Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński
1. Frankfurter Auschwitz-Prozess
»Strafsache gegen Mulka u.a.«, 4 Ks 2/63
Landgericht Frankfurt am Main
142. Verhandlungstag, 8.3.1965
Vernehmung des Zeugen Wacław Dowgint-Nieciuński
Dolmetscherin Kapkajew:
Więc poproszę pana o dane osobiste. Pana imię?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wacław.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wacław.
Vorsitzender Richter:
Sind Sie damit einverstanden, daß ich Ihre Aussage auf ein Tonband nehme zum Zweck der Stützung des Gedächtnisses des Gerichts?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy zgadza się pan z tym, że zeznanie pana będzie na taśmę magnetofonową dla ułatwienia pracy Sądowi?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak, zgadzam się.
Dolmetscherin Kapkajew:
Bitte, ich bin damit einverstanden.
Vorsitzender Richter:
Wie alt sind Sie, Herr Zeuge?
Dolmetscherin Kapkajew:
Ile pan ma lat?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
49.
Dolmetscherin Kapkajew:
49.
Vorsitzender Richter:
49 Jahre alt. Sind Sie verheiratet?
Dolmetscherin Kapkajew:
Ż onaty?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja.
Vorsitzender Richter:
Was haben Sie für einen Beruf?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jaki pan ma zawód?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Beamter. — Znaczy, urzędnik.
Dolmetscherin Kapkajew:
Beamter.
Vorsitzender Richter:
Und Sie wohnen wo?
Dolmetscherin Kapkajew:
Gdzie pan mieszka?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Warszawa.
Dolmetscherin Kapkajew:
In Warschau.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ulica Królewska.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wystarczy.
Vorsitzender Richter:
Mit den Angeklagten sind Sie nicht verwandt und nicht verschwägert?
Dolmetscherin Kapkajew:
Z oskarżonymi nie jest pan ani spokrewniony, ani spowinowacony?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nein.
Vorsitzender Richter:
Herr Zeuge, waren Sie auch in dem Konzentrationslager Auschwitz?
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę świadka, czy pan był również w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja.
Vorsitzender Richter:
Wann sind Sie hingekommen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Kiedy pan tam przybył?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
24 lub 26 czerwca 1942 roku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Am 24. oder vielleicht am 26. Juni 1942.
Vorsitzender Richter:
Und wie lange blieben Sie dort?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jak długo pan tam pozostał?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Do 11 listopada 1944 roku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Bis zum 11. November 1944.
Vorsitzender Richter:
[Pause] Von wo aus kamen Sie hin, oder wo sind Sie verhaftet worden seinerzeit?
Dolmetscherin Kapkajew:
Skąd pan został [przewieziony] do Oświęcimia, to znaczy, gdzie pan został zaaresztowany?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Zostałem zaaresztowany w Warszawie w końcu marca 42 roku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich wurde verhaftet in Warschau Ende März 1942.
Vorsitzender Richter:
Als Sie nach Auschwitz kamen, wo wurden Sie dort untergebracht, in welchen Blocks?
Dolmetscherin Kapkajew:
Kiedy pan przybył do Oświęcimia, to gdzie pana umieszczono, w jakim bloku?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Początkowo w bloku 11.
Dolmetscherin Kapkajew:
Zuerst auf dem Block 11.
Vorsitzender Richter:
Wie lange?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jak długo?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
2-3 tygodnie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Zwei, drei Wochen.
Vorsitzender Richter:
Ja. Dann?
Dolmetscherin Kapkajew:
A potem?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Czy ja mógłbym, niech pani [+ przetłumaczy, czy] [unverständlich] ja mó głbym sobie pomóc, taką karteczkę. Ja sobie napisałem, cały pobyt.
Dolmetscherin Kapkajew:
Darf ich mich bitte einer Notiz bedienen. Ich habe es mir aufgeschrieben auf einen Zettel.
Vorsitzender Richter:
Bitte sehr.
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę bardzo.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
[Pause] Następnie byłem na bloku 15.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann war ich auf dem Block 15.
Vorsitzender Richter:
Wie lange?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jak długo?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Miesiąc, może półtora miesiąca.
Dolmetscherin Kapkajew:
Einen Monat, vielleicht anderthalb Monate lang.
Vorsitzender Richter:
Und dann?
Dolmetscherin Kapkajew:
Dalej.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Następnie przez krótki czas na bloku 22 lub 23.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann war ich eine kurze Zeit lang auf dem Block 22 oder auf dem Block 23.
Vorsitzender Richter:
Wie lange?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jak długo?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Bardzo krótko.
Dolmetscherin Kapkajew:
Sehr kurz.
Vorsitzender Richter:
Und wo kamen Sie dann hin?
Dolmetscherin Kapkajew:
A potem, dokąd pan przybył?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Potem na blok 16a.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann kam ich auf den Block 16a.
Vorsitzender Richter:
Und bis wann?
Dolmetscherin Kapkajew:
Do jakiego okresu czasu?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I gdzieś do połowy lub końca listopada.
Dolmetscherin Kapkajew:
Bis Mitte, vielleicht Ende November.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Następnie całą zimę 42 na 43 byłem na bloku 6a.
Dolmetscherin Kapkajew:
Den ganzen Winter von 1942 auf 43 war ich auf dem Block 6a.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Na wiosnę, w marcu lub w kwietniu 43, przeszedłem na blok 24a.
Dolmetscherin Kapkajew:
Im Frühjahr, das war März/April 1943, kam ich auf den Block 24a.
Vorsitzender Richter:
Wie lange?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jak długo?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Następnie, w lipcu lub w sierpniu 43 byłem przez pewien czas na bloku 14, około 1,5-2 miesiące.
Dolmetscherin Kapkajew:
Im Juli oder August 43 war ich dann auf dem Block 14, und zwar anderthalb bis zwei Monate lang.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I sierpień, wrzesień 43 przeszedłem na blok 3a, gdzie byłem do ostatnich dni października 44 roku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Im August oder September 43 kam ich auf den Block 3a und blieb dort bis zum letzten Oktobertage 1944.
Vorsitzender Richter:
Und wo kamen Sie dann hin von Auschwitz?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W końcu października 44 roku, 22 czy 23 października po apelu do wyjścia, do pracy, zarządzono zbiórkę wszystkich Polaków i odprowadzono nas tego dnia do obozu w Brzezince, gdzie przebywałem do 11 listopada i 11 listopada wyjechałem w transport do innego obozu.
Dolmetscherin Kapkajew:
An einem der letzten Oktobertage, das war der 22. oder 23. Oktober, wurden wir Polen nach einem Appell zum Austreten zur Arbeit versammelt und nach Birkenau gebracht. Dort blieb ich bis zum 11. November. Und an diesem Tag kam ich mit einem Transport in ein anderes Lager.
Vorsitzender Richter:
In welches?
Dolmetscherin Kapkajew:
W jaki obóz? Do jakiego obozu?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Leonberg pod Stuttgartem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Leonberg bei Stuttgart. [...]
Vorsitzender Richter:
Leonberg, ja. [Pause] Und in welchen Arbeitskommandos haben Sie während dieser Zeit gearbeitet?
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę powiedzieć, w jakich [komandach] pan pracował przez ten cały czas?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Po tygodniu lub 10 dniach pobytu jako Z ugang na 11 bloku, zostałem przydzielony do komanda Unterkunftskammer.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nach zehn Tagen, die ich als Zugang auf dem Block 11 verbrachte, kam ich in das Kommando Unterkunftskammer.
Vorsitzender Richter:
Wie lange blieben Sie darin?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jak pan tam długo pozostał?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Na przełomie sierpnia i września 42 roku zostałem przeniesiony do komanda warsztaty, warsztat szklarski.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ende August/Anfang September 1942 kam ich in das Kommando der Werkstätte, und zwar in die Glaserei.
Vorsitzender Richter:
Ja. Wie lange blieben Sie dort?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jak pan tam długo [+ został]?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W końcu listopada 42 roku [Pause] zostałem z tego komanda wykluczony, i przez dzień lub 2 dni pracowałem w komandzie Wirtschaftshof.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ende November 1942 wurde ich aus diesem Kommando ausgeschlossen und arbeitete einen oder vielleicht zwei Tage lang im Kommando Wirtschaftshof.
Vorsitzender Richter:
Und dann?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Potem znowu wróciłem do komanda Unterkunft.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann kehrte ich wieder zurück zu dem Kommando Unterkunft.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I chyba w początkach marca 43 roku zostałem przydzielony do Reinigungskommando. Znaczy, to sprzątacze budynków komendantury.
Dolmetscherin Kapkajew:
Anfang März 1943 kam ich in das Reinigungskommando, das heißt das Kommando der Reiniger, die die Kommandantur, das Kommandanturgebäude, zu reinigen hatten.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W tym komandzie początkowo pracowałem w bloku Verwaltung, w środkowym bloku z trzech bloków komendantury.
Dolmetscherin Kapkajew:
In diesem Kommando arbeitete ich zuerst im mittleren Block, Verwaltung. Das waren drei Gebäude, und [+ ich war] im mittleren Gebäude.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Następnie w sierpniu lub wrześniu 43 roku, przeszedłem do bloku głównego komendantury, tam pracowałem do początku zimy, na parterze, a w listopadzie lub grudniu byłem sprzątaczem w pokojach komendantury na pierwszym piętrze.
Dolmetscherin Kapkajew:
Im August/September 1943 kam ich auf den Block der Hauptkommandantur, und zwar bis Winteranfang ins Parterre. Und im November/Dezember begann ich dann, im ersten Stock die Zimmer der Kommandantur zu reinigen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I w lipcu 44 roku przeszedłem na czas krótki jako sprzątacz do baraków.
Dolmetscherin Kapkajew:
Im Juli 1944 kam ich für eine kurze Zeit als Reiniger in die Baracken.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W barakach, w których mieszkali podoficerowie z komendantury.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und zwar waren das Baracken, in denen Unteroffiziere der Kommandantur untergebracht waren.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Gdzieś w początkach kwietnia komando reinigerów zostało rozwiązane, na nasze miejsce przyszły kobiety, i zostałem przeniesiony po raz trzeci do komanda Unterkunftska mmer.
Dolmetscherin Kapkajew:
Anfang April wurde unser Reinigungskommando aufgelöst. An unserer Stelle kamen Frauen. Und ich kam wiederum zurück in mein ursprüngliches Kommando Unterkunftskammer.
Vorsitzender Richter:
Also das Reinigungskommando wurde aufgelöst, ja.
Staatsanwalt Vogel:
Das kann aber nicht im April gewesen sein.
Vorsitzender Richter:
Nein. Ja. Er hat gesagt, von März/April bis Juli war er beim Reinigungskommando. Also kann das nicht...
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Pan powiedział, że pan do lipca był w Reinigungskommando, więc [+ to] nie może być początek kwietnia.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie, nie, do kwietnia, omyliłem się.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nein, da habe ich mich geirrt. Das war nicht Juli, sondern April.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak.
Vorsitzender Richter:
Er hat aber gesagt, bis April, März/April, war er bei der Unterkunftskammer. Er hat gesagt, er war bei der Glaserei bis etwa zum September 42. Dann kam er Ende November 42 zur Unterkunftskammer bis zum Frühjahr 43. Von März/April 43 bis Juli war er bei dem Reinigungskommando. Wie geht das jetzt aus?
Verteidiger Steinacker:
Bis März 44. Jetzt, nach der Verbesserung.
sprecher (nicht identifiziert):
März 43.
Dolmetscherin Kapkajew:
Bis April.
Verteidiger Steinacker:
43 bis März 44. Denn im August/September 43 war er ja im Reinigungskommando.
Dolmetscherin Kapkajew:
Więc w jakim okresie czasu pan był w tym komandzie reinigerów?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Gdzieś luty-marzec 43...
Dolmetscherin Kapkajew:
Do?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Do, kwiecień 44.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich war im Reinigungskommando von FebruarMärz 43 bis zum April 44.
Vorsitzender Richter:
Bis zum April 44?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ja.
Vorsitzender Richter:
Aha.
Dolmetscherin Kapkajew:
Pan się pomylił przedtem.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak, tak, tak, pomyliłem się.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich habe mich vorher geirrt.
Vorsitzender Richter:
Bis zum April 44. Und was hat er dann getan bis zum Oktober 44?
Dolmetscherin Kapkajew:
Co pan robił do października 44?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W Unterkunft, byłem w komandzie Unterkunft.
Vorsitzender Richter:
Aha, dann wieder zur Unterkunft.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich war im Kommando Unterkunftskammer.
Vorsitzender Richter:
So, jetzt ist es klar. Herr Zeuge, haben Sie während dieser Zeit die Angeklagten Boger und Baretzki kennengelernt?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy w tym okresie czasu, proszę świadka, poznał pan oskarż onych Bogera i Baretzkiego?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Bogera pamiętam dobrze, bo sprzątałem w jego pokoju.
Dolmetscherin Kapkajew:
An Boger erinnere ich mich gut, da ich in seinem Zimmer saubergemacht habe.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Baretzkiego z nazwiska nie przypominam, musiałbym ewentualnie poznać.
Dolmetscherin Kapkajew:
An Baretzki, dem Namen nach, erinnere ich mich nicht. Ich hätte ihn vielleicht erkennen können.
Vorsitzender Richter:
Wenn Sie ihn nachher vielleicht erkannt haben, können Sie uns dann unter Umständen auch etwas über ihn sagen.
Dolmetscherin Kapkajew:
No, potem, jeżeli pan go ewentualnie pozna, to pan będzie mógł nam coś powiedzieć na ten temat.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
O ile go poznam.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wenn ich ihn erkenne.
Vorsitzender Richter:
Ja. Bezüglich des Boger, was können Sie uns da sagen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Odnośnie Bogera, co pan może nam powiedzieć o nim?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
O ile chodzi o Bogera, pierwszy raz zetknąłem się z Bogerem jeszcze pracując w warsztacie w szklarni, to znaczy, gdzieś wrzesień, październik 42 roku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Zum erstenmal kam ich mit Boger zusammen, als ich noch in der Glaserei gearbeitet habe. Das war also etwa September/Oktober 1942.
Vorsitzender Richter:
Wie kam er da zusammen? Wieso lernte er ihn kennen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jak wyście razem przyszli jeden z drugim, w jaki sposób pan go poznał? Jak się to stało?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Któregoś dnia rano, przy apelu, zobaczyłem po raz pierwszy Bogera, wtedy myśmy stali wszyscy na apelu, byłem wtedy w bloku zdaje się 16a i Boger przyszedł do obozu, przechodził wzdłuż wszystkich ustawionych do apelu bloków i starsi koledzy obozowi mówili: »Boger robi przerwę, to znaczy idzie śmierć.«
Dolmetscherin Kapkajew:
An einem Tage, das war morgens beim Appell – ich glaube, ich wohnte damals auf dem Block 16a –, standen wir alle in Reih und Glied, und plötzlich ging Boger an den Reihen entlang. Meine älteren Kameraden sagten zu mir: »Boger ist gekommen, das bedeutet, daß der Tod gekommen ist.«
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Następnie gońcy zaczęli dobiegać do wszystkich bloków i przynosili kartki z numerami więźniów. Z mojego komanda, ze szklarni wywołano dwóch [+ więźniów], wtedy wołano takie i takie numery do fotografii.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann begannen die Boten von einem bis zum anderen Block mit Kärtchen zu rennen. Auf diesen Kärtchen waren die Nummern von Häftlingen aufgezeichnet. Von meinem Kommando, dem Glasereikommando, wurden zwei Leute ausgerufen. Und es hieß damals, sie werden zum Fotografieren gebraucht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wywołani zostali odprowadzeni do łaźni, która była między 1 i 2 blokiem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Aufgerufenen wurden in den Baderaum gebracht. Und dieser Baderaum befand sich zwischen Block 1 und 2.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I koło mojego komanda przechodził wtedy również mój starszy kolega ze szkoły, który był na b loku Krankenbau.
Dolmetscherin Kapkajew:
Neben meinem Kommando ging gerade ein älterer Kollege von mir von der Schule vorbei, der sich damals im Krankenbau befand.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Kolega, który mi pomagał w pierwszym okresie w obozie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war ein Kamerad, der mir in der ersten Zeit im Lager geholfen hat.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Przechodząc zdawał sobie sprawę, że idzie na egzekucję i ostatni raz tak do mnie lekko się uśmiechnął na pożegnanie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Er ahnte, daß er zu einer Exekution geht. Und im Vorbeigehen lächelte er mir ganz unmerklich zu, als ob er Abschied von mir nehmen wollte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Następnie od tego głównego punktu, gdzie na apelu byli wszyscy oficerowie i podoficerowie, cała grupa z Lagerführerem Aumaierem przeszła koło nas, w grupie tej był również Boger i poszli, skręcili w stronę 11 bloku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Gruppe von den Offizieren und Unteroffizieren setzte sich in Bewegung von diesem Punkt aus, an dem sie während des Appells standen, und ging an uns vorbei. In dieser Gruppe erkannte ich den Lagerführer Aumeier und auch Boger. Sie gingen in Richtung des Blocks 11.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Po powrocie z pracy dowiedzieliśmy się, że duża grupa, przeszło 200 więźniów, wszyscy z terenu Lublina, ci, którzy byli wywołani, zostali tego dnia na 11 bloku rozstrzelani.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nach unserer Rückkehr von der Arbeit erfuhren wir, daß eine große Anzahl von Häftlingen – 200 Häftlinge, alle aus der Lubliner Gegend, diese, die beim Appell aufgerufen worden waren – auf dem Block 11 erschossen wurde.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Następnie z oskarżonym Bogerem spotkałem się dopiero pracując w komendzie, w komandzie reinigerów.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann traf ich den Boger erst nach einer längeren Zeit wieder, und zwar als ich bereits im Kommando der Reiniger tätig war.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Boger miał swój pokój w głównym gmachu komendantury, na parte rze, od strony obozu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Boger hatte sein Zimmer im Hauptgebäude der Kommandantur, im Erdgeschoß von der Seite des Lagers.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W czasie, gdy pracowałem w środkowym bloku Verwaltungu chodziliśmy do naszych kolegów z komanda do baraków. Utrzymywaliśmy stały kontakt, przechodziliśmy wtedy koło małego krematorium i koło tego małego drewnianego baraku, w którym Boger prowadził przesłuchania.
