus Birkenau gekommen sind, also daß sie den Nachtdienst hatten, und nicht am Tage, daß sie am Tage dorthin gehen sollten. Eher kamen sie morgens nach dem Nachtdienst.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Raczej ci

Nebenklagevertreter Ormond [unterbricht]:

Ich meine, das

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Ja mam to właśnie na myśli. Jak często oni nocną służbę pełnili tam?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Odnoszę wrażenie, o ile sobie przypominam, że dwa razy w tygodniu może.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das ist mein Eindruck. Und soweit ich mich erinnere, war das etwa zweimal in der Woche.

Nebenklagevertreter Ormond:

Haben Doktor Frank und Doktor Schatz auch tagsüber diesen Dienst gemacht, bei dem sie Gasmasken mitgenommen haben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy doktor Frank i doktor Schatz pełnili również w ciągu dnia tego rodzaju służbę, przy której oni maski ze sobą zabierali?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Były wypadki, że ani doktora Schatza, ani doktora Franka nie było w gabinetach dentystycznych i nie było ich w barakach, tam gdzie mieszkali.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es gab Tage, an denen Doktor Frank und Doktor Schatz nicht in ihren Diensträumen waren und auch nicht in den Baracken, wo sie gewohnt haben.

Nebenklagevertreter Ormond:

Kam es vor, daß beide zusammen Dienst machten, oder war immer ein Zahnarzt in der Zahnstation tätig? Ich meine diesen Dienst in Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Diese beiden, Frank und Schatz?

Nebenklagevertreter Ormond:

Ob Doktor Frank und Doktor Schatz auch gemeinsam Dienst in Birkenau gemacht haben oder ob es immer so war, daß nur einer dort Dienst machte und der andere da war.

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy zwykle było tak, że doktor Frank i doktor Schatz pełnili razem, jednocześnie służbę w Brzezince, czy też jeden z nich, jeden z lekarzy, musiał pozostać na stacji?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie, bardzo często było tak, że nie było nikogo z szefów na Zahnstation.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, es war sehr oft so, daß keiner von den Chefs auf der Zahnstation anwesend war.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Byli tylko Scharführerzy. To był albo Mang, albo Simon.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es waren dann nur die Scharführer [+ da], Mang oder der Simon.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Czasem się zdarzało, że nie było ani doktora Schatza, ani doktora Franka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Manchmal war es so, daß weder Doktor Frank noch Doktor Schatz auf der Station war.

Nebenklagevertreter Ormond:

Danke. Ich hätte dann noch je eine Frage, Herr Vorsitzender, an die Angeklagten Doktor Frank, Doktor Schatz und Boger.

Vorsitzender Richter:

Wollen wir nach der Vernehmung des Zeugen fragen?

Nebenklagevertreter Ormond:

Jawohl.

Nebenklagevertreter Kaul:

Ich habe keine Frage.

Vorsitzender Richter:

Herr Rechtsanwalt Raabe.

Nebenklagevertreter Raabe:

Keine Frage.

Staatsanwalt Kügler:

Herr Vorsitzender, darf ich im Anschluß an eine Frage von Herrn Rechtsanwalt Ormond noch etwas nachfragen? Ich habe die Antwort des Zeugen, ob Doktor Frank und Doktor Schatz gemeinsam oder nicht gemeinsam diesen Dienst in Birkenau gemacht haben, dahin verstanden, daß tagsüber mal beide nicht da waren. Ich möchte die Frage dahin stellen, ob, wenn sie morgens zurückkamen, sie dann gemeinsam zurückgekommen sind oder ob das immer nur einer war.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pana odpowiedź poprzednio na pytanie adwokata zrozumiałem w ten sposób, że w ciągu dnia było tak, że oni czasami byli razem, ale teraz mi chodzi o noc, czy zdarzało się tak, że oni jednocześnie wracali z nocnej służby rano na Zahnstation.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak. Zdarzały się takie wypadki, że przyjeżdżali karetką sanitarną i doktor Schatz, i doktor Frank razem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, es gab solche Fälle, daß sie morgens mit einem Sanitätswagen zusammen gekommen sind, und zwar Doktor Frank und Doktor Schatz zusammen.

Vorsitzender Richter:

Von seiten der Verteidigung?

Verteidiger Laternser:

Ja, ganz kurz. Herr Zeuge, auf eine Frage des Herrn Vorsitzenden haben Sie etwa gesagt, und ich zitiere jetzt, so wurde es jedenfalls übersetzt: »Wie ich gesehen habe, daß die Zeugen bestimmte Tatsachen nicht bekunden, habe ich die Aussagen schnell niedergeschrieben und an das Komitee geschickt.«

Nun möchte ich nur fragen: Woraus haben Sie ersehen, daß die Zeugen bestimmte Tatsachen nicht bekundet haben?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan powiedział poprzednio w swoim zeznaniu, o ile to zostało przetłumaczone dokładnie, kiedy pan zobaczył, że świadkowie nie poruszają pewnych danych, który miały miejsce, wówczas pan napisał w pośpiechu swoje zeznanie i skierował pan do komitetu.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl, so habe ich gesagt. — Z czego pan to zauważył, na jakiej podstawie pan zauważył, że świadkowie nie mówią pewnych danych?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ prasa, która do nas docierała i przeważnie zeznania polskich świadków były podawane, wszystkie te zeznania dotyczyły wszystkich innych oskarżonych, najwięcej Bogera, Kaduka, tam kogoś jeszcze. Ale nigdy nie widziałem, żeby ktoś w tych prasowych notatkach, nie zauważyłem, żeby ktokolwiek mówił coś ani o doktorze Schatzu ani o doktorze Franku ani o Broadzie, ani o Dylewskim. O ludziach, którzy, wiedziałem przecież, co popełniali, co robili i ci świadkowie, z tych notatek nie widziałem, żeby cokolwiek mówili o nich. I dlatego byłem tym oburzony.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aus der Presse, weil unsere Presse brachte doch die Aussagen der Zeugen, hauptsächlich der polnischen Zeugen. Und da habe ich aus diesen Aussagen entnommen, daß die Zeugen über Boger, über Kaduk oder über jemand anders gesprochen haben, daß sie jedoch nichts [über] Doktor Schatz, Doktor Frank, Broad und Dylewski ausgesagt haben, über die Personen, von denen ich gesehen habe, was sie getan haben.

Verteidiger Laternser:

Ja. Darf ich also annehmen, daß die Presse ausführlich oder sehr ausführlich berichtet hat?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy ja z tego mam wnioskować, że prasa szczegółowo o tym wszystkim podawała? Dokładnie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nasza prasa specjalnie szczegółowo nie podaje, natomiast niektóre dzienniki niemieckie, francuskie, które się otrzymuje u nas.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, unsere Presse gibt das eigentlich nicht sehr ausführlich wieder, aber die deutsche Presse, die französische, die wir auch bei uns bekommen können.

Verteidiger Laternser:

Ja. Verstehen Sie denn Deutsch?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan rozumie po niemiecku?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Verteidiger Laternser:

Ja. [Pause] Nun haben Sie sich dann entschlossen, dieses Schreiben, wie Sie sagten, vom 11. Mai 1964 schnell niederzulegen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Więc pan wtedy zdecydował się na szybko tak napisać swoje zeznanie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Verteidiger Laternser:

Hat Ihnen jemand dabei geholfen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy ktoś panu przy tym dopomógł?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie, nikt. Sam to pisałem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, niemand.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z własnej woli.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich habe das selbst und aus eigenem Willen heraus geschrieben.

Verteidiger Laternser:

Ja. Und die Formulierungen in diesem Schreiben stammen sämtlich von Ihnen?