Dolmetscherin Kapkajew:
In dieser Zeit, als ich noch im mittleren Gebäude der Verwaltung tätig war, hatten wir enge Verbindung mit unseren Kameraden, die in den Baracken als Reiniger beschäftigt waren. Aus diesem Grunde gingen wir oft am Kleinen Krematorium vorbei und an dem kleinen Holzgebäude, in dem Boger seine Verhöre durchgeführt hat.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Pamiętam dobrze, to był okres maja lub czerwca, ewentualnie początki lipca 43 roku, w każdym razie było wtedy już ciepło, było lato, Boger prowadził z drugim esesmanem, takim wysokim, szczupłym blondynem przesłuchania więźniów w tym drewnianym baraku, o którym mówiłem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich erinnere mich an eine Zeit, das war Mai/Juni, eventuell Juli 1943. Es war warm, also ich weiß auf jeden Fall, es war Sommer. Da führte Boger mit einem anderen SS-Mann zusammen, das war ein großer, blonder, schlanker Mann, Verhöre in diesem kleinen Barackengebäude durch.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Pamiętam dobrze przesłuchanie, przesłuchiwania dużej grupy więźniów, którzy byli w cywil nych ubraniach.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich erinnere mich gut an ein Verhör von einer größeren Gruppe von Häftlingen, die in Zivil waren.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Jak myśmy się dowiadywali, to była grupa aresztowana i przywieziona z Mysłowic.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wie wir erfahren haben, war das eine Gruppe, die verhaftet und gebracht wurde aus einem Ort Mysłowice.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W grupie tej były również kobiety.
Dolmetscherin Kapkajew:
In dieser Gruppe befanden sich ebenfalls Frauen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Boger prowadził przesłuchiwania tych ludzi w tym drewnianym baraku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Boger führte die Verhöre dieser Menschen eben in dieser Holzbaracke durch.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Specjalnie tamtędy przechodziliśmy, żeby z daleka oglądać i słyszeć, co się tam dzieje.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir gingen absichtlich dort vorbei, um von weitem zu sehen und zu beobachten und zu hören, was dort drinnen geschieht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Po 2 czy 3 osoby przeważnie codziennie stały przed barakiem i osoby te były zabierane przez pomocnika Bogera, do pokoju na przesłuchania.
Dolmetscherin Kapkajew:
Zu zweit, zu dritt standen hauptsächlich diese Personen am Tage vor der Baracke und wurden dann von einem Helfer von Boger in die Baracke zum Verhör hereingeführt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Często widzieliśmy, jak ludzi tych po przesłuchiwaniu, już nie wyprowadzano, ale wynoszono, czy wyrz ucano z baraku na dwór.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir haben oft gesehen, wie man diese Personen nach dem Verhör nicht mehr herausgeführt, sondern herausgeworfen beziehungsweise herausgebracht hat.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Niektórzy robili wrażenie osób, które albo są umarły, albo niewiele brakuje do śmierci.
Dolmetscherin Kapkajew:
Manche von ihnen machten den Eindruck, als ob sie entweder bereits tot oder dem Tode nahe wären.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W baraku tym, sprzątali raz na t ydzień, w sobotę po południu inni koledzy.
Dolmetscherin Kapkajew:
In dieser Baracke haben einmal in der Woche, und zwar am Samstag, andere Kameraden saubergemacht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ale myśmy specjalnie chodzili do tego baraku, żeby zobaczyć jak on jest urządzony, co tam się mogło dziać.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir gingen aber absichtlich in diese Baracke, um festzustellen, wie sie eingerichtet worden ist und was dort geschehen sein könnte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Pokój przesłuchiwań był od korytarza na lewo.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das Zimmer, in dem verhört wurde, befand sich im Korridor, wenn man reinging, links.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Na prawo od drzwi, w kącie, stało małe biurko.
Dolmetscherin Kapkajew:
Rechts von der Tür in der Ecke befand sich ein kleiner Schreibtisch.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Przy samych drzwiach, bliżej niż biurko, była taka duża szafa oszklona tego typu, jak szafa na narzędzia chirurgiczne, czy lekarskie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Direkt neben der Tür, also näher als der Schreibtisch, stand ein großer Schrank mit Glasfenstern, so ungefähr wie man einen Schrank für chirurgische Instrumente hat.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I tam były właśnie chirurgiczne instrumenty Bogera.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und dort befanden sich eben die chirurgischen Werkzeuge von Boger.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Różne bykowce, pręty, laski, gumy i inne narzędzia do bicia. Niektóre kije były częściowo na końcu zwęglone, to znaczy, służyły do przypalania przesłuchiwanych. Na lewo była ta tyle razy omawiana »kołyska Bogera«.
Dolmetscherin Kapkajew:
Es waren verschiedene Ochsenziemer, Stöcke, Gummistöcke und andere Gegenstände zum Schlagen. Manche Stöcke waren teilweise am Ende versengt. Das heißt, sie dienten dazu, um die zu verhörenden Personen damit zu versengen, anzubrennen. Links befand sich diese oft erwähnte »Boger- Schaukel«.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
[Pause] Tak chyba w lipcu, tak w końcu czerwca lub w lipcu 43 roku, pewnego dnia, były przygotowania, coś miało się stać, miały jakieś rzeczy się odbywać, były pewne przygotowania w tym bloku 1, w którym [byli] ci fryzjerzy i apteka w pokojach, wychodzących na ten dziedziniec między 1 i 2 blokiem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ende Juni oder vielleicht Anfang Juli 1943 sah man, daß irgendwelche Vorbereitungen stattfinden, daß etwas passieren wird – und zwar in diesem Block, in dem ersten Block, in dem sich Friseur und Apotheke befanden, und zwar in den Zimmern, die auf den Hof zwischen dem ersten und zweiten Block herausgingen.
Vorsitzender Richter:
Wann war das?
Dolmetscherin Kapkajew:
Juni/Juli 43.
Vorsitzender Richter:
Danke schön.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Cały ten teren został obstawiony przez posterunki i następnie przyprowadzono tę grupę w cywilnych ubraniach, która była przedmiotem długotrwałych poprzednich przesłuchiwań.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das ganze Gebiet wurde von den Wachmännern umstellt. Und dann brachte man diese Gruppe von Zivilisten, die der Gegenstand von lange vorher stattfindenden Verhören gewesen ist.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Otworzono okno od pokoju tego bloku 1, okno od strony drutów.
Dolmetscherin Kapkajew:
Man öffnete ein Fenster in Block 1, und zwar das Fenster, das den Drähten am nächsten war.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Cała grupa stała między blokami, obstawiona przez wachmanów. Przy otwartym oknie był w pokoju postawiony stół. Za stołem siedział sąd.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die ganze Gruppe stand zwischen den Blocks. Und von allen Seiten war sie von den Wachmännern umstellt. Am offenen Fenster stand im Zimmer ein Tisch, und an diesem Tisch saß das Gericht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
O ile pamiętam, Boger był przewodniczącym.
Dolmetscherin Kapkajew:
Soweit ich mich erinnere, war Boger der Vorsitzende.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Myśmy to wszystko obserwowali z małego okienka ze strychu z bloku Verwaltungu, tak, że z tego okienka, ze strychu, z góry można było ten cały placyk zobaczyć.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir beobachteten das Ganze aus einem kleinen Fenster im Dachboden des Verwaltungsgebäudes. So, aus diesem kleinen Fenster, konnten wir von oben alles, was sich unten abspielte, gut beobachten.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Żeby lepiej [widzieć] z niższej wysokości, każdy z nas, z tych kolegów, którzy pracowali w komandzie, schodził i po cichutku, bardzo ostrożnie przyglądał się przez chwilę tej scenie z okna, z korytarza na pierwszym piętrze.
Dolmetscherin Kapkajew:
Um dieses Bild möglichst von einer niedrigen Stufe beobachten zu können, ging jeder von uns sehr vorsichtig, sehr leise nach unten und beobachtete das Ganze aus dem Fenster im Korridor des ersten Stocks.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Każdego z tej grupy po kolei wywoływano przed okno.
Dolmetscherin Kapkajew:
Jeder aus dieser Gruppe wurde der Reihe nach an das Fenster gerufen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tam chwilę zatrzymywał się przed oknem, przewodniczący sądu wstawał i tak po krótkiej rozmowie między sędziami wstawał i z kartki odczytywał wyrok.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dieser aufgerufene Mann verweilte kurz vorm Fenster. Währenddessen, nach einem kurzen Gespräch mit den anderen, stand jedesmal der Vorsitzende auf und las von einem Zettel das Urteil ab.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie można było słyszeć tych słów. Ale słowo »Tod« czasami do nas dochodziło.
Dolmetscherin Kapkajew:
Man konnte diese Worte nicht verstehen. Aber das Wort »Tod«, dieses Wort kam manchmal zu uns.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Po [Pause] takim wezwaniu wszystkich, wyszli członkowie sądu na zewnątrz i cała grupa została skierowana wzdłuż budynku, pierwszego budynku komendantury, tego budynku gdzie byli fryzjerzy i apteka, i wtedy nam ta grupa znikła z oczu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nachdem alle auf diese Weise aufgerufen worden waren und am Fenster gewesen sind, gingen die Mitglieder des Gerichtes nach draußen. Und die ganze Gruppe von diesen Menschen wurde geführt, und zwar entlang dem ersten Block, diesem ersten Block der Kommandantur, wo sich die Friseure und die Apotheke befanden. Sie verschwanden nach einer Weile aus unserer Sicht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ale
Vorsitzender Richter [unterbricht]:
Moment, er hat gesagt: »Und die Gruppe wurde geführt«, fingen Sie an, eben zu übersetzen. Von wem?
Dolmetscherin Kapkajew:
Kto prowadził tę grupę?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ci, którzy wyszli, ci sędziowie, którzy wyszli z tego pokoju i między [nimi] był również i Boger.
Dolmetscherin Kapkajew:
Diese Mitglieder des Gerichtes, die nach draußen gekommen sind, sie führten die Gruppe ab. Unter ihnen befand sich auch der Boger.
Vorsitzender Richter:
Unter ihnen? Oder hat er diese Gruppe angeführt?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy on między nimi się znajdował, czy też on prowadził tę grupę?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Trudno mi sobie przypomnieć, ale, esesmani prowadzili, a ci szli chodnikiem z boku. Ale przed grupą.
Dolmetscherin Kapkajew:
Es fällt mir schwer zu sagen. Die SS-Männer führten. Und diese Gruppe, die ging daneben, auf dem Trottoir, aber etwas weiter vorne.
Vorsitzender Richter:
Nun weiter.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Część tej grupy musiała, tych więźniów, musiała być odprowadzona do małego krematorium, gdyż myśmy z ok ienka, tak [na ukos] widzieli bramę do krematorium.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ein Teil dieser Häftlinge mußte wohl in das Kleine Krematorium gebracht werden, weil wir seitlich noch das Tor des Kleinen Krematoriums sehen konnten.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Brama krematorium była otwarta, a przed tym, bo było widać wierzch bramy.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wieżę?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Górę.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das Tor des Krematoriums mußte geöffnet werden, weil man diesen oberen Teil des Krematoriums sehen konnte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I po odejściu, kilka minut po odejściu grupy, drzwi krematorium się zamknęły.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und nachdem diese Gruppe schon abgeführt worden war, nach einer Weile, schloß sich die Tür des Krematoriums.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Jak się dowiedziałem od innych kolegów i od mego brata, pewna część tej grupy była prowadzona wzdłuż baraków poczty, przez bramę, na blok 11.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wie ich später von anderen Kameraden und von meinem Bruder erfahren habe, ist ein Teil dieser Häftlinge entlang der Post, des Postgebäudes, auf den Block 11 geführt worden.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W godzinę, czy dwie godziny później, jak przechodziliśmy z kolegami do baraków, to w krematorium było palenie zwłok, bo olbrzymi płomień i dym wychodził z komina krematorium, małego.
Dolmetscherin Kapkajew:
Eine oder zwei Stunden später, als wir mit den Kameraden in die Baracken gingen, wurden im Krematorium die Leichen verbrannt, man [hat] ein sehr großes Feuer und Rauch im Kleinen Krematorium gesehen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
[Pause] Gdy w 43 roku, w sierpniu lub wrześniu, przeszedłem jako sprzątacz do budynku głównego komendantury na parter, sprzątałem przez pewien czas gabinet Bogera.
Dolmetscherin Kapkajew:
Als ich im Jahre 1943, und zwar im August/September etwa, in das Hauptgebäude der Kommandantur als Reiniger gekommen bin und im Erdgeschoß gearbeitet habe, habe ich eine Zeitlang das Zimmer von Boger gereinigt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
To był duży pokój dwuokienny. Okna wychodziły na druty.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war ein großes Zimmer mit zwei Fenstern. Und die Fenster gingen auf die Drähte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W pok oju było jedno biurko i mały stolik do pisania na maszynie. Pokój [+ był] ładnie urządzony z dużym dywanem na środku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Im Zimmer befanden sich ein Schreibtisch und ein kleines Tischchen für die Schreibmaschine. Das Zimmer war schön eingerichtet, mit einem großen Teppich in der Mitte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W tym pokoju Boger nie prowadził przesłuchiwań. To było jego biuro.
Dolmetscherin Kapkajew:
In diesem Zimmer führte Boger keine Verhöre durch. Das war sein Büro.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Przy tym stoliku pracowała jedna więźniarka [Pause] miała żydowski winkel, jako maszynistka.
Dolmetscherin Kapkajew:
An dem kleinen Tisch mit der Schreibmaschine arbeitete eine Häftlingsfrau, die einen jüdischen Winkel hatte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Boger codziennie dla tej swojej maszynistki przynosił w menażce swoją zupę i kazał mi ją stawiać pod piecem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Jeden Tag brachte Boger für diese seine Schreibkraft seine Suppe und befahl mir, diese Suppe an den Ofen zu stellen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I mówił, że to jest dla tej pracującej u niego więźniarki.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und er sagte auch, das ist für diese bei ihm arbeitende Häftlingsfrau bestimmt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Po przejściu do baraku na piętro, do sprzątania na piętro w komendanturze już specjalnie tak bliżej z Bogerem się nie spotykałem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nachdem ich dann zur Arbeit im ersten Stock im Kommandanturgebäude zugeteilt wurde, kam ich nicht mehr so oft mit Boger zusammen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ale widziałem kilka razy w czasie pracy w komendanturze reinigerów, jak Boger szedł [Pause] w stronę małego krematorium, lub w stronę 11 bloku z tym małym karabinem do rozstrzeliwania ludzi.
Dolmetscherin Kapkajew:
Aber einige Male während meiner Arbeit als Reiniger sah ich Boger, als er entweder in Richtung des Kleinen Krematoriums oder auch des Blocks 11 ging, und zwar mit dem kleinen Karabiner, der für Erschießungen von Menschen bestimmt war.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Karabinek ten był przechowywany w pokojach, mniej więcej na przeciwko pokoju Bogera, w jednej z szaf.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dieser kleine Karabiner befand sich in den Zimmern, die etwa gegenüber vom Zimmer von Boger sich befanden.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Boger i inni z Politische Abteilung chodzili chodnikiem po drugiej stronie ulicy.
Dolmetscherin Kapkajew:
Boger und andere Angehörige der Politischen Abteilung gingen das Trottoir entlang, und zwar auf der anderen Seite der Straße.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
A małe krematorium miało furtkę od tyłu, przez którą można było wejść.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das Kleine Krematorium hatte [hinten] ein kleines Tor. Und durch dieses Tor konnte man hineingehen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
To byłoby chyba wszystko [jeśli] chodzi o Bogera.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das wäre wohl alles, was Boger anbetrifft.
Vorsitzender Richter:
Könnten Sie uns sonst noch etwas sagen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy pan jeszcze coś mógłby nam opowiedzieć?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Jeszcze chciałbym w sprawie [Pause] Kaduka.
Dolmetscherin Kapkajew:
Noch möchte ich etwas in Sachen des Kaduk aussagen.
Dolmetscherin Kapkajew:
mal zusammen im Herbst 1942.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Gdy jeszcze był [Pause] Blockführerem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Als er noch Blockführer gewesen ist.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I jak i inni miał dyżury przy wchodzeniu przez bramę do obozu po pracy.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und als er, wie andere auch, Dienst hatte am Tor, wenn man nach der Arbeit ins Lager zurückging.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Pam iętam, jak pracowałem w szklarni, w październiku lub w początkach listopada 42 roku...
Dolmetscherin Kapkajew:
Dalej.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nasze komando warsztatów odstawiono na bok, przy bramie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich erinnere mich an eine Zeit, das war Oktober oder Anfang November 42, als ich noch in der Glaserei gearbeitet habe. Da wurde unser Kommando Werkstätte seitlich vom Tor aufgestellt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wtedy jeszcze nie było tego baraku drewnianego po prawej stronie przed bramą.
Dolmetscherin Kapkajew:
Damals gab es noch nicht diese Holzbaracke rechts vor dem Tor.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Stojąc w tym miejscu widzieliśmy dobrze, co się działo przed 24 blokiem, przy wejściu do obozu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Von dieser Stelle aus konnten wir sehr gut sehen, was sich vor dem Block 24 abspielte, vor dem Tor vom Eingang zum Lager.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Każde komando zatrzymywano przed bramą i padał rozkaz, że wszyscy więźniowie mają podwinąć spodnie do kolan.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wszyscy więźniowie?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak, tak.