Dolmetscherin Kapkajew:

I sposób pisa nia, formułowanie tego wszystko pochodzi od pana? To jest pana własne?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest, wszystko.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, alles stammt von mir.

Verteidiger Laternser:

Alles. Auch der Absatz, den ich Ihnen jetzt vorhalte und der beginnt: »Ich heiße Zdzisław Mikołajski«, geboren am soundsovielten und so weiter, mit den Personalien?[14]

Dolmetscherin Kapkajew:

I to zdanie, które właśnie teraz cytuje: »Nazywam się Zdzisław Mikołajski«, i te wszystkie dane odnośnie pana osoby?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Verteidiger Laternser:

Und der letzte Absatz, der lautet: »Ich bin bereit, meine Aussagen vor einem Gericht zu machen« und so weiter?[15]

Dolmetscherin Kapkajew:

I ostatnie zdanie, w którym pan podaje, że »jestem gotów jeszcze raz powtórzyć swoje zeznanie przed sądem«?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest. Dlatego

Verteidiger Laternser [unterbricht]:

Stammt auch dieser Satz ausschließlich von Ihnen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy to zdanie też podchodzi od pana, to jest pana zdanie wyłącznie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja, jawohl.

Verteidiger Laternser:

Ja.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nikt na mnie nie wpływał i nikt mi nie udzielał żadnych informacji i nikt mnie nie skierowywał do złożenia zeznań.

Dolmetscherin Kapkajew:

Niemand hat mich beeinflußt, niemand hat mir Informationen gegeben, und niemand hat mich dazu bewogen, diese Aussagen zu machen.

Verteidiger Laternser:

Ja, und wie

Zeuge Zdzisław Mikołajski [unterbricht]:

W pracy zająłem stanowisko

Verteidiger Laternser [unterbricht]:

Und wie erklären Sie sich es dann

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Entschuldigen Sie, Herr Rechtsanwalt, er ist noch nicht fertig.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W pracy zajmuję stanowisko społeczne.

Dolmetscherin Kapkajew:

In meiner Arbeit bekleide ich einen Posten sozialer Art, im öffentlichen Leben.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I z tego tytułu pewne formy prawne, które się nadaje, są mi bardzo dobrze znane i bliskie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und aus diesem Grunde sind mir die bestimmten Formulierungen rechtlicher Art sehr gut bekannt und geläufig.

Verteidiger Laternser:

Ja, und wie erklären Sie es sich denn dann, daß also mehrere oder die meisten schriftlichen polnischen Aussagen diese beiden Absätze enthalten? Die beginnen also: »Ich heiße« soundso, und der Schluß: »Ich bin bereit, diese Aussagen vor einem Gericht zu machen«?

Staatsanwalt Kügler:

Ich widerspreche dieser Frage ohne einen konkreten Vorhalt. Der Herr Verteidiger mag dem Zeugen eine Aussage vorhalten, in der dergleichen steht: Ich habe dieses und jenes Glaubensbekenntnis, bin nicht vorbestraft und dergleichen. Ich bestreite, daß eine solche Aussage vorliegt.

Nebenklagevertreter Raabe:

Ich schließe mich diesem Widerspruch an. Es ist völlig unklar, worauf der Herr Verteidiger hier abhebt. Er mag so eine Erklärung vorlegen, dann können wir es dem Zeugen vorhalten.

Verteidiger Laternser:

Also diese Stellungnahmen, das sind Stellungnahmen, die mich nach dem bisherigen Verlauf der Verhandlung verwundern. Wie kann zum Beispiel der Nebenklägervertreter Raabe sagen, daß das unklar sei, und in anderen Aussagen würden sich diese Passagen nicht befinden? Und wie kann der Staatsanwalt sagen eben, daß er keine Aussagen kennt, die diese Passagen enthalten? Die polnischen Aussagen enthalten nahezu sämtlich diese Passagen. Ich stelle sogar diesen Punkt zurück. Ich glaube, das, was ich vorgetragen habe, genügt. Ich habe keine weiteren Fragen mehr.

Staatsanwalt Kügler:

Ich glaube, daß das nicht genügt, was Herr Rechtsanwalt Doktor Laternser vorgetragen hat

Verteidiger Laternser [unterbricht]:

Das habe ich zu beurteilen, ob was genügt oder nicht.

Staatsanwalt Kügler:

Herr Vorsitzender, ich unterhalte mich eben nicht mit dem Herrn Doktor Laternser, ich spreche zum Gericht. Ich wiederhole das ausdrücklich, daß ich eine Aussage eines polnischen Zeugen, sei es entweder, daß er ans Auschwitz-Komitee geschrieben hat, oder sei es, daß er sich an Herrn Langbein direkt gewandt hat... Diese Dinge, die uns da vorgelegt sind, die enthalten nicht diese Formulierung. Der Zeuge fällt also da schon insofern aus dem Rahmen, als er seinen

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Aber, meine Herren, wir wollen doch nicht plädieren

Staatsanwalt Kügler [unterbricht]:

Als er angibt, wessen Sohn er ist, als er das Glaubensbekenntnis angibt und als er angibt, ob er bestraft ist oder nicht bestraft ist. Außerordentlich ungewöhnlich.

Vorsitzender Richter:

Das sind Dinge, die Sie im Plädoyer verwerten können. Herr Rechtsanwalt Erhard.

Verteidiger Erhard:

Herr Zeuge, haben Sie Angehörige in Auschwitz verloren?

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę świadka, czy pan stracił kogoś z rodziny w Oświęcimiu?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein.

Verteidiger Erhard:

Danke.

Vorsitzender Richter:

Herr Rechtsanwalt Naumann.

Verteidiger Naumann:

Herr Zeuge, Sie sagten am Vormittag, daß Sie den Häftling Małyszczyk auf dem Haufen Leichen erkannt hätten.

Dolmetscherin Kapkajew:

Małyszczyk.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Małyszczyk.

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan powiedział w swoim zeznaniu przed południem, że pan wśród trupów rozpoznał trupa więźnia Małyszczyka.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

Jawohl.

Verteidiger Naumann:

Zu welcher Tageszeit war das?

Dolmetscherin Kapkajew:

Kiedy to było? O jakiej porze dnia?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To było w czasie dnia przed południem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war im Laufe des Tages, vormittags.

Verteidiger Naumann:

Vormittags. Sie gehörten der Zahnstation an, dem Kommando Zahnstation. Wie verließ dieses Kommando das Lager morgens?

Dolmetscherin Kapkajew:

Pan należał do tak zwanego komando Zahnstation.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak jest.

Dolmetscherin Kapkajew:

W jaki sposób opuszczało obóz to komando rano?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Czy całe komando, czy mój sposób opuszczania komanda?

Dolmetscherin Kapkajew:

Meinen Sie das ganze Kommando oder mich, wie ich persönlich das Lager zu verlassen pflegte?

Verteidiger Naumann:

Das muß er aufklären, das weiß ich nicht. Ja, entweder mit dem Kommando oder allein, das soll er hier sagen.

Dolmetscherin Kapkajew:

No, ja, o tym ja nie wiem. Czy pan sam wychodził, czy z komand em. Rano do pracy.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Rano do pracy wychodziliśmy z komandem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Morgens zur Arbeit gingen wir alle zusammen im Kommando.

Vorsitzender Richter:

Wann? Wann, will er wissen.

Dolmetscherin Kapkajew:

O której godzinie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wychodziliśmy prawie że na końcu komand, które już wyszły do pracy. Bo wychodziły najpierw komanda duże, a na końcu wychodziły małe komanda: Zahnstation, SS-Revier, Politische Abteilung, potem jeszcze ktoś tam, takie małe komanda przeważnie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir gingen fast zum Schluß. Zuerst gingen die größeren Kommandos, und die kleinen, wie SS-Revier, Politische Abteilung, Zahnstation

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Ich glaube, der Herr Rechtsanwalt will eine Uhrzeit wissen, ungefähr.