Dolmetscherin Kapkajew:
Alle Häftlinge wurden angehalten vor dem Tor, und jeder mußte die Hose bis zu den Knien hochkrempeln.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I wolno wchodzili w ten sposób przez bramę. Blockführerzy byli rozstawieni tak, że wszyscy musieli [unverständlich] do siebie odległymi szeregami.
Dolmetscherin Kapkajew:
Sie gingen auf diese Weise langsam durch das Tor. Die Blockführer wurden so verteilt, daß jeder so in der Reihe etwas voneinander getrennt das Tor passieren mußte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I wybierano w ten sposób, z szeregów wszystkich, którzy mieli opuchnięte nogi.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und auf diese Weise wurden alle aus den Reihen herausgeholt, deren Knie geschwollen waren.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Różni B lockführerzy, różnie patrzyli, ale Kaduk wtedy szalał i wszystkich, którzy mieli opuchnięte nogi wyławiał z szeregu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Verschiedene Blockführer haben verschieden gehandelt. Aber Kaduk, der wütete damals. Und alle, deren Beine geschwollen waren, alle diese Leute holte er sich aus den Reihen heraus.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ludzi tych odstawiano pod 24 blok. I później grupami zabierano na samochody.
Dolmetscherin Kapkajew:
Diese Menschen wurden vor dem Block 24 aufgestellt und später gruppenweise auf die Lastautos verladen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I z całą pewnością zabierano do Brzezinki, do gazowania.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ganz bestimmt wurden sie nach Birkenau zur Vergasung gebracht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Komando nasze, szklarzy, nie było poddawane tej kontroli. Co było wielkim szczęściem wtedy dla mnie, bo właśnie ja też przechodziłem tą chorobę i miałem opuchnięte nogi.
Dolmetscherin Kapkajew:
Unser Kommando aus der Glaserei brauchte sich nicht dieser Kontrolle zu unterwerfen. Und das war ein großes Glück für mich, weil ich gerade auch diese Krankheit durchgemacht hatte und geschwollene Beine hatte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wszystkie komanda warsztatów zebrano wtedy koło kuchni, na placu koło kuchni.
Dolmetscherin Kapkajew:
Alle Kommandos der Werkstätten wurden damals auf dem Platz neben der Küche aufgestellt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I kapowie komand musieli podać numery tych więźniów, którzy są, jak się mówiło złymi rzemieślnikami.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und die Kapos aller Kommandos mußten diese Leute, diese Häftlinge angeben, die, wie man damals sagte, schlechte Handwerker waren.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ludzi tych zabrano od razu, dołączono do tych grup przed 24 blokiem i koledzy ci już więcej do komanda do nas nie wrócili.
Dolmetscherin Kapkajew:
Diese Häftlinge wurden den Gruppen, die vor dem Block 24 standen, zugeteilt. Und diese Kameraden kehrten nie wieder zu uns zurück.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Co było potwierdzeniem, że ludzi tych wybierano do gazowania.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war eine Bestätigung, daß diese Menschen zur Vergasung ausgesucht wurden.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Następnie z Kadukiem spotykałem się jeden czy dwa razy w 43 roku. Chyba jesienią lub w lecie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann kam ich nochmals mit Kaduk zusammen ein- oder zweimal im Jahre 1943, im Herbst oder auch im Sommer.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I wtedy w łaźni, między 1 i 2 blokiem Kaduk robił przegląd i wybierał źle wyglądających więźniów do gazowania.
Dolmetscherin Kapkajew:
Damals hat Kaduk im Baderaum zwischen dem Block 1 und 2 eine Untersuchung durchgeführt und hat alle diese Häftlinge, die schlecht ausgesehen haben, zur Vergasung ausgewählt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Miał taką zakrzywioną laskę.
Dolmetscherin Kapkajew:
Er hatte so einen gebogenen Stock mit.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I jak przechodziliśmy szeregiem, to tych, których chciał, łapał tą laską za szyję.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir gingen in der Reihe an ihm vorbei. Und alle die, die er wollte, nahm er mit dem gebogenen Teil des Stocks am Hals aus der Reihe heraus und führte sie abseits.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I ci wybrani już więcej się nie zjawiali.
Dolmetscherin Kapkajew:
Diese Ausgesuchten erschienen nie wieder bei uns.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I z Kadukiem spotkałem zetknąłem się jeszcze raz w 44 roku w sierpniu [Pause] znaczy nie bezpośrednio, ale przy tej okoliczności, jak bardzo ciężko pobił mego brata.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich kam mit Kaduk noch mal im Jahre 44 im August in Berührung, und zwar nicht unmittelbar, aber bei der Gelegenheit, als er meinen Bruder sehr schwer geschlagen hat. [...]
Vorsitzender Richter:
Im August 44.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak. Tak. To był sierpień, bo to było już po wybuchu powstania warszawskiego.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war im August, weil das bereits nach dem Ausbruch des Aufstandes in Warschau gewesen ist.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Było to w ten sposób, że w niedzielę odpoczywaliśmy na trawniku, na zewnątrz 3a bloku, w stronę drutów.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war an einem Sonntag. Wir haben uns etwas ausgeruht im Gras außerhalb des Blocks 3a, in der Nähe der Drähte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I w pewnym momencie wzdłuż bloku szedł Lagerkapo Karl i wszystkich spędzał z tego trawnika.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Blocks entlang kam plötzlich der Lagerkapo Karl und jagte alle von diesen Grasflächen fort.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Mój brat jakoś się tak opóźnił, że ten Karl złapał go i zaczął go bić.
Dolmetscherin Kapkajew:
Mein Bruder verspätete sich ein wenig. Und dieser Karl schnappte nach ihm und begann ihn zu schlagen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ja wtedy byłem młody i porywczy, wyskoczyłem w obronie brata i doszło do takiej szarpaniny i tego Karla kilka razy uderzyłem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich war damals heftig und jung. Ich sprang dann dazu, um meinen Bruder zu verteidigen. Es kam zu einem Handgemenge, und währenddessen habe ich den Karl ein paarmal geschlagen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Niestety, byłem wtedy rozebrany do pasa, tak że on wykręcił mi rękę i odczytał numer.
Dolmetscherin Kapkajew:
Leider war ich bis zur Hüfte entblößt, so daß er meinen Arm [umdrehen] und meine Häftlingsnummer lesen konnte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Zaraz zarządzono Blocksperre, znaczy wszyscy musieli być na blokach.
Dolmetscherin Kapkajew:
Sofort wurde die Blocksperre ausgerufen. Das heißt, alle mußten sich auf dem Block befinden.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I po kilku, po jakimś kwadransie przyszedł po mnie jeden z esesmanów.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und nach einer Viertelstunde kam ein SS-Mann, um mich zu holen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Zabrali mnie do baraku, tego na prawo za bramą.
Dolmetscherin Kapkajew:
Er nahm mich mit in eine Baracke. Das war rechts hinter dem Tor.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tam Karl i jego koledzy esesmani.
Dolmetscherin Kapkajew:
Jego koledzy i esesmani?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak, i esesmani, tak. Razem pobili mnie mocno. I kazali wracać na blok.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dort haben Karl und seine Kameraden sowie die SS-Männer mich sehr geschlagen. Und sie befahlen mir, wieder zurück auf den Block zu gehen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ledwo się przyczołgałem na ten blok a po pewnym czasie przyszedł inny esesman, zabrał mnie, odprowadził mnie na blok 11.
Dolmetscherin Kapkajew:
Mit großer Mühe schleppte ich mich auf diesen Block zurück. Nach einer Weile kam wieder ein anderer SS-Mann und führte mich auf den Block 11.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Na 11 bloku zostałem na noc zamknięty do bunkra.
Dolmetscherin Kapkajew:
Auf dem Block 11 wurde ich für die Nacht im Bunker eingesperrt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Miałem duże szczęście, że wtedy pełniący dyżur w bloku 11 esesman, nie pamiętam nazwiska, ale taki wysoki, tęgi blondyn, który został niedługo potem zabity w czasie buntu w III krematorium.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich hatte großes Glück, weil damals hatte ein SS-Mann Dienst – ich kann mich jetzt nicht mehr an seinen Namen erinnern –, das war ein großer, gutgebauter, blonder Mann, der später während des Aufstandes im Krematorium III getötet wurde.[1]
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Bo się okazało, że on tego Karla nie lubił i wcale mnie nie bił i pozwolił mi nawet popołudnie spędzić na powietrzu, na podwórku 11 bloku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Er hat mich gar nicht geschlagen und hat mir sogar erlaubt, nachmittags die Zeit auf dem Hof zu verbringen. Es stellte sich heraus, daß er diesen Karl nicht mochte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wieczorem Jakob, taki kalifaktor 11 bloku zamknął mnie do bunkra.
Dolmetscherin Kapkajew:
Am Abend hat Jakob, der Kalfaktor des Blocks 11, mich im Bunker eingesperrt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Rano zostałem zaprowadzony pomiędzy druty przy wyjściu. Tam stałem w czasie całego wychodzenia wszystkich komand do pracy.
Dolmetscherin Kapkajew:
Am Morgen wurde ich dann abgeführt und zwischen die Drähte neben dem Ausgang gestellt. Und so stand ich, während alle Kommandos zur Arbeit aus dem Lager gingen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Widziałem, jak ze swoim komandem, brat również wychodził. Ale jeszcze wtedy nie mogłem się z nim porozumieć.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich habe gesehen, wie mein Bruder, zusammen mit seinem Kommando, auch fortgegangen ist. Aber ich konnte damals noch nicht mit ihm in Verbindung treten.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Po wyjściu komand zabrał mnie z sobą Clausen, którego znałem również z czasu pracy u reinigerów. [Pause] I stosunkowo jeszcze łagodnie, bo dostałem tylko kilka razy bykowcem i wróciłem na obóz.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann, nachdem alle Kommandos zur Arbeit abmarschiert waren, kam Clausen, den ich noch aus der Zeit, als ich im Reinigerkommando gearbeitet hatte, kannte, und nahm mich mit. Ich kam noch ziemlich glimpflich davon, weil ich es nur einige Male mit dem Ochsenziemer bekommen habe, und kehrte dann wieder ins Lager zurück.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Koledzy ze Schre ibstuby kazali mnie ukryć na cały dzień na bloku 28.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Kameraden aus der Schreibstube haben befohlen, daß man mich für den ganzen Tag auf dem Block 28 versteckt hält.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Bo tego dnia odchodził transport do Flossenbürga.
Dolmetscherin Kapkajew:
Da an diesem Tag ein Transport nach Flossenbürg gegangen ist.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I było polecenie, żeby mnie i brata do tego transportu włączyć.
Dolmetscherin Kapkajew:
Es gab eine Anweisung, daß man mich und meinen Bruder diesem Transport hinzufügen sollte.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ale koledzy, którzy nas znali, jakoś pokręcili i myśmy tym transportem nie pojechali.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Kameraden jedoch, die uns kannten, haben da irgendwie etwas durcheinandergebracht, so daß wir doch nicht mit diesem Transport gefahren sind. Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Gdy brat wrócił wieczorem do obozu, dowiedziałem się, że [został] poprzedniego dnia, jak ja siedziałem na bloku 11, bardzo ciężko pobity przez Kaduka.
Dolmetscherin Kapkajew:
Als mein Bruder von der Arbeit zurückkam, erfuhr ich, daß er einen Tag davor, als ich auf dem Block 11 gewesen bin, sehr empfindlich und sehr schwer von Kaduk geschlagen wurde.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Kaduk przyszedł do obozu, tej niedzieli jak było to nieporozumienie i ta awantura z Karlem, i wobec tego, że nie mógł dostać się na blok 11, bo blok 11 stanowił jak gdyby odrębną jednostkę, [Pause] to nie mógł dostać mnie w swoje ręce, to zabrał brata, tam do Blockführersztuby i tam go ciężko pobił rękoma, rozbił mu ucho, tak, że brat jest głuchy do dzisiaj, a później bił go bykowcem, tak, że brat długo i bardzo poważnie był poszkodowany i musiał przez dłuższy czas spać tylko na brzuchu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Kaduk kam an diesem Sonntag, als dieser Vorfall mit dem Karl sich ereignete, ins Lager und erfuhr davon. Und da er mich nicht in seine Hände bekommen konnte, weil ich auf dem Block 11 war – und dieser Block 11 war doch eine getrennte Einheit –, aus diesem Grunde nahm er sich meinen Bruder vor. Er führte ihn auf die Blockführerstube und schlug ihn dort sehr stark mit den Händen. Er hat ihm das Ohr so stark geschlagen, daß mein Bruder bis heute nicht auf diesem Ohr hören kann. Er schlug ihn ebenfalls mit dem Ochsenziemer, sehr lang und sehr stark, so daß mein Bruder sich lange Zeit danach sehr schlecht fühlte und nur auf dem Bauch schlafen konnte.
Vorsitzender Richter:
Es ist gebeten worden, eine Pause einzulegen. Vor der Pause wollen wir aber noch eine Gegenüberstellung vornehmen. Ich bitte die Angeklagten, sämtlich[2]
Vorsitzender Richter:
daß Ihr Bruder von Kaduk mißhandelt worden sei, so daß er heute noch auf einem Ohr taub sei. Und auch sonst hätte er lange Zeit gebraucht, um sich von diesen Mißhandlungen zu erholen.
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę świadka, pan w końcu swego zeznania opowiadał nam o tym, że brat pana został męczony, bity przez Kaduka, tak, że do dziś dnia nie słyszy na jedno ucho, i że przez dłuższy czas jeszcze miał skutki, musiał cierpieć z powodu skutków tego pobicia.
Vorsitzender Richter:
Wollten Sie uns da noch etwas Weiteres sagen? Oder war das Ihre ganze Aussage?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy to było, czy to jest wszystko, co pan nam chce powiedzieć, to jest pana zeznanie, czy pan jeszcze chciałby coś powiedzieć?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie, ale w tej sprawie, czy w ogóle?
Dolmetscherin Kapkajew:
Sie meinen, in dieser Angelegenheit oder im allgemeinen?
Vorsitzender Richter:
Bezüglich Kaduk.
Dolmetscherin Kapkajew:
Chodzi o Kaduka.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
[Pause] O ile chodzi o Kaduka, to mogę powiedzieć, że ja tylko od brata wiedziałem, że on go pobił, bo ja w tym czasie, tego popołudnia byłem zamknięty na terenie 11 bloku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Was den Kaduk betrifft, so muß ich hinzufügen, daß ich nur von meinem Bruder erfahren habe, daß er von Kaduk so empfindlich geschlagen wurde, weil ich zu der Zeit, als er ihn geschlagen hat, doch auf dem Block 11 eingesperrt gewesen bin.
Vorsitzender Richter:
Sie haben dann noch Baretzki erkannt?
Dolmetscherin Kapkajew:
Pan jeszcze rozpoznał Baretzkiego, tak?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak.
Vorsitzender Richter:
Wollen Sie sagen, was Sie von ihm wissen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Może pan chce powiedzieć, co pan o nim wie?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie przypominam sobie dokładnie, w jakim to było okresie, ale przez pewien czas Baretzki był, tak jakby Kommandoführer reinigerów. To znaczy przychodził po nas rano na bramę i po pracy nas odprowadzał do obozu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich erinnere mich nicht genau, zu welcher Zeit das gewesen ist. Aber ich weiß, daß er eine Zeitlang auf jeden Fall so eine Art Kommandoführer von uns Reinigern war. Das heißt, er hat uns am Tor abgeholt und hat uns nach der Arbeit wieder dorthin gebracht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
My, jako reinigerzy wstawaliśmy bardzo rano i wychodziliśmy za bramę przed rozciągnięciem dużej Postenketty.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir Reiniger standen sehr früh auf und gingen außerhalb des Tors, bevor die Große Postenkette aufgestellt wurde.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I w tym czasie, mogę powiedzieć, że Baretzki, gdy nas zabierał i przyprowadzał i zajmował się komandem przez cały dzień, był w stosunku do nas osobiście bardzo przyzwoitym człowiekiem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich muß sagen, daß Baretzki zu der Zeit, als er uns abgeholt und wieder hingebracht hat, und auch, als er sich um uns während des Tages kümmerte, persönlich uns gegenüber ein sehr anständiger Mensch gewesen ist.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Więźniarki, które pracowały w Politische Abteilung, przychodziły również do pracy przed esesmanami urzędnikami.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Häftlingsfrauen, die in der Politischen Abteilung gearbeitet haben, gingen auch zur Arbeit, bevor die SS-Männer dorthin zu kommen pflegten.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I w ten sposób [+ przy tym] przyzwoitym s zefie komanda, mogliśmy się rano z tymi więźniarkami porozumiewać.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und aus diesem Grunde, wenn es einen anständigen Chef des Kommandos gab, konnten wir mit diesen Frauen in Verbindung treten.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W ten sposób, żeśmy się dowiadywali, że Politische Abteilung albo szykuje transporty do innych obozów, albo Politische Abteilung szykuje [listę]numerów do egzekucji.
Dolmetscherin Kapkajew:
Auf diese Weise erfuhren wir, daß die Politische Abteilung entweder Transporte in andere Lager zusammenstellt oder auch Listen vorbereitet, um die Exekutionen durchzuführen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I mieliśmy stałe informacje o wszystkich, którzy z obozu ubyli, to znaczy, czy drogą wyjazdu, czy drogą śmierci.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir hatten auf diese Weise ständig genaue Informationen über alle, die aus dem Lager fortgingen – die entweder entlassen wurden oder durch den Tod das Lager verlassen haben.