Verteidiger Naumann:

Ja, eine ungefähre Uhrzeit.

Dolmetscherin Kapkajew:

Mnie chodzi o godzinę, proszę pana. O której wychodziliście godzinie?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Gdzieś przychodziliśmy do pracy około godziny ósmej.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wir kamen so ungefähr um acht Uhr zur Arbeit.

Verteidiger Naumann:

Dann darf ich fragen: Herr Zeuge, wie kamen Sie durch das Lagertor, als Sie sich die Leiche von Małyszczyk angesehen haben?

Vorsitzender Richter:

Das hat der Zeuge uns geschildert: Er hat eine Röntgenaufnahme in die Hand genommen und hat beim Lagereingang erklärt, er müsse in die Häftlingszahnstation; dann hat man ihn hineingelassen. So der Zeuge.

Verteidiger Naumann:

Eine letzte Frage: Kennen Sie das Führerheim der SS, das Gebäude?

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy pan zna budynek Führerheimu, SS-Führerheim...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Führerheimu czy Stabsgebäude?

Dolmetscherin Kapkajew:

Was meinen Sie: das Führerheim oder das Stabsgebäude?

Verteidiger Naumann:

Das Führerheim, das Kasino. Das Kasino.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kasyno.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nie, nie Kasyno.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Führerheim. Byłem tam raz po coś.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich war einmal dort.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A już nie przypominam.

Dolmetscherin Kapkajew:

Wegen irgend etwas.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Sobie, po co ja tam byłem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Aber ich weiß nicht mehr, aus welchem Grunde ich dort war.

Verteidiger Naumann:

Wie weit ist das von der Zahnstation entfernt?

Dolmetscherin Kapkajew:

W jakiej odległości to jest od Zahnstation?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

No to jest kilkaset metrów dobrych.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das sind einige hundert Meter.

Verteidiger Naumann:

Einige, das heißt 105 Meter oder 400 Meter?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie sto metrów, tylko [unverständlich]

Dolmetscherin Kapkajew:

Nie parę... — Einige hundert.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak.

Vorsitzender Richter:

Einige hundert. 200, 300, 400 oder 500 Meter etwa.

Verteidiger Naumann:

Danke.

Dolmetscherin Kapkajew:

Einige hundert. — Dwieście, trzysta, czterysta.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A nie, to jest kawałek drogi od tych.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das ist ein Stück Weg entfernt.

Vorsitzender Richter:

Bitte, wie meinen Sie?

Dolmetscherin Kapkajew:

Das ist ziemlich weit entfernt.

Vorsitzender Richter:

Weit entfernt.

Verteidiger Naumann:

Danke.

Vorsitzender Richter:

Die Verteidigung hat keine Fragen mehr. Die Angeklagten?

Verteidiger Erhard:

Ich möchte noch auf einen der jetzt eben aufgetauchten Widersprüche hinweisen. Vielleicht kann das aufgeklärt werden. Der Zeuge hat bei seiner im Zusammenhang gegebenen Aussage gesagt, der eine Mithäftling aus der Zahnstation – ich kann den Namen nicht aussprechen – sei um elf Uhr etwa abgeholt worden. Um zwölf Uhr war ja in Auschwitz Mittag. Anderthalb Stunden später will er ins Lager gegangen sein. Das wäre während der Mittagspause gewesen. Und eben hat er gesagt, er hätte am Vormittag dann noch die Leiche gesehen. Während er vorhin erzählt hat, er habe dann, als er ins Lager gegangen sei, im Krankenbau oder in der Häftlingszahnstation erfahren, die Leiche liege bereits hinter dem Block 28.

Vorsitzender Richter:

So hat er gesagt.

Verteidiger Erhard:

Also irgend etwas kann nicht stimmen.

Vorsitzender Richter:

Ja, würden Sie es ihm bitte vorhalten.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nie zgadza się czas, który pan podaje. W pana poprzednim zeznaniu pan powiedział, że o 11.00 godzinie został Małyszczyk zabrany, o 12.00 godzinie była przerwa obiadowa w obozie. Więc pan w czasie tej przerwy, czy półtorej godziny później pan zdaje się powiedział, że poszedł pan do [więźniarskiej] Zahnstation i że tam panu powiedzieli, że już jest po egzekucji i pan potem widział trupa Małyszczyka. Teraz pan powiedział w odpowiedzi na pytanie doktora, adwokata Naumanna, że to było przed południem, kiedy pan widział trupa.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Przed południem, no było.

Dolmetscherin Kapkajew:

No więc, nie może być przed południem.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dlaczego nie może być przed południem?

Dolmetscherin Kapkajew:

Jeżeli o 11 godzinie Małyszczyk został zabrany.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie. Więc jeżeli, możliwe, że to było troszeczkę wcześniej. W każdym bądź razie obiadu jeszcze nie było.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es ist möglich, daß es etwas früher gewesen ist.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Komanda na obiad nie schodziły jeszcze, jak ja już wyszedłem z powrotem do Zahnstation, a myśmy na obiad nie schodzili do obozu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als ich zur Zahnstation zurückkam, war noch keine Mittagspause.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy ja byłem w obozie, kiedy zobaczyłem Małyszczyka i potem wyszedłem do Zahnstation z powrotem, to jeszcze komanda nie schodziły na obiad, a my, jako komando, na obiad do obozu nie schodziliśmy.

Dolmetscherin Kapkajew:

Als ich bereits die Leiche von Małyszczyk gesehen habe und zurückkam auf die Za hnstation, da waren die Außenkommandos noch nicht zum Mittag gekommen. Und wir gingen sowieso nicht zum Mittagessen.

Vorsitzender Richter:

Haben die Angeklagten noch Fragen? Stark?

Angeklagter Stark:

Ich kenne den Zahnarzt Doktor Schulz nicht, habe deshalb auch nicht mit ihm gesprochen. Ich war aus Anlaß einer Zahnplombierung im Herbst 1941 auf der Zahnstation. Dort wurde mir von dem mehrfach genannten Dentisten Franz Mang ein Zahn plombiert. Dienstlich war ich niemals auf der Zahnstation.

Vorsitzender Richter:

Also Sie bestreiten, mit anderen Worten, daß das, was Ihnen zur Last gelegt worden ist bezüglich der beiden Häftlinge, richtig ist?

Angeklagter Stark:

Jawohl, Herr Vorsitzender.

Vorsitzender Richter:

Kaduk.

Angeklagter Kaduk:

Herr Direktor, was mir zur Last gelegt wird, ist nicht wahr.

Vorsitzender Richter:

Dann nehmen Sie wieder Platz. Ist sonst noch das Wort erbeten? Herr Rechtsanwalt Ormond, Sie hatten noch zwei Fragen an die Angeklagten, ja.

Nebenklagevertreter Ormond:

Zunächst an den Angeklagten Boger. Herr Boger, Sie kamen im Dezember 1942 nach Auschwitz.

Angeklagter Boger:

Mitte Dezember, ja. Zur Kompanie.

Nebenklagevertreter Ormond:

Ja, sind dann aber nach ganz kurzer Zeit von der Kompanie zur Politischen Abteilung gekommen?

Angeklagter Boger:

Das war zwischen 7. und 9. Januar 43.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wo, in welchem Gebäude, haben Sie zunächst Ihre Vernehmungen durchgeführt?