Vorsitzender Richter:
Nun wollte ich von Ihnen zunächst wissen: Wann haben Sie Baretzki nach Ihrer Erinnerung zum erstenmal gesehen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę pana, chciałbym przede wszystkim od pana wiedzieć, kiedy pan po raz pierwszy na podstawie pana pamięci, kiedy pan po raz pierwszy spotkał się z Baretzkim?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
To musiało być w 43 roku, w lecie lub jesienią. Jak byłem u reinigerów. Dokładnie nie pamiętam.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das muß 1943 gewesen sein, entweder im Sommer oder im Herbst, als ich bei den Reinigern war. Genau erinnere ich mich nicht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W każdym razie jego postać, jego twarz, z tego okresu pamiętam, nie kojarzyłem tego z nazwiskiem, ale pamiętam, że był uważany za porządnego szefa komanda.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich konnte mich nicht so an den Namen erinnern. Aber an sein Gesicht, an seine Gestalt erinnere ich mich in Zusammenhang mit dieser Zeit. Und ich weiß, daß er als anständiger Chef des Kommandos gegolten hat.
Vorsitzender Richter:
Haben Sie ihn schon kennengelernt, bevor er Chef dieses Kommandos war, als er noch Läufer war?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy pan poznał go, znał go już w tym czasie zanim on stał się szefem komando, kiedy on był jeszcze tym tak zwanym Läuferem?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie pamiętam.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich erinnere mich nicht.
Vorsitzender Richter:
Also Sie meinen, es war frühestens im Sommer oder Herbst 1943?
Dolmetscherin Kapkajew:
Zdaniem pana to było najwcześniej lato, jesień
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuńsk [unterbricht]:
Najwcześniej, o ile nie później.
Dolmetscherin Kapkajew:
Frühestens, wenn nicht später.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Poza tym, powiedzmy taki szef komanda był o tyle dobry, że myśmy od momentu rozciągnięcia wielkiej Postenketty do końca dnia mieli dość dużą swobodę ruchu.
Dolmetscherin Kapkajew:
So ein Chef des Kommandos war insofern, sagen wir, günstig, weil wir auf diese Weise von der Zeit, als die Große Postenkette aufgestellt wurde, bis zum Ende des Tages eine verhältnismäßige Bewegungsfreiheit hatten.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Mogliśmy chodzić na baraki do kolegów tam pracujących.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir konnten in die Baracken gehen zu den Kameraden, die dort arbeiteten.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Mogliśmy się kontaktować i załatwiać różne sprawy z innymi więźniami.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir konnten Kontakte aufnehmen und verschiedene Sachen erledigen mit anderen Häftlingen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I trzeba powiedzieć, że właśnie w tych barakach, korzystając z radioaparatów tam mieszkających esesmanów, systematycznie i stale odbieraliśmy wiadomości zagraniczne i te wiadomości dostarczaliśmy dla wszystkich kolegów w obozie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Man muß sagen, daß wir in diesen Baracken die Radioapparate der SS-Männer benutzt haben und systematisch und ständig auf diese Weise die Nachrichten abgehört haben, die wir dann unseren Kameraden im Lager weitergeben konnten.
Vorsitzender Richter:
Ich habe keine Frage mehr. Hat das Gericht noch Fragen? Bitte schön.
Richter Perseke:
Sie sagten eingangs, daß Sie Boger September/Oktober 1942 kennengelernt hätten.
Dolmetscherin Kapkajew:
Pan powiedział na początku, że pan poznał Bogera po raz pierwszy we wrześniu, paździer niku 42 roku.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
To znaczy, ja go po raz pierwszy zobaczyłem, gdy dowiedziałem się, że to jest Boger.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das heißt, ich habe ihn zum erstenmal gesehen und erfahren, daß es Boger sei.
Richter Perseke:
Sind Sie sicher, daß es tatsächlich um diese Zeit gewesen ist?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy jest pan pewny, że to faktycznie był ten okres czasu?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Chyb a tak, dlatego, że wtedy [była] ta duża egzekucja tej grupy z Lublina.
Dolmetscherin Kapkajew:
Eher ja, weil zu der Zeit gerade die Exekution von dieser großen Gruppe aus Lublin gewesen ist.
Richter Perseke:
Boger behauptet nämlich, daß er erst im Dezember 1942 nach Auschwitz gekommen sei.
Dolmetscherin Kapkajew:
Boger twierdzi mianowicie, że on dopiero w grudniu 42 roku przybył do Oświęcimia.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wydaje mi się, że to był wtedy Boger.
Dolmetscherin Kapkajew:
Es scheint mir, daß es damals Boger gewesen ist.
Richter Perseke:
Was soll das heißen, »es scheint mir«? Sind Sie also nicht sicher, daß es Boger gewesen ist?
Dolmetscherin Kapkajew:
Co to znaczy, »wydaje mi się«? Znaczy, że pan nie jest pewny.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Pamięć może zawodzić, ale o ile pamiętam, to on był wtedy w obozie przed tą egzekucją.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das Gedächtnis kann mich natürlich im Stich lassen. Aber soweit ich mich erinnere, war er bereits im Lager vor der Exekution.
Richter Perseke:
Dann haben Sie weiter gesagt, als Sie das mit dem Gericht im Fenster geschildert haben, wörtlich: »Soweit ich mich erinnere, war Boger der Vorsitzende.« Soll das heißen, daß Sie in diesem Punkt auch nicht sicher sind, wer der Vorsitzende gewesen ist?
Dolmetscherin Kapkajew:
Pan powiedział, opisując ten sąd u okna, że »o ile sobie przypominam, był on przewodniczącym«. To znaczy, że też pan nie jest pewnym, że on nim był.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W granicach ludzkiej pamięci jestem tego pewien.
Dolmetscherin Kapkajew:
In den Grenzen des menschlichen Gedächtnisses bin ich dessen sicher.
Richter Perseke:
Wissen Sie noch, wer die Beisitzer des Gerichts gewesen sind?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy wie pan jeszcze, [kim] byli inni członkowie tego sądu?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
[Pause] Chyba tam był taki, chodził zawsze w cywilnym ubraniu, nazywał się Wosnitza. A inni to byli ludzie z Politische Abteilung.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich glaube, da war noch einer. Der ging immer in Zivil bekleidet, und er hieß Wosnitza. Und die anderen, das waren Leute aus der Politischen Abteilung.
Richter Perseke:
Würden Sie dann bitte mal an dem Plan da vorne zeigen, wo das Gericht getagt hat und von wo aus Sie das beobachtet haben?
Dolmetscherin Kapkajew:
Może pan pokaże na planie, gdzie odbywał się sąd [unverständlich]
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Sąd odbywał się na tym terenie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das Gericht fand hier, auf diesem Gelände, statt.
Richter Perseke:
Also im ersten Block?
Dolmetscherin Kapkajew:
To znaczy w pierwszym bloku?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W tym pierwszym bloku
Richter Perseke:
Von unten gesehen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W tym oknie na parterze.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und hier, in diesem ersten Block unten im Erdgeschoß.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wszyscy ci oskarżeni więźniowie stali na tym placyku. Myśmy obserwowali rzecz z tego małego okienka.
Dolmetscherin Kapkajew:
Alle diese angeklagten Häftlinge standen hier auf diesem kleinen Platz. Und wir beobachteten das hier aus einem kleinen Fenster.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Bo nasz pokój reinigerów znaj dował się tutaj na strychu, taki mały pokój między dwoma pustymi strychami.
Dolmetscherin Kapkajew:
Weil unser Zimmer, das Zimmer der Reiniger, befand sich hier oben auf dem Trockenboden. Es war ein kleines Zimmer zwischen zwei leeren Trockenbodenräumen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I również patrzyliśmy na tą rzecz z tego okna na korytarzu, na pierwszym piętrze.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir beobachteten das Ganze ebenfalls aus dem ersten Stock im Korridor aus einem Fenster.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ale to było bardzo niebezpieczne, tak że myśmy tylko schodzili na korytarz, żeby chwilę rzucić okiem. A cały czas byliśmy w tym okienku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war aber sehr gefährlich. Wir gingen also dorthin, in den Korridor, nur für eine Weile, um einen Blick darauf zu werfen. Und die ganze Zeit über waren wir hier an diesem kleinen Fenster.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Grupę później prowadzono tędy.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Gruppe wurde dann hierher geführt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Mniej więcej [od tego miejsca nie można już było nic zobaczyć].
Dolmetscherin Kapkajew:
Ungefähr an dieser Stelle war schon Schluß mit unseren Möglichkeiten zu sehen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ale było widać cały wierzch bramy krematorium. W czasie tej rozprawy drzwi były otwarte. Gdy grupa [znikła], później ta brama została zamknięta.
Dolmetscherin Kapkajew:
Man konnte aber den oberen Teil des Tores im Krematorium noch sehen. Während dieser Verhandlung waren die Türen auf. Als die Gruppe verschwunden ist, wurde auch das Tor geschlossen.
Richter Perseke:
Würden Sie dann bitte wieder Platz nehmen.
Dolmetscherin Kapkajew:
Może pan usiąść.
Richter Perseke:
Ist während dieser Gerichtsverhandlung Block- oder Lagersperre gewesen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy podczas tego posiedzenia była [ogłoszona] Blocksperre, czy Lagersperre?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
To był czas pracy. Czy była Lagersperre, nie wiem, bo z okna słabo widać obóz, tylko te bloki, gdzie był mały ruch, więc trudno mi powiedzieć.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war in der Arbeitszeit. Ob damals Lagersperre war, daran kann ich mich nicht erinnern. Ich weiß es nicht, weil zu der Zeit konnte man von dieser Stelle aus das Lager schlecht sehen, nur die Baracken, und dort war die Bewegung sehr schwach.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nam w każdym razie nie wolno było wychodzić w tym czasie z bloku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir auf jeden Fall durften damals die Blocks nicht verlassen.
Richter Perseke:
Ist der Platz von SS-Leuten abgesperrt gewesen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy ten plac był ze wszystkich stron przez SS otoczony?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak. Był otoczony przez posterunki SS.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja, er wurde von den SS-Wachmannschaften abgesperrt.
Richter Perseke:
Noch eine letzte Frage zum Angeklagten Baretzki. Hat der Angeklagte Baretzki mit Ihnen einmal gesprochen? Wenn ja, auf polnisch oder auf deutsch?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jesz cze jedno pytanie odnośnie Baretzkiego. Czy oskarżony Baretzki rozmawiał z panem kiedykolwiek, jeśli tak, to w jakim języku, po niemiecku, czy po polsku?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
[Pause] W zasadzie po niemiecku, ja rozumiem takie proste słowa, ale o il e sobie przypomina m, to Baretzki chyba parę słów – taką – nie bardzo poprawną, taką śląską polszczyznę on chyba rozumiał i umiał powiedzieć parę słów.
Dolmetscherin Kapkajew:
Hauptsächlich in Deutsch. Ich kann dann so einzelne Worte wohl verstehen. Aber soweit ich mich erinnere, sprach auch Baretzki einige Worte zwar nicht ganz richtig, aber in so schlesischem Polnisch. Er verstand es und konnte es auch sprechen.
Richter Perseke:
Danke schön.
Vorsitzender Richter:
Ich hätte noch eine Frage bezüglich der Selektion, die Kaduk im Sommer oder Herbst 1943 vorgenommen hat.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja mam jeszcze jedno pytanie odnośnie selekcji, które Kaduk rzekomo miał przeprowadzić latem albo jesienią 43 roku.
Vorsitzender Richter:
Zu welcher Tageszeit fand diese Selektion statt? Tags, nachts oder morgens, nachmittags?
Dolmetscherin Kapkajew:
O jakiej porze dnia czy nocy miała miejsce ta selekcja?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wieczorem, po pracy.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war am Abend, nach der Arbeit.
Vorsitzender Richter:
Nach dem Appell?
Dolmetscherin Kapkajew:
Po apelu?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja.
Vorsitzender Richter:
Und wie wurde Ihnen der Befehl bekanntgemacht, daß Sie sich dieser Selektion unterziehen sollten?
Dolmetscherin Kapkajew:
I w jaki sposób wydany został wam rozkaz, że musicie poddać się tej selekcji?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Po prostu szliśmy grupami do łaźni.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir gingen einfach gruppenweise in den Baderaum.
Vorsitzender Richter:
Wer mußte denn dahin gehen, das gesamte Lager oder nur gewisse Teile?
Dolmetscherin Kapkajew:
Kto musiał tam iść? Czy cały obóz, czy też oddzielne części obozu?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wybrane bloki.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die ausgewählten Blocks.
Vorsitzender Richter:
War Kaduk damals allein, oder waren noch andere SS-Leute bei ihm?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy Kaduk był wówczas sam jeden, czy też byli jeszcze inni esesmani przy nim?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Przy tym byli jacyś esesmani, ale wybierał, wtedy jak byłem, to wybierał sam Kaduk.
Dolmetscherin Kapkajew:
Es waren irgendwelche SS-Männer dabei. Aber als ich dort war, hat der Kaduk selektiert.
Vorsitzender Richter:
Wissen Sie, ob noch ein höherer Dienstgrad, insbesondere ein Arzt, dabei war?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy pan wie, czy był ktoś w wyższym stopniu, szczególnie, czy był jakiś lekarz przy tym?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie, nikogo w wyższym stopniu nie było.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nein, keiner von einem höheren Dienstgrad war dabei.
Vorsitzender Richter:
Hat das Gericht noch Fragen? Bitte schön.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Herr Zeuge, welche Häftlingsnummer hatten Sie?
Dolmetscherin Kapkajew:
Jaki numer [obozowy] pan miał?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
41.695.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Dann sind Sie also gemeinsam mit Ihrem Bruder ins Lager gekommen?
Dolmetscherin Kapkajew:
To znaczy, że pan razem z bratem przybył do obozu?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak. Przybyłem razem z bratem. Brat ma następny numer. 96.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Er hat 96. Ja, das ist bekannt.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja, ich kam zusammen mit meinem Bruder, und er hat die nächste Nummer, also sechs.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Nun zu der Exekution dieser Menschen aus Lublin. Den Zeitpunkt dieser Exekution, wissen Sie den noch aus eigener Erinnerung, oder haben Sie in irgendwelchen Unterlagen darüber nachgelesen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę pana, chodzi jeszcze o egzekucję tych ludzi z Lublina. O ten okres czasu, kiedy to miało miejsce. Czy pan przypomina to sobie z własnego, z własnych możliwości pamięciowych, czy też pan potem pan przeczytał, czy się dowiedział z jakichś źródeł?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie, wtedy myśmy poszli do pracy, ale pamiętam dobrze tę sprawę, bo zabrano tam dwóch ludzi z mojego komanda. Jeden był moim bezpośrednim takim majstrem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Damals gingen wir zur Arbeit. Aber ich erinnere mich daran gut, weil damals zwei Menschen aus meinem Kommando abgeholt wurden. Und einer von ihnen war mein unmittelbarer Meister.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Następnie zabrano kolegę, dawnego kolegę ze szkoły.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ferner wurde ein früherer Kamerad aus der Schule von mir abgeholt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nawet pamiętam jego nazwisko. Zygmunt Kruszyński. Miał numer około 5.000.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich erinnere mich sogar an seinen Namen. Das war Zygmunt Kruszyński. Seine Nummer war so um 5.000 herum.[3]
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I następnie się dowiedziałem wieczorem, że z innego bloku zabrano mego bezpośredniego kolegę szkolnego, z którym myśmy razem skończyli szkołę średnią, który był bardzo niedługo w obozie. Nazywał się Zduński.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und später habe ich erfahren, daß aus einem anderen Block ein unmittelbarer Schulkamerad von mir, mit dem ich zusammen die höhere Schule beendet habe, namens Zduński ebenfalls abgeholt wurde.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Po powrocie z pracy dowiedzieliśmy [+ się], że ta cała grupa, 210 czy 215 osób została na 11 bloku rozstrzelana i później ich zwłoki wywieziono do krematorium.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nach der Rückkehr von der Arbeit erfuhren wir, daß die ganze Gruppe – das waren 210 oder 215 Personen –, daß alle diese Leute auf dem Block 11 erschossen wurden und später ihre Leichen im Krematorium verbrannt wurden.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Und Sie ordnen das ein in die Zeit September/Oktober 1942?
Dolmetscherin Kapkajew:
I pan to [umiejscawia] w [okresie] wrzesień/październik 42?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
42. Dlatego, że wtedy byłem w szklarni.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja, September/Oktober 42, weil ich damals in der Glaserei gewesen bin.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Und diese Erinnerung ist sicher?
Dolmetscherin Kapkajew:
I to wspomnienie jest pewne?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
To jest pewne.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das ist sicher, ja.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Das ist sicher — bo moi koledzy poszli.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das ist sicher, weil meine Kameraden gegangen sind.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Ja, das verstehe ich. Und nun zu den Menschen aus Myslowitz. Sie schilderten, daß die erst in der Baracke vernommen worden sind und dann das Standgericht war. Welcher Zeitraum war zwischen diesen beiden Vorgängen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Więc, proszę pana, teraz odnośnie egzekucji tych ludzi z Mysłowic. Pan powiedział o tym, że oni byli przesłuchani i potem był ten sąd. Jaka była odległość czasu między przesłuchaniami a rozprawą?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Same przesłuchiwania trwały chyba z półtora miesiąca. Może dwa [+ miesiące]. Ale sąd był zaraz po skończeniu przesłuchiwań. 1-2 dni.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Verhöre selbst dauerten etwa anderthalb Monate, vielleicht auch zwei Monate. Aber das Gericht war unmittelbar nach der Beendigung des Verhörs, vielleicht ein, zwei Tage später.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Und wo waren diese Menschen untergebracht während der Dauer der Verhöre?
Dolmetscherin Kapkajew:
Gdzie znajdowali się, gdzie byli rozmieszczeni ci ludzie w trakcie przesłuchania?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Oni byli zatrzymani w zamkniętym bloku [Pause] chyba 12.