Angeklagter Boger:

Das war die ersten 14 Tage bis drei Wochen im SS-Revier. Als ich kam, da wurde die Politische Abteilung vergrößert. Mit mir zusammen kamen noch zwei oder drei andere SS-Angehörige, darunter Hauptscharführer Taute. An die anderen Namen kann ich mich nicht erinnern.

Taute kam zu mir in ein Zimmer, und da war es räumlich sehr beengt. Wir kamen dann in eine Baracke, die später abgebrannt ist. In der war ich nicht lange, da kam ich mit Grabner... Grabner kam mit Wosnitza zusammen gleich ins Kommandanturgebäude. Ich selbst hatte dort noch einige Zeit ein Zimmer und bin dann so lange drüben im Kommandanturgebäude in einem besonderen Zimmer neben Grabner und Wosnitza gewesen, bis wir dann die große Baracke beziehen konnten, in der schon das Standesamt war. Da wurde die eine Hälfte freigemacht für die Ermittlungsdienststelle der Politischen Abteilung.

Nebenklagevertreter Ormond:

Das war die Baracke hinter dem Alten Krematorium.

Angeklagter Boger:

Die parallel stand zur Hauptwache.

Nebenklagevertreter Ormond:

Danke, keine Frage an Boger.

Vorsitzender Richter:

Ja. Bitte schön.

Nebenklagevertreter Ormond:

Frage an Herrn Doktor Frank: Herr Doktor Frank, Sie haben gehört, was der Zeuge gesagt hat?

Angeklagter Frank:

Jawohl.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wollen Sie sich dazu erklären?

Angeklagter Frank:

Ja. Also erstens einmal ist die Sache mit dem Simon

Nebenklagevertreter Ormond [unterbricht]:

Bitte sprechen Sie ins Mikrofon.

Angeklagter Frank:

[Pause] Ich bin nach Auschwitz gekommen im Februar 1943. Oberscharführer Simon ist nach Dachau versetzt worden im Mai 1943. Ich war also höchstens drei Monate mit ihm beieinander. Zu der Zeit war ich zweiter Zahnarzt unter Doktor Teuber und habe überhaupt keine Befehlsgewalt über Simon gehabt, ihn irgendwie einzuteilen oder irgendwo hinzuschicken. Diese Sachen waren Sachen vom Standortarzt oder höchstens im Auftrag des Standortarztes von meinem damaligen Chef Doktor Teuber.

Doktor Teuber blieb da bis Ende des Jahres 43. So lange war ich zweiter Zahnarzt und habe mich ausschließlich um die Behandlung gekümmert. Erst nachdem Teuber weg war, wurde ich Leiter der Zahnstation, und zwar vom Spätherbst 43 bis zum August 44.

Vorsitzender Richter:

Ja, das hat auch der Zeuge gesagt, Herr Doktor Frank. Er hat bei seiner Vernehmung zunächst gesagt: Doktor Frank, erinnere ich mich, von Ende 43 bis Oktober 44. Und Doktor Schatz kam etwas später, im Winter 43.

Angeklagter Frank:

Jawohl. Herr Schatz kam im Frühjahr 44 erst.

Vorsitzender Richter:

Na ja, also Winter 43, Frühjahr 44, das...

Angeklagter Frank:

Jawohl.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wollen Sie sich zu dem, was der Zeuge gesagt hat, äußern bezüglich Ihres Nachtdienstes in Birkenau mit der Gasmaske?

Angeklagter Frank:

Ich habe in Auschwitz überhaupt meine Gasmaske niemals aus meiner Mobkiste herausgenommen, habe niemals eine getragen. Diese wenigen Male, wo ich in Birkenau war – davon vielleicht zweimal im ganzen, daß ich im Lauf der Nacht dort war, in der Früh gekommen bin –, dann waren erstens mal meine Stiefel nicht schmutzig, denn die Rampe war betoniert, und ich bin mit meinem Motorrad raus- und reingefahren. Also ein Grund von schmutzigen Stiefeln da draußen war nicht der Fall. Wenn ich schmutzige Stiefel hatte, dann bekam ich sie von der Jagd. Ich bin sehr oft morgens erst von der Jagd heimgekommen, und das kann natürlich möglich sein.

Und außerdem habe ich meine Stiefel niemals von dem Zeugen putzen lassen. Denn bei mir in der Zahnstation waren ein Läufer und ein Kalfaktor, und den Zeugen kenne ich aus meiner Tätigkeit in der Zahnstation überhaupt nicht. Wir hatten mit unseren Zahntechnikern, die mit einer Ausnahme Juden waren, ein sehr gutes Verhältnis. Der Zeuge ist mir vielleicht vom Gesicht bekannt, aber daß er bei uns in der Zahnstation gearbeitet hat, das ist ausgeschlossen.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wie viele Häftlinge haben bei Ihnen in der Zahnstation gearbeitet?

Angeklagter Frank:

Sechs.

Nebenklagevertreter Ormond:

Dann müßten Sie doch aber einen von diesen sechs wiedererkennen.

Angeklagter Frank:

Ja, ja. Ich kenne bloß den Zeugen nicht. Die anderen kenne ich selbstverständlich.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wollen Sie festhalten daran, daß Sie keine Gasmaske aus Ihrer Kiste

Angeklagter Frank:

Nein, nie.

Nebenklagevertreter Ormond:

Herausgenommen haben?

Angeklagter Frank:

Habe ich nie eine gehabt.

Nebenklagevertreter Ormond:

Darf ich bitten, diesen Teil der Aussage dem Zeugen zu übersetzen, Frau Dolmetscherin, und ihn zu fragen, ob er an seinen Aussagen festhält.

Dolmetscherin Kapkajew:

Oskarżony doktor Frank twierdzi, że on nigdy nie używał maski gazowej, że on jej nigdy nie wyjmował ze skrzyni, w której się znajdowała, że jego buty nigdy nie były pobrudzone, kiedy wracał może dwa razy był w Brzezince na służbie nocnej i nigdy nie były pobrudzone, dlatego że na rampie było betonowe wszystko. Że najwyżej były wtedy pobrudzone, kiedy wychodził na polowanie, bo chodził często na polowanie i że na Zahnstation pracowało sześciu techników, których on zna, ale pana on nie zna, nie może sobie przypomnieć, żeby pan pracował u niego.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Proszę Wysokiego Sądu, może ja dostarczę zdjęcie oskarżonemu doktorowi Frankowi, może sobie przypomni mnie ze zdjęcia.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ich bitte das Hohe Gericht, mir zu erlauben, dem Angeklagten Doktor Frank dieses Bild zu zeigen. Vielleicht wird er mich dann erkennen.

Vorsitzender Richter:

Bitte sehr.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I może doktor Frank przypomni sobie inny szczegół, który mu dokładnie opiszę. Jeżeli Wysoki Sąd pozwoli.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und vielleicht wird sich Doktor Frank an eine Einzelheit erinnern, die ich ihm jetzt beschreibe – natürlich, wenn das Hohe Gericht damit einverstanden ist.

Vorsitzender Richter:

Ja. Bitte schön.

Dolmetscherin Kapkajew:

Proszę.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W lecie w 41 roku.

Dolmetscherin Kapkajew:

Im Sommer 1941...

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ja. Stimmt das? Na [unverständlich]

Angeklagter Frank:

Das Gesicht so ungefähr. Aber irgendwie als Angehöriger der Zahnstation, nein.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nein? — W 41 roku doktor Frank przywiózł z Birkenau

Dolmetscherin Kapkajew:

1941 im Sommer brachte Doktor Frank aus Birkenau

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Skrzynie

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

41, Frau Kapkajew?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W 44 roku w lecie, w 44 roku. — Verzeihen Sie.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Zeuge hat sich geirrt.

Vorsitzender Richter:

Verbessert?

Dolmetscherin Kapkajew:

Es ist ein Lapsus linguae. 1944.

Vorsitzender Richter:

1944.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W lecie 44 roku przyjechał doktor Frank karetką sanitarną pod budynek SS.

Dolmetscherin Kapkajew:

Also im Sommer 1944 kam Doktor Frank aus Birkenau in einem Sanitätswagen der SS.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wszedł do pracowni, polecił wynieść Żydom skrzynie z samochodu.

Dolmetscherin Kapkajew:

Er ging in die Werkstatt und gab den Juden, die dort waren, einen Befehl, eine Kiste aus dem Sanitätswagen zu holen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W której normalnie zawsze przywożono zęby z Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und zwar eine Kiste, in der man normalerweise die Zähne aus Birkenau zu bringen pflegte.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Kiedy »Sonderkommando« złożone z Żydów, kolegów Żydów

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Das hat der Zeuge doch schon geschildert heute früh. Nachher mit dem lungenkranken Häftling, den Sie abgelöst haben.

Dolmetscherin Kapkajew:

Czy to chodzi o tego chorego?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie, nie, nie. U nas pracowało »Sonderkommando« w Zahnstation, które się składało z kolegów Żydów.

Dolmetscherin Kapkajew:

Nein, nein, das ist was anderes. Bei uns arbeitete ein »Sonderkommando«, das ausschließlich aus Juden bestand.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był Paul Krebs.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war Paul Krebs.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był dentysta z Paryża, Żyd francuski.

Dolmetscherin Kapkajew:

Ein französischer Jude, ein Dentist aus Paris.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Był Berthold z imieniem, nazwiska nie pamiętam: był z Holandii.

Dolmetscherin Kapkajew:

Berthold aus Holland. An den Namen erinnere ich mich nicht.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I było dwóch pochodzących z Niemiec. Jeden z Berlina i Männe. Jeden był z Berlina i drugi był z Niemiec, skąd już nie pamiętam: Männe.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und zwei andere aus Deutschland. Einer aus Berlin und der andere – ich weiß nicht, von wo, aus Deutschland jedenfalls –, Männe.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Männe. Doktor Frank począł urabiać sobie Männe na konfidenta.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und Doktor Frank begann den Männe zum Konfidenten zu bearbeiten.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ Krebs

Sprecher (nicht identifiziert) [unterbricht]:

Als was zu bearbeiten?

Dolmetscherin Kapkajew:

Zum Konfidenten.

Nebenklagevertreter Ormond:

Vertrauensmann?

Dolmetscherin Kapkajew:

Vertrauensmann.

Vorsitzender Richter:

Konfidenten.

Sprecher (nicht identifiziert):

Spitzel.

Dolmetscherin Kapkajew:

Spitzel.

Angeklagter Frank:

Na, na, na.

Dolmetscherin Kapkajew:

Konfident ist, ich glaube, bekannt.

Verteidiger Laternser:

[unverständlich] sicher, das hatte man nicht verstanden.

Dolmetscherin Kapkajew:

Entschuldigen Sie bitte.

Vorsitzender Richter:

Bitte sehr.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Ponieważ Paul Krebs żył dobrze z tym Männem i oni mieli coś [więcej] do siebie zaufania, więc przyznał się Männe do propozycji stawianych przez doktora Franka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Weil Männe mit Krebs befreundet war – sie waren so ein bißchen enger miteinander –, da hat Männe dem Krebs erzählt über die Vorschläge, die ihm Doktor Frank gemacht hat.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Paul nas ostrzegał jednak pomimo wszystko, [+ mimo] że Männe się przyznał do tego, żeby być jednak przed Männem ostrożnym.

Dolmetscherin Kapkajew:

Paul Krebs warnte uns, obwohl Männe das alles zugegeben hat und ihm erzählt hat, doch vorsichtig zu sein dem Männe gegenüber.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I nawiązując do tej przywiezionej skrzyni ze złotem.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und jetzt komme ich wieder zurück auf diese Kiste mit Gold, von der ich vorher gesprochen habe.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Wysypano tą zawartość skrzyni na podłogę tak, jak to robiono za każdym razem, kiedy przywożono skrzynię z zębami.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Inhalt der Kiste wurde auf den Boden geschmissen, so wie das gewöhnlich jedesmal mit den Zähnen, die gebracht wurden, getan wurde.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Okazało się, że zamiast zębów, była sama biżuteria, monety, banknoty i wszelkiego rodzaju biżuteria złota.

Dolmetscherin Kapkajew:

Es stellte sich heraus, daß anstelle von Zähnen dort Wertgegenstände, also Schmuck, gewesen sind: Gold und Brillanten und so weiter.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak. Kiedy jeden z kolegów, Czesław Duzel, może doktor Frank sobie przypomni jego nazwisko

Dolmetscherin Kapkajew:

Einer von den Kameraden namens Czesław Duzel, vielleicht wird sich Herr Dokt or Frank an diesen Namen erinnern

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Zameldował mu, co z tym ma zrobić.

Dolmetscherin Kapkajew:

Dieser Kamerad meldete ihm, Doktor Frank, darüber und fragte, was man mit diesem Schmuck tun soll.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Doktor Frank polecił to wszystko złożyć z powrotem do skrzyni i wstawić do pokoju tam, gdzie był ten Sonderraum.

Dolmetscherin Kapkajew:

Doktor Frank gab dann den Befehl, alle die Sachen wieder zurück in die Kiste zu tun und in dem sogenannten Sonderraum abzustellen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Skrzynia ta stała tam może jakiś tydzień do dwóch tygodni. Gdzieś, koło, do dwóch tygodni.

Dolmetscherin Kapkajew:

Diese Kiste blieb in dem Raum so zwischen ein bis zwei Wochen.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

W tym czasie nastąpiło zlikwidowanie »Sonderkommanda« u nas na polecenie doktora Franka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Während der Zeit erfolgte die Liquidierung des »Sonderkommandos« bei uns auf Anordnung des Doktor Frank.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Dwóch kolegów z tego »Sonderkommanda« przeszła do Birkenau do »Sonderkommanda«.

Dolmetscherin Kapkajew:

Zwei Kameraden aus diesem »Sonderkommando« gingen nach Birkenau zum dortigen »Sonderkommando«.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A dwóch pozos tało u nas w Zahnstation i zatrudniliśmy ich w charakterze techników.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und zwei blieben bei uns auf der Zahnstation und wurden als Techniker beschäftigt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Tak że już wtedy nie przywożono do nas zębów z Birkenau.

Dolmetscherin Kapkajew:

So daß zu der Zeit keine Zähne mehr aus Birkenau zu uns gebracht wurden.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Sonderraum przestał jako taki istnieć.

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Sonderraum hat aufgehört zu existieren.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Z tego pokoju zrobiono pokój doktora Franka.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und in diesem Sonderraum wurde ein Zimmer für Doktor Frank eingerichtet.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

I jego zaufanym wówczas, jego takim kalifaktorem, był Czesław Duze l, technik dentystyczny z Krakowa.

Dolmetscherin Kapkajew:

Zu seinem Kalfaktor, zu seiner Vertrauensperson, wurde dann Czesław Duzel, ein Zahntechniker aus Krakau.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

A jeszcze bliższy szczegół doktorowi Frankowi przypomnę.

Dolmetscherin Kapkajew:

Und ich kann noch an eine andere Einzelheit

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Einen kleinen Moment, wir wollen doch erst mal den Doktor Frank fragen.

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Den Doktor Frank erinnern.

Angeklagter Frank [unterbricht]:

[unverständlich] dazu was sagen.