Dolmetscherin Kapkajew:
Sie wurden in einem abgeschlossenen Block gehalten, ich glaube, Block 12.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
On miał zabite okna od strony drutów.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dieser Block hatte zugeschlagene Fenster, von den Drähten aus.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Das war also ein Block unmittelbar zu den Drähten zu, zu dem mittleren Kommandanturblock?
Dolmetscherin Kapkajew:
To znaczy, to był blok, który się znajdował bezpośrednio przy drutach od środkowego bloku komendantury?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak, za drutami.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Eben zu dem Block, in dem Sie damals arbeiteten?
Dolmetscherin Kapkajew:
To znaczy koło tego bloku, w którym pan wtedy pracował?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Und die Fenster waren da zu?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Zu, ja.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Ja.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Deskami.
Dolmetscherin Kapkajew:
Mit Holzlatten.
Ergänzungsrichter Hummerich:
Wissen Sie zufällig, ob diese Menschen aus Myslowitz gemeinsam gebracht wurden und von wem die gebracht wurden?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy panu jest wiadomo, czy ci ludzie z Mysłowic wszyscy razem zostali przyprowadzeni i kto ich przyprowadził?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Do obozu?
Dolmetscherin Kapkajew:
Sie meinen, ins Lager?
Ergänzungsrichter Hummerich:
Ins Lager, ja.
Dolmetscherin Kapkajew:
Do obozu.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Cała grupa przyjechała razem, o ile wiem z więzienia z Mysłowic.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die ganze Gruppe kam zusammen, soweit ich es weiß, aus dem Gefängnis in Myslowitz.
Ergänzungsrichter Hummerich:
In Myslowitz, ja. Danke schön.
Staatsanwalt Vogel:
Eine Frage zu Baretzki: Haben Sie noch eine Erinnerung daran, wie lange er etwa Kommandoführer bei dem Kommandanturreinigungskommando war?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy pan sobie przypomina, ile czasu on był szefem tego komanda reinigerów przy komendanturze? Baretzki.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tego nie pamiętam, bo oni jakoś się zmieniali.
Dolmetscherin Kapkajew:
Daran erinnere ich mich nicht, weil sie sich irgendwie abgewechselt haben.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ale zdaje się, że on jeszcze był wtedy [Pause] gdy w 44 roku wiosną, wczesną, była ucieczka je dnego [+ więźnia] z naszego komanda.
Dolmetscherin Kapkajew:
Aber ich glaube, er war damals, als im Jahre 44 – das war im Frühling – einer der Angehörigen unseres Kommandos geflüchtet ist, noch Chef des Kommandos.
Staatsanwalt Vogel:
Und wissen Sie noch, mit wem er sich abgewechselt hat? Sie sagten, die wechselten sich ständig ab.
Dolmetscherin Kapkajew:
Pan powiedział, że oni się jakoś zmieniali. Z kim on się zmieniał? Pan sobie przypomina? [Pause] — Nein.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie pam iętam.
Staatsanwalt Vogel:
Danke schön.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich erinnere mich nicht.
Staatsanwalt Wiese:
Herr Zeuge, wie stark war die Personengruppe, die aus Myslowitz gekommen ist?
Dolmetscherin Kapkajew:
Ile ludzi było w grupie z Mysł owic? Ile osób?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Przeszło 100.
Dolmetscherin Kapkajew:
Mehr als 100.
Staatsanwalt Wiese:
Mehr als 100.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak jak stali w nierównych szeregach, to tak wyliczyliśmy, że było przeszło 100.
Dolmetscherin Kapkajew:
So wie sie standen, in nicht gleichmäßigen Reihen, so haben wir etwa geschätzt mehr als 100, über 100.
Staatsanwalt Wiese:
Schön. Wie stark war die Gruppe der Selektierten bei der Selektion durch den Angeklagten Kaduk im Baderaum zwischen Block 1 und 2?
Dolmetscherin Kapkajew:
Ilu ludzi było wyselekcjonowanych wtedy, kiedy Kaduk przeprowadzał swoją selekcję, wtedy w łaźni?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Trudno mi powiedzieć, bo ci, którzy nie zostali wybrani, wychodzili z łaźni na zewnątrz. Na moich oczach, w czasie kąpieli, wtedy przy mnie wybierał tak może 20/30.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wybrał?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak, wybrał. A potem wyszliśmy.
Dolmetscherin Kapkajew:
Es fällt mir schwer, zu sagen, wie viele insgesamt. Weil die anderen, die nicht selektiert wurden, die gingen dann raus. Aber in meiner Gegenwart hat er etwa 20 bis 30 Personen ausgewählt.
Staatsanwalt Wiese:
Herr Zeuge, als Sie im Kommandanturgebäude Reiniger waren, haben Sie da auch die Zimmer der Adjutanten saubergemacht?
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę świadka, wtedy kiedy pan był reinigerem w komendanturze, czy pan sprzątał również pokoje adiutantów?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie. Ja w ostatnim okresie, w zimie 43/44, będąc na pierwszym piętrze w komendanturze, sprzątałem przez pewien okres pokój samego komendanta i salę konferencyjną.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nein. Im Winter 1943 auf 44, als ich damals im ersten Stock der Kommandantur tätig gewesen bin, da habe ich eine Zeitlang das Zimmer des Kommandanten selbst und das Konferenzzimmer saubergemacht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Pokoje na prawo, w stronę obozu, należały do innego kolegi.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Zimmer rechts, Richtung Lager, gehörten schon einem anderen Kameraden.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ale tam były piece, do których trzeba było w ciągu dnia kilka razy dokładać węgla.
Dolmetscherin Kapkajew:
Aber dort in den Zimmern waren Öfen. Und diese Öfen mußten einige Male während des Tages gefüllt werden.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I czasami tak dzieliliśmy [+ się] pracą, że ja również wchodziłem do pokoi tych adiutantów na prawo dokładać węgiel do pieca.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und wir teilten unsere Arbeit auf diese Weise ein, daß ich selbst auch einige Male in die Zimmer der Kommandanten, also in die Zimmer rechts, gegangen bin, um in den Zimmern der Adjutanten Kohle zuzuschütten in den Ofen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I pamiętam, kiedyś, przy dosypywaniu węgla, wszedł jeden z esesmanów, chyba podoficerów i meldował, że przybył Sondertransport, gdzieś koło 1000 ludzi.
Dolmetscherin Kapkajew:
Eines Tages, als ich eben dabei war, noch Kohle in den Ofen zu tun, kam in das Zimmer ein SS-Mann – ich glaube, ein Unteroffizier – und meldete die Ankunft eines Sondertransportes von etwa 1.000 Personen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I wtedy oficer siedzący przy stole, spojrzał na mnie i na tego podoficera dając mu wzrokiem do zrozumienia, żeby przerwał meldunek.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und dieser Offizier, der damals am Schreibtisch saß, er schaute mich und diesen Unteroffizier an und gab ihm mit dem Blick zu erkennen, daß er die Meldung unterbrechen soll.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I kazał mi wyjść z pokoju.
Dolmetscherin Kapkajew:
Er befahl mir, das Zimmer zu verlassen.
Staatsanwalt Wiese:
Und nun noch die Frage: Wissen Sie den Namen des Adjutanten, der damals tätig war?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy zna pan nazwisko adiutanta, który wówczas sprawował służbę?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tego nie pamiętam.
Dolmetscherin Kapkajew:
Daran erinnere ich mich nicht.
Staatsanwalt Wiese:
Danke schön.
Vorsitzender Richter:
Herr Rechtsanwalt Ormond.
Nebenklagevertreter Ormond:
Herr Zeuge, wann ungefähr haben Sie Ihre Ladung bekommen zu diesem heutigen Termin?
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę świadka, kiedy mniej więcej pan otrzymał wezwanie na dzisiejsze posiedzenie?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Koło [Pause] połowy lutego.
Dolmetscherin Kapkajew:
Etwa Mitte Februar.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Zostałem zaproszony do Głównej Komisji w Warszawie, żeby złożyć dokumenty do wyjazdu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Etwa Mitte Februar wurde ich eingeladen, mich in der Hauptkommission in Warschau zu melden, um dort meine Papiere zwecks Ausreise vorzulegen.
Nebenklagevertreter Ormond:
Sind Sie über das Thema Ihrer Vernehmung hier dort befragt worden vom Leiter oder von einem Richter der Kommission?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy kierownik, czy też któryś z sędziów Komisji pytał pana odnośnie tematyki pana dzisiejszego zeznania?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nein.
Nebenklagevertreter Ormond:
Sind Sie von irgendeiner anderen Stelle gefragt worden, etwa von ZBoWiD, dem Verband der Verfolgten, was Sie hier aussagen wollen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy ktoś inny, jakaś inna, jakieś inne organizacje na przykład ZBoWiD, Związek Ofiar, czy był pan wy pytywany na temat?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dzisiejszego zeznania? — Nein.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ja tylko składałem zeznanie pierwsze przed polskim prokuratorem. Jedyne, jedne. Jeden raz.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich habe nur ein einziges Mal vor einem polnischen Staatsanwalt eine Aussage gemacht.
Nebenklagevertreter Ormond:
Wann war das etwa?
Dolmetscherin Kapkajew:
Kiedy to było?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
O, to było już bardzo dawno, bo jak tylko było wezwanie do zgłaszania się osób, które pamiętają i stykały się z oskarżonymi.
Dolmetscherin Kapkajew:
Oh, das ist schon sehr lange her. Das war damals unmittelbar, als ein Aufruf erschien, daß die Personen, die in irgendwelcher Verbindung mit den Angeklagten gestanden haben, sich melden sollen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Chyba w 63 roku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war, glaube ich, 63.
Nebenklagevertreter Ormond:
Aha. Herr Zeuge, noch eine Frage: Sie haben ja doch einige freundliche Worte über Baretzki hier gesagt und ihm eigentlich ein gutes Zeugnis ausgestellt. Müssen Sie keine Unannehmlichkeiten befürchten deswegen, wenn Sie nach Polen zurückkommen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę świadka, tu pan przecież wydał dosyć dobrą opinię o oskarżonym Baretzkim, pan powiedział kilka przyjemnych, przyjaznych słów na jego temat. Czy nie potrzebuje pan się obawiać jakichś nieprzyjemności po powrocie do kraju?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Na pewno nie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Bestimmt nicht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie wiem, jaki był Baretzki gdzie indziej, ale wtedy, jak się ze mną stykał, był, jak wśród załogi się zdarzało, stosunkowo przyzwoitym człowi ekiem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich weiß nicht, wie Baretzki sich woanders benommen hat. Aber zu der Zeit, als er mit mir zu tun hatte, da war er ein verhältnismäßig anständiger Mensch.
Nebenklagevertreter Ormond:
Danke sehr, ich habe keine weiteren Fragen.
Vorsitzender Richter:
Herr Doktor Kaul.
Nebenklagevertreter Kaul:
Ich habe keine Frage.
Vorsitzender Richter:
Von seiten der Verteidigung?
Verteidiger Reiners:
Ich habe keine Fragen. Nur möchte der Angeklagte Kaduk eine kurze Erklärung [+ abgeben].
Vorsitzender Richter:
Ja, einen Augenblick. Herr Rechtsanwalt Gerhardt.
Verteidiger Gerhardt:
Herr Zeuge, können Sie noch mehr Häftlinge nennen, die mit Ihnen in diesem Kommando waren?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy może pan podać jeszcze nazwiska innych osób, które były z panem razem w tym komandzie?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Brat był przez bardzo krótko. Potem było takich trzech starych więźniów.
Dolmetscherin Kapkajew:
Mein Bruder war nur eine kurze Zeit dort. Dann waren so drei alte Häftlinge dabei.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie pamiętam nazwisk, ale pamiętam imiona i mniej więcej numery.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich erinnere mich nicht an ihre Namen, höchstens an die Vornamen und etwa an die Nummern.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Bo oni sprzątali i obsługiwali Wertsachen-Abteilung. Dobrze ich z tego czasu pamiętam.
Dolmetscherin Kapkajew:
Sie haben nämlich die Wertsachen-Abteilung saubergemacht und auch bedient. Darum erinnere ich mich gut an sie.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Potem jest jeden kolega, nazywa się Sitko, którego spotykam w Warszawie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann ist es noch ein Kamerad, der heißt Sitko. Und mit ihm treffe ich mich auch in Warschau.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Potem był Vorarbeiter Majewski i Kopta.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dann war noch ein Vorarbeiter Majewski und Kopta.
Verteidiger Gerhardt:
Darf ich den Zeugen
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński [unterbricht]:
Innych z imion pamiętam, ale nazwiska to już...
Dolmetscherin Kapkajew:
An andere erinnere ich mich nur, was die Vornamen anbetrifft. Aber die Namen sind mir entfallen.
Verteidiger Gerhardt:
Ich will lediglich den Zeugen bitten, von diesen zwei genannten Häftlingen – oder waren es drei –, soweit er die Anschriften weiß, Name und Anschriften bekanntzugeben. [...]
Dolmetscherin Kapkajew:
Sitko, Majewski, Kopta. Czy pan by mógł adresy tych ludzi podać?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Sitko to mogę, bo mieszka w tym samym domu co ja.
Dolmetscherin Kapkajew:
Die Adresse von Sitko bin ich in der Lage zu geben, weil er in dem gleichen Haus wie ich wohnt.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Majewskiego spotykałem dwa czy trzy razy na początku, po wojnie. Teraz nie mam kontaktów. A Kopta jest krakowianin. Nie mam z nim kontaktu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Majewski traf ich einige Male, aber unmittelbar nach der Beendigung des Krieges, jetzt schon lange nicht mehr. Und Kopta ist ein Krakauer, also habe ich keine Verbindung.
Verteidiger Gerhardt:
Frau Dolmetscherin, haben Sie die Namen aufgeschrieben? Kann ich sie mir anschließend von Ihnen notieren?
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja, selbstverständlich, ich habe sie da.
Verteidiger Gerhardt:
Gut. Und die Anschriften, soweit sie bekannt sind.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja, nur Sitko, weil er in dem gleichen Hause wohnt. Soll ich dann die Adresse
Verteidiger Gerhardt [unterbricht]:
Ja, ist gut. Herr Zeuge, haben Sie mal Feststellungen getroffen in Auschwitz, ob der Angeklagte Baretzki in Haft war?
Dolmetscherin Kapkajew:
Bitte? Ich habe nicht verstanden.
Verteidiger Gerhardt:
Ob der Zeuge mal Feststellungen getroffen hat oder ob ihm positiv bekannt ist, daß der Angeklagte Baretzki einmal in Haft war.
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy panu jest wiadomym, czy też pan potem się dowiedział, że oskarżony Baretzki był jakiś czas w areszcie?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tego nie pamiętam. Pamiętam tylko jednego esesmana w areszcie, to tylko pamiętam, miał w bunkrze siedział Palitzsch.
Dolmetscherin Kapkajew:
Daran erinnere ich mich nicht. Ich erinnere mich nur an einen SS-Mann, der in Haft war. Und das war Palitzsch, der im Bunker war.
Verteidiger Gerhardt:
Ich meine jetzt, im Arrestblock, im Kommandanturgebäude.
Dolmetscherin Kapkajew:
Daß er dort gearbeitet hat?
Verteidiger Gerhardt:
Nein, daß er in Haft war.
Dolmetscherin Kapkajew:
To było w areszcie, w budynku komendantury.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W budynku komendantury, na dole, schodząc, po prawej ręce od korytarza był taki drugi mały korytarzyk. Na lewo był skarbiec, a na prawo były bunkry dla esesmanów.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja, das war unten im Gebäude. Wenn man nach unten ging ein paar Stufen, war das rechts. Links war nämlich die Schatzkammer. Und rechts waren die Bunker für die SS-Männer.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nam nie wolno było tam schodzić.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir durften nicht dorthin gehen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Obsługiwało te bunkry komando Hauptwache.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das Kommando Hauptwache bediente diese Bunker.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Byliśmy tam tylko wtedy, jak żeśmy chodzili do skarbca, ładowali lub wyłado wywali skarbiec obozu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir waren nur dort bei der Gelegenheit, als wir nach unten gingen, um in die Schatzkammer etwas auszuladen oder hineinzubringen.
Verteidiger Gerhardt:
Herr Zeuge, waren Sie nicht auch beim Kommando Essenholer?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy pan nie był również przy komandzie Essenholer to znaczy tych, którzy zabierali jedzenie?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nein.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Myśmy tylko się z nimi stykali, ale w komandzie nie pracowałem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir hatten nur mit ihnen zu tun gehabt. Aber ich habe dort nicht gearbeitet.
Verteidiger Gerhardt:
Baretzki sagt – das kann möglicherweise ein Irrtum sein, daß Sie nicht dabei waren –, daß Sie mittags um elf Uhr von ihm abgeholt worden wären, um für die SS-Arrestanten das Essen zu holen.
Dolmetscherin Kapkajew:
Baretzki twierdzi, że pan, że on pana zabierał w południe o 11 godzinie, żeby przynosić jedzenie dla tych, którzy byli w areszcie, es esmanów.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
[Pause] To może było kilka razy, ale nie przypominam sobie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Vielleicht war das einige Male. Aber ich erinnere mich nicht daran.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Bo myśmy sami chodzili do Hauptwachy tam braliśmy dla siebie od kolegów jedzenie esesmańskie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Weil wir ja selbst an die Hauptwache gegangen sind und uns dort von Kameraden das Essen holten.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Myśmy mieli pewną swobodę poruszania się w tym rejonie komendantury.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir hatten nämlich eine gewisse Bewegungsfreiheit dort auf dem Gelände der Kommandantur.
Verteidiger Gerhardt:
Hatten Sie noch andere Kommandoführer während dieser Zeit? Sie waren ja ein Jahr lang als Kommandanturreiniger tätig.