Vorsitzender Richter:

Können Sie sich an all diese Dinge nicht erinnern?

Angeklagter Frank:

Diese Sachen, die der Zeuge schildert, die stimmen alle. Er hat sie nur zeitlich etwas miteinander verschoben. Und zwar war, als die Zahnstation noch unter Teuber war, im ersten Stock dieser Raum, an den diese vier Häftlinge, die damals, also bevor ich Chef war, da drin eingeschmolzen wurden. Noch während der Zeit

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Die Häftlinge eingeschmolzen?

Angeklagter Frank:

Also im Sommer 43

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Die Häftlinge?

Angeklagter Frank:

Wurde dann das von dem Zeugen angegebene Schmelzzimmer in Birkenau eingerichtet. Und die beiden von ihm angegebenen Häftlinge wurden da draußen beschäftigt, haben da draußen dieses Gold eingeschmolzen und – wie ich auch in meiner Einlassung angegeben habe – an mich abgeliefert. Das heißt, ich mußte das holen draußen und zur Verwaltung bringen, eine Zeitlang. Und dann habe ich mit der Verwaltung gesprochen: »Warum der Umweg über mich? Das können die gleich direkt abholen.« Was dann auch gemacht wurde. Die anderen beiden, die noch bei diesem Schmelzkommando waren, nämlich Krebs und, ich glaube, Loeffler

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Ja, Herr Doktor Frank, also uns interessieren ja diese Einzelheiten weniger. Aber Sie haben doch bestritten, daß dieser Zeuge überhaupt in der Zahnstation in Auschwitz gewesen sei. Glauben Sie, daß er diese Einzelheiten alle parat hätte und präsent hätte, wenn er nicht dort gewesen

Angeklagter Frank [unterbricht]:

Nein, ich habe gesagt, er hat zu meiner Zeit nicht bei mir im Labor gearbeitet. Wo er gearbeitet hat in dem Bau und daß er da gearbeitet hat... Ich kenne ihn ja auch. Ich habe ja gesagt, gesichtsweise kenne ich ihn. Aber ich kenne ihn nicht als einen Zahntechniker bei mir in der Zahnstation. Das ist das einzige, was ich gesagt habe, was [unverständlich]

Dolmetscherin Kapkajew:

Oskarżony zaprzecza temu

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Aber ich glaube, die Frage vom Herrn Doktor Ormond ging woanders hinaus. Bitte wollen Sie noch mal wiederholen?

Nebenklagevertreter Ormond:

Herr Doktor Frank, was sagen Sie zu den Aussagen des Zeugen, der erklärt hat, daß Sie wiederholt in dieser Zeit, sogar zwei- bis dreimal in der Woche, mit der Gasmaske, also nicht von der Jagd kommend, morgens zurückgekommen sind?

Angeklagter Frank [unterbricht]:

Also die Frage mit der Gasmaske habe ich beantwortet. Meine Gasmaske kam niemals aus meiner Mobkiste raus. Und wenn ich im ganzen, also [in der] Zeit von Anfang oder Frühsommer 44 bis August 44, wo ich ja wegkam, zweimal morgens mit draußen war, dann ist es viel. Aber jede Woche zweimal ist ausgeschlossen. Es waren ja doch

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Nachts vor allen Dingen. Nachts.

Angeklagter Frank:

Ja, zweimal, mal gegen Morgen.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Angeklagter Frank:

Das stimmt.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wollen Sie sagen, zweimal wöchentlich oder insgesamt zweimal?

Angeklagter Frank:

Nein, insgesamt zweimal. Es würde ja auch mit dem ganzen Einteilungsplan überhaupt nicht hinauskommen. Es waren doch so viele Ärzte da.

Nebenklagevertreter Ormond:

Sie haben außerdem vorhin gehört, daß der Zeuge erklärt hat, daß Sie mit dem Sanka weggefahren sind und wie die Platzverteilung im Sanka war, wer hinten saß bei den Gasmasken und bei den

Angeklagter Frank [unterbricht]:

Mit dem Herrn Doktor Capesius und dem Herrn Doktor Schatz zusammen bin ich niemals nach Birkenau gefahren. Außerdem bin ich überhaupt, glaube ich, bloß ein- oder zweimal mit dem Sanka gefahren, denn ich hatte ein Motorrad und bin immer mit dem Motorrad unterwegs gewesen. Ich war natürlich oft nicht da, denn ich hatte ja 24 Zahnstationen zu kontrollieren und zu versorgen. Und dann

Nebenklagevertreter Ormond [unterbricht]:

Die haben Sie aber doch nicht nachts kontrolliert und versorgt?

Angeklagter Frank:

Nein, nicht nachts. Nein, weil er gesagt hat, untertags war auch niemand da.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

[unverständlich] Chcę w tej sprawie złożyć wyjaśnienie. Czy mogę?

Nebenklagevertreter Ormond:

Gut, dann

Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:

Darf ich noch eine Erklärung abgeben?

Vorsitzender Richter:

Einen Augenblick mal. Wir wollen erst mal Herrn Rechtsanwalt Ormond zu Ende fragen lassen.

Nebenklagevertreter Ormond:

An den Doktor Frank habe ich keine weitere Frage. Aber wenn der Zeuge noch etwas dazu sagen will, dann möchte ich bitten, ihm Gelegenheit dazu zu geben.

Vorsitzender Richter:

Ja. Wollen Sie noch eine Erklärung abgeben, Herr Doktor Frank?

Angeklagter Frank:

Nein.

Vorsitzender Richter:

Nein. Dann nehmen Sie bitte wieder Platz. Was wollte der Zeuge noch dazu sagen?

Dolmetscherin Kapkajew:

Co chciał pan powiedzieć?

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Na motorze jeździł Hauptsturmführer doktor Teuber, który robił kontrolę poszczególnych gabinetów pozakładanych w podobozach. Doktor Frank zawsze przyjeżdżał i odjeżdżał karetką sanitarną.

Dolmetscherin Kapkajew:

Hauptsturmführer Doktor Teuber war derjenige, der mit dem Motorrad die Zahnstationen kontrolliert hat. Doktor Frank fuhr immer mit dem Sanitätswagen. Er kam mit dem Sanitätswagen und fuhr auch ab mit dem Sanitätswagen.

Vorsitzender Richter:

Wenn keine Fragen mehr sind, Herr

Nebenklagevertreter Ormond [unterbricht]:

An Herrn Doktor Schatz, bitte.

Vorsitzender Richter:

Herrn Doktor Schatz.

Nebenklagevertreter Ormond:

Ja. Herr Doktor Schatz, Sie haben gehört, was der Zeuge gesagt hat. Sie wissen, gravierend ist der Punkt mit der Gasmaske und daß Sie morgens zurückgekommen sind und in welchem Zustand. Was wollen Sie dazu sagen?

Angeklagter Schatz:

Eine Gasmaske habe ich gehabt. Die hat aber in meiner Wohnung gelegen, und ich habe sie nie mit in der Zahnstation gehabt. Die Tendenz schien mir zu sein von dem Zeugen, uns irgendwas anzulasten mit der Gasmaske in bezug auf die Vergasung. Und das stimmt meiner Ansicht nach nicht. Ich bin nie mit einer Gasmaske in der Zahnstation gewesen. Und nach meinen Erkundigungen, die ich jetzt im Laufe dieser Zeit, nachdem ich die Beschuldigung gelesen hatte, festgestellt habe, sollen für die Vergasungen Spezialgasmasken dagewesen sein, die ich bis jetzt noch nicht gesehen habe.

Vorsitzender Richter:

Ja, nun hat der Zeuge ja noch mehr gesagt. Er hat gesagt, Sie seien nachts öfter unterwegs gewesen und morgens mit beschmutzten Schuhen zurückgekommen.

Angeklagter Schatz:

Ich bin nachts überhaupt nicht draußen gewesen. [Pause] Ich habe ziemlich weit außerhalb in einer sogenannten Führerbaracke gelegen, ohne Telefon, und wurde von niemandem benachrichtigt, irgendwie nachts an irgendeiner Selektion oder sonst irgendwie teilzunehmen. Was ich auf der Rampe gemacht habe, habe ich in meinem Bericht zur Sache gesagt.

Vorsitzender Richter:

Noch eine Frage?

Angeklagter Schatz:

Außerdem möchte ich in diesem Zusammenhang vielleicht sagen, daß die auf der Zahnstation allerhand Arbeit hatten. Wenn ich es ganz kurz wiederholen darf. Wir haben vier Räume, glaube ich, gehabt. Wartezimmer, ein kleines Behandlungszimmer mit einem Stuhl, ein Behandlungszimmer mit zwei Stühlen, dann kam ein kleines Zimmer für Herrn Doktor Frank, und dann kam das Labor.

Im Labor, erinnere ich mich noch, da hat an der Ecke einer namens Krebs gesessen. Der hat sogar für mich mal eine Arbeit gemacht. Dann kamen auf der vorderen Seite, glaube ich, noch ein oder zwei Techniker. Hinten in der Ecke, da stand ein Gebläseapparat für Stahlarbeiten. Und dann saßen, glaube ich, noch ein oder zwei Techniker da. Also ich schätze, daß wir mindestens vier oder fünf Techniker voll beschäftigt hatten.

Vorsitzender Richter:

Kennen Sie den Zeugen? Würden Sie das Bild noch mal vorzeigen für den...

Dolmetscherin Kapkajew:

Może pan będzie łaskaw pokazać jeszcze raz swoje zdjęcie.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie poznaje mnie?

Dolmetscherin Kapkajew:

Nie.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Nie? A przecież przypominam mu, jakiego miał psa może mu powiedzieć?

Dolmetscherin Kapkajew:

Er erinnert sich nicht an mich. Ich kann ihm auch etwas über seinen Hund in Erinnerung bringen.

Vorsitzender Richter:

Über seinen Hund?

Dolmetscherin Kapkajew:

Das hat er schon

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Der da geschossen worden ist?

Dolmetscherin Kapkajew:

Ja.

Vorsitzender Richter:

Weiter.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

To był pies brązowy używany do polowań w takie łaty, białe łaty, w takie szare łaty.

Dolmetscherin Kapkajew:

Das war ein Jagdhund, so ein brauner Jagdhund mit weißen Flecken.

Angeklagter Schatz:

Ja, stimmt, stimmt. Stimmt.

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Stimmt das? No ja.

Angeklagter Schatz:

Ich komme noch drauf, wenn es sein muß.

Vorsitzender Richter:

Ja.

Angeklagter Schatz:

Aber zu unserer Tätigkeit in der Zahnstation möchte ich folgendes sagen: Der Zeuge hat die Behauptung aufgestellt, daß nur SS-Männer

Zeuge Zdzisław Mikołajski:

Jeszcze więcej przypomnę.

Angeklagter Schatz:

In der Zahnstation behandelt würden und keine Zivilisten. Hierzu kann ich folgendes sagen: daß nicht nur die Zivilisten der SS-Angehörigen dort behandelt worden sind, sondern auch deutsche Zivilisten aus Auschwitz. Ich selbst habe etliche Zivilisten aus Auschwitz behandelt. Ob ich die heute noch dem Gericht namhaft machen kann, weiß ich nicht. Wenn mir der Auftrag gegeben würde, wäre ich vielleicht dazu in der Lage.

Für zwei normale Praxen ist ein Techniker nötig. Hier sind wir vielleicht mit drei Behandlern gewesen, zeitweise. Und für uns haben mindestens fünf oder sechs Techniker von morgens bis zum Abend gearbeitet. So daß man vielleicht hieraus schließen könnte, daß wir in unserer Kommandantur-Zahnstation vollauf beschäftigt gewesen sind und nicht viel Zeit gehabt haben, anderswo einer anderen Beschäftigung nachzugehen.

Nebenklagevertreter Ormond:

[Pause] Herr Doktor Schatz, sind Sie fertig dann, daß ich weiterfragen kann?

Angeklagter Schatz:

Ja.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wollen Sie denn sagen, daß Sie den Dienst an der Rampe ohne Gasmaske gemacht haben?

Angeklagter Schatz:

Ich habe nie eine Gasmaske in Auschwitz getragen. Die Gasmaske ist nie aus meinem Schrank herausgekommen.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wollen Sie denn jetzt sagen, daß Sie überhaupt keinen Dienst auf der Rampe gemacht haben?

Angeklagter Schatz:

Habe ich nie bestritten, Herr Rechtsanwalt.

Nebenklagevertreter Ormond:

Also. Dann mußten Sie ja auch eine Gasmaske dabeihaben.

Angeklagter Schatz:

Nein, nie.

Nebenklagevertreter Ormond:

Wollen Sie das bestreiten?

Angeklagter Schatz:

Welches?

Nebenklagevertreter Ormond:

Ich frage Sie, ob Sie bestreiten wollen, Dienst auf der Rampe mit Gasmaske gemacht zu haben?

Angeklagter Schatz:

Jawohl, das bestreite ich. Ich habe nie eine Gasmaske getragen.

Nebenklagevertreter Ormond:

Und sind Sie im Sanka oder sind Sie mit dem Fahrrad oder dem kleinen Motorrad zur Rampe gekommen?

Angeklagter Schatz:

Soweit ich mich erinnere, bin ich nur mit einem kleinen Motorrad gefahren.

Nebenklagevertreter Ormond:

Sie selbst haben damals diesen Ausdruck gebraucht: »als Hilfsselekteur«.

Angeklagter Schatz:

Herr Rechtsanwalt, ich habe nie damit gerechnet, daß ich hier in diesem Prozeß irgendwie mal als Angeklagter sitzen würde. »Als Hilfsselekteur«, schön, was heißt Hilfsselekteur. Das habe ich gebraucht, das weiß ich. Ist mir auch eine halbe Stunde später von meinem Herrn Verteidiger irgendwie gesagt worden: »Mensch, was haben Sie da für einen Ausdruck gebraucht.« Das weiß ich.

Nebenklagevertreter Ormond:

Danke, Herr Vorsitzender, keine Fragen.

Staatsanwalt Kügler:

Herr Doktor Schatz, ich hätte noch eine Frage an Sie. Sie wissen, ich habe Ihnen schon mal vorgehalten, daß Sie anläßlich des Tages, von dem an Sie damit rechnen mußten, daß Sie mal angeklagt werden, der Vernehmung in Hannover, daß Sie mir damals sagten: »Wenn ich Ihnen den Inhalt dieses Befehls nenne, der uns gegeben wurde, als wir zur Rampe gehen sollten, dann nehmen Sie mich gleich mit.«[16]

Nun wissen Sie ja, daß mich Ihr Herr Verteidiger als Zeuge in diesem Prozeß benannt hat. Ich wollte Ihnen, da nun dieser Zeuge zunächst hier ist, das noch mal vorhalten. Das muß ja nicht unbedingt heißen, daß Sie nun tatsächlich diesen Befehl auch ausgeführt haben. Aber ich will Sie noch mal fragen: Wie war der Inhalt dieses Befehls, der Ihnen vom Standortarzt oder von wem auch immer erteilt wurde, als Sie da zur Rampe gehen sollten?