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy pan zna jeszcze innych Kommandoführerów, przecież pan był rok w tym komandzie.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
[Pause] Z nazwisk nie pamiętam, jakbym zobaczył, mógłbym sobie przypomnieć. Oni się nami stosunkowo mało zajmowali, przychodzili po nas i później nas odprowadzali, a cały dzień to właściwie gdzieś się tak, mówiąc po wojskowemu, dekowali.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wissen Sie, an die Namen erinnere ich mich nicht. Wenn ich das Gesicht, wenn ich die gesehen hätte, vielleicht ja. Sie haben uns nur hingebracht und wieder abgeholt. Und während des Tages, wenn ich mich in der Soldatensprache ausdrücken darf, da haben sie sich davor gedrückt.
Verteidiger Gerhardt:
Herr Zeuge, als Sie im Oktober 44 nach Birkenau kamen, wie viele Personen waren Sie da?
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę świadka, kiedy pan w październiku 44 roku przybył do Brzezinki, ile osób było z panem razem?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Wtedy poszli właściwie wszyscy Polacy, poza tymi, którzy pracowali na nocne zmiany. Bo to była zbiórka Polaków przy wyjściu do roboty rano. To było pewno z 7 do 8 tysięcy Polaków.
Dolmetscherin Kapkajew:
Którzy poszli do Brzezinki?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Którzy zostali przeniesieni do Brzezinki.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das waren eigentlich alles Polen damals, außer denjenigen, die in der Nachtschicht gearbeitet haben. Damals wurden sie direkt morgens am Tor ausgesucht, als sie zur Arbeit gingen. Und es waren 7.000 bis 8.000 Polen, die nach Birkenau gingen.
Verteidiger Gerhardt:
Und als Sie später von Birkenau nach Leonberg kamen, wie viele Personen waren Sie zu diesem Zeitpunkt?
Dolmetscherin Kapkajew:
I wtedy, kiedy pan z Br zezinki poszedł do Leonbergu, to ile was wtedy było?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Jak myśmy przyszli do Brzezinki, Polaków wywozili partiami. Co dzień pewne partie.
Dolmetscherin Kapkajew:
Als wir nach Birkenau kamen, wurden die Polen täglich in bestimmten Gruppen fortgebracht.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nas została bardzo mała grupa koło 70 osób.
Dolmetscherin Kapkajew:
Wir blieben als eine kleine Gruppe zurück, etwa 70 Personen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nawet już mówiono, że wrócimy do Auschwitzu.
Dolmetscherin Kapkajew:
Man sprach sogar davon, daß wir wieder nach Auschwitz kommen sollen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I 11 listopada załadowano nas do pociągu i pojechaliśmy do tego Leonbergu pod Sztuttgartem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Aber am 11. November wurden wir in den Zug gebracht und kamen dann nach Leonberg bei Stuttgart.
Verteidiger Gerhardt:
Und wie stark war dieser Transport, mit dem Sie weggebracht worden sind? Wie viele Personen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Ile było ludzi w tym transporcie, którym was odwieziono do Leonberga?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Około 70.
Dolmetscherin Kapkajew:
So circa 70.
Verteidiger Gerhardt:
Circa 70. Waren das Häftlinge, die in ihrem Ernährungszustand teilweise gut, teilweise schlecht waren? Oder welche Feststellung haben Sie da getroffen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy to byli więźniowie, którzy w dobrym stanie zdrowia byli, w złym stanie zdrowia? Co pan na ten temat może powiedzieć, [ jaka była ich ko ndycja fizyczna?]
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Przeważnie to byli już starzy więźniowie, którzy w tym momencie byli z dobrych komand. I no, względnie jakoś żeśmy się trzymali.
Dolmetscherin Kapkajew:
Hauptsächlich waren das [langjährige] Häftlinge, die damals aus guten Kommandos gekommen sind. Und wir hielten uns einigermaßen, verhältnismäßig gut.
Verteidiger Gerhardt:
Bezieht sich das jetzt auf den eigenen Transport des Zeugen oder auf die gesamten Transporte, die weggekommen sind?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy to, co pan powiedział, dotyczy tego małego transportu pana, tych 70 ludzi, czy w ogóle [ to była] całość?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie, to głównie dotyczy tego naszego transportu. Tam było dużo różny ch moich kolegów.
Dolmetscherin Kapkajew:
Tych 70?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tych 70.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das bezieht sich hauptsächlich auf unseren, auf den letzten Transport. Dort waren viele Kameraden von mir dabei.
Verteidiger Gerhardt:
Wissen Sie noch, welchen Dienstrang der Angeklagte Baretzki hatte?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy pan wie, w jakim stopniu służbowym był oskarżony Baretzki?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Oskarżony Baretzki chyba był w niskim stopniu służbowym, jakimś niż szym podoficerem. Unterscharführer chyba.
Dolmetscherin Kapkajew:
Der Angeklagte Baretzki hatte so einen niedrigen Dienstgrad. Ich glaube, er war Unterscharführer.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Oder Oberscharführer, aber ich weiß es nicht. — Ale w każdym razie niski stopień służbowy.
Dolmetscherin Kapkajew:
Auf jeden Fall war das ein niedriger Dienstgrad.
Verteidiger Gerhardt:
Danke.
Vorsitzender Richter:
Herr Rechtsanwalt Naumann.
Verteidiger Naumann:
Herr Zeuge, Sie sagten vorhin, Sie hätten etwa Mitte Februar die Einladung erhalten, bei der Hauptkommission in Warschau vorzusprechen. Wann haben Sie dann tatsächlich vorgesprochen?
Dolmetscherin Kapkajew:
Więc pan powiedział, że w połowie lutego otrzymał pan zaproszenie do stawienia się w Komisji Głównej. Kiedy pan faktycznie tam poszedł? Do tej Komisji.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Poszedłem dwa lub trzy dni później.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich ging zwei oder vielleicht drei Tage später dorthin.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ot rzymałem kwestionariusze paszportowe i kwestionariusze na wizę. Mógłbym to ustalić dokładnie z kalendarza. Bo pamiętam.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich habe die Fragebogen für den Paß erhalten und auch die Fragebogen für das Visum. Ich kann das ganz genau feststellen anhand meines Notizblocks. Einen Moment bitte. Auch einen Kalender habe ich zur Hand.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
19 lutego
Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:
Co?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Byłem w Głównej Komisji [po odbiór] kwestionariuszy paszportowych.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich war am 19. Februar bei der Hauptkommission, um die Fragebogen entgegenzunehmen.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
23, po zrobieniu fotografii i wypełnieniu kwestionariuszy, złożyłem dokumenty w Głównej Komisji.
Dolmetscherin Kapkajew:
Am 23. Februar, nachdem ich die Paßbilder gemacht hatte und die Fragebogen ausgefüllt hatte, legte ich das alles der Hauptkommission vor.
Verteidiger Naumann:
Danke vielmals.
Dolmetscherin Kapkajew:
Dziękuję bardz o.
Vorsitzender Richter:
Herr Rechtsanwalt Aschenauer.
Verteidiger Aschenauer:
Keine.
Vorsitzender Richter:
Keine Frage mehr. Sonst von seiten der Verteidigung? Keine Fragen mehr. Von seiten der Angeklagten? Boger.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ja mam [unverständlich] pytanie.
Angeklagter Boger:
Die von der Staatspolizeileitstelle Kattowitz aus ihrem Polizeigefängnis in Myslowitz nach Auschwitz verlegten Polizeihäftlinge wurden dort ausschließlich von einer Sonderkommission von Beamten der Geheimen Staatspolizei Kattowitz vernommen. Ich selbst wurde in diese Vernehmungen nicht eingeschaltet.
Die Standgerichtsverhandlung, von der ich nur vom Hörensagen in der von dem Zeugen geschilderten Form erfahren habe, die hat stattgefunden, aber [+ sie wurde] von Herrn Doktor Mildner wegen Fleckfiebergefahr an dem Ort durchgeführt. Ich selbst war dort ebensowenig beteiligt wie ein anderer Angehöriger der Politischen Abteilung. Standgerichtsvorsitzender war durchweg Herr Doktor Mildner, später dann Herr Doktor Thümmler. Und Beisitzer – wie der Herr Doktor Thümmler hier selbst geschildert hat – waren ja immer Beamte der Geheimen Staatspolizei, Staatspolizeileitstelle Kattowitz.
Vorsitzender Richter:
Waren Sie denn dabei?
Angeklagter Boger:
Nein. Ich habe das nur vom Hörensagen. Ich habe das nicht mal gesehen, diese Verhandlung.
Vorsitzender Richter:
Wollen Sie das bitte dem Zeugen übersetzen.
Dolmetscherin Kapkajew:
Przesłuchanie tych cywilistów odbywało się wyłącznie przez członków policyjnych [unverständlich] nie miał z tym zupełnie nic do czynienia
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński [unterbricht]:
Nie, on przesłuchiwał
Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:
O odbyciu tego sądu, który pan tutaj opisuje on słyszał, ale jego przy tym nie było, przewodniczącym tego sądu doraźnego był doktor Mildner, a później doktor Thümmler.
Vorsitzender Richter:
Was sagt der Zeuge dazu?
Dolmetscherin Kapkajew:
Co pan na to mówi?
Vorsitzender Richter:
Wollen Sie dabei bleiben, daß Sie Boger selbst persönlich erkannt haben?
Dolmetscherin Kapkajew:
[Czy pan obstaje] przy tym, że pan osobiście rozpoznał tam Bogera wśród tych ludzi?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Ja pozostaję przy tym, że Boger ich przesłuchiwał w tym drewnianym baraku, przy pomocy drugiego wysokiego, szczupłego blondyna i brał udział w tym sądzie specjalnym.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich bestätige noch einmal, daß Boger diese Leute verhört hat, und zwar mit Hilfe eines großen, schlanken, blonden Mannes. Und ich behaupte, daß er an diesem Sondergericht teilgenommen hat.
Vorsitzender Richter:
Kaduk wollte noch eine Erklärung abgeben.
Angeklagter Kaduk:
Jawohl, Herr Präsident. Herr Präsident, ich persönlich habe keine Entscheidung getroffen in Auschwitz über Leben und Tod. Ich persönlich. Ich bleibe dabei.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja osobiście nie decydowałem o życiu i śmierci nikogo w Oświęcimiu.
Vorsitzender Richter:
Haben Sie gehört, was der Angeklagte sagt?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
To jest nieprawda, bo Kaduk miał zwyczaj, że [+ gdy] był po [wypiciu] alkoholu i w stanie takiego podniecenia alkoholowego, sam osobiście robił, brał udział w selekcjach, zarówno w różnych selekcjach na bramie, jak w selekcjach w łaźni.
Dolmetscherin Kapkajew:
Das ist nicht wahr, weil Kaduk unter starkem Alkoholeinfluß, sehr stark alkoholisiert, persönlich teilgenommen hat an den Selektionen, sowohl am Tor als auch im Baderaum.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Pamiętam doskonale, jak przy pomocy tej zakrzywionej laski, za szyję ludzi wyciągał do selekcji.
Dolmetscherin Kapkajew:
Und ich erinnere mich ganz genau, wie er mit Hilfe dieses gebogenen Stockes die Leute am Hals aus den Reihen herausgezogen hat.
Vorsitzender Richter:
Sonst ist von seiten der Angeklagten keine Erklärung mehr abzugeben, keine Frage mehr zu stellen? Baretzki, wollten Sie noch was sagen?
Angeklagter Baretzki:
Herr Präsident, ein Läufer, Kommandanturläufer, muß ja morgens die Häftlinge holen vom Schutzhaftlager, ungefähr eineinhalb Stunden vor dem Ausrücken. Da muß der Läufer die holen. Als so eine Art Kommandoführer holt er die Häftlinge vor dem Tor. Die stehen ja vor dem Tor.
Und dann kommen sie [unverständlich] und dann gehen sie zur Kommandantur, da tun sie ja verteilen. Dann sind es ungefähr 18 bis 20 Häftlinge. Dann geht jeder an seinen Platz arbeiten, bis die Postenkette steht. Und dann sind sie den ganzen Tag allein. Abends muß ich sie nur zurückbringen. Den ganzen Tag habe ich ja mit denen nichts zu tun, weil die werden ja nicht beaufsichtigt. Die werden ja allein [+ gelassen].
Und dann um elf Uhr muß ein Läufer... Es ist so ein kleiner Handwagen. Mit dem kleinen Handwagen fahren immer vier Häftlinge zur SS-Küche Essen holen. Es fahren immer andere Häftlinge. Gewöhnlich müssen die von der Hauptwache [+ fahren], das sind vier Häftlinge da.
Aber da kommen auch andere. Zum Beispiel der konnte mitgehen, oder der andere konnte mitgehen, es konnte jeder mitgehen. Aber es konnten nur vier mit holen [+ gehen]. Weil sie haben sich ein paar Kartoffeln geholt. Die haben ein paar Pellkartoffeln da in die Tasche gestopft, da in der Küche, wenn sie welche gekriegt haben. Das war alles.
Vorsitzender Richter:
Ja. Wollen Sie das noch übersetzen.
Dolmetscherin Kapkajew:
Jako Läufer moim zadaniem było odprowadzać i przyprowadzać tych ludzi z tego komanda przed tym, zanim były ustawione Große Postenkette, a w ciągu dnia już nie miałem z nimi nic do czynienia, tylko o 11 godzinie to musieli iść po jedzenie do tej Hauptwache i tylko cztery osoby mogły to robić, więc byli czasami ci, czasami inni, mogli sobie przy tej okazji parę kartofli zdobyć, czy czegoś innego do jedzenia.
Vorsitzender Richter:
Werden Anträge zur Beeidigung des Zeugen gestellt?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Czy ja mogę [unverständlich]?
Verteidiger Steinacker:
Herr Vorsitzender, ich wollte auf [unverständlich] Heft 4, Seite 73 hinweisen. Da ist über diese Häftlinge aus Myslowitz ein Vermerk, der die Erklärung des Angeklagten
Vorsitzender Richter [unterbricht]:
Auf Seite 90.
Verteidiger Steinacker:
Auf 73 auch. Heft 4, Seite 73, [+ ein Vermerk], der die Aussage des Herrn Boger nach meiner Meinung zu bestätigen scheint. Dort steht: »Sie wurden zur Politischen Abteilung geführt, wo sie die Gestapos der zuständigen Gestapostelle verhörten.«[4]
Vorsitzender Richter:
Wo steht das, in welcher?
Verteidiger Steinacker:
Seite 73, Anmerkung Nummer 16, unten.
Vorsitzender Richter:
16?
Verteidiger Steinacker:
Ja.
Dolmetscherin Kapkajew:
Adwokat powiada, że w zeszycie 4 na stronicy 73 jest powiedziane o tych więźniach z Mysłowic, że oni byli przyprowadzeni do obozu i tam przez właściwe władze gestapowskie przesłuchiwani. I że Gestapo ich przesłuchiwało.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie, oni na bloku tym byli i przez Politische Abteilung byli przesłuchiwani.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nein, sie waren auf diesem Block, den ich vorher erwähnt habe. Und sie wurden von der Politischen Abteilung verhört.
Dolmetscherin Kapkajew:
[Pause] Co pan chciał jeszcze powiedzieć?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
To czy ja mogę zadać pytanie dotyczące oskarżonego Mulki?
Dolmetscherin Kapkajew:
Darf ich bitte eine Frage stellen, und zwar betreffend den Angeklagten Mulka?
Vorsitzender Richter:
Bitte schön.
Dolmetscherin Kapkajew:
Proszę bardzo.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Czy oskarżony Mulka sobie przypomina taki przypadek, który był w lecie, chyba w czerwcu 44 roku
Dolmetscherin Kapkajew:
Ob sich der Angeklagte Mulka an einen Vorfall erinnert, der im Sommer – ich glaube, es war Juni – 44 sich abgespielt hat.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Jechał wtedy samochodem osobowym otwartym, nie pamiętam czy sam, czy z kierowcą do Bielska, drogą przez Pszczynę.
Dolmetscherin Kapkajew:
Er fuhr damals in einem offenen Personenwagen, ich weiß jetzt nicht mehr, ob alleine, ob mit einem Fahrer, nach Bielsko, Bielitz. Er fuhr den Weg durch Pszczyna.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I na szosie już gdzieś niedaleko Czechowice
Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:
Czechowice?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak. Zobaczył samochód ciężarowy, który woził bieliznę do pralni do Bielska, na tym samochodzie pięciu więźniów, samochód stał na skraju szosy pod obsypaną owocami czereśnią. I więźniowie
Dolmetscherin Kapkajew [unterbricht]:
Chwileczkę. — Erinnert er sich, daß er unterwegs – das war in der Nähe von Czechowice – dort einen Lastwagen getroffen hat? Auf diesem Lastwagen waren fünf Häftlinge, die die schmutzige Wäsche nach Bielitz brachten. Diese Lastwagen standen etwas abseits unter einem Kirschbaum, der über und über mit Blüten besät war.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Zatrzymał się bardzo ostro zwrócił uwagę kierowcy i temu podoficerowi, który był w samochodzie, że to jest okradanie niemieckiego narodu, niemieckich żołnierzy, zagroził złożeniem meldunku.
Dolmetscherin Kapkajew:
Er hielt an und stellte den Fahrer des Lastautos und den Unteroffizier sehr scharf zur Rede, indem er sagte, daß auf diese Weise das deutsche Vermögen und die deutschen Soldaten bestohlen werden. Er drohte auch mit einer Meldung.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
I po jego odjeździe ten esesman powiedział, że to był adiutant komendanta Mulka.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nachdem er weitergefahren war, sagte uns der Unteroffizier, daß dieser Mann der Offizier des Lagerkommandanten, Mulka, gewesen sei.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Bardzo taki wysoki, szczupły, bardzo elegancki.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ein großer, schlanker, sehr eleganter Mann.
Vorsitzender Richter:
Und das soll gewesen sein im Sommer 44?
Dolmetscherin Kapkajew:
I to było latem 44 roku?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak, tak, bo ja w tym czasie jeździłem raz na tydzień do Bielska z Unterkunftu wozić brudną bieliznę.
Dolmetscherin Kapkajew:
Weil ich zu der Zeit einmal in der Woche nach Bielitz gefahren bin und die schmutzige Wäsche dorthin gebracht habe.
Vorsitzender Richter:
Ja. Nach unseren Feststellungen ist Mulka spätestens im März 1943 bereits aus Auschwitz weggekommen.
Dolmetscherin Kapkajew:
Według tych danych, które my mamy, Mulka najpóźniej jesienią 43 roku opuścił Oświęcim.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Może się mylę, ale mnie się wydawało, że on nam powiedział, że to j est Mulka.
Dolmetscherin Kapkajew:
Vielleicht irre ich mich, aber es scheint mir, daß es Mulka war.
Vorsitzender Richter:
Haben Sie denn Mulka wiedererkannt jetzt bei der Gegenüberstellung?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy pan rozpoznał teraz przy konfrontacji Mulkę?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Nie, nie rozpoznałem.
Dolmetscherin Kapkajew:
Nein, ich habe ihn nicht erkannt. Ich erinnere mich nicht.
Vorsitzender Richter:
Und damals hat der Unteroffizier gesagt: »Das war Mulka«?
Dolmetscherin Kapkajew:
Ale wtedy ten podoficer powiedział, że to był Mulka?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Tak, o ile pamiętam, to tak powiedział, bo mnie uderzyło nieniemieckie nazwisko.
Dolmetscherin Kapkajew:
Soweit ich mich erinnere, hat der Unteroffizier das gesagt. Der nicht deutsch klingende Name ist mir aufgefallen.
Vorsitzender Richter:
Und was für einen Dienstgrad hatte dieser Mann, der mit »Mulka« bezeichnet worden ist?
Dolmetscherin Kapkajew:
W jakim stopniu służbowym był ten człowiek, którego nazywano [+ Mulka]?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
W wysokim stopniu oficerskim
Dolmetscherin Kapkajew:
Das war ein hoher Dienstgrad, Offiziersgrad.
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
Sturmführer, Oberscharführer, nie pamiętam, ale w każdym razie wysoki stopień oficerski. Zapomniałem tych stopni teraz.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich erinnere mich nicht an diese Grade. Ich habe die jetzt vergessen. Aber es war ein hoher Dienstgrad.
Vorsitzender Richter:
Kann der Zeuge das, was er gesagt hat, mit gutem Gewissen beschwören?
Dolmetscherin Kapkajew:
Czy może pan z czystym sumieniem przysiąc na to, co pan tu powiedział?
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński:
[Pause] Nie chciałbym wprowadzać sądu w błąd, ale o ile pamiętam, to chyba było to nazwisko.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ich möchte Sie wirklich nicht irreführen, aber soweit ich mich erinnere, war wirklich der Name genannt worden.
Vorsitzender Richter:
Ich meine, ob alles, was der Zeuge gesagt hat, von ihm mit gutem Gewissen beschworen werden kann.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ale ja mam na myśli wszystko to, co pan powiedział, czy może pan
Zeuge Wacław Dowgint-Nieciuński [unterbricht]:
A to wszystko, tak, to wszystko to pamiętam doskonale i mogę, to [+ co] poprzednio było, [+ zaprzysiąc], tak.
Dolmetscherin Kapkajew:
Ja, an das Ganze erinnere ich mich ausgezeichnet. Und das kann ich ja beschwören.
Vorsitzender Richter:
Ja.
Angeklagter Schlage:
Den Namen nach ja, Herr Staatsanwalt.
Staatsanwalt Vogel:
Ja?
Angeklagter Schlage:
Jawohl.
Staatsanwalt Vogel:
Wissen Sie noch, ob Sie im Block 11 tätig waren, während er Rapportführer war?
Angeklagter Schlage:
Das kann ich heute nicht mehr sagen.
Staatsanwalt Vogel:
Clausen wurde nach dem Kriege verhaftet und hat vor seiner Aburteilung einen umfangreichen Bericht verfaßt über seine Erlebnisse und über die Verhältnisse in Auschwitz. Da heißt es hier auf Blatt 26 des Berichts, der Bunker-Jakob hätte versucht, sehr viel für die Häftlinge zu tun und auch die Schreiber: »Sie hatten lediglich einen Gegner auf Block 11. Es war der damalige Arzt, ein Häftling von der Bandera-Gruppe, der wiederholt gegen Jakob Meldungen an den Lagerführer persönlich machte.« Können Sie sich an diesen Ukrainer erinnern?
Angeklagter Schlage:
An den Lagerarzt kann ich mich erinnern.
Staatsanwalt Vogel:
An welchen? Ich meine jetzt nicht den SS-Lagerarzt
Angeklagter Schlage [unterbricht]:
Aus Block 11.
Staatsanwalt Vogel:
An den ukrainischen Arzt aus Block 11?
Angeklagter Schlage:
Jawohl.
Staatsanwalt Vogel:
Wissen Sie zufällig den Namen von dem?
Angeklagter Schlage:
Nein.
Staatsanwalt Vogel:
Und in welcher Zeit war der auf Block 11 tätig?
Angeklagter Schlage:
Als ich dort meinen Dienst angetreten habe, war er schon anwesend.
Staatsanwalt Vogel:
Und haben Sie aus Ihrer eigenen Tätigkeit ähnliche Beobachtungen machen können, daß er den Versuch von Jakob sabotiert hat, den inhaftierten Häftlingen dort zu helfen?
Angeklagter Schlage:
Ich habe von dem Arzt den Eindruck gewonnen, daß er den Häftlingen, die dort inhaftiert waren und ärztliche Hilfe beanspruchten, immer geholfen hat.
Staatsanwalt Vogel:
Und er war dort während der ganzen Zeit Ihres Aufenthalts?
Angeklagter Schlage:
Ich selbst bin ja vorübergehend nur dagewesen. Aber ich kann bekunden, daß er zu der Zeit immer dann, wenn ich auch dort Dienst gemacht habe, anwesend war.
Staatsanwalt Vogel:
In dem Bericht von Clausen ist dann ein Vorfall erinnert, daß anläßlich einer Aktion gegen »Muselmänner« und Kranke sechs oder acht kleine Junges, die sämtlich Juden waren, und zwei von dem Kommando des Sturmbannführers Pflaum ausgesucht werden und nach Birkenau zur Vergasung kommen sollten. Sie wurden auf Block 11 gelegt und alle in eine große Zelle gesperrt. Ausgesucht wurden sie vom Kommandanten, Lagerführer und so weiter. Einige Blockführer mußten sie in den Block 11 bringen und sie beim diensthabenden Unterscharführer Schlage abgeben. Ist Ihnen dieser Vorfall in Erinnerung?
Angeklagter Schlage:
Von Kindern ist mir [nichts] bekannt, Herr Staatsanwalt.
Staatsanwalt Vogel:
Können Sie sich an einen Unterscharführer Klerch erinnern?
Angeklagter Schlage:
Klerch? Jawohl.
Staatsanwalt Vogel:
War der zu Ihrer Zeit auch im Block 11?
Angeklagter Schlage:
Abwechselnd haben wir Dienst gemacht.
Staatsanwalt Vogel:
Genau so schreibt auch Clausen. Daß Sie und Klerch sich abgewechselt haben.
Angeklagter Schlage:
Dazu gehörten noch Franke und Schulz und der Hauptscharführer Ogurek oder Oberscharführer Jäger und Lätsch.
Staatsanwalt Vogel:
Clausen schreibt hier lediglich, daß Sie und Klerch sich abgewechselt haben, und zwar um 18 Uhr, also immer umschichtig. Und zwar soll sich dieser Vorfall nach der Darstellung von Clausen im April oder Mai 1944 ereignet haben.
Angeklagter Schlage:
Zu der Zeit lag ich im Lazarett.
Staatsanwalt Vogel:
Sie sagten ja, 1944 seien Sie nie mehr im Block 11 gewesen. Wie erklären Sie sich dann, daß Clausen diesen Zeitpunkt in Verbindung bringt mit Ihrer Tätigkeit im Block 11?
Angeklagter Schlage:
Das ist eine unwahre Angabe, Herr Staatsanwalt.
Staatsanwalt Vogel:
Der hatte damals keinen Grund, Sie zu belasten.
Angeklagter Schlage:
Das mag sein, aber das ist eine unwahre Angabe. Denn ich lag zu der Zeit ja schwerkrank im Lazarett.
Staatsanwalt Vogel:
Ja, das behaupten Sie. Und ich halte Ihnen eben vor, nach der Darstellung von Clausen, die er unmittelbar nach seiner Festnahme, also noch im Sommer oder Herbst 1945 gegeben hat – der Bericht findet sich im Anlageband 10[5] –, daß er damals schon, man kann da wohl sagen, spontan erklärt hat: Im April und Mai 44 hat sich etwas im Block 11 abgespielt, und damals war der Unterscharführer Schlage dort als Blockführer tätig.
Angeklagter Schlage:
Der Unterscharführer Schlage, ich betone es noch einmal, Herr Staatsanwalt, war zu dieser Zeit schwerkrank, operiert im Lazarett in Laurahütte.
Staatsanwalt Vogel:
Also Sie wollen trotz des Vorhalts bei Ihrer bisherigen Darstellung bleiben?
Angeklagter Schlage:
Jawohl.
Staatsanwalt Vogel:
Das heißt, Ihre bisherige war es ja auch nicht, bei Ihrer letzten Darstellung?
Angeklagter Schlage:
Bei meiner letzten Darstellung, daß ich schwerkrank und operiert im Lazarett lag, dabei bleibe ich.
Staatsanwalt Vogel:
Und an den Namen von diesem Ukrainer können Sie sich nicht mehr erinnern?
Angeklagter Schlage:
Nein, Herr Staatsanwalt.
Staatsanwalt Vogel:
Danke schön.
Vorsitzender Richter:
Herr Rechtsanwalt Raabe.
Nebenklagevertreter Raabe:
Herr Präsident, ich möchte zunächst noch für Herrn Kollegen Ormond und mich zu dem Beweisantrag von dem Herrn Verteidiger Göllner[6] Stellung nehmen. Ich beantrage, den Antrag insoweit zurückzuweisen, als Zeugen benannt sind, die nicht über eine unmittelbare Gefahr für Leib oder Leben bei einer Befehlsverweigerung berichten können. Und zum anderen [+ beantrage ich], die Fälle, und zwar die Zeugen nicht zu laden, die etwas aussagen sollen über Verhältnisse, bei denen es sich insbesondere nicht nur um Befehlsverweigerung gehandelt hat, sondern auch um Fahnenflucht und Feigheit vor dem Feind. Das ist zum Beispiel in
Vorsitzender Richter [unterbricht]:
Ziffer 4.
Nebenklagevertreter Raabe:
In Ziffer 4 ist es der Fall. In Ziffer 10, Buchstabe b, ist es der Fall, und in noch einigen anderen.
Dann möchte ich weiter beantragen für den Fall, daß das Gericht dennoch einige dieser Zeugen hier hören sollte, Herrn Ersten Staatsanwalt Hinrichsen, den wir hier schon einmal gehört haben, als sachverständigen Zeugen gleichfalls zu laden. Und man möge ihm dazu bitte aufgeben – ich werde diesen gesamten Antrag morgen noch schriftlich bei Ihnen einreichen –, daß er uns Unterlagen über diejenigen Zeugen mitbringt, die das Gericht dann hören will, und daß er ferner, soweit er dazu in der Lage ist, uns Akten und Unterlagen über die Fälle mitbringt, über die diese Zeugen hier berichten sollen.
Vorsitzender Richter:
Ja. Herr Rechtsanwalt Raabe, Sie nannten gerade die Ziffer 10, Buchstabe b.
Nebenklagevertreter Raabe:
Ja.
Vorsitzender Richter:
Darin steht nun, daß »der Kriminalsekretär Hans Kremer, tätig beim Befehlshaber der Sicherungspolizei in Den Haag auf dem Gebiete der Ermittlung und Sonderbehandlung von Juden, in Abwesenheit wegen Befehlsverweigerung und Fahnenflucht zum Tode verurteilt wurde, weil er die ihm erteilten Befehle gegen Juden verweigert hatte«.[7]
Also wenn das zuträfe, was hier in dem Beweisthema drinsteht, hätte das doch zweifellos einen Bezug auf diesen Komplex, den wir hier behandeln. Denn es wird doch von seiten der Verteidigung darauf hingewiesen: Bei Befehlsverweigerung in diesen Dingen stand der Tod.
Nebenklagevertreter Raabe:
Herr Präsident, ich konnte das in der Kürze der Zeit, über die Mittagspause, nicht ausführlich prüfen. Aber zweifellos scheint mir doch da auch Fahnenflucht mitzuspielen.
Vorsitzender Richter:
Anscheinend hat sich der Mann, weil er nicht mehr wußte, was er machen sollte, einfach entfernt, nicht? Ist weggelaufen.
Nebenklagevertreter Raabe:
Ja. Das mag durchaus sein. Also ich habe die Gesichtspunkte vorgetragen, die mir erheblich scheinen bei der Beratung über diesen Antrag.
Dann bitte ich also, den Ersten Staatsanwalt Hinrichsen zu laden. Und dann möchte ich anläßlich dieses Beweisantrags von Herrn Kollegen Göllner meinerseits einen Beweisantrag zum Problem Befehlsnotstand stellen. Auch diesen Antrag konnte ich in der Kürze der Zeit nicht schriftlich formulieren. Ich stelle ihn hier aber unbedingt und werde ihn Ihnen morgen schriftlich einreichen.[8]
Vorsitzender Richter:
Ja, meine Herren, es ist nur mit den Beweisanträgen jetzt so: Wir werden immer weiter und weiter hinausgezogen, weil die Beweisanträge immer später und immer später kommen. Wir müßten doch jetzt allmählich einmal eine Grenze setzen. Ich hatte die Grenze schon Ende vorigen Jahres einmal gesetzt. Sie wird dann immer wieder überschritten mit der Begründung, daß die neuen Beweisthemen erst aufgetaucht seien im Laufe dieses Prozesses, die Zeugen bekanntgeworden seien.
Aber wir müssen ja auch unsere Termine ausfüllen können. Dadurch, daß so viele Zeugen aus Polen nicht gekommen sind, haben wir jetzt immer die Termine nicht ausgefüllt. Wir hatten zum Beispiel Freitag, den 12. März, freigelassen, weil uns in Aussicht gestellt worden ist, daß die Zeugen, die auf den 26. Februar geladen waren und die nicht erschienen sind, weil sie angeblich ihre Fahrpapiere nicht rechtzeitig bekommen haben, jetzt kommen. Und wir hatten gesagt, sie könnten kommen ohne Rücksicht auf einen Termin, sobald sie kämen, würden sie vernommen. Ich höre und sehe von den ganzen Leuten nichts mehr.
Wir können unsere Termine nicht richtig ausfüllen. Da wäre es mir schon recht, wenn jetzt wenigstens die letzten Anträge kämen, damit wir sie noch an den Tagen unterbringen könnten, die uns noch zur Verfügung stehen. Ich möchte unter allen Umständen Anfang April Schluß machen, Ende MärzAnfang April die Beweisaufnahme abschließen.
Nebenklagevertreter Raabe:
Herr Präsident, das leuchtet mir völlig ein, und ich stimme Ihnen da auch zu. Nur durch die plötzliche Benennung jetzt, erst mal, daß Herr Kollege Aschenauer jetzt noch diese Verlesung beantragt hat, und dieser umfangreiche Beweisantrag von Herrn Kollegen Göllner, der veranlaßt mich nun aber doch noch gegenbeweislich hier die Ladung von verschiedenen Zeugen zu beantragen.
Vorsitzender Richter:
Ja. Ich möchte aber bitten, das dann doch die nächsten Tage zu tun, nicht.
Nebenklagevertreter Raabe:
Nur um dem Gericht Gelegenheit zu geben, unter Umständen diesen Beweisantrag schon zu erledigen bis zum nächsten Donnerstag, dachte ich, es genügt ja, wenn ich ihn mündlich stelle und ihn morgen einreiche bei Gericht.
Vorsitzender Richter:
Ja, das würde schon genügen. Wenn Sie ihn morgen einreichen, können wir ihn auch verlesen noch in der Donnerstagssitzung. Wir können dann wenigstens, wenn wir ihn morgen haben, schon unsere Konsequenzen daraus ziehen und schon unsere Maßnahmen treffen.
Nebenklagevertreter Raabe:
Aha. Also Sie wünschen nicht, daß ich ihn jetzt stelle?
Vorsitzender Richter:
Ist nicht nötig, das können Sie dann am Donnerstag verlesen.
Nebenklagevertreter Raabe:
Gut, ja.
Richter Hotz:
[unverständlich] überhaupt keine Gelegenheit, Stellung zu nehmen [unverständlich]
Vorsitzender Richter:
Herr Raabe, es wird mir eben gesagt, vielleicht wäre es doch zweckmäßig, wenn Sie ihn heute vortrügen, damit die anderen Prozeßbeteiligten dazu Stellung nehmen könnten. Sonst wird da wieder eingewandt, man konnte keine Stellung nehmen zu diesem Antrag.
Nebenklagevertreter Raabe:
Ja. Ich beantrage die Ladung von insgesamt 14 Zeugen. Ich entnehme die Namen, die ich leider auch hier zunächst nur mit den Anfangsbuchstaben bezeichnen kann einem Vortrag von Herrn Oberstaatsanwalt Schüle, den er im Jahre 1961 vor der Katholischen Akademie in Bayern gehalten hat. Dieser Vortrag ist veröffentlicht – ich werde dieses Buch dann morgen mit einreichen – in Heft 19 der Studien und Berichte der Katholischen Akademie in Bayern.[9]
Da berichtet Herr Oberstaatsanwalt Schüle ausführlich über das Problem des Befehlsnotstands aufgrund der Erfahrungen, die er in seiner Behörde gemacht hat. Er berichtet zunächst über folgenden Fall, und ich beantrage die Ladung des darin bezeichneten Polizeimajors A sowie des Chefs einer anderen Kompanie. Die jeweiligen Namen sind ohne Schwierigkeiten vom Herrn Ersten Staatsanwalt Hinrichsen oder von Herrn Oberstaatsanwalt Schüle im einzelnen zu ermitteln.