Angeklagter Schatz:

Herr Staatsanwalt, würden Sie gestatten, daß ich auf die Vernehmung von Hannover eingehen darf?

Staatsanwalt Kügler:

Bitte schön.

Vorsitzender Richter:

Würde der Zeuge nicht doch an ein Mikrofon treten, damit wir das besser hören, ja?

Dolmetscherin Kapkajew:

Der Angeklagte.

Vorsitzender Richter:

Der Angeklagte. Ich bitte um Entschuldigung. Ja, bitte.

Angeklagter Schatz:

Ich bin in Hannover überraschend von Herrn Staatsanwalt Kügler vernommen worden.[17] Über die internen Vorgänge von Auschwitz habe ich nichts gewußt. Und über manches, was ich hier in diesem Prozeß gehört habe, höre ich zum ersten Mal. Ich selbst habe Auschwitz für mich selbst als eine grausame und schaurige Angelegenheit

Vorsitzender Richter [unterbricht]:

Herr Doktor Schatz, Sie sollen jetzt kein Schlußwort hier sprechen, sondern Sie sollen nur die Frage des Herrn Staatsanwalts beantworten.

Angeklagter Schatz:

Dem Herrn Staatsanwalt habe ich auf viele Fragen antworten müssen: »Das weiß ich nicht. Das weiß ich nicht.« Und ich kriegte dann die Antwort: »Das nehme ich Ihnen nicht ab.« Daraufhin habe ich ihm, dem Staatsanwalt, gesagt: »Wenn Sie mir nichts abnehmen, dann sperren Sie mich doch ein.« Ich glaube auch, dem Herrn Staatsanwalt gesagt zu haben: »Wenn ich vor Gericht stehe, werde ich alle die Aussagen, die ich hier gemacht habe, widerrufen.«

Vorsitzender Richter:

Ja, die Frage geht aber ganz woanders hin. Der Herr Staatsanwalt hat gesagt, es sei die Rede gewesen von dem Befehl des Standortarztes an Sie auf Teilnahme an dem Rampendienst. Habe ich Sie recht verstanden?

Staatsanwalt Kügler:

Ja.

Vorsitzender Richter:

Und da hätten Sie gesagt: »Wenn ich Ihnen den Inhalt dieses Befehls nennen würde, dann könnten Sie mich gleich einsperren.«

Angeklagter Schatz:

An den Vorgang erinnere ich mich nicht mehr, Herr...

Vorsitzender Richter:

Da erinnern Sie sich nicht mehr dran.

Staatsanwalt Kügler:

Nun gut, wenn Sie sich an den Vorgang nicht erinnern... Im übrigen, wenn ich das verbessern darf, nicht »dann könnten Sie mich gleich einsperren«, sondern es war wörtlich ungefähr so: »Dann nehmen Sie mich gleich mit.« Und zwar war das nicht in einem ängstlichen Ton, sondern das war also während einer Unterhaltung. Wir haben zusammen eine Tasse Kaffee getrunken. Ich weiß nicht, ob Sie Angeklagter Schatz [unterbricht]:

In der Mittagspause?

Staatsanwalt Kügler:

In der Mittagspause, ja.

Angeklagter Schatz:

Jawohl.

Staatsanwalt Kügler:

Dabei ist dieses Wort gefallen. Gut, Herr Doktor Schatz. Ob und wie das damals war, darüber wollen wir ja nun im einzelnen jetzt nicht debattieren. Ich bin ja als Zeuge benannt. Aber wie hieß denn der Befehl, der Ihnen damals gegeben wurde?

Angeklagter Schatz:

Den Befehl kenne ich nicht genau. Für mich war es Rampendienst, und ich hatte meine Aufgabe darin zu sehen, wie ich es zur Sache schon geschildert habe.

Staatsanwalt Kügler:

Nun, wenn Sie sagen, Sie kennen den Befehl nicht genau, wollen Sie wenigstens einräumen, daß Sie einen Befehl, der sich auf den Rampendienst bezog, erhalten haben?

Angeklagter Schatz:

Den ich so aufgefaßt habe, alles das sicherzustellen, was mit den Transporten ankam für unsere Zahnstation und für die Häftlingszahnstation. So habe ich das aufgefaßt, und so habe ich mich auch auf der Rampe verhalten. Im übrigen habe ich mich zu all den Befehlen, die ich bekommen habe, auch zu anderen Befehlen, sehr passiv verhalten.

Staatsanwalt Kügler:

Das mag ja alles sein. Wir wollen ja nicht Ihr Verhalten im Moment prüfen, sondern wir wollen wissen, wie der Wortlaut war.

Angeklagter Schatz:

Den kenne ich nicht mehr.

Staatsanwalt Kügler:

Und Sie wollen sagen, Sie kennen den Wortlaut nicht?

Angeklagter Schatz:

Nein.

Staatsanwalt Kügler:

Das wollen Sie jetzt sagen?

Angeklagter Schatz:

Jawohl.

Vorsitzender Richter:

Werden Anträge zur Beeidigung gestellt?

Dolmetscherin Kapkajew:

To już jest koniec. [unverständlich]

Vorsitzender Richter:

Dann hat der Zeuge den Eid zu leisten.

  1. Vgl. den an das Internationale Auschwitz-Komitee, Warschau, gesandten »Bericht« vom 11.05.1964 des Zeugen Mikołajski, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.812.
  2. Vgl. Anlage 1 zum Protokoll der Hauptverhandlung vom 25.09.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 102.
  3. Vgl. den an das Internationale Auschwitz-Komitee, Warschau, gesandten »Bericht« des Zeugen Mikołajski vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.814.
  4. In der beglaubigten Übersetzung des »Berichts« von Mikołajski heißt der aus Berlin geschickte SS- Oberscharführer Korfer, nicht Körfer.
  5. Vgl. den an das Internationale Auschwitz-Komitee, Warschau, gesandten »Bericht« des Zeugen Mikołajski vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.815.
  6. Vgl. »Bericht« des Zeugen Mikołajski vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.815.
  7. Vgl. den an das Internationale Auschwitz-Komitee, Warschau, gesandten »Bericht« des Zeugen Mikołajski vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.815.
  8. Vgl. »Bericht« vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.815.
  9. Vgl. »Bericht« vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.815 f.
  10. Vgl. »Bericht« vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.815 f.
  11. Vgl. »Bericht« vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.816.
  12. Vgl. den an das Internationale Auschwitz-Komitee, Warschau, gesandten »Bericht« des Zeugen Mikołaj ski vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.811-18.816.
  13. Vgl. den an das Internationale Auschwitz-Komitee, Warschau, gesandten »Bericht« des Zeugen Mikołajski vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.815.
  14. Vgl. den an das Internationale Auschwitz-Komitee, Warschau, gesandten »Bericht« des Zeugen Mikołajski vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.811.
  15. Vgl. den an das Internationale Auschwitz-Komitee, Warschau, gesandten »Bericht« des Zeugen Mikołajski vom 11.05.1964, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 94, Bl. 18.816.
  16. Vgl. die staatsanwaltschaftliche Vernehmung vom 11.04.1961 in Hannover, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 48, Bl. 8.585a-8.585d. Die von Staatsanwalt Kügler zitierte Aussage des Angeklagten Schatz ist nicht protokolliert worden.
  17. Der Angeklagte Schatz wurde vor der Vernehmung durch Staatsanwalt Kügler bereits am 27.01.1960 in Hannover durch die Sonderkommission der Staatsanwaltschaft b. Landgericht Frankfurt am Main polizeilich vernommen. Vgl. polizeiliche Vernehmung vom 27.01.1960 in Hannover, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 24, Bl. 4.051-4.054.
0:00