Da heißt es: »Der ehemalige Polizeimajor A hat unter Eid ausgesagt, daß er als Führer einer Polizeikompanie den Befehl, an einer Massenexekution teilzunehmen, unter Hinweis auf § 47 des Militärstrafgesetzbuches für sich und seine Kompanie abgelehnt habe. Die Angaben dieses Zeugen wurden dadurch bestätigt, daß der Chef einer anderen Kompanie desselben Bataillons, der sich zur Durchführung der Massenexekution bereit erklärt hatte, von uns ermittelt wurde«, das heißt also von der Zentralstelle, »und die Darstellung des Zeugen A in vollem Umfange bestätigt hat. Aus dieser Befehlsverweigerung ist dem Zeugen kein Nachteil erwachsen.«[10]
Ich beantrage ferner die Ladung eines Polizeimajors B. »Der ehemalige Polizeimajor B lehnte im Juli 1941 die Aufforderung des Führers der Gestapo Tilsit ab, sich mit seinem Bataillon an einer Massenexekution in Georgenburg zu beteiligen. Der damalige Gestapoleiter meldete diese Befehlsverweigerung dem RSHA in Berlin. Es fand eine Untersuchung mit dem Ergebnis statt, daß das Verfahren gegen B eingestellt wurde. Die Darstellung des Zeugen B wird sowohl von dem damaligen Gestapoführer als auch dem SD-Führer bestätigt.«[11] Ich beantrage auch die Ladung dieser beiden Zeugen.
Verteidiger Steinacker:
Herr Vorsitzender, gestatten Sie mir hier einen Einwurf. Das ist doch kein Beweisantrag, denn der Kollege Raabe ist ja noch nicht mal in der Lage, Ihnen die Zeugen namhaft zu machen. Er sagt: A, B
Nebenklagevertreter Raabe [unterbricht]:
Lassen Sie mich doch
Verteidiger Steinacker [unterbricht]:
Und ich nehme an, es wird in diesem Stil weitergehen. Das ist kein Beweisantrag.
Vorsitzender Richter:
Warum?
Verteidiger Steinacker:
A ist doch unbekannt, N. N.
Vorsitzender Richter:
Er kann doch noch den Namen nachreichen. Das Beweisthema jedenfalls
Verteidiger Steinacker [unterbricht]:
Aber Sie sollen es doch ermitteln, hat er doch gesagt. Sie möchten es über Herrn Hinrichsen oder über Herrn Schüle ermitteln. Das ist doch
Vorsitzender Richter [unterbricht]:
Das ist eine andere Frage. Jedenfalls kann er doch den Antrag stellen, Beweis darüber zu erheben, daß einem Major da und da so und so [+ etwas] passiert ist, nicht. Beweis: Zeuge A oder N. N., dessen Name noch nachgereicht wird.
Verteidiger Steinacker:
Richtig.
Vorsitzender Richter:
Das ist doch ein Beweisantrag.
Verteidiger Steinacker:
In dieser Form ja.
Vorsitzender Richter:
Und so macht er es ja, nur ein bißchen anders.
Verteidiger Aschenauer:
Ich könnte Herrn Raabe helfen. Der erste Zeuge ist der Major Doktor Hornig, der bei Innsbruck wohnt. Der andere Zeuge ist entnommen aus dem zweiten Tilsiter Einsatzkommando-Prozeß in Ulm.[12]
Nebenklagevertreter Raabe:
Das mag ja durchaus sein. Aber Tatsache ist: Selbstverständlich haben wir uns immer bemüht, hier sofort die ladungsfähige Anschrift der Zeugen und natürlich auch den vollständigen Namen zu benennen. Aber es genügt in Ausnahmefällen auch, wenn man dem Gericht beziehungsweise der Staatsanwaltschaft, die ja hier weiterhin aufklären kann, die Möglichkeit gibt, diesen Zeugen, den ich hier bezeichnet habe, in kürzester Zeit ausfindig zu machen mit Namen und Adresse. Das ist eine genügende Angabe für einen vorschriftsmäßigen Beweisantrag.
Ich gehe weiter. »Der ehemalige SS-Obergruppenführer und General der Waffen-SS C bekundet, daß der ehemalige SS-Gruppenführer D ein Polizeibataillon zur Meldung gebracht habe, weil dieses den Befehl, an einer Massenexekution mitzuwirken, verweigert habe. Gruppenführer D habe strenge Bestrafung der Offiziere und Dienstgrade dieses Bataillons gefordert. Eine Bestrafung sei jedoch nicht erfolgt, vielmehr sei das Bataillon innerhalb von 24 Stunden ausgetauscht und in das Generalgouvernement versetzt worden.«[13]
Das waren Fälle von Polizeioffizieren, und ich komme jetzt zu Fällen aus dem Kreis der Gestapo und des SD.
Verteidiger Stolting II:
Da möchte ich aber auch widersprechen. Das mag ja ein ganz interessantes Buch sein, das der Herr Raabe da hat, aus dem er uns hier eine Vorlesung hält. Aber das sind ja keine Beweisanträge. Sondern er liest uns einfach Absatz für Absatz aus diesem Buch vor und sagt, das ist also der Herr B, und das ist der Herr C. Das sind keine Beweisanträge. Ich bitte, darüber einen Beschluß des Gerichts herbeizuführen.
Vorsitzender Richter:
Warum sind das keine Beweisanträge, Herr Rechtsanwalt?
Verteidiger Stolting II:
Der Herr Raabe behauptet ja nicht, daß er bestimmte Tatsachen in das Wissen von Zeugen stellt.
Vorsitzender Richter:
Doch, doch.
Verteidiger Stolting II:
Verzeihen Sie, Herr Präsident, er liest einfach Absatz für Absatz aus einem Buch vor. Und das ist ja kein Buch über die Stellung von Beweisanträgen, sondern es ist irgendeine zeitgeschichtliche Darstellung, aus der er etwas vorliest.
Vorsitzender Richter:
Richtig. Und weil es kein Buch über die Stellung von Beweisanträgen ist, sondern eine zeitgeschichtliche Darstellung, liest er eben die Tatsachen vor, die dort geschildert sind und die den Gegenstand seines Beweisantrags darstellen sollen. Wäre es ein Buch über die Abfassung von Beweisanträgen, dann wäre allerdings der Antrag unzulässig.
Verteidiger Stolting II:
Herr Präsident, dann muß er aber wenigstens sagen, welche Tatsachen... in wessen Zeugnis er das stellt. Das tut er aber nicht.
Vorsitzender Richter:
Ich habe aus den Anträgen des Herrn Rechtsanwalt Raabe entnommen, daß er die Tatsache behauptet, daß ein Polizeibataillon nicht gewillt war, einen Befehl zur Vernichtung oder Erschießung von Juden auszuführen, daß deshalb gegen dieses Polizeibataillon ein Verfahren eingeleitet worden ist, daß dieses Verfahren jedoch zur Einstellung gelangte und daß den maßgeblichen Führern dieses Polizeibataillons nichts geschah, obwohl sie den Befehl auszuführen sich geweigert hatten. Beweis: die noch uns zu benennenden Zeugen.
Verteidiger Stolting II:
Ja, Herr Präsident, Sie haben mit der bei Ihnen ja selbstverständlich vorhandenen höheren Einsicht diesen meines Erachtens unzulässigen Beweisantrag, jedenfalls die Form, diese unzulässige Form, wieder zu einer durchaus zulässigen Form ausgelegt. Ich bin aber mit der minderen Einsicht, die ich habe, nicht in der Lage, derartig unzulässige Beweisanträge umzudeuten. Ich bin deshalb der Auffassung, daß die Form, wie sie hier vorgetragen wird, indem es vorgelesen wird aus einem Buch, unzulässig ist. Und ich bitte darüber um eine Entscheidung des Gerichts.
Vorsitzender Richter:
Nein, das werden wir gar nicht tun, sondern Herr Raabe, Sie werden uns Ihren Schriftsatz morgen einreichen. Und am Donnerstag wird er verlesen, und dann können Sie Stellung nehmen, wenn Sie wollen. Jedenfalls werden wir dann die Entscheidung treffen oder nicht treffen, je nachdem wie es nötig ist. Also reichen Sie ihn uns am Dienstag ein, denn ich nehme an, daß das doch noch längere Zeit in Anspruch nehmen wird. Das Buch scheint mir einige Stärke zu haben und
Nebenklagevertreter Raabe [unterbricht]:
Nein, also ich hätte ihnen noch eins, zwei, drei, vier, fünf plus eine Gruppe von drei Zeugen, also insgesamt noch acht Zeugen zu benennen. Das würde insgesamt drei Minuten
Vorsitzender Richter [unterbricht]:
Na, das würde aber für den Monat April bald noch ausreichen.
Nebenklagevertreter Raabe:
Das würde Sie insgesamt aber momentan nur drei Minuten höchstens in Anspruch nehmen.
Vorsitzender Richter:
Ja, aber Herr Rechtsanwalt, die Richtung, die Sie gehen wollen, haben Sie uns ja genügend jetzt bekanntgegeben, nicht. So daß wir wissen, daß es sich darum dreht: Sie wollen durch diese Beweisanträge unter Beweis stellen, daß bei Nichtausführung oder bei Verweigerung von Befehlsausführung
Nebenklagevertreter Raabe [unterbricht]:
Keine Gefahr für Leib oder Leben entstand.
Vorsitzender Richter [unterbricht]:
Die sich auf 47, 2 des Militärstrafgesetzbuches beziehen, keine Gefahr für Leib und Leben bestand.[14]
Nebenklagevertreter Raabe:
Ja. Genau.
Vorsitzender Richter:
Nun ja, das können wir auch am Donnerstag noch entscheiden, wenn Sie uns morgen diesen Beweisantrag schriftlich hereingeben, so daß auch die übrigen Prozeßbeteiligten, ohne daß...
Nebenklagevertreter Raabe:
Herr Präsident, ich stimme Ihnen da zu. Ich meine, wenn Sie der Ansicht sind, daß Sie noch so viel Zeit haben wiederum, dann stimme ich Ihnen zu.
Auf der anderen Seite: Wenn ich den Beweisantrag jetzt hier gestellt hätte, mündlich, dann wäre er prozessual richtig gestellt. Und die Staatsanwaltschaft hätte unter Umständen schon die Möglichkeit, wenn morgen mein schriftlicher Antrag da ist, fernschriftlich von Herrn Oberstaatsanwalt Schüle etwa die Adressen zu besorgen.
Vorsitzender Richter:
Ja. Ich nehme erstens einmal an, daß morgen Ihr Antrag eingeht. Und zweitens einmal haben Sie vielleicht die Freundlichkeit, sich mit dem Herrn Oberstaatsanwalt Schüle in Verbindung zu setzen, damit er Ihnen die Adressen angibt. Ich sehe nicht ein, warum die Staatsanwaltschaft Ihnen diese Arbeit abnehmen soll.
Nebenklagevertreter Raabe:
Herr Präsident, selbstverständlich war das immer unsere Art, so zu verfahren.
Vorsitzender Richter:
Eben.
Nebenklagevertreter Raabe:
Aber da nun hier durch die Anträge des Kollegen Aschenauer und des Kollegen Göllner bezüglich dieses Beweisthemas eine neue Situation entstanden ist, haben wir uns veranlaßt gesehen, nunmehr sofort diesen Antrag zu stellen.
Vorsitzender Richter:
Ist ja ganz richtig.
Nebenklagevertreter Raabe:
Und ich bin sicher, daß die Staatsanwaltschaft es schneller bekommt. Aber wenn es Ihnen natürlich genügt, daß ich es Ihnen im Unterschied zur Staatsanwaltschaft, die es wahrscheinlich in zwei Tagen hat, in anderthalb Wochen gebe, bin ich selbstverständlich damit einverstanden.
Vorsitzender Richter:
Und warum glauben Sie, daß der Oberstaatsanwalt Schüle Sie so unfreundlich anderthalb Wochen warten lassen würde, wenn er in der Lage wäre, es am nächsten Tag schon zu machen?
Nebenklagevertreter Raabe:
Nun also, es ist bekannt, Herr Präsident, daß in Deutschland unter Umständen eine Staatsanwaltschaft etwas schneller bekommt, insbesondere unter Kollegen, als wenn es ein Anwalt...
Vorsitzender Richter:
Na ja. Ob diese Umstände, auf die Sie sich eben beziehen, hier vorliegen, wissen wir ja nicht ganz genau.
Nebenklagevertreter Raabe:
Gut. Also es muß ja nicht...
Vorsitzender Richter:
Also wir werden morgen diesen Ihren Antrag bekommen.
Verteidiger Gerhardt:
Vielleicht kann der Herr Rechtsanwalt Raabe prüfen, ob er nicht den Herrn Oberstaatsanwalt Schüle auch noch als Zeugen benennen will. Denn als altes Parteimitglied ist er vielleicht doch in der Lage, uns über uns sehr unbekannt gebliebene Erfahrungen zu berichten.[15]
Vorsitzender Richter:
Herr Rechtsanwalt Gerhardt, ich halte diesen Scherz nicht für angebracht.
So. Und nun, Herr Staatsanwalt
- Beim Aufstand des »Sonderkommandos« am 7. Oktober 1944 kamen die SS-Unterscharführer Rudolf Erler, Willi Freese und Josef Purke ums Leben. Vgl. Standort- und Kommandanturbefehle, S. 499.
- Der Zeuge Dowgint-Nieciuński »erkannte aus den Angeklagten: Kaduk, Boger und Baretzki«. Protokoll der Hauptverhandlung vom 08.03.1965, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 109, Bl. 1.226.
- In den Sterbebüchern ist der Häftling Zygmunt Kruszyński, geboren 14.07.1907 in Lublin, verstorben 30.10.1942, verzeichnet. Vgl. Sterbebücher, Bd. 2, S. 654.
- Vgl. Czech, Kalendarium, in: Hefte von Auschwitz 4, 1961, S. 73, Anm. 16.
- Anlageband 10 im Archiv der Staatsanwaltschaft nicht mehr vorhanden.
- Vgl. Beweisantrag von Verteidiger Göllner vom 08.03.1965, Anlage 1 zum Protokoll der Hauptverhandlung vom 08.03.1965, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 109.
- Vgl. Beweisantrag von Verteidiger Göllner vom 08.03.1965, Anlage 1 zum Protokoll der Hauptverhandlung vom 08.03.1965, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 109.
- Vgl. Beweisantrag der Nebenklagevertreter Ormond und Raabe vom 10.03.1965, Anlage 2 zum Protokoll der Hauptverhandlung vom 11.03.1965, 4 Ks 2/63, Hauptakten, Bd. 109.
- Vgl. Möglichkeiten und Grenzen für die Bewältigung historischer und politischer Schuld in Strafprozessen. Mit Beiträgen von Erwin Schüle, Otto Kranzbühler, Johannes Hirschmann, Hans Buchheim, Karl S. Bader, Albert Mösl. Studien und Berichte der Katholischen Akademie in Bayern, Heft 19. Würzburg: Echter Verlag, 1962.
- Vgl. Erwin Schüle: Die strafrechtliche Aufarbeitung des Verhaltens in totalitären Systemen – Der Eichmann-Prozeß aus deutscher Sicht, in: Möglichkeiten und Grenzen, S. 83.
- Vgl. Erwin Schüle: Die strafrechtliche Aufarbeitung des Verhaltens in totalitären Systemen – Der Eichmann-Prozeß aus deutscher Sicht, in: Möglichkeiten und Grenzen, S. 83.
- Prozeß gegen Angehörige der Geheimen Staatspolizei und des Sicherheitsdienstes (SD) Tilsit, der sogenannte Ulmer Einsatzgruppen-Prozeß, in Ulm (28.4.1958-29.8.1958).
- Vgl. Erwin Schüle: Die strafrechtliche Aufarbeitung des Verhaltens in totalitären Systemen – Der Eichmann-Prozeß aus deutscher Sicht, in: Möglichkeiten und Grenzen, S. 83.
- MStGB § 47: »I. Wird durch die Ausführung eines Befehls in Dienstsachen ein Strafgesetz verletzt, so ist dafür der befehlende Vorgesetzte allein verantwortlich. Es trifft jedoch den gehorchenden Untergebenen die Strafe des Teilnehmers: 1. wenn er den erteilten Befehl überschritten hat, oder 2. wenn ihm bekannt gewesen ist, dass der Befehl des Vorgesetzten eine Handlung betraf, welche ein allgemeines oder militärisches Verbrechen oder Vergehen bezweckte. II. Ist die Schuld des Untergebenen gering, so kann von seiner Bestrafung abgesehen werden.« Militärstrafgesetzbuch nebst Kriegssonderstrafrechtsverordnung. Erläutert von Erich Schwinge. 6. Aufl., Berlin: Junker und Dünnhaupt Verlag, 1944, S. 100.
- Anfang Februar 1965 wurde durch eine Meldung aus Ostberlin öffentlich bekannt, daß der Leiter der Zentralen Stelle in Ludwigsburg, Oberstaatsanwalt Erwin Schüle, Mitglied der NSDAP und Angehöriger der SA gewesen war. Schüle gab Mitte 1966 auf eigenen Wunsch das Amt des Leiters der Zentralen Stelle auf. Vgl. Michael Greve: Der justizielle und rechtspolitische Umgang mit den NS-Gewaltverbrechen in den sechziger Jahren. Frankfurt am Main u.a.: Peter Lang Verlag, 2001 S. 296 ff.